Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: sposób na bunt dwulatka

Agnieszka S.:
piotr K.:
Agnieszka S.:
piotr K.:

zeby sie
samo uspokoilo a zebysmy my przy okazji nie musieli cierpiec;-)

wyjaśnij mi proszę skąd się w tym kontekście wzięło TWOJE cierpienie


jakie moje cierpienie????
piszesz "żebyśmy nie musieli cierpieć" - to o kogo ci chodzi?

ok. lapie mnie Pani za slowka. Slyszec placz(wrzask), z powodu nie zrealizowania jakiejs zachcianki-a placz ten jest wyrazem buntu wobec zakazu i proba wymuwszenia na nas zmainy decyzji-jest uciazliwy dla rodzica-prawda?
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: sposób na bunt dwulatka

piotr K.:
Agnieszka S.:
piotr K.:

Metoda z lozeczkiem daje efekty-juz teraz parwie wogole nie trezba jej tam wkladac;-)

to znaczy że twoje dziecko już prawie nie płacze? na szczescie coraz mniej. A Pani dziecko juz wogole nie placze?

płacze, kilka razy dziennie, jak każdy normalny pięciolatek
dzięki temu lepiej sobie radzi ze stresem
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: sposób na bunt dwulatka

Agnieszka S.:
piotr K.:

Metoda z lozeczkiem daje efekty-juz teraz parwie wogole nie trezba jej tam wkladac;-)

to znaczy że twoje dziecko już prawie nie płacze?

placze co raz mniej. A PAni dziecko czy jakiekolwiek ktore Pani zna wogole nie placze?;-)
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: sposób na bunt dwulatka

Agnieszka S.:
piotr K.:
Agnieszka S.:
piotr K.:

Metoda z lozeczkiem daje efekty-juz teraz parwie wogole nie trezba jej tam wkladac;-)

to znaczy że twoje dziecko już prawie nie płacze? na szczescie coraz mniej. A Pani dziecko juz wogole nie placze?

płacze, kilka razy dziennie, jak każdy normalny pięciolatek
dzięki temu lepiej sobie radzi ze stresem


no wiec po co bylo to pytanie?
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: sposób na bunt dwulatka

piotr K.:
Agnieszka S.:
piotr K.:
Agnieszka S.:
piotr K.:

zeby sie
samo uspokoilo a zebysmy my przy okazji nie musieli cierpiec;-)

wyjaśnij mi proszę skąd się w tym kontekście wzięło TWOJE cierpienie


jakie moje cierpienie????
piszesz "żebyśmy nie musieli cierpieć" - to o kogo ci chodzi?

ok. lapie mnie Pani za slowka. Slyszec placz(wrzask), z powodu nie zrealizowania jakiejs zachcianki-a placz ten jest wyrazem buntu wobec zakazu i proba wymuwszenia na nas zmainy decyzji-jest uciazliwy dla rodzica-prawda?
nie łapię wcale za słówka, to że z Panem dyskutuję to dlatego, że traktuję Pana jako osobę inteligentną, zdolną do refleksji i taką której zależy na własnych dzieciach

wiem po prostu z własnej pracy, że jest jedna sytuacja kiedy płacz dziecka wywołuje w ludziach "cierpienie", kiedy płacz dziecka (a także innego dorosłego) przywołuje wspomnienia tego jak obchodzono się z nimi kiedy sami płakali i jacy byli wtedy bezradni

nie jesteśmy wtedy w kontakcie z tu i teraz tylko z naszą historią
w niektórych budzi to wściekłość
w innych poczucie bezradności i opuszczenia
ale to nie dziecko wywołuje te emocje

konto usunięte

Temat: sposób na bunt dwulatka

piotr K.:
Prosze uszanowac inne zdanie

i tak tez zrobię

i nie uciekac sie do
sformuowan typu; przmoc, krzywda, mit, ciarki itp. Chcialaby Pani zeby kontrdyskutant uzywal w stsosunku do Pani wypowiedzi sformuowan: bzdury, absurd, nonsens itp.?

nie mam nic przeciwko, cały czas to slyszę i to by mnie nie zaskoczyło.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: sposób na bunt dwulatka

Sabina Gatti:
piotr K.:
Prosze uszanowac inne zdanie

i tak tez zrobię

i nie uciekac sie do
sformuowan typu; przmoc, krzywda, mit, ciarki itp. Chcialaby Pani zeby kontrdyskutant uzywal w stsosunku do Pani wypowiedzi sformuowan: bzdury, absurd, nonsens itp.?

nie mam nic przeciwko, cały czas to slyszę i to by mnie nie zaskoczyło.


a teraz niech Pani przeleci cala dyskusje i zobaczy czy choc raz uzylem w stsosunku do Pani ww. sformuowania i jakich Pani uzywalasformuowan w krytykowaniu mnie;-)piotr K. edytował(a) ten post dnia 27.04.09 o godzinie 13:32
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: sposób na bunt dwulatka

Agnieszka S.:
piotr K.:
Agnieszka S.:
piotr K.:
Agnieszka S.:
piotr K.:

zeby sie
samo uspokoilo a zebysmy my przy okazji nie musieli cierpiec;-)

wyjaśnij mi proszę skąd się w tym kontekście wzięło TWOJE cierpienie


jakie moje cierpienie????
piszesz "żebyśmy nie musieli cierpieć" - to o kogo ci chodzi?

ok. lapie mnie Pani za slowka. Slyszec placz(wrzask), z powodu nie zrealizowania jakiejs zachcianki-a placz ten jest wyrazem buntu wobec zakazu i proba wymuwszenia na nas zmainy decyzji-jest uciazliwy dla rodzica-prawda?
nie łapię wcale za słówka, to że z Panem dyskutuję to dlatego, że traktuję Pana jako osobę inteligentną, zdolną do refleksji i taką której zależy na własnych dzieciach


dzieki za wyrozumialosc;-)

wiem po prostu z własnej pracy, że jest jedna sytuacja kiedy płacz dziecka wywołuje w ludziach "cierpienie", kiedy płacz dziecka (a także innego dorosłego) przywołuje wspomnienia tego jak obchodzono się z nimi kiedy sami płakali i jacy byli wtedy bezradni

nie jesteśmy wtedy w kontakcie z tu i teraz tylko z naszą historią
w niektórych budzi to wściekłość
w innych poczucie bezradności i opuszczenia
ale to nie dziecko wywołuje te emocje

tez nie lubie jak dziecko placze-ale niestety-powtorze to ponownie-zycie nie jest bajka a ludzie sa tylko marnym pylem w naturze stworzenia.
Nie uchroni Pani dziecka przed wszystkimi negatywnymi obliczami tego swiata.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: sposób na bunt dwulatka

piotr K.:
Sabina Gatti:
piotr K.:
Prosze uszanowac inne zdanie

i tak tez zrobię

i nie uciekac sie do
sformuowan typu; przmoc, krzywda, mit, ciarki itp. Chcialaby Pani zeby kontrdyskutant uzywal w stsosunku do Pani wypowiedzi sformuowan: bzdury, absurd, nonsens itp.?

nie mam nic przeciwko, cały czas to slyszę i to by mnie nie zaskoczyło.


a teraz niech Pani przeleci cala dyskusje i zobaczy czy choc raz uzylem w stsosunku do Pani ww. sformuowania i jakich Pani
>uzywala sformuowan w krytykowaniu mnie;-)

konto usunięte

Temat: sposób na bunt dwulatka

piotr K.:
piotr K.:
Sabina Gatti:
piotr K.:
Prosze uszanowac inne zdanie

i tak tez zrobię

i nie uciekac sie do
sformuowan typu; przmoc, krzywda, mit, ciarki itp. Chcialaby Pani zeby kontrdyskutant uzywal w stsosunku do Pani wypowiedzi sformuowan: bzdury, absurd, nonsens itp.?

nie mam nic przeciwko, cały czas to slyszę i to by mnie nie zaskoczyło.


a teraz niech Pani przeleci cala dyskusje i zobaczy czy choc raz uzylem w stsosunku do Pani ww. sformuowania i jakich Pani
>uzywala sformuowan w krytykowaniu mnie;-)

krytykowałam tylko pewne zachowania z którymi się nie zgadzam a nie ciebie jako osoby i muszę przyznać, że jesteś pierwszym rodzicem, który nie "zmieszał mnie z błotem" mile mnie zaskoczyłeś i z pewnością jestś fajnym rodzicem i wierzę, że nasza dyskusja da tobie do myslenia

serdecznie pozdrawiam i życzę jak najmniej stersujących obowiazków i sytuacji.
Bartek Kozłowski

Bartek Kozłowski ahojpracy.blox.pl

Temat: sposób na bunt dwulatka

Mój 2-latek dobija mnie jeszcze jednym nawykiem: z byle powodu pakuje jedną rękę do buzi, a drugą wyrywa sobie włosy. Robi to za każdym razem gdy zasypia lub siedzi bezczynnie (np. na foteliku samochodowym).

Już się przez jakiś czas się uspokoiło, by teraz powrócić ze zdwojoną siłą. Powtarzamy mu milion razy dziennie, ale to walka z wiatrakami. Już nie mam pomysłu co robić :(
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: sposób na bunt dwulatka

nic nie robić!!!

nie zwracać uwagi!!!

to jedna ze strategii samouspokajania się, rozładowywania napięcia,

jeśli zwracasz mu uwagę, żeby tego nie robił to zwiększasz napięcie

w efekcie zwiększasz potrzebę zachowania, które tak cię denerwuje i tworzysz błędne koło

bez przerwy zwracając uwagę tylko utrwalasz i wzmacniasz to zachowanie

można ewentualnie zaproponować dziecku delikatne wsparcie, czyli np. głaskać go po główce przy zasypianiu itp

ale generalnie różne strategie uspokajania mają wszystkie dzieci i jest to ważny etap w rozwoju samodzielności
Bartek Kozłowski

Bartek Kozłowski ahojpracy.blox.pl

Temat: sposób na bunt dwulatka

Zatem rozwiązanie typu 'gorzki pazurek' czy jak ten produkt się nazywa trafia do kategorii 'nieludzkie'.
No spróbujemy. Szkoda tylko pięknych blond włosków.

Na wieczorne wyrywanie włosów podczas zasypiania najlepszym i najprostszym rozwiązanie okazało się czytanie bajek. Przyjemne z pożytecznym :)

konto usunięte

Temat: sposób na bunt dwulatka

Bartek Kozłowski:
Zatem rozwiązanie typu 'gorzki pazurek' czy jak ten produkt się nazywa trafia do kategorii 'nieludzkie'.

oczywiście, a jak ty i inni rodzice zareagowaliby gdyby to im przez zakoczenie dano coś takiego??

Na wieczorne wyrywanie włosów podczas zasypiania najlepszym i najprostszym rozwiązanie okazało się czytanie bajek. Przyjemne z pożytecznym :)

a dlaczego najprostsze ? -:)) może wybrać to bardziej skomplikowane -:)) wyciszyć całą atmosferę w domu tak aby dziecko ostatni posiłek jadło w spokoju i w domu panował spokój, w takiej atmosferze dziecko powinno chodzić spać, nie można kłaść spać dziecka zestresowanego (to tak samo jak z nami dorosłymi - jak jestesmy zestresowani to trudno zasnąc - prawda??)

Dlaczego np. nie położyć się obok dziecka, przytulić go i jak zasnie połozyc do łóżeczka? Dziecko potrzebuje dużo ale to duzo kontaktu fizycznego (zdrowego -:))). Ponieważ w ciagu dnia nie mają czasu na to rodzice to właśnie wieczór mógłby być idealną okazją, żeby dzienne zaległości nadrobić i naładować "baterie" malucha na następny dzień - a więc: przytulić do siebe, głaskać po główce, twarzy, plecka, rączkach.

Wy rodzice też potrzebujecie, pomimo że jesteście już dorośli, kontaktu fizycznego z drugą osobą, to przyjemne kiedy ktoś nas przytuli - prawda?? Przytulenie jest ważniejsze od słów - nie przytulamy się/i nie pozwałamy się przytulać osobom których nie lubimy - ale z pewnością łatwo nam skłamać (rodzice też kłamią -:)))) ! i powiedziec osobie której nie lubimy, że ja lubimy.

Więc jak rodzice będą przytulać swoje dzieci to dzieci będą pewne, że są kochane i ważne.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 06.05.09 o godzinie 13:07

konto usunięte

Temat: sposób na bunt dwulatka

Agnieszka S.:
nic nie robić!!!

nie zwracać uwagi!!!

to jedna ze strategii samouspokajania się, rozładowywania napięcia,

>z powyższym oczywiście się nie zgadzam jak już wiesz ja jestem za reagowaniem uspokajaniem.
jeśli zwracasz mu uwagę, żeby tego nie robił to zwiększasz napięcie

.

Agnieszko a nie może to być właśnie tak, że w ten sposób jak będziemy reagować to nauczymy dziecko, że jak ma problem to nie musi sobie wyrywać wlosow z glowy/walic glowa w coś tylko przyjsc i przytulic sie?
Bo jak tak się zastanowić to ludzie dorosli jak mają problem to walczą z nim sami, nie zwracają się o wsparcie, udają na zewnatrz, że problemu nie ma, projektują się na innych, chociaż po zachowaniach widać, ze osoba ma jakiś problem.

Może właśnie to bierze się z tego, że jak jesteśmy mali to zostawia się nas samym sobie z naszymi problemami i potem z czasem przyzwyczajamy się do tego, że nikt nie reaguje na nas jesteśmy sami i do głowy nam nie przychodzi, że może być inaczej, że możemy poprosić o wsparcie.

Ja myślę, że to tak właśnie funkcjonuje więc ja radzę rodzicom reagować za każdym razem nie gadaniem ale przytulaniem.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 06.05.09 o godzinie 16:05
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: sposób na bunt dwulatka

Sabino wybacz

odpowiedziałam zgodnie z moim psychologicznym doświadczeniem i wiedzą

dziecko nie zawsze chce się przytulić

czasem chce sobie poradzić samo

warto je w tym wspierać i dać mu szansę

daję radę która działa (niech się Bartek wypowie :)
a ty dzielisz włos na czworo
i jedziesz na poczuciu winy

konto usunięte

Temat: sposób na bunt dwulatka

Agnieszka S.:
a ty dzielisz włos na czworo
i jedziesz na poczuciu winy

zaskoczyłaś mnie tą odpowiedzią, ani przez chwilę o tym nie pomyślałam - tak sobie piszę bo chciałabym zrozumieć rzeczy które wydają mi się dziwne i logicznie myśląc do takich wniosków sobie dochodzę i nikogo w poczucie winy nie chcę wpędzać.
Bartek Kozłowski

Bartek Kozłowski ahojpracy.blox.pl

Temat: sposób na bunt dwulatka

Faza na "nie'. Dziennie słyszę to słowo dwieście razy. Dobrze, że dziadkowie zrobili 'prezent' i zabrali dziś Mateusza. Jeszcze raz bym usłyszał 'nie' i bym chyba przez okno wyskoczył ;)))
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: sposób na bunt dwulatka

Bartek Kozłowski:
Faza na "nie'. Dziennie słyszę to słowo dwieście razy. Dobrze, że dziadkowie zrobili 'prezent' i zabrali dziś Mateusza. Jeszcze raz bym usłyszał 'nie' i bym chyba przez okno wyskoczył ;)))

Zanim dziecko skończy 20 lat to jeszcze pewnie nie raz to "nie" usłysz :)
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: sposób na bunt dwulatka

faza na nie bardzo ważna, dzięki niej twoje dziecko w przyszłości ma szansę być asertywnym człowiekiem

zastanów się jak często wasze dziecko słyszy "nie"
też podejrzewam, że całkiem często

takie nie można trochę ograniczyć ograniczając polecenia i zamieniając je na propozycje

a także zadając mniej pytań zamkniętych typu: chcesz pić?

i jeszcze można mniej tłumaczyć a więcej działać

to nie jest dobry wiek na "wychowywanie", lepiej skupić się na tym by dziecko było bezpieczne

ale rozumiem cię w całości, ja też mam czasem ochotę wysłać moje dziecko w kosmos (dobrze, że jest babcia i przedszkole ;-)



Wyślij zaproszenie do