Magdalena
S.
Właściciel / Manager
ds. Kluczowych
Klientów, ADRANO
Temat: Prezenty dla 4 rodzeństwa - prośba o rady i pomoc dla...
Prawda jest okrutna - Nie znam się na dzieciach!:)
Nie mam w rodzinie dzieci, nie mam znajomych z dziećmi. Wiedza na temat dzieci - znikoma strasznie.
W najbliższy weekend jadę do koleżanki sprzed lat, która akurat temat dzieci opanowała dość dobrze - ma 4:)
Bardzo dawno się nie widziałyśmy. Nie znam jej dzieci. Widziałam parę razy. Nie wiem co lubią, co maja a czego nie, nie znam specjalnie ich zainteresowań. Wywiad u mamy nic nie dał - wyczuła sprawę i powiedziała, że nic mi nie powie i mam nic nie kupować. Wcale nie było to pomocne, bo prezenty wiadomo muszą być!:)
Jedyny ratunek w Was rodzicach. Nie wiem jakie są trendy, nie wiem czym dzieci się obecnie interesują. Nie znam bajek, zabaw itp. Ja nawet nie mam w domu telewizora żeby zobaczyć czym reklamy nęcą dzieci:)
Moja wiedza na temat dzieci skończyła się na moim dzieciństwie:) Ale wtedy to był inny świat...
Dziewczynka - 15 lat.
Druga dziewczynka - 12 lat
Chłopiec - 8 lat
Dziewczyna nr 3 - 3 lata
Myślałam o książkach. Kocham sama książki i jestem za promowaniem czytania u dzieci!:) Ale ja nie wiem co czytają dzieci i co będzie dla nich fajne i ciekawe. I odwieczny też problem...a jak już tą książkę mają????
A może coś dla wszystkich uniwersalnego - prezent zbiorowy? Jakaś gra, zabawa? Tylko czy 3-latka bawi się w to samo co 15-latka? Raczej nie i nawet ja laik w temacie dzieci to wiem...
Błagam o jakieś konstruktywne rady. Jako rodzice pewnie macie na ten temat wiedzę ogromną.
Nie mogę tez wydać majątku - raczej mają to być skromne prezenty.
Chciałabym by się zwyczajnie ucieszyły z przyjazdu ciotki i żeby nie rzuciły prezentu w kąt w godzinę po moim wyjeździe:)
Nie mam też za dużo czasu. Nie mogę godzinami łazić po sklepach a weekend zbliża się wielkimi krokami:)
Wiem, wiem obudziłam się za późno...
Jeszcze dodam, że dzieci mieszkają na wsi. Nie są zamożne ale też nie to, że nie widziały miasta:)
Zero jednak zmanierowania. Nie latają do Egiptu na wakacje, nie prześladują w Centrum Handlowym po szkole, nie zmieniają komórki co miesiąc bo jest moda na inny kolor...Czyli normalne dzieci!
Najstarsze dziewczynki poznałam - niezwykle rezolutne. Młodszych dzieci nie znam.
Może jednak książki? Tylko podpowiedzcie jakie tytuły. Może coś z nowości?
Jak wy mi nie pomożecie to kto? Liczę na Was...
Ale się rozpisałam...Trudno. Sprawa jest ważna i poważna więc i napisać trzeba było dużo:)
Z góry dzięki za rady, pomysły i pomoc.
Pozdrawiam
MagdalenaMagdalena S. edytował(a) ten post dnia 11.08.10 o godzinie 21:36