Magdalena
H.
Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.
Temat: sześciolatek w pierwszej klasie
Mój syn w tym roku kończy zerówkę w przedszkolu i od września zacznie zerówkę w szkole, jesteśmy w trakcie załatwiania zaświadczenia odroczenia obowiązku szkolnego ze względu na opóźniony rozwój mowy.Co do systemu ławek, ja taką zerówkę pamiętam, pamiętam też że nie siedziałam w tej ławce x godzin tylko na czas nauki poprzez zabawę.
Co mi się w dzisiejszej szkole nie podoba? Ten natłok informacji dosłownie wbijanych dzieciom do głów, kilogramy książek które dziecko dźwiga w ogromnych tornistrach (a tak się krzyczy o krzywych kręgosłupach), mówi się że rodzice na nic nie mają czasu, że żyją w pędzie itd. ale szkoła też coraz bardziej zaczyna mi przypominać taki pęd a nie miejsce w którym zdobywa się praktyczna wiedzę.
Dzieci jeszcze w wieku szkolnym nie mam oprócz wspomnianego najstarszego syna, ale mam brata który obecnie jest w 4 klasie i widzę ile on czasu spędza przy książkach, najpierw w szkole kilka godzin a potem jeszcze w domu chwila odpoczynku i odrabianie lekcji, ostatnio nauczycielka z dnia na dzień zadała im narysować 3 rysunki z plastyki.
Kiedy to dziecko ma mieć czas na zabawę, na zainteresowania? Mój brat nie jest nie wiadomo jakim prymusem, uczy się dobrze, ale praktycznie nie ma czasu wolnego.