GoldenLine
Zaloguj się
Bartek Kozłowski

Bartek Kozłowski ahojpracy.blox.pl

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

Hej,

macie doświadczenia jeśli chodzi o wyjazd z rocznym dzieckiem za granicę. Zastanawiam się, czy wszystko zabierać ze sobą, czy też kupować na miejscu. W końcu Grecja to bardzo cywilizowany kraj i może bez sensu targać ze sobą te słoiczki...

O czym pamiętać? Na co zwrócić uwagę przed wyjazdem :)

Wiem, że nie jadę do Amazonii, ale chętnie zasięgnę Waszej rady...

Bartek
Link do wypowiedziLink
Magdalena K.

Magdalena K. Social Work

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

ja z moim (teraz juz 3,5 latek) bylam pierwszy raz za granica (Tunezja) jak mial 8 miesiecy. Potem 11 mies.(Dominikana) Wtedy jadl juz i sloiczki, i nie bylo zadnych problemow z kupieniem tego w sklepach. Pampersy tez tam mieli:) skoro tam mieli to w Grecji tez wszystko bedzie.
Zwroc uwage by dziecko pilo raczej wode mineralna, kupna. "Wyjazdowa woda", nawet przegotowana moze powodowac sensacje ;)
No i ja zawsze biore panadol w plynie...jakby jakis bol czegos, goraczka.
No i rekawki do plywania :) moj bez tego nie da rady.

Aha...i w samolocie..w trakcie startu, podac cos do ssania...smoczek...jesli uzywa...albo cos do picia. Mniej odczuje zatkane uszka.
To chyba na tyle.
Link do wypowiedziLink
Bartek Kozłowski

Bartek Kozłowski ahojpracy.blox.pl

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

Dzieki! Rok to nie za mało na rękawki do pływania? Teraz zaczniemy z nim na basen chodzić/...
Link do wypowiedziLink
Magdalena K.

Magdalena K. Social Work

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

Bartek Kozłowski:
Dzieki! Rok to nie za mało na rękawki do pływania? Teraz zaczniemy z nim na basen chodzić/...

ale jak sie bedziecie z nim pluskac bezpieczniej bedzie.
Moj to caly czas chcial w tym brodziku siedziec a taki plytki to on nie jest.
Link do wypowiedziLink
Robert Guminiak

Robert Guminiak LEAN - finanse,
produkcja,
logistyka,
budownictwo;
niemiecki

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

właśnie wróciliśmy z 10cio miesięcznym z Tunezji; zamiast "rękawków" proponuję dmuchane zwierzątko, w którym może siedzieć (nasz miał kaczkę), ale to raczej na basen, z falami w morzu walczył w ramionach taty; woda na kaszkę - braliśmy wrzątek z baru, było ok; proponuję zabrać moskitierę na łóżeczko (albo spray antykomarowy), parasolkę do spacerówki, nam przydał sie jeszcze Eferalgan w czopkach (synek wrócił bogatszy o jeden ząb)i Panthenol (chociaż smarowaliśmy go dwa razy dziennie 50tką); aha, i czapeczkę wiązaną pod szyją (może wiać, i wtedy ciężko utrzymać kapelusik) ;)
jedzenie i pampersy oczywiście mają, ale koleżanka która była na Krecie wspominała że drogo (przy sposobności zapytam i dam znać)
Link do wypowiedziLink
Katarzyna K.

Katarzyna K. psycholog, pracownik
naukowy, Uniwersytet
Łódzki

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

Właśnie jesteśmy na Krecie, w Agios Nikolaos. Jeśli chodzi o zaopatrzenie sklepów, to słoiczki można kupić - głównie Nestle i Nutricia. Gerbera nie znalazłam:) My zabraliśmy ze sobą zupki Bobovity, bo innych mój synek nie chce jeść. I dobrze zrobiliśmy, bo ja tu nie widziałam nic podobnego.
Serki Danonki i inne tego typu są do kupienia.
W mieście jest market Champion i Lidl.
Mogę odpowiedzieć na jakieś dodatkowe pytania...
Pozdrawiam,
mama 2,5-latka
ps. Wszelkie koła, pontoniki, rękawki i inne gadżety można kupić oczywiście na miejscu.
Link do wypowiedziLink
Tatiana Popadiak-Kuligow ska

Tatiana
Popadiak-Kuligow
ska Copy Testing Team
Manager, Ipsos ASI

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

Ja wlasnie wrocilam z moja Majka z Krety - wszystko w zasadzie jest na miejscu, ale to fakt - tylko Nestle; Na szczescie Majce podpasowalo i obylo sie bez dramatu...
Z rzeczy niezbednych - krem 60tka, czapka wiazana pod brodą, do plywania wszystko jest na miejscu... za to furore zrobil taki wiatraczek do ktorego z gory mozna albo lac wode albo sypac piasek i wtedy kolko sie kreci - tez do kupienia na miejscu, ale polecam z calego serca bo daje odetchnac i zajmuje dziecko na dluuugie minuty.
Moim zdaniem niezbedne sa jeszcze sandalki na plaze - piasek to tam jest baardzo goracy i widzialam jak jedno dzieck sie szczerze zniechecilo do plazy jak stąpnęło na plaży... to takie jak klapki na basen tylko sandalki... ewentualnie potem do kamienistego morza tez dziecko moze wejsc....
pozdrawiam i zycze udanego wyjazdu:-)
Link do wypowiedziLink
Bartek Kozłowski

Bartek Kozłowski ahojpracy.blox.pl

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

dzięki za porady!

na forum gazety ktoś zadał podobne pytanie; kilka osób mu odpowiedziało, że ten jest wyrazem zachcianki rodziców i nieodpowiedzialny; co za muły ;)

Wczoraj odebrałem paszport synka!
Link do wypowiedziLink
Monika M.

Monika M. manager Departament
Faktoringu Deutsche
Bank PBC S.A.

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

Bartek a ile czekałeś na paszport???

Super butki które się sprawdzaja na takie wyjazdy to CROCKS-y sprawdź nadaja się i do wody i na piasek i do normalnego chodzenia i moga byc jako klapki i jako sandałki.
Moja koleżanka własnie wróciła z dzieckiem prawie 2 latka z Rodos miała hotel all inc. i jedynie na co narzekała to na jedzenie, musieli kupowac małej jedzenie poza hotelem więc dobrze zabrać ze soba troche jedzenie moze nie słoiczki bo są cięzki ale kaszki i wszystko co sypkie i lekkie i łatwo to przygotować.Monika Modro-Bacińska edytował(a) ten post dnia 18.06.08 o godzinie 09:58
Link do wypowiedziLink
Bartek Kozłowski

Bartek Kozłowski ahojpracy.blox.pl

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

miesiąc, ale był wcześniej. można sprawdzać przez stronę www.
http://www.paszporty.mswia.gov.pl/portal

Jeśli wyrabiasz paszport w centrum, to radzę Ci tam przybyć baaardzo rano. Musi być 2 rodziców i dziecko. Ilość osób czekających jest ogromna. Od 11-tej wyskakiwał zamiast numerków napis , że dzisiaj nikogo już więcej nie przyjmą
Link do wypowiedziLink
Monika M.

Monika M. manager Departament
Faktoringu Deutsche
Bank PBC S.A.

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

Tak tydzień temu przezyłam ten szok z wyrabianiem paszportu masakra jakies nieporozumienie z dzieckiem z numerkim 80 o gosz 8 rano
Link do wypowiedziLink
Bartek Kozłowski

Bartek Kozłowski ahojpracy.blox.pl

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

przy odbiorze wystarczy jedno z rodziców i idzie szybciej dużo :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

nie wiem , czu się nie spóźniłam z radą , ale spróbuję .Włąsnie wróciliśmy z rocznym dzieckiem z Majorki , więc na gorąco .Dobrze jest przynajmniej na początek zabrać ze sobą 1-2 butelki wody (np:Gerber) , bo mimo gotowania mogą przydażyć się sensacje żołądkowe po podaniu wody miejscowej.
Koniecznie przynajmniej pare słoiczków , któe dziecko zna , bo tamtejsze , nawet tej samej firmy smakują inaczej - moje dziecko nie chciało ich jeść .Tak samo kaszki , czy herbatniki - warto zacząć od naszych i stopniowo przemycać dziecku tamtejsze.
Bardzo się przydają chusteczki Milton - nie wiadomo , kto mieszkał przed Wami w pokoju .Chusteczki dezynfekują - warto przetrzeć łóżeczko , stół , czy klozet, małe dziecko ciągle wkłada rączki do buzi.
No i podstawa to leki :warto zabrać ze sobą wszystko , co stosowaliście w domu -oszczędzicie sobie stresu szukania aptek i czytania ulotek po grecku .Koniecznie coś od gorączki , koniecznie od kłopotów żołądkowych : Nifuroksazyd , lacidofil i Enterol(świetne na zatrucia pokarmowe), zestaw plasterków i wodę utlenioną w żelu .Jeśli będziecie mieć w pokoju lodówkę - kompresy Nexcare, które można schładzać , albo rozgrzewać - w zalezności od potrzeb .I telefon do Waszego pediatry.Z takim zestawem będziecie spokojniejsi , a istnieje duża szansa ,że nic z leków się nie przyda :-)
Link do wypowiedziLink
Bartek Kozłowski

Bartek Kozłowski ahojpracy.blox.pl

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

zdążyłaś zdążyłaś; właśnie rodzice wrócili z opnen'er festival (Mateo został z dziadkami), 1 dzień do pracy, przepakowanie i rano wylot; Dzięki za wszystkie rady!

b.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

trzymam kciuki żeby było super !
Link do wypowiedziLink
Monika M.

Monika M. manager Departament
Faktoringu Deutsche
Bank PBC S.A.

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

Bartek Kozłowski:
zdążyłaś zdążyłaś; właśnie rodzice wrócili z opnen'er festival (Mateo został z dziadkami), 1 dzień do pracy, przepakowanie i rano wylot; Dzięki za wszystkie rady!

b.


bartek napisz jak było na Krecie???
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Bąk

Grzegorz Bąk Alcatel-Lucent |
Global Materials
Management
Supervisor

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

Witam,

Ja tez wybieram sie na Krete [ z Itaki ] i czekam na kolejne wartościowe rady nt wyjazdu z 1,5 maluszkiem.

pozdrawiam

GB
Link do wypowiedziLink
Bartek Kozłowski

Bartek Kozłowski ahojpracy.blox.pl

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

Pierwszego dnia to myślałem, że nie wyrobię, ale szybko nauczyliśmy się nowej instrukcji obsługi do Mateusza. W ogóle nie siedzieliśmy nad basenem, bo on tam po prostu nie miał co robić. Chodziliśmy sobie na plaże, gdzie w cieniu mógł się spokojnie bawić.

O wycieczkach zorganizowanych oczywiście nie było mowy, bo Mateusz by nie wytrzymał w autokarze. Za to wypożyczyliśmy sobie samochód i kilka miejsc samodzielnie zwiedziliśmy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

Jednym słowem bardzo udany wyjazd - bez większych niespodzianek ?
Dziecko nieco zmienia znaczenie słowa "urlop" ale wyobrażasz sobie teraz życie bez maluszka :-) ?
Link do wypowiedziLink
Bartek Kozłowski

Bartek Kozłowski ahojpracy.blox.pl

Temat: Roczne dziecko na Krecie :)

hej,

przyznam się, że na początku zadawaliśmy sobie pytanie, czy go zabieramy. Co za głupie pytanie!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj