konto usunięte
Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...
Michał K.:T nie jest off topic. To jest sedno. Albo sie jest katolikiem, albo nie. Nie można sobie wybierać tylko tego co fajne, a jak coś jest nie po myśli to się buntuję, bo córka będzie brzydko wyglądać i komunia będzie się jej kojarzyć z paskudztwem. Aaaaabsurd... jeżeli tak jest to znaczy, że dziecko nie jest dojrzałe do przyjęcia pierwszej komunii św. a rodzice jak i lokalny kościół nie podołali roli edukacyjno wychowawczej w tym zakresie. Może dziecko powinno iść do komunii za rok.
Karolina Ł.:
>> chyba rodzice mogą dziecku narzucać swoją wolę, prawda?a ksiądz nie może tego robić.
I tu się kłania to całe nasze "katolictwo" (nikogo nie obrażając, po prostu wypowiadam swoje zdanie).
Gdyby dla nas Ksiądz byłby jakimś autorytetem, a uczestnictwo w I Komunii było przejawem dojrzałości wiary, to nikt by nie kwestionował zdania Księdza (oczywiście w zakresie rytuałów kościelnych).
A tak to mamy co mamy :( Puszczamy dzieci do Komunii, tylko po to żeby za parę lat same decydowały co zrobią w kwestii wiary, a często i sami (jak np. ja) jesteśmy niewierzący.
Może, zatem warto odpuścić ten cały cyrk w tym wieku dziecka i przesunąć go w czasie?
Ps. To chyba już „off top” więc nie rozwijam myśli dalej :)