Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?
Kiedys o Polsce pisano "pawiem narodow bylas i papuga". Teraz mozna napisac, ze stoimy wiedza z SuperExpresu i Faktu, bo wiekszosc spoleczenstwa niestety stamtad swoja wiedze czerpie.
czas spedza w hipermarketach, genialnie opisala to Terakowska w "Ono", ze rodzic jechal ogladac Wawel do Krakowa, dziecko jedzie do hipera i na "Harry Pottera".
Fajnie, ze niektorzy maja studia, problem, ze wiedza jest super po lebkach, bo taka jest prawda, nauka pobierana jak w slynnym dowcipie "3 z" - czyli zakuc, zaliczyc, zapomniec. Nie pamietamy najprostszych rzeczy. Dzis dziecko zapytalo mnie jak tworza sie mineraly.
Jasne, teraz kazdy bedzie madry i stwierdzi, ze tylko ja jestem tak glupia, ze nie wiedzialam ;) O nie moi Panstwo, moje dziecko wie, ze mineral to atomy czegos tam, ale jak to sie tworzy?
Umiejetnosc czytania ze zrozumieniem podobno posiadlo mniej niz 30% spoleczenstwa (jakis czas temu prowadzono takie badania). Dla mnie to straszne. Straszne, bo takim spoleczenstwem latwo manipulowac. Latwo podac marketingowa papke, latwo spreparowac dane, ktore podane w imie zdrowia i dobra dziecka trafia do rodzica, ktory bedzie kierowal sie tym, by dziecku nie stala sie krzywda.
Dzis taka papka bedzie zawierac informacje "cukier krzepi" (papka wymyslona przez Wankowicza), jutro, ze tenze sam cukier.. szkodzi na zeby, karmi robaki i choera wie co, slowem jest trucizna.
To samo jest przy szczepionkach. Wczorajsza papka tlumaczyla nam, ze szczepienia chronia nas, dzisiejsza podawana zapewne przez tych samych ludzi, bo przeciez marketing to wspaniale zrodlo dochodow wbrew pozorom, ze szczepionki to morderstow, ludobojstwo i tp. Szkoda, ze ci sami ludzie nie widzieli ludobostwa na wlasne oczy (pewnie slowa bylyby chociaz rozwazniej dobierane).
W tym wszystkim trzeba umiec samemu sie znalezc, odnalezc wlasna droge. Nie dac opetac sie (celowo wybralam takie slow) przez zwolennikow szczepienia na wszystko ani tez nie dac sie opetac wrogom szczepionek. Bo nadgorliwosc, co juz dawno mowiono jest gorsza od faszyzmu.
My sami, mimo oczywiscie skrzetnie przez niektorych przemilczania tych faktow, bylismy szczepieni. Zyjemy, autyzmu nie mamy, nie mamy jakichs powazniejszych powiklan i nie wiem jak wy, ale ja nie pamietam, by ktokolwiek z moich rowiesnikow zmarl na powiklania po szczepieniu.
Natomiast dzisiejsze urban legends glosza wiele, lacznie z czarna wolga i goleniem wlosow w toalecie w hipermarkecie.
Polecam wlaczyc myslenie.
I naprawde nie owie, ze szczepienie to jakas cudowana bron na nie wiadomo co. Ale jesli ktos od czegos z takim zapalem odwodzi to mam wrazenie, ze za chwilke przyleci z jakims innym panaceum na wszystko, ktore bedzi e100 razy drozej kosztowac, tak jak zreszta te wszystkie terapie, chelatacje, DAN itp, ktore nie wiadomo do konca, czy daja efekty.
PS
Przy okazji
Wyzsza Szkola Handlu i Prawa jakos .. w rankingach jest dosc wysoko ;) rankingach krajowych ;) Z tego co pamietam nawet dosc wysoko ;)
Ale rozumiem, ze niektorzy rankingow i prasy do reki nie biora, internet wystarczy ;) Tam jednak tez takie rankingi publikuja.