Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

Małgorzata Byrczek-Szymańska:
Dla mnie jako rodzica wartościowe byłoby przedszkole, które zapewniałoby mojemu dziecku CODZIENNE wyjścia na powietrze. Nawet jeśli chłodniej, nawet jeśli śnieg, nawet jeśli trochę kapie z nieba. Większość przedszkoli i klubów malucha odpuszcza ten temat traktując jako usprawiedliwienie fakt, że rodzice nie zawsze dzieciom dostarczają ciepłe ubranie. Ale już niewiele robią żeby rodziców zmobilizować do tego. W efekcie 15 dzieci traci na tym że pani nie porozmawia z rodzicami 3 dzieci o przynoszeniu ciepłego ubrania na wyjście na spacer.

Bingo!
Cała prawda. Spotkałam się z tym że w państwowych przedszkolach dzieci wogole nie wychodzą zimą na powietrze.

Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

A w "naszym" przedszkolu dzieci są na dworze minimum godzine dziennie i pani dyrektor już zapowiedziała, że zimą, oprócz dni z dużymi opadami śniegu i silnym mrozem, też będą wychodzić.

Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

U nas też dzieci są w ogrodzie do oporu, w okresach mniej sprzyjających pogodowo przedszkole poprosiło o zaopatrzenie dzieci w stroje nieprzemakalne, dodatkowo wiszące w szatni, więc niezależnie od pogody po prostu wychodzą. Uważam, że to idealne rozwiązanie. W przysłowiowe bierki także grają, więc nie można powiedzieć, że coś dzieje się kosztem czegoś. Najwazniejsza równowaga;)

Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

Byłam wczoraj na zebraniu w przedszkolu prywatnym do którego chodzi już drugi rok moja Córcia.Dyrektor przedstawił nowy program z kuratorium wg którego wychodzenie dzieci na dwór to podstawa (1/4 dnia) oraz powrót do idei że przedszkole to nauka poprzez zabawę, oraz nacisk na zabawę z rówieśnikami (bez ingerencji Pani), nauka zachowań społecznych.Nie nauka pisania, a odpowiednie przygotowanie, wyćwiczenie rączki dziecka-poprzez zabawę,aby kiedy pójdzie do szkoły umiało odpowiednio trzymać długopis. Szczerze mówiąc program przypadł mi do gustu. Skoro nasz dzieci i tak wcześniej pójdą do szkoły niech teraz mają czas na zabawę, umiejętność radzenia sobie z problemami ("Krzyś zabrał mi zabawkę" -dialog a nie agresja, która później tak często widoczna jest w szkołach)Marta Skrzypczak edytował(a) ten post dnia 30.09.09 o godzinie 10:14

Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

Moje dziecko na szczęście pójdzie do szkoły jako siedmiolatek ale to parcie na 'szkolenie' czy 'wytrenowanie' mnie przeraża.
Moje dziecko jest najszczęśliwsze jak może do woli biegać na dworze, bawić się z dziećmi, wspinać się po małpim gaju. Pewnie, że dla odmiany lubi pobabrać się w farbach. O tradycyjnej zabawie w budowanie wieży czy w wyścig samochodowy nie wspomnę.
Na angielski celowo syna nie zapisałam, choć chodzi 80% jego grupy. Uważam, że to głupota i wyciąganie pieniędzy od naiwnych rodziców. Zanim jednak podjęłam taką decyzję to porozmawiałam z synem (5 lat) i powiedział, że woli się bawić niż chodzić na angielski.
Dla mnie więc idealne przedszkole/klub to taki, który ma duży, ocieniony plac zabaw. Z zajęć dodatkowych to jakiś taniec czy raczej 'taniec';-))i zajęcia plastyczne ale w stylu właśnie 'babrania' się w różnych masach, niekoniecznie plastycznych;-) Oglądaliście Teletubisie? dla mnie idealne przedszkole, to takie jak właśnie tam.

Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

Rodzice przedszkolaków, wytłumaczcie mi, jak to jest:
jestem nauczycielem języków obcych w placówkach przedszkolnych. Firma, dla której pracuję, każe pracować mi z trzydziestką maluchów na korytarzu lub w za małej salce, po pół godziny dwa razy w tygodniu. Pomoce kupuję sobie sama, bo te, które dostaję od firmy, są tak zniszczone i niekompletne, że aż wstyd. Na siłę każe mi się wprowadzać do nauczania książki, które nijak się mają do nauki dzieci małych, które wszak przy stoliku nie wysiedzą (poza tym - stoliki na korytarzu?), ale książki wszak dają firmie kilkanaście złotych więcej do zarobku ogólnego. Rodzice denerwują się zwłaszcza na liczebność grup, na jakość materiałów, na długość (krótkość?) zajęć, po czym... na kolejny rok wybierają tą samą firmę!
Powód: cena! Bo firma, największa na rynku Wrocławia w tym temacie, ma ceny najniższe! CO z tego, że przy podniesieniu ceny o 4 złote za miesiąc na przykład, można by i lepsze pomoce zakupić, i mniejsze grupy zrobić (które by dawały większą szansę na SKUTECZNE uczenie dzieci), i nawet osoby może bardziej doświadczone zatrudnić...
Czy tylko cena czyni cuda?

Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

Justyna Lech:

miałam tę samą sytuację- też pracowalam jako lektorka ang w przedszkolach, też takie dupne warunki były...

Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

może warto pomyśleć o własnej firmie i stać się konkurencyjnym.......

Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

Ok. I oferować co? Skoro głównym kryterium staje się cena i tylko cena? Mam oferować to samo, co stara firma? Do tego zmierzam - żeby oferować lepiej, muszę zaoferować drożej, a jak zaoferuję drożej, to odpadam, bo mam drożej. Wracając do pytania: Rodzice! Czy tylko cena czyni cuda?

Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

Justyna Lech:
Ok. I oferować co? Skoro głównym kryterium staje się cena i tylko cena? Mam oferować to samo, co stara firma? Do tego zmierzam - żeby oferować lepiej, muszę zaoferować drożej, a jak zaoferuję drożej, to odpadam, bo mam drożej. Wracając do pytania: Rodzice! Czy tylko cena czyni cuda?

a czemu żeby było lepiej musi być drozej?

Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

Czysta kalkulacja:
wynajem sali -> żeby było lepiej, muszą być mniejsze grupy, co oznacza, że musi być więcej godzin wynajmu sali, żeby chętnych "obsłużyć" -> porządne materiały do pomocy też kosztują (nie mam tu na myśli najdroższych pomocy, tylko na tyle dobrych jakościowo, żeby trzylatek nie rozerwał ich przy pierwszym trzymaniu w rękach) -> jest różnica w sposobie uczenia osoby na studiach lub tuż po nich a osoby doświadczonej, ale cena jest też ciut wyższa (nie zakładam sum bajońskich!)
Aby osiągnąć choćby to, o czym napisałam, nie ma możliwości nie podwyższenia ceny o kilka złotych! Nie mówię, żeby podwajać ceny, ale logika podpowiada, że aby sobie ciut polepszyć, to trzeba ciut dołożyć.
Uwielbiam uczyć maluchy, ale NAUCZENIE czegoś w grupie 30 trzylatków to wyzwanie nie lada. Gdybym mogła mieć 15, to chyba wszyscy by na tym skorzystali - dzieci (więcej uwagi otrzymują), rodzice (wiedzą, że dzieci się czegoś uczą), nauczyciel (nie zdziera gardła i nie czuje frustracji z powodu ograniczonych możliwości).

3/4 rodziców przedszkolaków zapisuje dzieciaki na jeszcze dodatkowy angielski, bo twierdzą, że w przedszkolu mało się uczą - to nie lepiej stworzyć im warunki w przedszkolu, żeby lekcje przynosiły efekty, niż płacić jeszcze raz za to samo?

Temat: Pytanie do rodziców przedszkolaków

Czytam ze zdumieniem niektóre wypowiedzi:)
Dziecko w przedszkolu to nie katorga..
Żeby móc mówić o tym czego oczekują rodzice od przedszkola pierw należałoby się zorientować jakie FUNKCJE powinno spełniać przekszkole.

http://bip.men.gov.pl/men_bip/akty_prawne/rozporzadzen...
Tu macie od deski do deski opisaną podstawę programową.
Dopiero po zapoznaniu się z tą podstawą- powinno się zastanawiać jakie działania bądź zajęcia mogą usprawnić proces rozwojowy dziecka.
Dziecko w tym wieku uczy sie poprzez zabawę- rodzice często odbierają to za katorgę!
Dzieci w przedszkolu rozwijają motorykę, funkcje wzrokowo-przestrzenne, funkcje słuchowo- językowe.. i masę innych..

CO TO ZAMIESZCZONEJ ANKIETY:
2 . Czy zapisaliby Państwo swoje dziecko do niepublicznego miejsca przedszkolnego - klubu przedszkolaka w swojej miejscowości ?- pewnie zależy od czesnego:)

4 . Z jakiej formy żywienia dziecka chcieliby Państwo skorzystać? Własny prowiant
Wszystkie posiłki (I śniadanie, II śniadanie, obiad, podwieczorek)
Tylko II daniowy obiad
Inne
Tu radziłabym się zapoznać z wytycznymi ministerstwa;)) Inaczej to wygląda w oddziałach przedszkolnych a inaczej w przedszkolach niepublicznych.

5 . W jakich godzinach, według Państwa, powinno funkcjonować niepubliczne przedszkole?

To pytanie brzmi troszę jak "W jakich godzinach nie mają Państwo zająć się dzieckiem". Jeśli dziecko rano idzie do przedszkola- to ma ono swoją wytrzymałość psychiczno- fizyczną. I tak nikt nie przyprowadzi dziecka np. od 10- 18. Tak się nie robi:) Jeśli pedagog pracuje z dzieckiem to PRZEDE WSZYSTKIM liczy się systematyczność- Punktualność (w miare możliwości), dziecko codziennie wita się z rówieśnikami, wspólnie jedzą śniadanie, wspólnie uczestniczą w zabawach- gdzie każda z nich czemuś służy, wspólnie sprzątają, jedzą posiłki. Dla prawidłowego rozwoju dziecka godziny pracy z nim powinny być regularne- TAKIE SAME DLA KAZDEGO DZIECKA. Czego uczy wrzucenie gdziecka w połowie dnia, w połowie zajęc do sali? Proszę przemysleć- co miała Pani na celu zadając to pytanie.

6 . Jakie zajęcia powinny znaleźć się w obowiązkowym programie edukacyjnym klubu przedszkolaka?

To jest ujęte w podstawie programowej PRAWNIE UWARUNKOWANEJ!( w/w link) Rodzice nie mają pojęcia jakie wymogi w realizowaniu tych podpunktów programowych musi zrealizować pedagog;) Każde dziecko podlega indywidualnej ocenie przez cały tok pobytu w przedszkolu. Zostaje ocenione pod względem:
Sprawnosci ruchowej
Czynnosci samoobsługowych
Manipulacji i sprawności rysowania
Spostrzegawczości wzrokowej
Spostrzegania słuchowego
Mowy
Myślenia
Matematyki
Emocji i funkcjonowania w grupie
Oraz cech charakterystycznych.

Po Tej ocenie psychoruchowego rozwoju dziecka- przystępuje się do "Działań naprawczych" niedoborów indywidualnych dziecka- także przedszkole skupia się nie na pierdołach TYLKO na właściwym rozwoju dzieci.

Podała Pani:
Nauka poznawania literek i czytania - Odniesc sie do podstawy programowej
Zajęcia matematyczne- Również
Język obcy - To mozna potraktować jako zajęcie dodatkowe
Nauka czytania - zależy od wieku- ponadto odsyłam do podstawy programowej
Bajkoterapia- "TERAPIA" na co??? Bajkoterapia może pomóc przy jakiś problemach emocjonalnych.. skąd będziecie wiedzieć,że dziecko ma problem emocjonalny, a np. czy dane zachowanie jest normalne? ( http://integracjasensoryczna.pl/index.php?option=com_c... )
Zajęcia z ekologii - dodatkowe jak już
Klub małego podróżnika - wycena kosztów, czy to będzie po za obowiązkowymi zajęciami czy w trakcie? Pomysł powinien być sprecyzowany:) Ponadto jeśli to miałoby być w PODSTAWIE- to odsyłam do podstawy programowej:)
Klub małego kucharza - Na jakiej zasadzie by to funkcjonowało?
Rytmika - Można wpleść w podstawę programową
Balet-
Taniec nowoczesny
Nauka gry na instrumencie
Zajęcia muzyczne
Zajęcia teatralne
Zajęcia plastyczne
Ceramika z plastyką
Gry planszowe i szachy
Poznawanie zawodów spotkania ze strażakiem, policjantem
Dogoterapia
Religia
Etyka

Reszty zagadnień nie skomentuję.. Myślę, że podstawą do wszystkiego jest zapoznanie się ze specyfiką pracy przedszkola, z podstawami programowymi.. albo również spotkanie się z gronem pedagogów i zbadanie obszaru i zakresu ich obowiązków:) Łatwiej będzie Pani ugryźć pomysł:)

7 . Jakimi zajęciami dodatkowymi są Państwo zainteresowani?
Tu powinno być wszystko to, co nie jest ujęte jako wasz OBOWIĄZEK PRZEDSZKOLNY:) albo działania, które usprawnią proces rozwojowy. Jeśli np. Opiekun grupy zauważy, że dziecko jest zdolne z jakiejś dziedziny- zaoferować dodatkowe działania wspierające.. Nie róbmy z przedszkola cyrku, gdzie jest WSZYSTKO.. wszystkie atrakcje- kierujmy się potrzebami rozwojowymi dzieci:)

8 . Jaka jest według Państwa optymalna liczba dzieci w jednej grupie przedszkolnej?
Jakiś tam przedział grupowy jest uwarunkowany prawnie.

9 . Kto powinien pracować z dziećmi w grupie przedszkolnej?
Ktoś, kto zdecydowanie będzie traktował własną pracę jako pasję i posiadał odpowiednie doświadczenie!!!!! OBOWIĄZKOWO! Papier nie świadczy o umiejętnościach:))
Przy procesie rekrutacyjnym można zaznaczyć,że przewidujecie np. dzien pracy z dziecmi by móc ocenić umiejętności interpersonalne kandydatów- wiem,że w niektórych placówkach tak robią:)

10 . Czy byliby Państwo zainteresowani skorzystaniem z alternatywnych usług przedszkola (dodatkowo płatnych) takich jak: Przedłużona opieka dzinna nad dzieckiem - JAKI BYŁBY TEGO CEL? I czy to zgodne z prawem?

Opieka nocna - Czy to należy do zadań przedszkola?
Zajęcia weekendowe - w weekend dziecko powinno mieć czas na odpoczynek, na uwagę rodziców...
Organizacja przyjęć okolicznościowych - Fajny pomysł:))

11 . Czy korzystaliby Państwo z czasowej formy opieki nad dzieckiem?
(kilka godzin dziennie, kilka godzin w tygodniu, kilkanaście godzin miesięcznie
w klubiku). - proszę się zastanowić nad celem rozwojowym:) Tak jest w oddziałach przedszkolnych

15 . Czy byliby Państwo zainteresowani uczestnictwem w zajęciach i warsztatach dla Rodziców?- pomysł super! Na czym miałyby polegać warsztaty?

16 . Jakie są Państwa oczekiwania dotyczące takich zajęć?
- wymiana doświadczeń
- określenie problemów wychowawczych
- Uswiadamianie rodzicom swoich ról i potrzeb dziecka(możnaby się wzorować na pracy Korczaka)
- określenie czy to płatne czy za darmo...

19 . Kto powinien prowadzić takie zajęcia?
Ktoś kompetentny!!

Pozdrawiam, M.