konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Edyta I.:
Córka przyniosła to do domu i powiedziała że za nic w swiecie tego nie założy.Byłysmy na komuniach w róznych częściach Polski,wszędzie są alby i naprawdę ładne ,ale te tutaj to szmaty :(

Chyba nie mam sumienia jej tego założyć... sama w zyciu bym tego nie ubrała.

]Córka chce tą
Obrazek
skromna i ładna

Takie na siłę robienie z dzieci sierot...
To juz ma niewiele wspólnego z albą...

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Edyta I.:

Ja katoliczką jestem bo taka była decyzja moich rodziców.Ja tez teraz podejmuję decyzję za dzieci.
Czyli jak ty narzucasz komuś swoja wolę to jest dobrze, ale jak tobie ktoś narzuca (tzn. ksiądz) to jest już źle? To chyba taka moralność Kalego (nie obrażając biednego Kalego).

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Paweł W.:
Edyta I.:

Ja katoliczką jestem bo taka była decyzja moich rodziców.Ja tez teraz podejmuję decyzję za dzieci.
Czyli jak ty narzucasz komuś swoja wolę to jest dobrze, ale jak tobie ktoś narzuca (tzn. ksiądz) to jest już źle? To chyba taka moralność Kalego (nie obrażając biednego Kalego).
jaka moralność Kalego?
chyba rodzice mogą dziecku narzucać swoją wolę, prawda?
a ksiądz nie może tego robić.

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Paweł W.:

Czyli jak ty narzucasz komuś swoja wolę to jest dobrze, ale jak tobie ktoś narzuca (tzn. ksiądz) to jest już źle? To chyba taka moralność Kalego (nie obrażając biednego Kalego).


Czyli Twoim zdaniem ośmioletnie dziecko jest wystarczająco duże by umiec podjąć decyzję czy chce lub nie przystąpić do komunii, wierzyc czy nie itd?

A swoje ochrzciłeś lub ochrzcisz?

Widzisz ja do tego wszystkiego podchodzę z interesem. Mam interes w tym by były ochrzczone,przyjęły komunię i jeśli zechcą bierzmowanie. Wiesz dlaczego? Bo żyjemy w kraju w którym kler ma zbyt duzo do powiedzenia.

I jeśli kiedyś zamarzyłby im się slub kościelny by nie miały do mnie pretensji że im to utrudniłam. By jako 20 letnie kobiety nie wstydziły się ze z ośmiolatkami przyjmują komunię czy chrzest.

Dzięki temu, że teraz podejmuję za nie decyzję będa miały łatwiej i przede wszystki wybór.

Chcą wierzą nie chca nie wierzą.
Chcą ślubu kościelnego -biorą, nie chcą nie biorą
Proste prawda?Edyta I. edytował(a) ten post dnia 09.03.12 o godzinie 13:46

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

chyba rodzice mogą dziecku narzucać swoją wolę, prawda?
a ksiądz nie może tego robić.


Uważam, że NIKT, absolutnie NIKT, nie ma prawa narzucać swojej woli ani Dziecku, ani Dorosłemu.

Jeśli Rodzic wychowuje nakazami, zakazami i pt. "bo ja tak chcę", to coś w okolicach 18-tych urodzin Dziecka, po prostu traci je bezpowrotnie.

Mamy dzieci tylko na chwilę, na kilka lat, i mamy jedną szansę, żeby się z Dziecmi zaprzyjaźnić.

Jesli nakazujemy alby zakazujemy zamiast komunikowac i kochać, to się Dzieciak buntuje i prędzej, czy później odchodzi...

A tak na marginesie - czy wiecie, że trafiłam na dywanik do katechetki, bo mój Syn użył terminu "mity biblijne"? Ale była afera...Violetta Rymszewicz edytował(a) ten post dnia 09.03.12 o godzinie 13:48

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Karolina Ł.:

>> chyba rodzice mogą dziecku narzucać swoją wolę, prawda?
a ksiądz nie może tego robić.

I tu się kłania to całe nasze "katolictwo" (nikogo nie obrażając, po prostu wypowiadam swoje zdanie).
Gdyby dla nas Ksiądz byłby jakimś autorytetem, a uczestnictwo w I Komunii było przejawem dojrzałości wiary, to nikt by nie kwestionował zdania Księdza (oczywiście w zakresie rytuałów kościelnych).
A tak to mamy co mamy :( Puszczamy dzieci do Komunii, tylko po to żeby za parę lat same decydowały co zrobią w kwestii wiary, a często i sami (jak np. ja) jesteśmy niewierzący.

Może, zatem warto odpuścić ten cały cyrk w tym wieku dziecka i przesunąć go w czasie?

Ps. To chyba już „off top” więc nie rozwijam myśli dalej :)

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Michał K.:
Karolina Ł.:

>> chyba rodzice mogą dziecku narzucać swoją wolę, prawda?
a ksiądz nie może tego robić.

I tu się kłania to całe nasze "katolictwo" (nikogo nie obrażając, po prostu wypowiadam swoje zdanie).
Gdyby dla nas Ksiądz byłby jakimś autorytetem, a uczestnictwo w I Komunii było przejawem dojrzałości wiary, to nikt by nie kwestionował zdania Księdza (oczywiście w zakresie rytuałów kościelnych).
A tak to mamy co mamy :( Puszczamy dzieci do Komunii, tylko po to żeby za parę lat same decydowały co zrobią w kwestii wiary, a często i sami (jak np. ja) jesteśmy niewierzący.
A jak obrzezają małe dzieci, to co? Też nie decydują same... Porąbane, ale to jest tradycja.
:)

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Michał K.:
ale czemu tak mówisz?
posłałabym dziecko do Komunii bo chciałabym je wychować w wierze nie dla mody czy spokoju.
Natomiast ksiądz jest dla mnie autorytetem ale w sprawach wiary, a nie ubrania.

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Aleksandra Łuczak:
A jak obrzezają małe dzieci, to co? Też nie decydują same... Porąbane, ale to jest tradycja.
:)
Tradycja czy brzemię? dla dziecka (faceta) na całe życie. Też jestem temu przeciwny!
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

jaka moralność Kalego?


W tym wypadku nie rodzice narzucają cokolwiek dziecku - Mała nie chce iść w tym czymś do komunii. I rodzice szanują jej zdanie. I bardzo dobrze - to nie jest dwutygodniowe niemowlę.
Zawsze warto dochodzić do kompromisu : jeśli mała chciałaby wielce bombkową sukienkę zamiast alby to trzeba negocjować. Ale tu nie ma tego problemu.

Ksiądz też mógłby być łaskaw i ZAPYTAĆ rodziców czy alba im odpowiada. Ale po co - przecież wiadomo, że mają zamknąć się i wykonać.
Jedyną osobą, która coś narzuca się właśnie ksiądz. Takie są fakty, więc o kaliźmie nie ma mowy.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Michał K.:
Aleksandra Łuczak:
A jak obrzezają małe dzieci, to co? Też nie decydują same... Porąbane, ale to jest tradycja.
:)
Tradycja czy brzemię? dla dziecka (faceta) na całe życie. Też jestem temu przeciwny!
Nie tylko dla faceta. Kobiety też podlegają obrzezaniu. Tylko u kobiet kończy się to kalectwem.

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Karolina Ł.:
Michał K.:
ale czemu tak mówisz?
posłałabym dziecko do Komunii bo chciałabym je wychować w wierze nie dla mody czy spokoju.
Natomiast ksiądz jest dla mnie autorytetem ale w sprawach wiary, a nie ubrania.

Uważam, że przystępując do tak ważnej i zbiorowej uroczystości koscielnej, WSZYSTKIE dzici powinny być ubrane jak najbardziej podobnie - na znak tego, że wszystkie umacniają swoją wiarę i wstępują w wyższy stopień wtajemniczenia.

Pewnie, że można przyczepić się do takiego myślenia, bo nie "szatą" przystepuje się do I Kom. ale wiarą i wolą dalszego umacniania się w niej.

Nie wypowiadam się natomiast n/t ładności bądź nie danej alby czy sukienki, bo nie znam się na tym :)
Ja tylko wiem, w której sukience podoba mi się (a w której jeszcze bardziej) moja partnerka :)

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Dagmara D.:
Michał K.:
Aleksandra Łuczak:
A jak obrzezają małe dzieci, to co? Też nie decydują same... Porąbane, ale to jest tradycja.
:)
Tradycja czy brzemię? dla dziecka (faceta) na całe życie. Też jestem temu przeciwny!
Nie tylko dla faceta. Kobiety też podlegają obrzezaniu. Tylko u kobiet kończy się to kalectwem.

Słyszałem ale nie byłem tego pewien (w każdym bądź razie chyba nie u naszych starszych braci). /Choć wiara u nich "idzie' właśnie po kądzieli, a nie po mieczu :) /

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

No właśnie tak to juz jest, że mamy niespełna 18 lat na to by przekazać dziecku to co chcemy, by je nauczyć, pokazać, wytłumaczyć.

Potem czy nam sie to podoba czy nie, czy zyczymy sobie tego czy nie, czy jest to zgodne z tym co im przekazaliśmy ONE podejmują własne decyzje.

I nam rodzicom nic do tego, możemy tylko wspierać, doradzić. Ale decyzja jest ich.

Ja właśnie podjęłam sama decyzję o tym, ze nie podoba mi się to co sie dzieje w kościele, nie podoba mi się przeinaczanie słów z Biblii dla własnej wygody i wiele innych rzeczy.

I wybieram co chcę. Bardzo lubię święta Bożego narodzenia,bo są cudowne, kolorowe,jest niesamowita atmosfera.Ale nie są one typowo katolickie.
Poprostu jest miło i już.

Wielkanocnych nie obchodzę ,no może poza malowaniem jajek przez namłodszą i koszyczkiem z którym idzie do kościoła.Teraz chce ,ale czy będzie chciała mając swoje lata? Nikt tego nie wie.

Ja jako rodzic MAM PRAWO podejmować decyzje za moje dziecko, ksiądz ani nikt inny nie ma .

Obrzezanie? Zacofanie jak wieleinnych rytuałów kościelnych.

Każdy ma wybór i zgodnie z własnym sumieniem wychowuje dzieci i albo nam kiedyś za to podziekują albo będą miały zal... byc moze do mnie też...

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

[au
Uważam, że przystępując do tak ważnej i zbiorowej uroczystości koscielnej, WSZYSTKIE dzici powinny być ubrane jak najbardziej podobnie - na znak tego, że wszystkie umacniają swoją wiarę i wstępują w wyższy stopień wtajemniczenia.
>

Polski katolicyzm ma jedną cechę, która mnie absolutnie odrzuca. Dlaczego kosciół wartościuje ludzi na "dobrych", bo chodzących do kościoła i złych, czyli całą resztę?

Wielu Rodziców decyduje się na posyłanie do Komunii, czy Chrzest z powodów absolutnie niereligijnych - chcą chronić swoje dzieci przed odrzuceniem i łatką tych "gorszych".

O jakim duchowym wtajemniczeniu możemy mówić, skoro sami księża skupiają się na tym w czym 8-latka wystapi w Kościele?

Co Księdzu do tego jak wyglada moje Dziecko? Niech skupi się na przekonaniu maluchów, że warto wytrwać w wierze PO Komunii.

Czytałam ostatnio raport z którego wynika, że ponad 60 proc. nastolatków rezygnuje z lekcji religii i nie chodzi na mszę.

A panowie duchowni zajmuja się sukienkami dziewczynek?

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Violetta Rymszewicz:
[au
Uważam, że przystępując do tak ważnej i zbiorowej uroczystości koscielnej, WSZYSTKIE dzici powinny być ubrane jak najbardziej podobnie - na znak tego, że wszystkie umacniają swoją wiarę i wstępują w wyższy stopień wtajemniczenia.
>

Polski katolicyzm ma jedną cechę, która mnie absolutnie odrzuca. Dlaczego kosciół wartościuje ludzi na "dobrych", bo chodzących do kościoła i złych, czyli całą resztę?

Wielu Rodziców decyduje się na posyłanie do Komunii, czy Chrzest z powodów absolutnie niereligijnych - chcą chronić swoje dzieci przed odrzuceniem i łatką tych "gorszych".

O jakim duchowym wtajemniczeniu możemy mówić, skoro sami księża skupiają się na tym w czym 8-latka wystapi w Kościele?

Co Księdzu do tego jak wyglada moje Dziecko? Niech skupi się na przekonaniu maluchów, że warto wytrwać w wierze PO Komunii.

Czytałam ostatnio raport z którego wynika, że ponad 60 proc. nastolatków rezygnuje z lekcji religii i nie chodzi na mszę.

A panowie duchowni zajmuja się sukienkami dziewczynek?

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Violetta Rymszewicz:

A panowie duchowni zajmuja się sukienkami dziewczynek?

Moża panom duchwnym brakuje "sukienek"? ;)
Mam tu na myśli oczywiście kobiet (i to bez żadnych podtekstów o ich nieletniości).

Dla mnie osobiście, gdyby ksiadz miał rodzinę, miał dzieci i zmagał się OSOBIŚCIE z trudami życia dnia codziennego, to dopiero wówczas byłby autorytetem i moralnym i takim zwykłym ludzkim.

A na razie "czarni" są dla mnie wybitnie obcy :))))

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Karolina Ł.:
Paweł W.:
Edyta I.:

Ja katoliczką jestem bo taka była decyzja moich rodziców.Ja tez teraz podejmuję decyzję za dzieci.
Czyli jak ty narzucasz komuś swoja wolę to jest dobrze, ale jak tobie ktoś narzuca (tzn. ksiądz) to jest już źle? To chyba taka moralność Kalego (nie obrażając biednego Kalego).
jaka moralność Kalego?
chyba rodzice mogą dziecku narzucać swoją wolę, prawda?
To jest bardzo ciekawe zagadnienie prawno - społeczne? Jak daleko władza rodzicielska może ingerować w wolę dziecka? Czy jak dziecko sie upiera że nie chce iśc do komuni to mama prawo go przemocą fizyczną lub psychiczną zmusić do tego? Chyba nie... W każdym bądź razie Konwencja o prawach dziecka, przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych dnia 20 listopada 1989 r. i ratyfikowana przez Polskę stanowi w art. 14, iż Państwa - strony będą respektowały prawo dziecka do swobody myśli, sumienia i wyzwania.
a ksiądz nie może tego robić.
Hmm.. z punktu widzenia prawa powszechnego to nie, ale będąc wierną danego kościoła i uczestnicząc w życiu danej parafii, zobowiązujesz się do pewnego posłuszeństwa w sprawach wiary wobec proboszcza/kapłana. Buntowanie się jest wyrazem łamania jedności Kościoła na poziomie lokalnym i sprzeczne jest z przepisami prawa kanonicznego.
Osobiście nie chcąc płacić fortuny za posługę przy zawarciu małżeństwa udałem się do pobliskiego zakonu o.o. Franciszkanów i tam ją uzyskałem za symboliczną ofiarą. Wybór jest zawsze.
Beata Ś.

Beata Ś. doradca
podatkowy/właściciel
, Doradztwo
Podatkowe Beata Ś...

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Wychowujemy naze dzieci w swojej wierze - nie jest to ani nienormalne ani "obciążające" dziecko. To praktyka normalna

Po osiągnięciu dojrzałości dziecko samo może zweryfikować swoją wiarę i jej praktykowanie bądź nie

Jesli jesteśmy katolikami i praktykujemy swoją wiarę to naturalnym jest uczestnictwo w sakramentach

Dziecko podlega "wychowaniu" religijnemu jak każdemu innemu wychowaniu i nauce właściwemu dla naszej szerokości geograficznej i dla naszych norm społecznych

Mój syn kilka lat temu przystępował do sakramentu I Komunii Świętej. Mieliśmy szczęście trafić na rewelacyjnego proboszcza - inna sprawa że był to kościół spoza struktur kościelnych bo należący do zakonu - tu obowiązują trochę inne prawa i zasady

Proboszcz młody, wykształcony, empatyczny, serdeczny i ciepły. Przygotował dzieci rewelacyjnie (oczywiście wraz z innymi zakonnikami i zakonnicami), msza była ciepłym i wzruszającym spotkaniem, w całości skupionym na dzieciach... procesje, dary i tym podobne rzeczy skrócone były do minimum na rzecz mówienia do dzieci ich językiem....

W kwestii ubrania ksiądz miał jedną prośbę - jednakowe stroje...

Komunie odbywały się w kościele dwie podczas weekendu - jedna dla szkół społecznych w sobotę, w niedzielę natomiast dla szkół publicznych objętych opieką zakonu. Spotkania organizacyjne odbywały się wspólnie.
Obie szkoły dla dziewczynek wybrały skromne (ale bardzo gustowne) sukieneczki , natomiast chłopcy byli ubrani odmiennie - jedni rodzice zdecydowali o albach (szkoła publiczna) drudzy o garniturach (szkoła społeczna)....

Po Komunii rodzice którzy zadecydowali o albach żałowali... - garnitury kosztowały taniej, chłopcy wyglądali o niebo lepiej, czuli się w nich zdecydowanie lepiej (nie potykali się, nie niszczyli jak alb - przecież cały tydzień się ubierają w ten strój a chłopcy są zdecydowanie bardziej ruchliwi niż dziewczynki), a ponadto garnitur został wykorzystany na inne okazje - został uszyty na miarę przez krawca tak aby ewentualnie dokonać poprawek na rocznicę - wszystko się sprawdziło....

dzieci wyglądały subtelnie, i skromnie - tak jak wymaga tego skarament niewinnych dzieci i jednoczesnie elegancko - bo to szczególne święto dla całego kościoła....

jestem zdecydowanym przeciwnikiem "przebierania" dzieci w tzw. szaty liturgiczne, które są niemiłosiernie brzydkie i nieporęczne - I Komunia Święta to święto a nie pokuta i kara za grzechy

skoro nieistotny jest strój - dlaczego karać nim dziecko?

konto usunięte

Temat: weźcie mnie pocieszcie bo...

Edyta I.:
Paweł W.:

Czyli jak ty narzucasz komuś swoja wolę to jest dobrze, ale jak tobie ktoś narzuca (tzn. ksiądz) to jest już źle? To chyba taka moralność Kalego (nie obrażając biednego Kalego).


Czyli Twoim zdaniem ośmioletnie dziecko jest wystarczająco duże by umiec podjąć decyzję czy chce lub nie przystąpić do komunii, wierzyc czy nie itd?
Nie, ale to nie usprawiedliwia podejmowania tej decyzji przez nas.
A swoje ochrzciłeś lub ochrzcisz?

Tak, i zakceptowałem formę jaką sakrament chrztu przyjął w mojej parafi, łącznie z procesją po kosciel by pokazać nowych wiernych, choć wydało mi sie to "obciachowe".

I mam nadzieję, że nie stane przed dylematem, gdy moje córki powiedżą że nie chcą na razie przystąpić do pierwszej komuni św.



Wyślij zaproszenie do