konto usunięte

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Aneta K.:
Marcin O.:
Skoro są szczepione na koszt państwa,
Nie ma czegoś takiego jak na koszt państwa ;) Państwo nie ma maszynki do drukowania pieniędzy, musi je od nas dostać (zabrać) a na co i w jaki sposób je potem rozdaje ... o ho ho, tyle że to nie miejsce, temat rzeka ;)

Oj wiem. To było pewne uproszczenie. :)
Adam B.

Adam B. "Never attribute to
malice that which is
adequately expla...

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Joanna H.:
Przyznam się, że nie miałam problemu z zaszczepieniem swojego dziecka [...] zamierzam szczepić dalej, chociaż wątpliwości mną targają, właśnie pod wpływem tych publikacji, że szczepionki to zło.

Generalnie taki jest cel antyszczepionkowych ruchów.

To tzw. taktyka F.U.D. (Fear, Uncertainty, Doubt). Stosował ją m.in. Microsoft kiedy zwalczał Linuxa, i inne racjonalnie, i obiektywnie lepsze/konkurencyjne rozwiązania. Tak samo działają antysemici, kwestionujący Holocaust, zwolennicy udawanego lądowania na Księżycu, udziału Mosadu w 9/11 który wysadził Twin Towers, zamachu Smoleńskiego, badań nad UFO w NASA, przeciwnicy flouru w wodzie pitnej, Scjentologia zwalczająca psychiatrię, i wszystkie inne absurdalne teorie spiskowe. Nie jest też wtey dziwne gdy na jednym portalu p. Aneta linkuje "eksperta" od szczepionek który dwie linijki dalej tropi np. żydowskie spiski. Wolność wypowiedzi oznacza również wolność do bredzenia.

Problem polega na tym że prywatnie nie zdajemy sobie sprawy z tego ile tym szczepionkom zawdzięczamy.

Ty i ja wiemy o tym kiedy dziecko zachoruje, o tym ile razy uniknęło śmierci lub ciężkich powikłań nigdy sie nie dowiemy. Jedyne co wiemy to to że w jednym rejonie świata dorosłość osiąga 2/3 dzieci, a u nas np. 99/100. Ale te cyfry nie przemawiają emocjonalnie tak jak F.U.D.

Zwracamy uwagę kiedy złamiemy nogę w piątek 13ego, ale nie przywiązujemy wagi do tego gdy to zdarzenie wystąpi w poniedziałek 20ego.

Właśnie z powodu takiego "skrzywienia" naszej intuicji jako społeczeństwo stworzyliśmy instytucje i orgnizacje odpowiedzialne za szczegółowe i rzetelne analizowanie takich tematów. I kwestionowanie ich dorobku BEZ rzetelnych dowodów, w oparciu o plotki, jest działaniem na szkodę nas wszystkich, bo żadnej innej lepszej metody ogarniania rzeczywistości nie wymyślono. Samemu zabezpieczyć noworodka przed krztuścem nie mozemy, ale można siebie zaszczepić, i liczyć na to że jeśli inni to zrobią to nasze dziecko przetrwa te krytyczne parę miesięcy kiedy jest przed tą choroba bezbronne.

W Niemczech, Francji wyszczepialność spada, i epidemie odry już wracają. Od nas zależy czy tu też tak będzie.

Nieszczepienie dziecka to gra w rosyjską ruletkę własnanym dzieckiem.

Pistolet taki może ma statystycznie mniej kul niż zwykła broń, ale i tak jeden przypadek odry na 1000 kończy się zgonem.Adam B. edytował(a) ten post dnia 08.11.12 o godzinie 17:40
Adam B.

Adam B. "Never attribute to
malice that which is
adequately expla...

Temat: Szczepienia - linki dla opronych


Obrazek


List od pewnej matki z Belgii:

Drodzy rodzice,

Jestem matką 3 dzieci. Moja córka Eline zmarła 23 kwietnia 2012 na ospę (wiatrówkę), z powodu powikłań. Miała dwa lata i 8 miesięcy.

Moja córka była okazem zdrowia zanim zachorowała na ospę. Pamietajcie ze powikłania (np. infekcja streptokokowa) po ospie wcale nie są wyjątkami, i zdarzają się o wiele częściej niż większość ludzi myśli.

Nie chcę jednak nikogo straszyć tą wiadomością. Chciałabym tylko przekazać Wam informację o tym że istnieje szczepionka przeciwko ospie. W Belgii szczepionka ta nie jest refundowana, ani nie jest częścią kalendarza szczepień. Wielu lekarzy nawet nie informuje pacjentów o możliwości skorzystania z takiej szczepionki ... żałuję że ja o tym nie wiedziałam.

Porozmawiajcie ze swoim lekarzem na temat tego szczepienia.

Ann Dobbelaer, mama Eline.
(Proszę dzielcie się tą wiadomością by więcej osób się o tym dowiedział)


Źródło: https://www.facebook.com/ann.dobbelaer

Jak widać, niestety na choroby którym potrafimy zapobiegać nie umierają tylko dzieci chorowite, zaniedbane, biedne i niedożywione jak to niektórzy na tym forum sugerują... ;(Adam B. edytował(a) ten post dnia 08.11.12 o godzinie 22:07

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Przymus szczepień a prawo obywateli do decydowania o swoim zdrowiu - dr n. med. Dorota Sienkiewicz, specjalista pediatrii i rehabilitacji.

http://youtu.be/tKujr6lHpeU

Primum non nocere – Szczepić nie szczepić?
Dr Bożena Ryczkowska

"(...)
Kalendarz szczepień

Moim zdaniem szczepienia, które są działaniem profilaktycznym powinny być indywidualnie dostosowane do potrzeb pacjenta, w taki sposób, żeby chronić go przed realnym niebezpieczeństwem chorób i zminimalizować ryzyko objawów ubocznych. W tym celu pediatra powinien przeanalizować indywidualną sytuację epidemiologiczną pacjenta i dostosować do niej plan szczepień. Szczepienie na „wszystko”, bez tego rozeznania stwarza ryzyko potencjalnych odczynów autoimmunologicznych. Tym bardziej, że zaszczepienie, zwłaszcza u dzieci do szóstego miesiąca życia, nie zawsze daję ochronę przed zachorowaniem. Poza tym, w niektórych przypadkach, ryzyko odczynu poszczepiennego jest większe niż ryzyko objawów ubocznych samej choroby – np. szczepienie przeciwko odrze, śwince, różyczce, ospie wietrznej, kleszczowemu zapaleniu opon, WZWA,

Należałoby się wycofać ze szczepień noworodków, gdyż ryzyko potencjalnych uszkodzeń jest większe niż korzyść z samego szczepienia. Wyjątek powinny stanowić noworodki z realnej grupy ryzyka, czyli noworodki matek chorujących na wirusowe zapalenie wątroby typu B lub będące nosicielami tego wirusa. To samo dotyczy gruźlicy. Tylko noworodki matek zarażonych prątkami gruźlicy lub przebywające we wspólnym domu z chorym na gruźlicę powinny po urodzeniu otrzymać szczepionkę BCG.

Pozostałe dzieci nie powinny być szczepione przed 6 miesiącem życia, chyba, że znajdują się w grupie realnego ryzyka zachorowania. Niemowlęta karmione piersią, zwłaszcza jeśli nie mają jeszcze rodzeństwa i wychowują się z matką, w dobrych warunkach socjalnych mogą rozpocząć szczepienia dopiero w 13 miesiącu życia lub po zaprzestaniu karmienia. Natomiast sytuacja epidemiologiczna niemowląt karmionych sztucznie, obarczonych starszym rodzeństwem w wieku przedszkolnym lub odsyłanych do żłobka jest już zupełnie inna. Są one narażone na znacznie większe zagrożenia infekcyjne i powinno to znaleźć odbicie w zaplanowanym dla nich kalendarzu szczepień. (...)"
Jeżeli jesteście zainteresowani stworzeniem Poradni dla dzieci, w której powyższe zasady będą zachowane, wyślijcie e-mail na adres bozenaryczkowska@naturalnamedycyna.pl , podając imię i nazwisko dziecka lub dzieci. Jeżeli uda się, zebrać 3 tysiące pacjentów, to taka poradnia w Warszawie powstanie.Aneta K. edytował(a) ten post dnia 13.11.12 o godzinie 11:10
Adam B.

Adam B. "Never attribute to
malice that which is
adequately expla...

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Kolejne kraje ogłaszają sukces programu powszechnych szczepień przeciwko rotawirusom

"Badania przeprowadzone w krajach średnio i wysoko rozwiniętych – stwierdził również M.M. Patel – dostarczyły przekonujących dowodów, że programy szczepień przeciwko rotawirusom przynoszą pośrednio korzyści także starszym dzieciom, których ze względu na wiek nie można było zaszczepić, a rzeczywista skala konsekwencji zakażeń rotawirusowych jest znacznie większa niż szacowano to przed wprowadzeniem szczepień. Autor zauważa, że te wczesne sukcesy powinny się stać trampoliną do dalszego rozprzestrzeniania się programów szczepień przeciwko rotawirusom w kolejnych krajach. Jego zdaniem korzystny wpływ na pozytywne decyzje niewątpliwie miałaby obniżka ceny szczepionek przez producentów."

http://www.mp.pl/szczepienia/aktualnosci/show.html?id=...
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Niemowlęta karmione piersią, zwłaszcza jeśli nie mają jeszcze rodzeństwa i wychowują się z matką, w dobrych warunkach socjalnych mogą rozpocząć szczepienia dopiero w 13 miesiącu życia lub po zaprzestaniu karmienia.


To znaczy chowane "pod kloszem"? A konkretnie to niemowlęta wychodzące na spacery tylko z daleka od skupisk ludzkich, nie zabierane do sklepów, centrów handlowych, sal zabaw, nie podróżujące środkami transportu publicznego, w tym również samolotami na wycieczki z rodzicami, nie odwiedzane przez nikogo w ich własnym domu i nie zabierane do nikogo z wizytą? Naprawdę są takie dzieci?
Michał Marszałek

Michał Marszałek Grafik/ilustrator

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Anna B.:
Niemowlęta karmione piersią, zwłaszcza jeśli nie mają jeszcze rodzeństwa i wychowują się z matką, w dobrych warunkach socjalnych mogą rozpocząć szczepienia dopiero w 13 miesiącu życia lub po zaprzestaniu karmienia.


To znaczy chowane "pod kloszem"? A konkretnie to niemowlęta wychodzące na spacery tylko z daleka od skupisk ludzkich, nie zabierane do sklepów, centrów handlowych, sal zabaw, nie podróżujące środkami transportu publicznego, w tym również samolotami na wycieczki z rodzicami, nie odwiedzane przez nikogo w ich własnym domu i nie zabierane do nikogo z wizytą? Naprawdę są takie dzieci?
Dodajmy jeszcze w "dobrych warunkach socjalnych". Czyli jak mam pieniądze i mieszkanie to znaczy że moje dziecko nie zachoruje?
Adam B.

Adam B. "Never attribute to
malice that which is
adequately expla...

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

To jest cały czas taki ukryty elityzm anty-szczepionkowców. Zamożna klasa średnia "autorsko" dba o zdrowie swojego malucha, bo przecież na choroby umiara biedota a ich przecież nie mogąobowiązywać te same kalendarze które obowiązują plebs.Adam B. edytował(a) ten post dnia 30.11.12 o godzinie 23:04
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Szczepienia - linki dla opronych


Do dziś nie widziałem pomysłu na rozwiązanie problemu szkód na zdrowi jakie innym przynosi nieszczepienie własnego dziecka które roznosi choroby: ubezpieczyciel tego nie pokryje, a przecież powinno.

Czyjaś głupota nie może naruszać wolności drugiego człowieka.

Moja wolnosc, to prawo do bycia hora, prawo do bycia poinformowana (nie mylic z wciskaniem kitu) i prawo do wyboru. Zaden czlowiek nie ma prawa zmuszac mnie do podjecia krokow, pasujacych do jego wlasnych przekonan i nazywajacych przeciwdzialanie glupota.

Moj post nie jest obrona czy atakowaniem szczepionek. Jest speciwem do krzycacych, ze nieszczepieni dzieci nie maja prawa chodzic do przedszkola, rodzice powinni byc karani i ponocis koszty leczenia, a najlepiej to wszystkich palic publicznie na stosie.
Ciekawe czy umiscil by Pan podobnego posta w dyskusji o wprowadzenie podatku dla palaczy, i wysokiej kary pienieznej za wyrzucenie beta na ulice.
Adam B.

Adam B. "Never attribute to
malice that which is
adequately expla...

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Palacze już dzis płacą wysoki podatek w formie akcyzy, więc nie wiem zabardzo co w tym złego.

A co z wolnością mojego dziecka i jego prawem do zdrowia? Nieszczepione dziecko może je zarazić odrą (nawet jeśli było szczepione) bo wystarcząjco silny kontakt z chorobą może przełamać ochronę jaką daje szczepienie. (było na ten temat fajne badanie ostatnio , zaraz znajdę)

Ja chciałbym wiedzieć czy:
a) przedszkole przyjmuje dzieci nieszczepione
b) ilu takich delikwentów jest

To chyba fair podawać taką informację rodzicom?

A tu jest to badanie o którym mówiłem, przeprowadzone w grupie młodych ortodoksyjnych żydów gdy jednemu udało się zarazić całą grupę:
http://www.skepticalraptor.com/skepticalraptorblog.php...

Bliski kontakt z chorobą może przełamać ochronę szczepionki, choć i tak szczepieni byli dużo bardziej odporni niż nieszczepieni, bo tam to się zaraza rozpleniła jak pożar bez limitów.

* - (zanim antyczepionkowcy się tu na mnie rzucą że jest to dowód że "szczepionki nie działają" polecam przeczytać artykuł z uwagą, tam jest to wyjaśnione)Adam B. edytował(a) ten post dnia 02.12.12 o godzinie 19:32
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Adam B.:
Palacze już dzis płacą wysoki podatek w formie akcyzy, więc nie wiem zabardzo co w tym złego.

Tak, ale to nie przeszkadza palaczom zasmiecac srodowisko i uprzykrzac zycie chcacym zyc zdrowo, zwlaszcza dzieciom!

A co z wolnością mojego dziecka i jego prawem do zdrowia? Nieszczepione dziecko może je zarazić odrą (nawet jeśli było szczepione) bo wystarcząjco silny kontakt z chorobą może przełamać ochronę jaką daje szczepienie.

Co to znaczy silny kontakt? Ni mozna zachorowac malo albo duzo. Kontakt zaszczepionego dziecka z wirusem moze byc naturalna dawka przypominajaca, co wcale nie jest takie zle. Przy czym nie trzeba wszytskich nieszczepionych odrazu rownac z roznosicielami choroby. Badan ile dzieci tak naprawde maja antycial chroniacych przed odra w wieku 3,5 czy 7 lat w porownaniu z szczepionymi, nieszczepionymi i tymi co chorowali nigdy nie widzialam. Jesli Pan tez je gdzies znajdzie, to bede wdzieczna.
Przy okazji wiedzial Pan ze skutkiem ubocznym szczepionki przeciw odrze jest sama odra z przebiegiem nietypowym? Czy poinformowal Pana lekarz o tym?

Ja chciałbym wiedzieć czy:
a) przedszkole przyjmuje dzieci nieszczepione
b) ilu takich delikwentów jest

To chyba fair podawać taką informację rodzicom?

Nie posiadam takich danych i nie interesuje mnie info kto ile szczepien ma w moim przedszkolu....Nie jest Pan zmuszany do oddawania dziecka do przedszkola, moze Pan wynajac nianie z pelnym kalendarzem szczepien.Nataliya Kozova edytował(a) ten post dnia 02.12.12 o godzinie 19:57
Michał Marszałek

Michał Marszałek Grafik/ilustrator

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

http://www.mp.pl/szczepienia/aktualnosci/show.html?id=...
http://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Obowiazek-szczepien-n...
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,116045...

"Moja wolnosc, to prawo do bycia hora, prawo do bycia poinformowana (nie mylic z wciskaniem kitu) i prawo do wyboru. Zaden czlowiek nie ma prawa zmuszac mnie do podjecia krokow, pasujacych do jego wlasnych przekonan i nazywajacych przeciwdzialanie glupota. "

Szczepienia ochronne w Polsce wykonywane są w oparciu o ustawę z dnia 5 grudnia 2008r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz.U.Nr 234, poz.1570 z późniejszymi zmianami). Zgodnie z jej art.5 ust.1. pkt 2 osoby przebywające na terytorium RP są obowiązane na zasadach określonych w ustawie do poddawania się obowiązkowym szczepieniom ochronnym. za: http://szczepienia.pzh.gov.pl/pl_,faq.php?pytanie=165&p=7

"Tak, ale to nie przeszkadza palaczom zasmiecac srodowisko i uprzykrzac zycie chcacym zyc zdrowo, zwlaszcza dzieciom!"
Nie szczepienie nie przeszkadza rodzicom stwarzać zagrożenia życia swoich jak i cudzych dzieci..
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Nataliya Kozova:

Moja wolnosc, to prawo do bycia hora


Alez oczywiscie. Tylko chyba uczciwym by bylo nieoczekiwanie leczenia za pieniadze podatnikow w sytuacji kiefy choroby mozna bylo uniknac szczepieniem.
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Szczepienia - linki dla opronych


A tu jest to badanie o którym mówiłem, przeprowadzone w grupie młodych ortodoksyjnych żydów gdy jednemu udało się zarazić całą grupę:
http://www.skepticalraptor.com/skepticalraptorblog.php...
Ten tekst nie udowadnia ze wina rozprzeszczenienia sie choroby byl nieszczepiony nastolatek.
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Anna B.:
Nataliya Kozova:

Moja wolnosc, to prawo do bycia hora


Alez oczywiscie. Tylko chyba uczciwym by bylo nieoczekiwanie leczenia za pieniadze podatnikow w sytuacji kiefy choroby mozna bylo uniknac szczepieniem.

Wie Pani ile i jakiej choroby kosztuje leczenie? I ile jest chorob z winy samego chorego?
Adam B.

Adam B. "Never attribute to
malice that which is
adequately expla...

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Nataliya Kozova:
http://www.skepticalraptor.com/skepticalraptorblog.php...
Ten tekst nie udowadnia ze wina rozprzeszczenienia sie choroby byl nieszczepiony nastolatek.

To ja może zacytuję bo może umknęło:

This study shows what might happen if a child is NOT vaccinated if they come in close contact with others, which debunks the oft-stated myth by vaccine deniers that “my unvaccinated child won’t hurt your vaccinated one.” Maybe, but if there are a special set of circumstances, close individual contact, maybe that’s not so true.
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Michał Marszałek:
>
Nie szczepienie nie przeszkadza rodzicom stwarzać zagrożenia życia swoich jak i cudzych dzieci..

Panie Michale, rozumiem ze Pan odnosi sie w tym przypadku do rodzicow odmawiajacych wszystkie szczepienia. Bo kazda choroba jest inna, jak i kazda szczepionka. Mimo to nie uwazam ze ich dzieci stanowia zagrozenie mojemu dziecku. Aczkolwiek mysle ze w tej dyskusji braly/biora udzial osoby majace inne zastrzezenia do kalendaza szczepien, niz same ich istnienie. Ja wlasnie mam takie zastrzezenia. Slucham uwaznie za i przeciw i mam nieodparte wrazenie ze prawda lezy nawet nie posrodku tylko zupelnie gdzie indziej. Jest to oczywiscie moje prywatne zdanie i chce aby mnie przez to nie obrazali.
Poza tym...
Ja nie bylam szczepiona jako niemowle wogole, potem jako dziecko na wiekszosc z tych teraz dostepnych. Wiec teoretycznie jestem zagrozeniem dla swojego wlasnego dziecka. Podejrzewam ze w podobnej sytuacji jest cale moje pokolenie i to przede mna i to jeszcze zyjace przed nimi itd.
A wiec jesli nawet przymusowo wyszczepimy wszystkie dzieci - zagrozenie zostaje. Wiec byc moze przestanmy rzucac haslami.

Odnosnie prawa - ma Pan racje - Nie mamy wyboru. Nie powinnismy nawet zastanawiac.

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Anna B.:
Nataliya Kozova:

Moja wolnosc, to prawo do bycia hora


Alez oczywiscie. Tylko chyba uczciwym by bylo nieoczekiwanie leczenia za pieniadze podatnikow w sytuacji kiefy choroby mozna bylo uniknac szczepieniem.
W tym problem, że nikt nie da nam 100% zapewnienia, że po raz, szczepienie zabezpieczy przed chorobą, a po dwa nie zdarzy się ciężkie powikłanie po szczepionce.
Twierdzenie, że dzieci nieszczepione stanowią zagrożenie dla szczepionych to bzdura, to samo można powiedzieć w drugą stronę. Dopóki nie zostaną przeprowadzone badania porównawcze dzieci nieszczepionych ze szczepionymi, w tym wpływu razem wszystkich szczepień wg pełnego kalendarza, nikt rozsądny nie może wyciągnąć wniosku, że szczepienia przynoszą więcej pożytku niż szkody. Na tę chwilę porównuje się dzieci szczepione jedną szczepionką z dziećmi szczepionymi inną szczepionką. O badaniach stanu zdrowia dzieci szczepionych wszystkimi szczepieniami to jeszcze długo przyjdzie nam czekać, dopóki biznes jest ważniejszy niż nauka i zdrowie.
Nikt nie ma prawa zmuszać drugiego człowieka, żeby poddał się zabiegom medycznym, które mogą spowodować (w tym ciężkie) powikłania i dopóki nie zostanie w 100% udowodnione rzetelnie, że szczepienia chronią.
Kiedyś, nie tak dawno jeszcze wszyscy tu proszczepionkowcy wierzyli, że szczepienia chronią, teraz sami przyznajecie, że nie. Dzieci nieszczepione nie stanowią problemu ani zagrożenia, wiedzą o tym lekarze i sami wakcynolodzy. Nikt mnie nie zmusi do narażenia zdrowia mojego dziecka na szwank, koniec i kropka, bo zdrowie i życie mojego dziecka jest dla mnie najważniejsze. Ja nie mam zamiaru potem biegać po lekarzach (o leczeniu dziecka na własny koszt nie wspominając), bo firmy farmaceutyczne a tym bardziej Państwo Polskie nie chce wziąć odpowiedzialności za leczenie powikłań poszczepiennych, które nadal są dużo gorsze (zaburzenia neurologiczne, alergie itd) niż przechorowanie zwykłych dziecięcych chorób typu świnka, różyczka czy odra.

Kalendarz szczepień powinien być natychmiast zmieniony, przesunięty minimum do 3 m-ca życia (o tym mówią sami pediatrzy), a bezpieczeństwo szczepionki i całego zestawu, które ma przyjąć dziecko, potwierdzone badaniami naukowymi, rzetelnymi, wg standardów, jakie nadal naukę obowiązują. Czyli mają dać odpowiedź, czy rzeczywiście chronią, na jak długo i jaki to ma wpływ na zdrowie w życiu późniejszym i dorosłym.
Michał Marszałek

Michał Marszałek Grafik/ilustrator

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Plusy i minusy szczepionek, czyli szczepić czy nie szczepić?
Czy dla dziecka nie jest lepsze nabycie odporności naturalnej przez przebycie choroby zakaźnej zamiast szczepienia?
Sam fakt, że takie pytania są dzisiaj stawiane, świadczy o tym, że w obecnych czasach matki rzadko mają do czynienia z ciężkimi chorobami zakaźnymi u swoich dzieci. Dawniej matka, która widziała jak jej dziecko chore na błonicę szarzeje, leje się przez ręce i z trudem chwyta powietrze, nie zadawałaby takiego pytania. Błonica to bardzo drastyczny przykład, ale w przypadkach niemal każdej choroby, której można zapobiegać przez szczepienia, nawet często lekceważonej ospy wietrznej, jej przebieg kliniczny może być naprawdę ciężki, nieporównanie cięższy od niepożądanych odczynów poszczepiennych. Poważne odczyny poszczepienne zdarzają się rzadko: raz na kilka do kilkunastu tysięcy podanych dawek szczepionki i zwykle mają łagodny przebieg. Odczyny bardzo ciężkie, mogące mieć trwałe skutki zdrowotne, zdarzają się raz na setki tysięcy, a nawet miliony dawek. Nie można więc ich porównywać z częstymi powikłaniami chorób zakaźnych, którym te szczepienia zapobiegają.

Odporność po przebyciu choroby zakaźnej bywa trwała i bardzo skuteczna. Wiele współczesnych szczepionek rozwija jednak odporność porównywalną z odpornością po przebyciu choroby. W przypadku niektórych chorób, takich jak krztusiec, odporność poszczepienna ma ograniczoną trwałość. Dlatego też szczepionkę tę podaje się w celu ochrony dzieci we wczesnym okresie życia, kiedy skutki choroby mogą być najcięższe.

Ponadto masowe stosowanie szczepień zabezpiecza nie tylko dzieci szczepione, ale przez eliminowanie krążących w środowisku drobnoustrojów, zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania niezaszczepionych dzieci.
Prof. dr hab. Andrzej Zieliński
Zakład Epidemiologii, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - PZH

http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=2&id=85&sz=275

konto usunięte

Temat: Szczepienia - linki dla opronych

Aneta K.:
W tym problem, że nikt nie da nam 100% zapewnienia, że po raz, szczepienie zabezpieczy przed chorobą, a po dwa nie zdarzy się ciężkie powikłanie po szczepionce.

Nawet gdyby szczepionka dała mi 50/50 szans na uniknięcie choroby przy 5% szans na powikłania to bym się zaszczepił. I swoje dzieci też. Lepsze by to było niż zerowa dodatkowa ochrona i 50/50 ryzyka dodatkowych powikłań.
Twierdzenie, że dzieci nieszczepione stanowią zagrożenie dla szczepionych to bzdura, to samo można powiedzieć w drugą stronę. Dopóki nie zostaną przeprowadzone badania porównawcze dzieci nieszczepionych ze szczepionymi, w tym wpływu razem wszystkich szczepień wg pełnego kalendarza, nikt rozsądny nie może wyciągnąć wniosku, że szczepienia przynoszą więcej pożytku niż szkody.

To jest obraza ciężkiej pracy wielu naukowców, lekarzy i zaprzeczenie postępu cywilizacyjnego. Za mojego dzieciństwa ospa szła przez przedszkola i szkoły jak ponury żniwiarz, a za nią zapalenie opon mózgowych i inne świństwa, przez które kilku moich znajomych ma problemy do dzisiaj. Moje dzieci mają sporą szansę uniknąć tego wszystkiego i w zdrowiu doturlać się do starości.
Nikt nie ma prawa zmuszać drugiego człowieka, żeby poddał się zabiegom medycznym, które mogą spowodować (w tym ciężkie) powikłania i dopóki nie zostanie w 100% udowodnione rzetelnie, że szczepienia chronią.

Zna Pani kogoś kogo dziecko dostało powikłań po szczepionce? Bo ja nie. A znam masę rodzin z dziećmi, nie tylko z mojego miasta (żeby nie było, że próba nie jest reprezentatywna).
Kiedyś, nie tak dawno jeszcze wszyscy tu proszczepionkowcy wierzyli, że szczepienia chronią, teraz sami przyznajecie, że nie. Dzieci nieszczepione nie stanowią problemu ani zagrożenia, wiedzą o tym lekarze i sami wakcynolodzy.

Łagodniejsze przejście choroby i wynikające z tego znaczące zmniejszenie ryzyka powikłań to nie 100 % odporności.
Nikt mnie nie zmusi do narażenia zdrowia mojego dziecka na szwank, koniec i kropka, bo zdrowie i życie mojego dziecka jest dla mnie najważniejsze. Ja nie mam zamiaru potem biegać po lekarzach (o leczeniu dziecka na własny koszt nie wspominając), bo firmy farmaceutyczne a tym bardziej Państwo Polskie nie chce wziąć odpowiedzialności za leczenie powikłań poszczepiennych, które nadal są dużo gorsze (zaburzenia neurologiczne, alergie itd) niż przechorowanie zwykłych dziecięcych chorób typu świnka, różyczka czy odra.

Skoro zdrowie i życie dziecka są w oczywisty sposób tak ważne to proszę się wbić na 'ospa party' i odmówić dziesięć zdrowasiek. Wiara czyni cuda! A jak już dziecko zachoruje to broń boże do jakiegoś konowała w białym kitlu (bo oni chcą wszystkich pozabijać wyciągając wcześniej pieniądze), tylko od razu biegusiem do zielarki.

I strasznie z góry przepraszam, że polecę chamszczorem, ale nie mam już siły.
Ślepienie się w monitor komputera nieszczy wzrok. Jest to już udowodnione. Więc może warto by było zrobić coś dla swoich oczu i dać im odpocząć. Jeszcze trochę i znajdą się ślady trotylu na szczepionkach...
Telefonu komórkowego Pani też nie używa? Nikt nie sprawdził ze 100% pewnością jak oddziaływuje na mózg.
Żywność ze sklepu? Boże drogi, tam to dopiero są świństwa. Rośliny nawożone ludzkimi odchodami, mięso zwierząt karmionych własnymi trupami, pół tony pestycydów i antybiotyków.
Wszechobecne tworzywa sztuczne?
Samochody, które same jeżdżą?

P.S.
Jeszcze raz przepraszam za zaniżenie poziomu dyskusji. To nie jest odpowiedź ad personam, mimo że cytuję post Pani Anety. Kieruję to do całej antyszczepionkowej braci.

Następna dyskusja:

Szkoły dla rodziców




Wyślij zaproszenie do