Jolanta S.

Jolanta S. Fizjonomika

Temat: Prezenty komunijne

Taka książka też mi się podoba. A czy dzieciom- mojemu starszemu tak, bo książki lubił i lubi, młodszemu nie...
U mnie to na bieżąco się dzieje już drugi rok. I widzę, że ciężko byłoby wytłumaczyć dziecku, dlaczego inne dzieci z tej okazji dostaną prezenty, a ono nie. Zwłaszcza, że ja akurat nie mam nic przeciwko (ale jeśli ktoś nie chce, nie może- to przecież nie musi nic dawać).
Dyskusje na te i inne tematy z moimi dziećmi są cały czas. I nawet dziś z młodszym rozmawialiśmy na ten temat.
Moja przyjaciółka zaproszona na komunię do dziecka znajomych, na taką prośbę nie wytrzymała (a akurat sądziłabym, że ona nie będzie miała z tym problemu z powodu swoich poglądów) i kupiła dziecku fajną latarkę. A skoro ona nie wytrzymała, to możesz mieć problemy...
Ale przecież to jest PREZENT a nie zapłata, czy symbol zamożności obdarowującego... Co jest złego w podarunkach jako takich?
Ja chrześniakowi dałam rower, wiedziałam, że dobija grata starszej siostry i będzie mu przydatny. I źle bym się czuła (można dyskutować, czy powinnam), gdybym dała mu mniej, wiedząc, że akurat to mogę. A nie lubię źle się czuć...
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Prezenty komunijne

Jak to wszystko czytam, to robi mi się potwornie smutno. Owszem, dzieci komunijne są jeszcze na tyle młode, aby w pełni pojąć znaczenie Tego Sakramentu. Z drugiej zaś strony, są na tyle duże, aby zrozumieć, że to ich ważny dzień. Niestety, środowisko - bezpośrednie i pośrednie - potrafi dzieci tak strasznie nakręcić, że zupełnie się w tym gubią. Mistyka za trudna, więc akcent przechodzi na... 'przeżywanie' prezentów.

Nasze dzieci miały Komunię Św. w Holandii. Tutaj w ogóle nie ma zwyczaju wypasionych prezentów z tej okazji. Oczywiście, jest jakiś tam podział na najbliższą rodzinę/przyjaciół i dobrych znajomych.
Każdemu z naszych synów z tej okazji otworzyliśmy młodzieżowe konto bankowe oraz każdy otrzymał Biblię, językowo dopasowaną do wieku. Kto chciał, to mógł (nie musiał) konto zasilić. Mowa jednak o sumach w graniacach 10, 25 czy 50 euro (góra). A do tego jakieś drobiazgi - album na zdjęcia komunijne czy program do ich opracowania. Prosta zasada - albo coś na teraz albo pamiątka (np. przepiękny ryngraf od mojej przyjaciółki).

Można naprawdę poważnie się zastanowić, czy ten ogólny pęd do imprezy a la piewrwszy ślub czemuś tak do końca służy. A jeżeli służy, to komu?
Jolanta S.

Jolanta S. Fizjonomika

Temat: Prezenty komunijne

No, na pewno nie dzieciom. Coś takiego jak w Holandii- jeśli już to symboliczne coś na teraz albo pamiątka jest bardziej na miejscu.
Ale są już realizowane pomysły, gdzie robi się to uroczyście, ale bez tego zadęcia. Tylko myślę, że trzeba poderwać do tego jaką grupę rodziców, a nie walczyć swoim dzieckiem o swoje poglądy. Bo mam wrażenie, że z miłości do rodziców zgodzi się na inne uczczenie, ale bez przekonania i niekoniecznie kiedyś to uzna za właściwe.

konto usunięte

Temat: Prezenty komunijne

A mi się wydaje, że dla dziecka ważne jest też, że przyjdą do niego goście. Ja w zeszłym roku miałam komunię syna i najpierw chciałam urządzić to skromnie. Ale po zastanowieniu zaprosiłam spore grono rodziny - przyjechali nawet z daleka. :) Wynajęłam firmę cateringową, która wszystkim się zajęła i było wspaniałe przyjęcie w ogrodzie, bo mieszkanie mamy małe i ciasno jest. :) Pieniążki uzbierałam wcześniej częściowo, resztę dopłaciłam z tych, które syn dostał w prezencie - co zresztą sam zaakceptował, bo wiedział, że nas nie stać na takie przyjęcie. Ale on chciał mieć dużo gości. :)
Wiem, że syn najbardziej się cieszył z obecności tych wszystkich, życzliwych mu osób z rodziny. :) Dostał od kogoś rolki i od razu jego kuzynka, która przyjechała ze Śląska nauczyła go jeździć. :) Poćwiczyła z nim kilka razy i chłopak załapał o co chodzi. Do dzisiaj dużo jeździ - zimą po tym naszym ciasnym mieszkanku... :)

Myślę też, że jeśli dziecko przygotujemy duchowo rozmawiając w domu o tym czym jest komunia, opowiadając o swoich przeżyciach i w ogóle przekazując mu swoją wiarę, to ono przeżyje tą chwilę uroczyście i nawet góra prezentów tego nie zmieni. :)
Jolanta S.

Jolanta S. Fizjonomika

Temat: Prezenty komunijne

Myślę też, że jeśli dziecko przygotujemy duchowo rozmawiając w domu o tym czym jest komunia, opowiadając o swoich przeżyciach i w ogóle przekazując mu swoją wiarę, to ono przeżyje tą chwilę uroczyście i nawet góra prezentów tego nie zmieni. :)-
też mi się tak wydaje.
Dużo zależy od rodziców, znam takich, co wybierali chrzestnych pod kątem zamożności...

konto usunięte

Temat: Prezenty komunijne

straszna ta komercja teraz i licytacja tymi prezentami, ja już w styczniu dostałam delikatne instrukcje, żeby się rozejrzeć za nowym laptopem dla młodej , w domyśle ciocia komunia idzie, laptopa trza kupić dziecku :/ i pewnie się tak skończy chociaż teraz znalazłam fajne laptki z serii Disneya , z szałową Hanką na punkcie której młoda szaleje i chyba nawet mnie to nie wykończy finansowo tylko 1599 pln ;) no i do tego dochodzi prezent dla młodszego bo przecież nie będzie się patrzył jak młoda dostaje prezenty, plus dojazd 400 km i wyglądać też trzeba, ech dobrze że kiecki im ustawili jednakowe bo i to by mi pewnie dołożyli jako dobrej cioci , jak dobrze że mam tylko jedną chrześnicę ;) a na komunię młodego mimo, żem nie chrzesna to chyba wyjadę gdzieś na drugi kontynent przypadkiem ;)Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 05.04.10 o godzinie 00:56
Jolanta S.

Jolanta S. Fizjonomika

Temat: Prezenty komunijne

No właśnie to, co piszesz jest paskudne. Ale to zależy też od nas. Ty w tej chwili się dostosowujesz do ich żądań i jednak pośrednio, zgadzając się na to, nakręcasz to. Uważam, że to bezczelność takie żądania, ale skoro się na to zgadzamy, i ludzie wokół potem myślą, że tak można i należy... A co ty chciałabyś kupić "młodej"? I skąd myśl o prezentach drugiemu? Chyba, że jakaś symboliczna książeczka? Może oni myślą, że taki wydatek, to nie problem, a skoro komunia to nie jest nagły wydatek...
Co by się stało, gdybyś powiedziała, że chcesz podarować coś innego, i czy przypadkiem już ktoś takiego pomysłu nie ma? Albo poprosiłabyś o kontakt z chrzestnym, żeby wspólnie z nim taki większy prezent (laptop wg. mnie do takich należy, a nawet przekracza, nieważne, ich na to swobodnie stać) kupić?
Wiecie co, myślę, że nakręcamy to wszyscy, z gośćmi włącznie.Jolanta Skindziul edytował(a) ten post dnia 05.04.10 o godzinie 10:26

Temat: Prezenty komunijne

Ja mam w tym roku komunię i szczerze mówiąc źle bym się czuła gdyby moje dziecko dostało tak drogi prezent jak laptop. No chyba że składkowy od całej rodziny. Młody interesuje się wszystkim więc zawsze uniwersalnym prezentem dla niego są książki. Jakieś ładne wydawnictwo - uważam że to stosowny prezent. Nie można dać się zwariować.
Katarzyna P.

Katarzyna P. Koordynator sieci
aptek

Temat: Prezenty komunijne

Aleksandra P.:
Dostał od kogoś rolki i od razu jego kuzynka, która przyjechała ze Śląska nauczyła go jeździć. :) Poćwiczyła z nim kilka razy i chłopak załapał o co chodzi. Do dzisiaj dużo jeździ - zimą po tym naszym ciasnym mieszkanku... :)


Ciekawe co na to sąsiedzi:)))

Pozdrawiam,
K.

konto usunięte

Temat: Prezenty komunijne

Chyba im nie przeszkadza, bo nie ma skarg... On zresztą w mieszkaniu nie może poszaleć, bo jest ciasno. ;)
Bogusława K.

Bogusława K. Staraj się odnaleźć
swoją własną prawdę
a przyszłość przy...

Temat: Prezenty komunijne

Miałam komunię chrześnicy 5 lat temu. Spytana co chce powiedziała, że komputer lub pieniądze na ten komputer. Odpowiedziałam stanowczo NIE. No przepraszam bardzo ale 8mio-latek co robi na komputerze?? Gra... głównie gra. Dlatego stwierdziłam, że na pewno nie będzie to komputer. Zresztą Gabi ma starsze rodzeństwo i wyszłam z załozenia, że ten prezent byłby dla nich a nie dla niej. No i chciałam kupic Jej coś co byłoby pamiątka na lata a nie na rok, dwa. I kupiłam zloty łańcuszek, Bozie i drugą przywieszkę Delfinka.
I nie chodziło o kasę, bo akurat mogłam kupic coś droższego, tylko po co??

Za 5 lat będę miała komunie Chrześniaka i też nie zamierzam kupować Mu laptopa :) Gorzej będzie z tym całym prezentem bo raczej łańcuszka Mu nie kupię, ale coś wymyśle :) mam czas :)

konto usunięte

Temat: Prezenty komunijne

a czy ja jako rodzic mam wpływ na to, żeby moje dziecko nie czuło się "gorsze", bo dostanie "tylko" książkę a nie rower? czy dając mu przykład, że nie przywiązuję wagi do przedmiotów, gadżetów, czy to wystarczy, żeby nie przeszkodziła mu presja rówieśników, którzy będą się chwalili drogimi prezentami? nie wiem jak silna jest presja rówieśników w wieku 8 lat w powrównaniu z tym, co może pokazac rodzic.
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Prezenty komunijne

Marcin K.:
a czy ja jako rodzic mam wpływ na to, żeby moje dziecko nie czuło się "gorsze", bo dostanie "tylko" książkę a nie rower? czy dając mu przykład, że nie przywiązuję wagi do przedmiotów, gadżetów, czy to wystarczy, żeby nie przeszkodziła mu presja rówieśników, którzy będą się chwalili drogimi prezentami? nie wiem jak silna jest presja rówieśników w wieku 8 lat w powrównaniu z tym, co może pokazac rodzic.

Nie wydaje mi się to dobrą drogą myślenia. Ten wątek dotyczy prezentów komunijnych, ale przecież kwestia, że dziecko może poczuć się 'gorsze', tak samo może dotyczyć prezentów gwiazdkowych, urodzinowych/imieninowych/z okazji końca roku szkolnego/przejścia do gimazjum, itp.
A co z 18-tką? Wtedy presja grupy jest jeszcze większa.
Osobiście wydaje mi się, że czynna postawa rodzica ma szalony wpływ.
Jolanta S.

Jolanta S. Fizjonomika

Temat: Prezenty komunijne

Marcin K.:
a czy ja jako rodzic mam wpływ na to, żeby moje dziecko nie czuło się "gorsze", bo dostanie "tylko" książkę a nie rower? czy dając mu przykład, że nie przywiązuję wagi do przedmiotów, gadżetów, czy to wystarczy, żeby nie przeszkodziła mu presja rówieśników, którzy będą się chwalili drogimi prezentami? nie wiem jak silna jest presja rówieśników w wieku 8 lat w powrównaniu z tym, co może pokazac rodzic.
Ale to chyba zależy od wcześniejszych waszych rozmów, układów, poczucia wartości dziecka. Presja rówieśników może być silna, ale mam wrażenie, że jeszcze w tym wieku to raczej rodzic i jego poglądy przekazywane w ciągu tych ośmiu lat mają spore znaczenie. Przynajmniej ja tak to widzę u moich dzieci.
Nie zamierzam godzić się na pewne rzeczy (np. laptop dla drugoklasisty, skoro w domu jest komputer i może go używać- babcia chciała kupić, ale dała pieniądze, które są na książeczce) i nie będę tego zmieniać tylko po to, żeby zaimponowali kolegom. Ale wśród jego kolegów są różnie sytuowani, i na razie nie jest to problemem.

Temat: Prezenty komunijne

Ja też uważam że właśnie teraz masz na to wpływ by dziecko nie czuło się gorsze. Bo zawsze bedzie się spotykał z osobami mającymi więcej. I co ? Całe życie będziesz je finansował by czuło się lepiej? Jeszcze teraz jest czas by nadać temu wszystkiemu jakieś sesnowne proporcje.
Tomasz Dudek

Tomasz Dudek Analityk
Biznesowy/Systemowy
OCEB, PRINCE2, Six
Sigma Gr...

Temat: Prezenty komunijne

Moim zdaniem cały ten blichtr komunijny wywodzi się po prostu z tego, że to sami dorośli nie rozumieją co tak naprawdę znaczy Komunia, czym jest i z czym się wiąże. Nie oszukujmy się, pomimo statystyk (prawie/ponad 90% Polaków to katolicy) większość Polaków to jednak katolicy z nazwy, ot wychowani w duchu katolickim. To automatycznie przekłada się na jakość/rangę wydarzenia jakim jest Komunia. Według mnie ciężko wytłumaczyć małemu dziecku mistycyzm takiego wydarzenia, samemu nie doświadczywszy czegoś takiego lub po prostu tego nie rozumiejąc. Szuka się zatem zastępczych wzorców - a drogie prezenty są takim suplementem, dzięki któremu dziecko zapamięta, że komunia to było coś ważnego...

Zaznaczam, że mówię tutaj o moim wyobrażeniu ogólnego trendu. W żadnym wypadku nie twierdzę, że każdy "przeciętny" katolik obdarowuje swoje pociechy drogimi prezentami. Sam jestem przeciwny prezentom typu quad, skuter, laptop (bo stanowczo za drogie). Przeciwny jestem także wszelkim łańcuszkom - za moich czasów medalik był jednym z atrybutów komunii, a tych, które się dostało praktycznie nigdy się nie nosiło. To prezent do szuflady. Podobnie uważam, że Biblia nie jest dobrym prezentem. Wydaje mi się, że dziecko idąc do Komunii powinno mieć pewne nauki przyswojone (mniej lub więcej znać Biblię) więc jako tako ona w domu już być powinna. Czy potrzebne jest dziecku jeszcze ładniejsze jej wydanie? Nie sądzę.

Bardziej skłaniam się ku prezentom typu wyjazd/jakiś kurs związany z zainteresowaniami dziecka - coś z czego dziecko faktycznie skorzysta. W zeszłym roku miałem komunię u siostrzeńca żony, dostał od nas nieskomplikowany aparat cyfrowy - by mógł go zabierać na wycieczki szkolne, robić sobie swoje zdjęcia, jednocześnie uczyć się je robić, szczególnie że pali się do tego, a rodzice mają lustrzankę ale nie chcą mu dawać bo jest za mały. I co się okazało - że tego aparatu też nie dostaje bo "on jest taki roztrzepany, że zgubi"... A laptopa dostał od rodziców, mimo iż mają komputer stacjonarny. Zastanawiam się czy czasem te prezenty w niektórych przypadkach nie są po trochę prezentami dla nas samych...
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Prezenty komunijne

ja widzę, że komunia zaczyna przypominać wesele - i zastanawiam się po co?

zresztą teraz dzieci coraz bardziej udają dorosłych

konto usunięte

Temat: Prezenty komunijne

Jak słyszę o tych wynajmowanych restauracjach, laptopach, Bibliach - komiksach, rowerach, skuterach itp., itd to jestem prawie pewna, że zrezygnuję z organizowania komunii swojemu drugiemu synowi. Jak będzie dorosły sam podejmie decyzję i wówczas jest szansa na duchowe przeżycie.
Nie mam zamiaru brać udziału w tym święcie hipokryzji.

Temat: Prezenty komunijne

Może warto po prostu przygotować dziecko i przyjęcie tak jak ty chcesz? Nikt nie narzuca nikomu jak przeżywać ten sakrament. To są nasze wybory.

konto usunięte

Temat: Prezenty komunijne

Magdalena Bylinowicz:
Może warto po prostu przygotować dziecko i przyjęcie tak jak ty chcesz? Nikt nie narzuca nikomu jak przeżywać ten sakrament. To są nasze wybory.


No właśnie "przeżywać sakrament"...



Wyślij zaproszenie do