Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Marta Małgorzata M.:
Ja szczepiłam synka Prenevarem jak miał 2 lata (alergik, ale wczesniej w ogole nie chorował). Jakmposzedł we wrzesniu 2008 do przedszkola to chorował do tej pory dwa razy i to dość lekko, podczas gdy inne dzieci zaliczyły juz po kilka angin, zapaleń połuc i oskrzeli, ucha itp. Syn nawet jak coś złapie to lekko przechodzi, często bez gorączki. Raz tylko miał gorączkę w swojej przedszkolnej karierze (grypa) i raz mieliśmy rotawirusa.
Także z mojego doświadczenia szczepienie coś daje.
A nie przyszło Ci do głowy, że ma po prostu sprawny system immunologiczny?
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Witam
Czytam ten watek i mam wrazenie ze niektorzy lekarze mysla, ze samo posiadanie dyplomu daje im wiedze medyczna nieograniczona. Tak samo jak niektorzy rodzice mysla ze kilka szczepionek uchroni ich dzieci przed wszystkimi chorobami.
Kazda szczepionka to jest stres dla organizmu malenstwa. Wpychamy w nich wszystko co sie da i patrzymy na reakcje. Jak nic sie nie dzieje, to ciach - nastepna. Nie wazne ze szczepionka nic nie daje; dziecko pocierpi, a ja bede spac spokojnie. Czy to nie jest egoistyczne?! Jesli rzeczywiscie chcemy spac spokojnie, to warto poszukac tez opinie "przeciw". Na ogol nie sa one tak rozpowszechniane jak te "za".

Dla tych co sie boja sepsy. - Nie jest to choroba, lecz reakcja organizmu na zakazenie. A zakazenie to pojecie bardzo ogolne. Wywolac moze bardzo duzo drobnoustrojow. Od wszystkich nie zaszczepimy. Potocznie sie te chorobe nazywa "choroba brudnych rak" i zakazenia najczesciej maja miejce w szpitalach.Jedno jest jasne - NIEMA szczeponki przeciwko sepsy. A profilaktyka - to nie tylko szczepionki.
Anna B.

Anna B. www.emendo.pl

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Oczywiście, profilaktyka profilaktyką, ale jednak wierzę, że szczpienia też mogą pomóc. Z jakichś przyczyn kiedyś ludzie masowo umierali na tężec, gruźlicę, itp. a teraz o trakich przypadkach się nie słyszy (ja nie słyszę). Dopuścmy taką opcję, że to wynik obowiązkowych szczpień.

I ja nie jestem zwolenniczką szczpienia przeciwko wszystkiemu co istnieje. Np. rotawirusy - koronnym argumentem lekarzy "ZA" szczepieniem jest to, że biegunki wywołane rotawirusami najczęściej kończą się hospitalizacją dziecka, a to stres, kłopoti najczęściej nowa choroba (skutek warunkow w naszych szpitalach - dzieci zarażają się nawzajem tym, co tam kto ma:( ) Mój synek w ciągu 2 lat życia przeszedł 3 razy ostre biegunki - nie wiadomo czym spowodowane (zatrucie pokarmowe wykluczone). Obyło się bez szpitala, a nawet bez szczególnie dużej utraty masy ciała czy innych kłopotów. Prawdopodobnie dlatego, że był długo karmiony piersią i po prostu jest silny. A rotawirusy są tylko jednym z wielu źródeł chorób powodujących te biegunki. (Wybaczcie laciki ton, ale medycyna to kompletnie nie moja działka.)

Podsumowując: skłaniam się jednak do tego, żeby drugiego dziecka nie szczepić przeciwko rotawirusom, skoro zamierzam go karmić piersią tak jak starszego i wiem, że to jest choroba do przejścia.

Ale jeśli mogę choć w małym procencie zmniejszyć ryzyko zachorowania na sepsę to chyba jednak zmniejszę. I nie wydaje mi się to egoizmem.

konto usunięte

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Jeżeli chodzi o szczepienia (wzystkie, nie tylko pneumo- i meningokoki) to większość lekarzy jest zdecydowanie "za". Firmy farmaceutyczne mają z tego olbrzymią kasę i w związku z tym stać je na ogranizowane szkoleń "z atrakcjami", która dla uczestników, czyli białego personelu są bezpłatne. I jeżeli na takim szkoleniu przez parę godzin wysłuchuje tylko o zaletach szczepień (zwykle jednej z firm) to potrafi później tylko to rodzicom powtórzyć.
Ja nie jestem lekarze ale jestem zapraszana na tego typu konferencje i szkolenia z racji mojej pracy (prowadzę szkołę rodzenia). Tam nigdy się nie mówi o problemach ze szczepieniami!

Sama mam dwóch synów, obecnie 16 i 12 lat. Gdy byli mali spotkałam lekarza, który był również homeopatą. I to on wytłumaczył mi trochę o mechanizmie odporności. Nie zgadzam się obecnie na większość szczepień, nawet tych obowiązkowych (już prawie od 11 lat). Zgodziłam się na WZW typu B (tzw. wszepienną, ze względu na "czystość" naszych szpitali), tężec i polio. Resztę olewam. Zawsze jestem straszona konsekwencjami, ale jakoś nigdy nic się nie dzieje (ani administracyjnie, ani zdrowotnie). Moi synowie chorują sporadycznie, nawet mają trochę o to żal, bo ciągle muszą chodzić do szkoły :) Jeśli coś im się przytrafi, to przechodzą bardzo łagodnie. NIGDY W ŻYCIU NIE POTRZEBOWALI PODANIA ANTYBIOTYKU.
Oczywiście, dwoje dzieci to nie licząca się próba statystyczna.
I na samym początku miałam trochę stracha. Ale coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że miałam rację.
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Anna Bielańska:
Podsumowując: skłaniam się jednak do tego, żeby drugiego dziecka nie szczepić przeciwko rotawirusom, skoro zamierzam go karmić piersią tak jak starszego i wiem, że to jest choroba do przejścia.
Jasne.....najwyżej dziecko wyląduje odwodnione w szpitalu.
Anna B.

Anna B. www.emendo.pl

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

re up:
właśnie wcześniej pisałam, że moje dziecko 3 razy zachorowało na biegunki (nota bene nie wiadomo, czym spowodowane, bo rotawirus to tylko jedna z możliwych przyczyn, a dokładnych badań nie robiłam-za każdym razem lekarz sugerował,że przebieg miały taki, jak rotawirusowe) i ani razu do szpitala nie trafiło, ani nawet się o szpital nie otarło.

Użyję słów Magdy, która pisała powyżej: wiem, że 3 razy na 2 lata to żadna próba statystyczna, jednak mam wrażenie, że w naszym przypadku ryzyko powikłań poszczepiennych jest większe, niż ryzyko szpitala.

MAGDA - dziękuję za Twoją wypowiedź, odrobinę rozjaśnia kwestię obiektywizmu lekarzy, z którymi o tych szczepieniach rozmawiam...
Małgorzata D.

Małgorzata D. adiunkt, Uniwersytet
Warszawski

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Arek R.:
Anna Bielańska:
Podsumowując: skłaniam się jednak do tego, żeby drugiego dziecka nie szczepić przeciwko rotawirusom, skoro zamierzam go karmić piersią tak jak starszego i wiem, że to jest choroba do przejścia.
Jasne.....najwyżej dziecko wyląduje odwodnione w szpitalu.

Mój jeden bratanek też był karmiony piersią długo, do 2 lat, drugi ma ponad rok i jeszcze jest, a przechodzili biegunki rotawirusowe kilka razy (nie byli szczepieni). Na szczęście pozostawali w domu, ale bardzo to było dla nich męczące...
Ja jestem za szczepieniem, oczywiście rozsądnym, tj. nie za dużo na raz, a konsultacja z lekarzem to podstawa. Zaszczepiłam dziecko na rotawirusa i szczepię na pneumokoki. Ale każdy działa wedle własnych przekonań. Mam też świadomość, że ważna może być tutaj także psychologia (ja mam poczucie, że dziecko jest chronione przez szczepionki, ktoś inny, że dziecko wzmacnia odporność bez szczepień). A jeśli my jesteśmy spokojniejsi, to i dzieci zdrowsze :)
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Arek R.:
Anna Bielańska:
Podsumowując: skłaniam się jednak do tego, żeby drugiego dziecka nie szczepić przeciwko rotawirusom, skoro zamierzam go karmić piersią tak jak starszego i wiem, że to jest choroba do przejścia.
Jasne.....najwyżej dziecko wyląduje odwodnione w szpitalu.
Brawo! Odpowiedź godna przedstawiciela firmy farmaceutycznej. Może nawet dostaniesz za to jakąś premię.
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Przemysław Lisek:
Arek R.:
Anna Bielańska:
Podsumowując: skłaniam się jednak do tego, żeby drugiego dziecka nie szczepić przeciwko rotawirusom, skoro zamierzam go karmić piersią tak jak starszego i wiem, że to jest choroba do przejścia.
Jasne.....najwyżej dziecko wyląduje odwodnione w szpitalu.
Brawo! Odpowiedź godna przedstawiciela firmy farmaceutycznej. Może nawet dostaniesz za to jakąś premię.

Nasz pediatria powiedziała, że 80% dzieci z rotawirusem ląduje w szpitalu. Zaszczepiliśmy córeczkę. Szczepionka najprawdopodopodbniej uratowała dziecko bo skończyło się na jedynym wymiocie i temp. przez kilka godzin.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Moja 4 letnia córka miała rotawirusa i skończyło się na kilku wymiotach. Bez szpitala, odwodnienia i temperatury.
Spytaj panią pediatrę skąd ma te dane. Obawiam się, że z księżyca. Rzuciła cyfrą, żeby zrobić wrażenie.
Andrzej Pęczak

Andrzej Pęczak Idee na przekór
schematom, kreowanie
własnego otoczenia,
...

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Arek R.:
Marta Anna Falecka:
właśnie dziś rozmawiałam na ten temat z 2 pediatrami jeden z nich bardzo w moim rejonie szanowany i .. odradził mi szczepienie.

jako pierwszy argument podał mi fakt iż pneumokoki isniały zawsze a szczepinka nie daje nam gwaracji że dziecko nie zachoruje

Z tego co ja wiem lekarzowi nie wolno mowic takich rzeczy.

Czego to jeszcze nie wolno mówić lekarzowi?
Płacą Panu za zatajanie rzetelnej wiedzy na ten temat?
Na własnych dzieciach też prowadzi Pan eksperymenty medyczne?
Bo albo nie chce Pan wiedzieć więcej, co świadczyłoby o ignoracji, albo płacą w Roche tyle, że zdrowie własnych dzieci przestało mieć już dla Pana jakąkolwiek wartość!
Jest Pan przedstawicielem koncernu farmaceutycznej to przedstawiaj Pan fakty, a nie opowiadaj bajki i nie strasz lekarzy!
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Andrzej Pęczak:
Arek R.:
Marta Anna Falecka:
właśnie dziś rozmawiałam na ten temat z 2 pediatrami jeden z nich bardzo w moim rejonie szanowany i .. odradził mi szczepienie.

jako pierwszy argument podał mi fakt iż pneumokoki isniały zawsze a szczepinka nie daje nam gwaracji że dziecko nie zachoruje

Z tego co ja wiem lekarzowi nie wolno mowic takich rzeczy.

Czego to jeszcze nie wolno mówić lekarzowi?
Płacą Panu za zatajanie rzetelnej wiedzy na ten temat?
Na własnych dzieciach też prowadzi Pan eksperymenty medyczne?

Od moich dzieci i od firmy, w której pracuje poroponuje aby trzymał się Pan z daleka.
Za wyjątkowo żenujące uważam wygadywanie bzdur na temat leków, które są drogie. Jeżeli szczepionka kosztuje 600PLN to nagle wszyscy zaczynają się matrwić o dzieci i nagle znajdują się tabuny lekarzy, który twierdzą, że nie warto szczepić.
Gdyby ta sama szczepionka była bezpłatna oczywiście wszyscy albo przynajmniej większość zaczepiłaby dzieci.
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Przemysław Lisek:
Arek R.:
Anna Bielańska:
Podsumowując: skłaniam się jednak do tego, żeby drugiego dziecka nie szczepić przeciwko rotawirusom, skoro zamierzam go karmić piersią tak jak starszego i wiem, że to jest choroba do przejścia.
Jasne.....najwyżej dziecko wyląduje odwodnione w szpitalu.
Brawo! Odpowiedź godna przedstawiciela firmy farmaceutycznej. Może nawet dostaniesz za to jakąś premię.
To podaj geniuszu dane, które potwierdzają, że szczepionka nie działa.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Arek R.:
Przemysław Lisek:
Arek R.:
Anna Bielańska:
Podsumowując: skłaniam się jednak do tego, żeby drugiego dziecka nie szczepić przeciwko rotawirusom, skoro zamierzam go karmić piersią tak jak starszego i wiem, że to jest choroba do przejścia.
Jasne.....najwyżej dziecko wyląduje odwodnione w szpitalu.
Brawo! Odpowiedź godna przedstawiciela firmy farmaceutycznej. Może nawet dostaniesz za to jakąś premię.
To podaj geniuszu dane, które potwierdzają, że szczepionka nie działa.
Nic takiego nie napisałem. Szczepionka działa. Problem w tym, że przy okazji sieje spustoszenie w układzie immunologicznym. Do tego dochodzą powikłania. W ogólnym bilansie - więcej minusów niż plusów. Ale tego w reklamach nie zobaczymy

konto usunięte

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Przemysław Lisek:
Problem w tym,
że przy okazji sieje spustoszenie w układzie immunologicznym. Do tego dochodzą powikłania.

Poproszę o jakieś wyniki badań pokazujących "spustoszenie w układzie immunologicznym" (proszę przy okazji rozszyfrować to pojęcie) po tej szczepionce lub powikłań.Wojciech D. edytował(a) ten post dnia 02.03.09 o godzinie 23:48

konto usunięte

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Na tej grupie jest nowy wątek "Szczepienie czyli jak zarobić krocie nie ponosząc odpowiedzialności".
Tam jest więcej o problemach ze szczepieniami a nie tylko o ich zaletach.Magda Słomkowska edytował(a) ten post dnia 03.03.09 o godzinie 09:54

konto usunięte

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Magda Słomkowska:
Na tej grupie jest nowy wątek "Szczepienie czyli jak zarobić krocie nie ponosząc odpowiedzialności".
Tam jest więcej o problemach ze szczepieniami a nie tylko o ich zaletach.Magda Słomkowska edytował(a) ten post dnia 03.03.09 o godzinie 09:54

W tej grupie jest mnóstwo wątków o szczepieniach - wszędzie wypowiadają się te same osoby (głównie przeciw), wszędzie podawane są argumenty wzięte ze Świata wegetariańskiego. Ja bym chciał choć raz przeczytać jakieś fakty na ten temat, choć raz zobaczyć definicję problemów poszczepiennych (tego "spustoszenia w systemie immunologicznym"), a nie czytać głównie o tym jakie ktoś ma doświadczenia w tej materii, i jakie te szczepionki są straszne

konto usunięte

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

"Wegetariański świat" to całkiem porządna gazeta, znam ją od wielu lat i pisze właśnie o faktach.
Jeśli chcesz dowiedzieć się o argumentach "za" to wystarczy iść do pierwszego z brzegu pediatry lub zadzwonić na infolinię firm farmaceutycznych, mogą recytować przez długie minuty a co lepsi nawet godziny.
Ja mam doświadczenie takie, że moje nieszczepione dzieci nie chorują. I wcale nie chodzi mi o te straszne choroby, o których się wkoło trąbi tylko o zwykłe przeziębienia, które przeciętne dziecko łapie po kilka, kilkanaście razy w roku.
Ostatnio zdecydowałam się na zaszczepienie dorastającego syna przeciwko tężcowi. W ciągu miesiąca po tym szczepieniu zachorował dwa razy, a wcześniej przez kilka lat prawie wcale. Tak właśnie działają szczepienia na układ immunologiczny. Dla mnie jest to dowód wystarczający. Decyzję o nie szczepieniu7 podjęłam 11 lat temu, po kilku rozmowach z lekarzem, który nie miał klapek na oczach.

konto usunięte

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Magda Słomkowska:
"Wegetariański świat" to całkiem porządna gazeta, znam ją od wielu lat i pisze właśnie o faktach.
Jeśli chcesz dowiedzieć się o argumentach "za" to wystarczy iść do pierwszego z brzegu pediatry lub zadzwonić na infolinię firm farmaceutycznych, mogą recytować przez długie minuty a co lepsi nawet godziny.
Ja mam doświadczenie takie, że moje nieszczepione dzieci nie chorują. I wcale nie chodzi mi o te straszne choroby, o których się wkoło trąbi tylko o zwykłe przeziębienia, które przeciętne dziecko łapie po kilka, kilkanaście razy w roku.
Ostatnio zdecydowałam się na zaszczepienie dorastającego syna przeciwko tężcowi. W ciągu miesiąca po tym szczepieniu zachorował dwa razy, a wcześniej przez kilka lat prawie wcale. Tak właśnie działają szczepienia na układ immunologiczny. Dla mnie jest to dowód wystarczający. Decyzję o nie szczepieniu7 podjęłam 11 lat temu, po kilku rozmowach z lekarzem, który nie miał klapek na oczach.


No ale to są przykłady jednostki. Poza tym proszę pamiętać, że współwystępowanie dwóch rzeczy niekoniecznie musi być kwestią związku przyczynowo-skutkowego. To że Pani dzieci nie chorują nie musi być li tylko kwestią braku szczepień. I odwrotnie, to że syn zachorował nie musi być związane ze szczepieniem.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Wojciech D.:
Poza tym proszę pamiętać, że współwystępowanie dwóch rzeczy niekoniecznie musi być kwestią związku przyczynowo-skutkowego. To że Pani dzieci nie chorują nie musi być li tylko kwestią braku szczepień. I odwrotnie, to że syn zachorował nie musi być związane ze szczepieniem.
No brawo! Zatem to, że dzieci po szczepieniach nie chorują nie musi być spowodowane szczepieniem. Jak miło się czasem z Panem zgadzać



Wyślij zaproszenie do