Temat: przemoc psychiczna
Faktycznie istnieje dość wybiórcze pojmowanie przemocy domowej. Zgodnie z zasadami poprawności politycznej i funkcjonującymi stereotypami to kobiety są jej ofiarami, a sprawcami ich mężowie czy partnerzy życiowi. Oczywiście wszyscy się zgadzamy, że kobiety bywają ofiarami przemocy. Należą do nich także dwie grupy, które mają o wiele słabszą siłę przebicia w walce przeciwko przemocy. Należą do nich dzieci jak i ich ojcowie. Z interesami dzieci, pomimo, że hucznie się o tym mówi mało kto sie liczy, a ojcowie będący ofiarami przemocy psychicznej często wstydzą sie o tym mówić. Stąd i statystycznie i formalnie taki problem nie istnieje.
Przemoc wobec dzieci to nie tylko złe, autorytarne wychowanie czy pokazywanie swojej władzy czy wyładowywanie na nich swoich negatywnych emocji ale także manipulowanie ich uczuciami wobec drugiego rodzica i inne czynniki.
A na kształtowanie prawa duży wpływ mają politycy, których działania często są konformistyczne i uzależnione od siły grup usiłujących przeforsować swoje interesy. Problem zresztą dotyczy nie tylko prawa ale także środowisk mających za zadanie pomagać osobom mającym problemy ze swoim zachowaniem. Przykładowo na skutek wpływu amerykańskich organizacji feministycznych usunięto w testów zaburzeń osobowości takie zaburzenia jak sadystyczne czy autodestrukcyjne, co znacznie utrudnia walkę z przemocą jak i pomoc osobom mogącym się od niej uzależniać.
Czyżby irracjonalność funkcjonowania społecznego coraz większymi krokami prowadziła do schyłku cywilizacji i kultury opartej na judeo -chrześcijańskich korzeniach?
Maciej Wojewódka edytował(a) ten post dnia 07.01.08 o godzinie 14:58