Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Jadwiga F.:

Inne powtarzające się sny, to trzęsienia ziemi i tornada.

a ja miałam od poniedziałku takie wizje
i od tego czasu to zmęczenie
wizje katastrof...kosmosu..trzęsień ziemi
moja siostra w nocy pisała smsy, że poszła w lęki
od tego czasu byłam w tym dziwnym zmęczeniu

miałam wrażenie, że schodzą jakieś ciężkie energie

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Beata Ślusarek:

Jadwiga F.:
Inne powtarzające się sny, to trzęsienia ziemi i tornada.

a ja miałam od poniedziałku takie wizje
i od tego czasu to zmęczenie
wizje katastrof...kosmosu..trzęsień ziemi
moja siostra w nocy pisała smsy, że poszła w lęki
od tego czasu byłam w tym dziwnym zmęczeniu

miałam wrażenie, że schodzą jakieś ciężkie energie

Pierwszy sen z trzęsieniem ziemi miałam na przełomie lat 80/90. Śniłam, że byłam w jakiejś olbrzymiej dolinie. To było pustkowie, byłam sama. Poczułam, jak drży ziemia. Zobaczyłam uciekające słonie. Uciekając, jednym skokiem pokonywały wielką przestrzeń, czego w rzeczywistości nie robią. Pomyślałam sobie, jak dobrze byłoby być na jednym z nich i w tym momencie znalazłam się w rakiecie, która wystartowała dosłownie za minutę dwunasta - godz.00 - Już w górze, w kosmosie, widziałam rozlatującą się ziemię. Oczywiście nie wierzę, aby naszą Ziemię miał spotkać podobny los niemniej jednak od wielu lat robię wizualizację ratowania ziemi. To był jakby cały proces wizji. Począwszy od dziwnie śpiewającej żałośnie Ziemi, aż po wizję Matki Ziemi, jako "kobiety" - trudno to opisać, która ma dość.

Piszesz Beatko o ciężkich energiach.......coś jest na rzeczy. Zapewne czytałaś o tych dziwnych dźwiękach na całym świecie. Ostatnio mnie to frapuje.

Jeśli możesz, to opisz swoje wizje.Jadwiga F. edytował(a) ten post dnia 14.04.12 o godzinie 15:50

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Jadwiga F.:

Pierwszy sen z trzęsieniem ziemi miałam na przełomie lat 80/90. Śniłam, że byłam w jakiejś olbrzymiej dolinie. To było pustkowie, byłam sama. Poczułam, jak drży ziemia. Zobaczyłam uciekające słonie. Uciekając, jednym skokiem pokonywały wielką przestrzeń, czego w rzeczywistości nie robią. Pomyślałam sobie, jak dobrze byłoby być na jednym z nich i w tym momencie znalazłam się w rakiecie, która wystartowała dosłownie za minutę dwunasta - godz.00 - Już w górze, w kosmosie, widziałam rozlatującą się ziemię. Oczywiście nie wierzę, aby naszą Ziemię miał spotkać podobny los niemniej jednak od wielu lat robię wizualizację ratowania ziemi. To był jakby cały proces wizji. Począwszy od dziwnie śpiewającej żałośnie Ziemi, aż po wizję Matki Ziemi, jako "kobiety" - trudno to opisać, która ma dość.

>
ciekawe...

Piszesz Beatko o ciężkich energiach.......coś jest na rzeczy. Zapewne czytałaś o tych dziwnych dźwiękach na całym świecie. Ostatnio mnie to frapuje.

oo nie czytałam o tym

Jeśli możesz, to opisz swoje wizje.

przychodziły dziwne..coś o innej planecie
o jakimś wielkim wybuchu

widziałam jak całe miasta się waliły..jak przy trzęsieniu ziemi

kiedyś śniło mi się, że spadały z nieba kule ognia a ziemię zalewała fala czegoś jak ropa...czarnego i lepkiego
i cały czas presja czasu, że mam jak najwięcej ludzi obudzić
dziwne te sny i wizje

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Beata Ślusarek:

przychodziły dziwne..coś o innej planecie
o jakimś wielkim wybuchu

widziałam jak całe miasta się waliły..jak przy trzęsieniu ziemi

kiedyś śniło mi się, że spadały z nieba kule ognia a ziemię zalewała fala czegoś jak ropa...czarnego i lepkiego
i cały czas presja czasu, że mam jak najwięcej ludzi obudzić
dziwne te sny i wizje

czasami się zastanawiałam, na ile te nasze dziwne sny moga mieć związek z przeczytanymi wiadomościami, obejrzanymi filmami itp. No ale jednak z drugiej strony snią się sny, czy też dopadają nas wizje, które są tak zaskakujące, iz powyższe wątpliwości odpadają.

Czytając Twoją wizję o ropie, przyszedł mi do głowy wybuch platformy z Zatoce Meksykańskiej, który spowodował niewyobrażalne dla nas zniszczenia eko systemu. Czy zdarzyła ci się ta wizja przezd tym wybuchem, czy też po?

Obudzić ludzi...........jak najwięcej...problem w tym, że ludzie chyba nie maja ochoty na wybudzenie, że dobrze im z tym uspieniem, czyli ja to nazywam brakiem świadomości (wiedzy), tego kim jesteśmy i po co tu jesteśmy. To jak otwarcie zaryglowanej bramy, która prowadzi do prawdziwej wolności duszy zrodzonej z Ducha.

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Jadwiga F.:

czasami się zastanawiałam, na ile te nasze dziwne sny moga mieć związek z przeczytanymi wiadomościami, obejrzanymi filmami itp. No ale jednak z drugiej strony snią się sny, czy też dopadają nas wizje, które są tak zaskakujące, iz powyższe wątpliwości odpadają.

dlatego przestałam wiadomości oglądać:)

Czytając Twoją wizję o ropie, przyszedł mi do głowy wybuch platformy z Zatoce Meksykańskiej, który spowodował niewyobrażalne dla nas zniszczenia eko systemu. Czy zdarzyła ci się ta wizja przezd tym wybuchem, czy też po?

hmmm nie pamiętam..to było w 2009 albo 2010

Obudzić ludzi...........jak najwięcej...problem w tym, że ludzie chyba nie maja ochoty na wybudzenie, że dobrze im z tym uspieniem, czyli ja to nazywam brakiem świadomości (wiedzy), tego kim jesteśmy i po co tu jesteśmy. To jak otwarcie zaryglowanej bramy, która prowadzi do prawdziwej wolności duszy zrodzonej z Ducha.

jakoś dziwnie trafiam na ludzi którzy chcą słuchać..jak ostatnio chodziłam na rehabilitację pewien osteopata nie mógł się nagadać ze mną:)
Widziałam jak jego umysł się otwiera jak wielkie wrota i chłonie dosłownie to co mówię:)

a tak nawiasem..niesamowity chłopak i ma niezwykły dar pomagania ludziom:)
anioł:)

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Beata Ślusarek:

Jadwiga F.:
czasami się zastanawiałam, na ile te nasze dziwne sny moga mieć związek z przeczytanymi wiadomościami, obejrzanymi filmami itp. No ale jednak z drugiej strony snią się sny, czy też dopadają nas wizje, które są tak zaskakujące, iz powyższe wątpliwości odpadają.

dlatego przestałam wiadomości oglądać:)

Nie chodziło mi o TV Beatko. Nikt z nas, no może poza jakimś pustelnikiem, nie jest oderwany od napływu wiadomości z zewnątrz, a ich źródła mogą byc różne.

Czytając Twoją wizję o ropie, przyszedł mi do głowy wybuch platformy z Zatoce Meksykańskiej, który spowodował niewyobrażalne dla nas zniszczenia eko systemu. Czy zdarzyła ci się ta wizja przezd tym wybuchem, czy też po?

hmmm nie pamiętam..to było w 2009 albo 2010

Jeśli przed wybuchem, to zastanawiąjące.

Obudzić ludzi...........jak najwięcej...problem w tym, że ludzie chyba nie maja ochoty na wybudzenie, że dobrze im z tym uspieniem, czyli ja to nazywam brakiem świadomości (wiedzy), tego kim jesteśmy i po co tu jesteśmy. To jak otwarcie zaryglowanej bramy, która prowadzi do prawdziwej wolności duszy zrodzonej z Ducha.

jakoś dziwnie trafiam na ludzi którzy chcą słuchać..jak ostatnio chodziłam na rehabilitację pewien osteopata nie mógł się nagadać ze mną:)
Widziałam jak jego umysł się otwiera jak wielkie wrota i chłonie dosłownie to co mówię:)

To dobrze:) Chodzi mi jednak o stosunek ogółu do jednostek. A to wciąż za mało:)

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Jadwiga F.:

Nie chodziło mi o TV Beatko. Nikt z nas, no może poza jakimś pustelnikiem, nie jest oderwany od napływu wiadomości z zewnątrz, a ich źródła mogą byc różne.

teraz rozumiem

Jeśli przed wybuchem, to zastanawiąjące.

musze luknąć na sieci kiedy to było...ta katastrofa..bo nie pamiętam

To dobrze:) Chodzi mi jednak o stosunek ogółu do jednostek. A to wciąż za mało:)

no to robimy ile się da:)

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

http://po-land.pl/obrazek.php?4702

:)

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Bartosz Kazibudzki:
http://po-land.pl/obrazek.php?4702

:)

Bartek, czy możesz objaśnić w sposób "czytelny" treść swojego posta:)

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Jadwiga F.:

Bartosz Kazibudzki:
http://po-land.pl/obrazek.php?4702

:)

Bartek, czy możesz objaśnić w sposób "czytelny" treść swojego posta:)

zabawne to :)

chociaż dziś śniły mi się dwie komórki i faktycznie coś to znaczyło :)

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Bartosz Kazibudzki:

zabawne to :)

chociaż dziś śniły mi się dwie komórki i faktycznie coś to znaczyło :)

Przez rok 2008/9 miałam kilka snów z komórkami. Było to tak, że byłam sama na jakimś odludziu i albo do mnie ktoś dzwonił, albo ja chciałam zadzwonić, lecz zawsze komórka mi się w dłoni rozlatywała. Z wielkim trudem udawało mi się ją utrzymać w jednym kawałku. Lęk był powodowany tym, że jak mi sie rozleci, to pies z kulawą nogą mnie nie znajdzie. Az wreszcie nadszedł sen, kiedy zadzwonił do mnie ktoś z tamtego świata ( znajoma), która mówiła mi, co mam zrobić. Niestety, nie dosłyszałam. W ręku miałam natomiast złotą, bardzo solidną komórkę, która miała nie włączony jakiś element, który wreszcie zadowolona włączyłam.

Sny z rozlatującą sie komórką miały dla mnie czytelny przekaz. Poza ogromnym osamotnieniem z kłopotami, były jeszcze inne.

Natomiast na realizację snu" ze złotą komórką" jeszcze czekam:) Słowem czekam na wiadomość, która pomoże rozwiązać mi wiele problemów.

Komórka to komunikator, wiadomość w obydwie strony, to relacje międzyludzkie i ich współczesny przekaźnik. Wiadomości z rozlatującej się komórki w ogóle wolałabym nie słyszeć:)

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

śnił mi się teraźniejszy czas, ale zima...był wielki mróz..pełno śniegu i logu..i tak się martwiłam o te zielone trawki i listki kwietniowe pod tym mrozem..że zmarznie wszystko

dziwny sen

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Nie wiem, czy pamiętacie mój sen o telefonie od babci ,
ten który się dzieje w mieszkaniu mojej mamy.
Jadwiga wspomniała nawet, że babcia, relacja z nią, jest najważniejsza w tym śnie.
Pamiętam, że w tym śnie babcia mówiła, że ma numery telefonów do innych znajomych, bliskich i służy pomocą jakbym tych numerów potrzebowała.

Kilka dni po tym śnie, zadzwonił tata, babcia miała zawał i była nieprzytomna przez 2 dni.
Dziwnie to zabrzmi, ale wtedy jak mi się śniła, że dzwoni, a ja śpię w tym śnie, to wtedy właśnie leżała na stole operacyjnym i ratowano jej życie.

Babcia dochodzi do siebie pomalutku. Ja natomiast jestem w ciężkim szoku nadal.

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Ala Milak:
Nie wiem, czy pamiętacie mój sen o telefonie od babci ,
ten który się dzieje w mieszkaniu mojej mamy.
Jadwiga wspomniała nawet, że babcia, relacja z nią, jest najważniejsza w tym śnie.
Pamiętam, że w tym śnie babcia mówiła, że ma numery telefonów do innych znajomych, bliskich i służy pomocą jakbym tych numerów potrzebowała.

Kilka dni po tym śnie, zadzwonił tata, babcia miała zawał i była nieprzytomna przez 2 dni.
Dziwnie to zabrzmi, ale wtedy jak mi się śniła, że dzwoni, a ja śpię w tym śnie, to wtedy właśnie leżała na stole operacyjnym i ratowano jej życie.

Babcia dochodzi do siebie pomalutku. Ja natomiast jestem w ciężkim szoku nadal.

To dobrze, że z Babcią już lepiej. Tak często Dusza w snach ( i nie tylko w snach) może kontaktować się z innymi. Jest tak b.często. Dusza nie potrzebuje słów werbalnych. Może mówić telepatią, symbolami itd. Nie zawsze te znaki umiemy odczytywać lub zdarza się ich błędna interpretacja w racjonalnym sposobie zrozumienia.
Oczywiście najmocniej odbieramy osoby nam bliskie z którymi mamy silne połączenie, ale nie tylko.
Pamiętam jak na jawie odbierałam zawal serca mamy, albo jak mój tata miał atak woreczka żółciowego. Dusza nie zna pojęcia czasu i przestrzeni. Można " rozmawiać" z osobą nieprzytomną. Pamiętam, jak wiele lat temu przed zaśnięciem myślałam i przesyłałam energię chorej osobie. Po kilku dniach ta osoba oznajmiła mi, że jak w nocy otwierała oczy, to widziała mnie jak cały czas siedzę przy niej na krześle.

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Krystyna Smoczyńska:
Można " rozmawiać" z osobą nieprzytomną. Pamiętam, jak wiele lat temu przed zaśnięciem myślałam i przesyłałam energię chorej osobie. Po kilku dniach ta osoba oznajmiła mi, że jak w nocy otwierała oczy, to widziała mnie jak cały czas siedzę przy niej na krześle.

Sama doświadczyłam takiej rozmowy, na odległość. To była rozmowa z mamą w noc przed jej odejściem.Jadwiga F. edytował(a) ten post dnia 17.04.12 o godzinie 16:22

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Beata Ślusarek:
śnił mi się teraźniejszy czas, ale zima...był wielki mróz..pełno śniegu i logu..i tak się martwiłam o te zielone trawki i listki kwietniowe pod tym mrozem..że zmarznie wszystko

dziwny sen

Śnieg, zima, lód, kojarzy się najpierw z zimnem. Jest to zamrożona energia wody. Woda zaś to głównie emocje. Ta wiosenna wegetacja może oznaczać coś, do dopiero kiełkuje, zakwita, zaczyna rosnąć. Mogą to być jakieś nowe kontakty, znajomości, początek czegoś, co ma szansę się rozwinąć. Ten śnieg i lód może symbolizować jakieś schłodzenie, czy też zamrożenie jakichś uczuć.

Może też oznaczać na innym poziomie np brak żywności, kiedy z jakiegoś powodu wegetacja zostanie powstrzymana..........To pierwsze, co mi się kojarzy Beatko.

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Beata Ślusarek:
mróz..pełno śniegu i logu..i tak się martwiłam o te zielone trawki i listki kwietniowe pod tym mrozem..że zmarznie wszystko

A u mnie pojawia sie pytanie odnośnie symboliki Twojego snu...
Czy znasz jakąś Królową Śniegu ? Jest ktoś taki w Twoim otoczeniu?
Kto mógłby zagrażać Twoim kiełkującym plonom/planom ?

Kolejne myśli: strach przed "oziębieniem" jakiejś relacji, wychłodzeniem zapowiadajacych się kwitnąco uczuć .

Następne skojarzenia: może jestes za delikatna, za łagodna ? Dla kogoś, czegoś, może potrzeba Ci trochę tego "lodu",stałości, zimnego potraktowania sprawy ?
Lód to woda, w otoczeniu śniego to na ogół woda czysta, "biała" - twórczy, potrzebny, czysty chłód.

Lód symbolizuje też ochronę, czas na zastanowienie - zanim coś "wyrośnie", na załatwienie innych spraw i powrót, z nadejściem wiosny, do rozkwitu, zieloności.

Kolory: biały i zielony, śnieg i roślinki.

Zieleń, życie, urodzaj, rozkwit, nowe, blisko ziemi, uziemienie, trzymanie się podstaw,
wspólność, nagromadzenie, ruch, dzianie się, zbiorowość,płodność.

Biały, światło, czystość, chłód, nieziemskość, wzlatywanie, odizolowany, samodzielny,
czysty, nagi, wiekowy, mądry, uczony, zwyciestwo, boskość,
odkupienie, pokój, rozejm, odpoczynek.

Bez białego nie ma zielonego, bez wody nie ma trawy. Wszystko jest całością, wszystko jest potrzebne, na wszystko jest odpowiedni czas.
Jest czas działania i czas czekania.
Czas wzmożonego rośnięcia i czas odpoczynku.

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

No to teraz ja mam do Was pytanie o sen. Śniło mi się, że znajduję się w sali z ludźmi, było ich kilka osób. Jedna osoba, która mnie znała ( w fiz świecie jest mężczyzną , ale we śnie inaczej wyglądała, a to co mamy wspólnego, to obydwoje zajmujemy się taka sama profesja i nawet używamy tej samej nazwy Andromeda)spytała mnie co ja tu robię, przecież to jest misja specjalna, a ja zajmuję się głupimi sprawami. Ja na to powiedziałam" nie wiem, jestem może tu jako głupiec i mędrzec w jednej osobie". Potem zauważyłam ze zdziwieniem, że jestem tam jedyną kobietą. W pewnym momencie te wszystkie osoby zaczęły się przebierać w stroje wojskowe i szykować karabiny. Ja stałam nieruchoma ze zdziwienia, a jedna z osób zawołała " na co czekasz". Potem druga z osób do mnie powiedziała " jesteś tu za syna i masz stanąć do wykonania zadania". Potem pojawił mi się obraz walczących żołnierzy na jakiejś pustyni, a ja dalej byłam obserwująca osobą, jak nagle wielu żołnierzy biega w zamieszaniu. I pomieszczenie w którym się znalazłam zostało zupełnie puste, ale całe świecące.

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Krystyna Smoczyńska:
Potem zauważyłam ze zdziwieniem, że jestem tam jedyną kobietą. W pewnym momencie te wszystkie osoby zaczęły się przebierać w stroje wojskowe i szykować karabiny. Ja stałam nieruchoma ze zdziwienia, a jedna z osób zawołała " na co czekasz". Potem druga z osób do mnie powiedziała " jesteś tu za syna i masz stanąć do wykonania zadania". Potem pojawił mi się obraz walczących żołnierzy na jakiejś pustyni, a ja dalej byłam obserwująca osobą, jak nagle wielu żołnierzy biega w zamieszaniu. I pomieszczenie w którym się znalazłam zostało zupełnie puste, ale całe świecące.

Krysiu, wycięłam część Twojego snu, ponieważ wydaje mi się, że jego istota zaczyna się od tego momentu, aczkolwiek " Ja na to powiedziałam" nie wiem, jestem może tu jako głupiec i mędrzec w jednej osobie", ta część też wydaje mi się bardzo istotna.

W sumie sen jest bardzo niepokojący i chyba związany z czynnikami społecznymi. Oby nie wydarzyło się 'coś", na co nie mamy wpływu. Kobiety zawsze zostawały same, kiedy mężczyźni zaczynali wojny. A co Ty sama sądzisz o tym śnie, bo Tobie intuicja podpowie najwięcej.

Temat: Sny nasze codzienne. Znaczenie, wskazówki, symbole.

Jadwiga F.:

Krystyna Smoczyńska:
Potem zauważyłam ze zdziwieniem, że jestem tam jedyną kobietą. W pewnym momencie te wszystkie osoby zaczęły się przebierać w stroje wojskowe i szykować karabiny. Ja stałam nieruchoma ze zdziwienia, a jedna z osób zawołała " na co czekasz". Potem druga z osób do mnie powiedziała " jesteś tu za syna i masz stanąć do wykonania zadania". Potem pojawił mi się obraz walczących żołnierzy na jakiejś pustyni, a ja dalej byłam obserwująca osobą, jak nagle wielu żołnierzy biega w zamieszaniu. I pomieszczenie w którym się znalazłam zostało zupełnie puste, ale całe świecące.

Krysiu, wycięłam część Twojego snu, ponieważ wydaje mi się, że jego istota zaczyna się od tego momentu, aczkolwiek " Ja na to powiedziałam" nie wiem, jestem może tu jako głupiec i mędrzec w jednej osobie", ta część też wydaje mi się bardzo istotna.

W sumie sen jest bardzo niepokojący i chyba związany z czynnikami społecznymi. Oby nie wydarzyło się 'coś", na co nie mamy wpływu. Kobiety zawsze zostawały same, kiedy mężczyźni zaczynali wojny. A co Ty sama sądzisz o tym śnie, bo Tobie intuicja podpowie najwięcej.

Zastanawiam się nad tym snem. Osoba z tego snu, kiedyś widząc, że moja firma na nazwę "Andromeda" wysłała mi e-esa, że ta nazwa się jej podoba i sobie tak samo zarejestrowała. Powiedziała, że jak mi się to nie podoba, to moja sprawa. Przez wiele lat o tym nie pamiętałam. Ponieważ teraz jestem w okresie w którym mogę dostawać wsparcie prowadzące mnie duchowo w określonym kierunku i zarazem spotykać się z bolesnymi doświadczeniami, może być to też moja walka ego z nowym może kierunkiem drogi. Jednocześnie przypomniało mi się, że wtedy było mi bardzo przykro, bo ta osoba nie miała pracy i ja jej udostępniłam swój gabinet. Może gdzieś to z podświadomości teraz wylazło.
Z drugiej strony, często jestem defensywna i w życiu mocne "kopniaki" czytaj impulsy pchały mnie do zmian. Raczej się źle czułam w parciu do przodu i na ogół dostawałam wsparcie z boku. I tak niezależnie od okoliczności zew zawsze miałam "schronienie" w swym sercu.
Głupiec jawi mi się jako osoba słuchająca swej intuicji, zaś mędrzec to ta, który umie wykorzystać wszelkie narzędzia świata ( jak w tarocie- uczucia, intelekt, wolę działania i swe talenty) do życia codziennego we wszystkich płaszczyznach.
W moim życiu Jadziu b. często działały czynniki społeczne. Zastanawiam się tu nad elementem syna, bo mój syn za miesiąc rozpocznie cykl " regulujący" sprawy karmiczne i to na planie czysto fizycznym.