Jakub Hartman

Jakub Hartman Dyrektor, Stacja
Dializ

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Katarzyna M.:
O jakim przedziale wiekowym mówicie? W Londynie, gdzie obecnie mieszkam, szczepi się tylko niemowlęta - jeśli dobrze pamiętam dzieciaczki do 1,5 roku. Oczywiście w ramach NHSu czyli za darmo. Mój synek ma 4,5 roku chodzi do przedszkola, a od września idzie do szkoły. Czy jest jakaś granica wiekowa?


Chodzi o górną granicę wieku ?
Nie ma takiej granicy,można szczepić dzieci,nastolatków,dorosłych.
Sądzę,że w Anglii chcą wyszczepić populację odpowiednio wcześnie,bo najbardziej zagrożone są dzieci w wieku 2-5 lat.
Kasia M.

Kasia M. "Świat jest taki,
jaki myślisz, że
jest"

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

dziękuję za informacje ;-)
Jakub Hartman

Jakub Hartman Dyrektor, Stacja
Dializ

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Dla zainteresowanych tematem podaję link:

http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/2029020,79370,4...

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

zaszczepiłam synka, ponieważ jestem alergiczką-astmatyczką ze słabą odpornością i wszystko wskazuje na to, że synek po mnie to dziedziczy..
mały ma w tej chwili 16 m-cy, jest po 3 i ostatniej dawce prevenaru, wszystkie zniósł bezboleśnie i bez sensacji poszczepiennych
Kamila B.

Kamila B. Samodzielna
Księgowa, Polkomtel

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

A ja radzę zaszczepić. To nie jest tylko kwestia tak ostatnio szalejącej sepsy, ale innych poważnych chorób jak:
1) zapalenie górnych dróg oddechowych;
2) zapalenie śluzówki nosa;
3) zapalenie ucha środkowego;
4) zapalenie gardła;
5) zapalenie zatok obocznych nosa.
Choroby te mogą prowadzić do groźnych dla życia powikłań:
1) zapalenia płuc,
2) zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych,
3) posocznicy (sepsy),
4) zapalenia stawów i kości,
5) zapalenia otrzewnej itp.
Skoro jest taka możliwośc to uważam, że lepiej zaszczepić i mieć czyste sumienie, że zrobiłam wszystko aby uchronić maluszka przed ewentualną chorobą.
Moje dziecie idzie do żłoba i naewt przez chwilę sie nie zastanawiałam nad szczepieniem.
Sebastian Starzyński

Sebastian Starzyński ABR SESTA,
PromoPlan, Khan
Academy

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

A je jestem zwolennikiem zasady im mniej szczepień tym lepiej. Szczepienie zmniejsza naturalną odporność organizmu. Poza tym przy takich chorobach jak grypa czy pneumokoki zaszczepienie nie daje gwarancji bo mutacji bakterii jest multum, a firmy się czasami mylą co do kierunku tych mutacji, i szczepiona zabezpiecza przed niewielkim odsetkiem bakterii danej grupy. A naturalna odporność jest zmniejszona!

Kiedyś nawet słyszałem opinie, szczepienie na grypę łagodzi przebieg ptasiej grypy - bzdury. Koncerny farmaceutyczne muszą zarabiać i reklamy "straszące" w tym biznesie są niezwykle skuteczne bo przecież chodzi o nasze małe, bezbronne dzieci - przecież nie chcemy aby mi się coś stało - więc co robimy SZPRYCUJEMY. Moim zdaniem to nieetyczne grać na takich emocjach.

Kiedyś długo rozmawiałem z człowiekiem pracującym jako zakaźnik na misjach ONZ (czy coś w tym stylu), obecnie jest szefem ośrodka szkolenia lekarzy i lekarzy stomatologów - to jego słowa "im mniej tym lepiej" człowiek babrał się w najgorszych choróbskach, nie szczepił się i jest zdrowy - jakim cudem. Radził też korzystać z jak najmniejszej ilości antygenów w jednej szczepionce naraz, a już na pewno nie robić tego co już kilku lekarzy mi sugerowało podawać jakieś 5 w 1 i jeszcze do tego grypkę lub pneumokoki pan sobie życzy. To jest dobre dla Afryki gdzie przyjeżdża lekarz z lodówka szczepionek, gdzieś do wioski na końcu świata i szczepi dzieci wszystkim co się da - do ponownie trafi tam za kilka lat lub nigdy. W Polsce mówią "żeby maluszek nie cierpiał dwa razy" - kolejna bzdura, minuta płaczu maluszka to nic w porównaniu z tym ile razy płacze z innych powodów, a po szczepionce uspakaja się momentalnie np. na widok grzechotki - to nie jest argument, naprawdę chodzi o sprzedanie dodatkowej szczepionki.

Nie dajmy się zwariować i zastraszyć.

Na koniec - nie jestem przeciwnikiem wszystkich szczepionek - te obowiązkowe są potrzebne, chodzi o sposób ich dawkowania. Gdyby Pneumokoki były poważnym zagrożeniem to byłyby dofinansowane lub obowiązkowe.
Dorota Kożuchowicz

Dorota Kożuchowicz doradca klienta

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

szczerze mówiąc jestem podobnego zdania jak Pan Sebastian, tym bardziej, że od małego syn nie choruje, jego lekarz antybiotyk przepisuje jak trzeba ( nam przez prawie 7 lat nigdy)i do szczepionek też tak podchodzi. Jednakże bez tej się nie obyło zwłaszcza, że w naszym województwie było wiele przypadków, ja w tym czasie byłam w sanatorium i chcąc nie chcąc jak szczepionka była zakupiona to się zdecydowałam.
Kasia M.

Kasia M. "Świat jest taki,
jaki myślisz, że
jest"

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Sebastian S.:
Na koniec - nie jestem przeciwnikiem wszystkich szczepionek - te obowiązkowe są potrzebne, chodzi o sposób ich dawkowania. Gdyby Pneumokoki były poważnym zagrożeniem to byłyby dofinansowane lub obowiązkowe.

co do pierwszej części wypowiedzi,zgadzam się. co do drugiej niekoniecznie. nie wiem, ile lat mają Pana dzieci, mój synek ma 4,5 roku i gdy był młodszy szczepienie MMR II było płatne/dodatkowe. (szczepiłam). synek koleżanki 4 miesiące młodszy od mojego synka miał to już w pakiecie darmowym i teraz MMR II jest bezpłatna i obowiązkowa. tutaj, gdzie mieszkam jest tak od lat. Żeby było ciekawiej szczepienie przeciwko pneumokokom też jest zaliczane do szczepień podstawowych i jest w pakiecie (chyba od 2006 roku) i może się zdarzyc, że za kilka lat w Polsce ta szczepionka będzie traktowana tak jak błonica-tężec-krztusiec.Katarzyna Marszalec edytował(a) ten post dnia 23.08.07 o godzinie 11:17
Sebastian Starzyński

Sebastian Starzyński ABR SESTA,
PromoPlan, Khan
Academy

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Czasami to jakie szczepionki są obowiązkowe zależy od siły lobbingu firm farmaceutycznych. Słyszałem zbyt wiele negatywnych opinii na temat szczepionek na pneumokoki i dlatego mam nadzieję, że w Polsce nie będą obowiązkowe.
Mam dwóch synów 20 i 2 miesiące:)
Ewa B.

Ewa B. kierownik projektów
informatycznych ,
analityk

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

witam Was wszystkich
jestem mama dwuletniego chłopczyka
szczepiony byl prevenarem jako maluszek -3 albo 4 dawki w tej chwili nie pamiętam
i niestety zachorował ,w nosie całe "stado" penumokoków , ropny katar , teraz tępimy to antybiotykami . Słyszalam opinie , że troszeczkę inaczej niż się pewnie spodziewano , więcej dzieci szczpionych choruje niż nie szczepionych , ....nie wiem jaka jest prawda i tego pewnie nie da się sprawdzić,ale wiem ,ze moje szczepione dziecko jest chore. Chyba padlismy ofiarą reklamy i naglosnienia sprawy przez media,nabbijajac kasę firmie farmaceutycznej. nie mam nic przeciwko mogę nabijać , tylko niech szczepionka chroni.
Ewa B.

Ewa B. kierownik projektów
informatycznych ,
analityk

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Skoro jest taka możliwośc to uważam, że lepiej zaszczepić i mieć czyste sumienie, że zrobiłam wszystko aby uchronić maluszka przed ewentualną chorobą.
Moje dziecie idzie do żłoba i naewt przez chwilę sie nie zastanawiałam nad szczepieniem.


no wlasnie , takie podejscie jak nasze przed szczepieniem ,podejscie na ktorym żerują firmy farmaceutyczne ....
tak jak pisalam , moj zaszczepiony synek zachorował . wlasnie
na
1) zapalenie górnych dróg oddechowych;
2) zapalenie śluzówki nosa
wywolane pneumokokami , dokladnie streptococcus pneumoniae , kliebsella pneumoniae .tez chodzi do zlobka .pytanie więc przed czym chroni ta szczepionka naprawde
Skoro jest taka możliwośc to uważam, że lepiej zaszczepić i mieć czyste sumienie, że zrobiłam wszystko aby uchronić maluszka przed ewentualną chorobą.
Moje dziecie idzie do żłoba i naewt przez chwilę sie nie zastanawiałam nad szczepieniem.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Proponuje tylko spojrzeć na to obiektywnie.
Wśród lekarzy zdania są podzielone.
Wśród firm farmacuetycznych zdanie jest jedno - szczepić.
Wnioski zostawiam wszystkim.Przemysław Lisek edytował(a) ten post dnia 22.12.08 o godzinie 10:32

konto usunięte

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Agnieszka Chojnacka:
Witam,
Z każdej strony atakują nas informację dotyczące chorób będących wynikiem infekcji jakie niosą za sobą pneumokoki. Jestem matką 6,5 letniej panienki i od kilku miesiący gryzę się z myślami, czytam, podsłuchuję i nadal nie jestem w 100% przekonana co robić,. Szczepić czy nie? Może ktoś ma lub miał podobny problem lub dysponuje "mocnymi" argumentami za lub przeciw? Proszę podzielcie się...


Syna szczepilam - poniewaz byl w tzw grupie ryzyka i badania potwierdzily pneumokoki w nosie. Wczesniej mlody chorowal 2-3 razy w mies na bezobjawowe zap.pluc....po dokladnych badaniach okazalo sie,ze przyczyna chorob sa pneumokoki. zaszczepilam - bo byla taka koniecznosc.

Teraz 2 lata p szczepionce syn znacznie mniej choruje :)

dodam: ze jest alergikiem (alergia wziewna) i astmatykiem
na gorne drogi oddechowe choruje od 9 mz.
chodzil do: zlobka i teraz do przedszkola

astme ma potwierdzona, alergie rowniezJoanna Izabela C. edytował(a) ten post dnia 22.12.08 o godzinie 12:45

konto usunięte

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

to ja dorzucę jeszcze coś od siebie.

moja córka ma 6,5 miesiąca i też się zastanawiam. Pytałam lekarza (facet jest znanym specjalistą, pracuje na oddziale noworodkowym, doktorat i bardzo duża praktyka). O ile przy rotawirusie jego argumenty były jednoznaczne "szczepić" tak przy pneumo i meningokokach powiedział mi "proszę się zastanowić, jeśli chodzicie państwo często z dzieckiem do marketów, macie zamiar dać do żłobka czy w domu jest dużo dzieci, to może jest argument za, ale cena tych szczepionek jest nieadekwatna do ich skuteczności". Wspomniał też o powikłaniach jelitowych przy szczepieniu przed 6 miesiącem życia- bardzo dużo dzieciakó miało kolki, dlatego on wprowadza to szczepienie u siebie po 6. miesiącu.

postanowiliśmy z mężem nie szczepić dziecka w tym wypadku, ale jeszcze się zastanawiam. Ceną się nie sugeruję- rotarix też tani nie był, bo jeśli chodzi o zdrowie to nie mam zamiaru oszczędzać, ale tutaj bardziej chodzi mi o skuteczność i bezpieczeństwo szczepionki a w tym sprawach ciągle brak rzetelnej informacji
Tomasz Szyszka

Tomasz Szyszka Kupiec, logistyk

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Ja też parę słów... Ciężkich. Nie jestem lekarzem, ale i bez tego moge powiedzieć jedno: Nie dajmy się nabijać w butelkę zwykłym chciwym oszustom! Mam kilkutygodniowe dziecko, więc oczywiście zastanawiałem się na tym szczepieniem. Ale też prześledziłem dane. Na schorzenia spowodowane zakażeniami pneumokokami zapada średnio 19 dzieci na 100 000 (do 2 r. życia). Co to oznacza? Że prawdopodobieństwo, iż Twoja pociecha zachoruje z powodu pneumokoków jest podobne lub mniejsze niż to, że ciężko odchoruje z powodu powikłań po szczepionce! Ohydnym nadużyciem pozbawionego wszelkich skrupółów lobby farmaceutycznego i wielu lekarzy jest nakręcanie kampanii antypneumokokowej!

konto usunięte

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Tomasz Szyszka:
Że prawdopodobieństwo, iż Twoja
pociecha zachoruje z powodu pneumokoków jest podobne lub mniejsze niż to, że ciężko odchoruje z powodu powikłań po szczepionce!


Moj syn jednak chorowal przez pneumokoki :(
Tomasz Szyszka

Tomasz Szyszka Kupiec, logistyk

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Joanna Izabela C.:
Tomasz Szyszka:
Że prawdopodobieństwo, iż Twoja
pociecha zachoruje z powodu pneumokoków jest podobne lub mniejsze niż to, że ciężko odchoruje z powodu powikłań po szczepionce!


Moj syn jednak chorowal przez pneumokoki :(

To przykre, współczuję Ci i Twojem,u synkowi. Pewnie znajdzie się jednak sporo ludzi, którzy mogą napisać: Mój syn chorował przez szczepionkę przeciw pneumokokom. Być może będzie ich tyle samo lub więcej.

Oczywiście sprawa szczepień to osobista decyzja rodziców. Jednak tworzenie kampanii reklamowej z umierającym dzieckiem, zrozpaczoną matką i hasłem, że to wszystko z powodu braku TEGO szczepienia, było okropnym nadużyciem. Na całe szczęście ta kampania została już 'zakazana'.
Karolina Gola - Pawełek

Karolina Gola - Pawełek Trener/Nauczyciel,
Akademia Kształcenia
OMNIBUS

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Moja córeczka skończyła 2 latka w październiku zeszłego roku. Wtedy też została zaszczepiona przeciwko pneumokokom jednorazowo ( szczepienie, które odbyłoby się wcześniej niż przed ukończeniem 2 lat obejmowałoby kilka dawek). Pediatrzy alarmowali nas o konieczności zaszczepienia dziecka zwłaszcza jeżeli jest w kontaktach z innymi dziećmi ( żłobek, przedszkole). Pneumokoki mogą wywołać patologiczne zapalenie ucha, krtani, opon mózgowych, które doprowadzić potrafią do śmierci dziecka. Reakcji poszczepiennych nie stwierdziliśmy. Dziecko czuje się dobrze. Zaznaczę, że córeczka była również szczepiona przeciw meningokokom po ukończeniu roczku bez reakcji ubocznych po szczepieniu. Szczepionki oczywiście obejmują konkretne ( nie wszystkie) rodzaje bakterii/wirusów. Jednak dają pewne zabezpieczenie psychiczne, iż wykonało się niezbędne zabiegi w celu profilaktycznej ochrony dziecka przed groźbą zachorowania na choroby wywołane właśnie przez te wirusy. Zaznaczę, że zapisani jesteśmy do jednej z większych przychodni w Krakowie.Tamtejsi pediatrzy nie nakazują wykonywania szczepień. Oni muszą poinformować rodziców o tychże szczepieniach i to rodzice decydują czy zaszczepić dziecko. Pamiętam jak nasza pani doktor informowała nas o pneumokokach. Przyznała się że nie zrobiła tego jakiś czas wcześniej. Okazało się że dziecko dostało zapalenia krtani pneumokokowej i zmarło.
Dziś mój synek kończy pół roczku. Jego też zdecydowaliśmy poddać serii szczepień przeciw meningokokom i pneumokokom. Pozdrawiam
Anna B.

Anna B. www.emendo.pl

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Oj oj oj:(

Mój synek ma nieco ponad 2 latka, szczepiłam go Prevenarem (3 dawki, każda po 250 zł- to był wtedy wielki wydatek, ale byłam przekonana, że to pneumokoki powodują sepsę, a sepsy się boję jak ognia. Dzieciątko kuzyna zmarło na sepsę - a wszystko trwało
kilka godzin:(((
Miałam pełne zaufanie do doktorki - pediatry z wieloletnim
doświadczeniem, a nie wyprowadziła mnie z błędu!!

Tutaj się dowiaduję, że to meningokoki powodują sepsę:(
I z drugiej strony - że dziecko w wieku mojego Marcinka nie ustrzegło się pneumokoków mimo szczepienia Prevenarem:(

W marcu rodzę drugie dziecko, a starszy synek jesienią pójdzie do
przedszkola. Więc potencjalnie zagrożenie większe w domu. Pytałam doktorkę (nowa, bo mieszkam w nowym mieście od niedawna)
czy maleństwo szczepić i na co, i w sumie mi nie odpowiedziała,cośtam pogadała o cenach i tyle.

Czy trzeba skończyć medycynę i zrobić specjalizację z pediatrii, żeby dowiedzieć się w końcu co dla dziecka najlepsze??

W połowie tego wątku byłam pewna, że zaszczepię maleństwo i przeciw "pneumo" i "meningo" a teraz znowu nie wiem...

Będę śledzić ten temat, mam jeszcze chwilę czasu, a Wam wszystkim dziękuję za Wasze wypowiedzi i za możliwość wygadania
się...Anna Bielańska edytował(a) ten post dnia 29.01.09 o godzinie 00:24

konto usunięte

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Ja szczepiłam synka Prenevarem jak miał 2 lata (alergik, ale wczesniej w ogole nie chorował). Jakmposzedł we wrzesniu 2008 do przedszkola to chorował do tej pory dwa razy i to dość lekko, podczas gdy inne dzieci zaliczyły juz po kilka angin, zapaleń połuc i oskrzeli, ucha itp. Syn nawet jak coś złapie to lekko przechodzi, często bez gorączki. Raz tylko miał gorączkę w swojej przedszkolnej karierze (grypa) i raz mieliśmy rotawirusa.
Także z mojego doświadczenia szczepienie coś daje.

Mlodsza córkę też zamierzam zaszczepić jak tylko skończy rok/póltora.

Co do sepsy to nie tylko pneumokoki ją wywołują ale i meningokoki i na nie też należałoby dzieci szczeić tylko problem w tym że nie ma na rynku sczepionki na wszystkie szczepy meningokoków. Tak czy inaczej, na te ostatnie jeszcze nie szczepiłam i wciąż się zastanawiam. Za dwa tygodnie mamy bilans czterolatka to zobaczymy.
Póki co nasza pediatra meningokoków nie zalecała.



Wyślij zaproszenie do