Temat: Trudne pytania :-)
Wszystko zależy od wieku dziecka. Czterolatek wiele spraw już rozumie i lepiej zbytnio nie ubarwiać. Nie zdajemy często sobie sprawy jak bardzo takie dzieci potrafią myśleć logicznie.
Ja swojej 3-letniej córce tłumaczę tak jak jest w rzeczywistości, ale na jakimś przykładzie odpowiednim do jej wieku :) czasami pomijam bardzo drastyczne sprawy nieodpowiednie do jej wieku.
Okres w którym dzieci zaczynają zadawać pytania "a dlaczego...?" jest mobilizujący dla nas rodziców - można na wiele tematów poczytać w książkach lub internecie, rozszerzyć swoją wiedzę i pomóc w rozwoju dziecku.
Nie polecam zbywania dziecka w stylu "idż do taty, babci oni Tobie wytłumaczą itp.", lub "teraz nie zawracaj mi głowy,bo nie mam czasu". Warto podać konkretny czas, kiedy nasze tłumaczenie nastąpi, np. po obiedzie, jak wrócimy do domu itp. Tylko trzeba dotrzymać tego terminu, żeby nie zawieść naszego małego ciekawskiego :)
Świetne też są książeczki dla maluchów, które w przystępny sposób przybliżą niektóre zagadnienia w oparciu o rysunki.
Można wymyślić też zabawne historyjki na jakiś temat.
Wszystkie te sposoby pogłębiają więź dziecka z rodzicami. Do pewnego wieku ( aż dziecko nie pójdzie do przedszkola, zerówki... ) to my jesteśmy wyrocznią dla naszych pociech i mamy największy autorytet, więc warto to dobrze wykorzystać.
Pozdrawiam. Sylwia