Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

A jest grupa "Jak żyć z kompleksami?"
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Marzena J.:
A jest grupa "Jak żyć z kompleksami?"


Takowych mi brak :D
Aleksandra K.

Aleksandra K. Head of Channel
Activation and
Category Management

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Marzena,
Sprowadziłaś dyskusję o szczepionkach do takiego niskiego poziomu,że nawet nie chce mi się komentować...Szkoda bo pewnie sa Mamy które interesuje temat szczepionek bardziej niż Twoje personalne "wycieczki".

P.S.Kompleksów u mnie też brak.Pudło!:-)

Marzena J.:
A jest grupa "Jak żyć z kompleksami?"
Joanna Wołoszka

Joanna Wołoszka Menedżer Sprzedaży,
Area Sales
Manager/District
Manager

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Magdalena Hacia:
To ja jednak bywam w bardziej cywilizowanych wsiach gdzie takich rzeczy się nie uskutecznia.


Takich rzeczy? Ciekawe sformuowanie. Ja nie mówie o agroturystyce:)
O hartowaniu ciała, tez warto wspomnieć, gdyz te dzieciaczki przy 10 stopniach na plusie potrafia biegac w koszulkach po dworzu a mieszczańskie dzieci, upychane sa przez zapobiegliwe mamusie w kurtki z goretexu.
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Joanna (Niedźwiecka) Wołoszka:
Magdalena Hacia:
To ja jednak bywam w bardziej cywilizowanych wsiach gdzie takich rzeczy się nie uskutecznia.


Takich rzeczy? Ciekawe sformuowanie. Ja nie mówie o agroturystyce:)
O hartowaniu ciała, tez warto wspomnieć, gdyz te dzieciaczki przy 10 stopniach na plusie potrafia biegac w koszulkach po dworzu a mieszczańskie dzieci, upychane sa przez zapobiegliwe mamusie w kurtki z goretexu.


Ano takich, że niby brud z chlewików jest wszędzie, bywam na takich gdzie rolnicy są już rzadkością a jeśli są to kobiety pilnują surowo porządku i też nie ma mowy o dzieciakach biegających z bluzeczkach przy 10 stopniach.
Chyba jednak trochę wyolbrzymiasz to wszystko i z miastowych mam zaczynasz tutaj robić całkiem niefajne kobiety...
Joanna Wołoszka

Joanna Wołoszka Menedżer Sprzedaży,
Area Sales
Manager/District
Manager

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Magdalena Hacia:
Podałaś argument wywalić 1000zł i ruletka, wiesz w sumie potem się też zdrowia za kasę nie kupi, jeśli ja mam ryzykować że pneumo które jest w oku mojej córki kiedyś wybuchnie a będzie akurat miała spadek formy to dziękuję bardzo.
(...)

Oczywiście, tu się z Toba zgodze, jasno mówisz o grupie ryzyka. Ale rozsiewa się swoista paranoję i miesza się w głowach matkom. O zdrowie trzeba dbac a nie kupować pod postacią szcepionek, które nie wszystkim służą. Moja córka (odpukać) jest okazem zdrowia(ps.między innymi za sprawą "wiejskiego wychowania" i hartu ciała)Owszem, złapała rotawirusa i skonczyło sie na podaniu kroplówki, jednodniowym osłabieniu i wytworzeniu własnych antyciał. Córka znajomych(zapobiegliwie) została zaszczepiona z opłakanym skutkiem. Tydzień męczarni dla dziecka, bigunki, wymioty i kroplówki.Gdyby mogli cofnąć czas...stwierdzili sami
Dajmy rodzicom wolność wyboru..informujmy..ale nie pod postacią reklam, że jak nie zaczepisz dziecka przewciwko pneumokokom to wyniesiesz łózeczko dziecka z pokoju bo jego tam juz nie zastaniesz...litości, to gra na psychice i sianie paranoi a nie świadome informowanie.
Joanna Wołoszka

Joanna Wołoszka Menedżer Sprzedaży,
Area Sales
Manager/District
Manager

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Magdalena Hacia:
Ano takich, że niby brud z chlewików jest wszędzie, bywam na takich gdzie rolnicy są już rzadkością a jeśli są to kobiety pilnują surowo porządku

na "mojej wsi" również pilnują, ale w sypialniach czy pokojach gościnnych, tyle ze dzieci, spedzaja cały dzien na dworzu, mając styczność, ze wszystkim co się w obejsciu dzieje

i też nie ma mowy o dzieciakach
biegających z bluzeczkach przy 10 stopniach.

a szkoda...były by zdrowsze.Sama "biegam" w t-shircie nawet przy 5 stopniach- bo biegam dla zdrowia między innymi.Moja córka natomiast nie lubi gorących kapieli a chłodne i wciąz biega na bosaka po domu ku przerażeniu babci.Pewnie zapytasz czy ma zdrowy pęcherz? Ma :)
Chyba jednak trochę wyolbrzymiasz to wszystko i z miastowych mam zaczynasz tutaj robić całkiem niefajne kobiety...

Sama jestem miastowa i podaje tylko przykłady zbyt zapobiegliwych mam/babć. Z nikogo nie robie fajnych/niefajnych, sugeruje jedynie, by zastanowic sie, ze zbytnią zapobiegliwościa, sami nie robimy krzywdy naszym dzieciom.Joanna (Niedźwiecka) Wołoszka edytował(a) ten post dnia 05.03.10 o godzinie 23:33

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Joanna (Niedźwiecka) Wołoszka:
Dajmy rodzicom wolność wyboru..informujmy..ale nie pod postacią reklam, że jak nie zaczepisz dziecka przewciwko pneumokokom to wyniesiesz łózeczko dziecka z pokoju bo jego tam juz nie zastaniesz...litości, to gra na psychice i sianie paranoi a nie świadome informowanie.
Dokładnie, strach jest najgorszym doradcą. Reklamy są manipulacją i każdy o tym wie, ale mimo to ludzie się nabierają, mądry Polak po szkodzie.
Aleksandra K.

Aleksandra K. Head of Channel
Activation and
Category Management

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Reklama o pneumokokach moim zdaniem jest żenująca.Kilka lat temu pokazywano jeszcze ostrzejsza wersję.Granie na uczuciach Rodziców i straszenie - mi się to nie podoba.

Potrzebna rzetelna wiedza na ten temat.Ufam pediatrze mojego synka bardziej niż Majewskiej.Jeśli Ona poleca konkretną szczepionkę to szczepię.Komuś w życiu trzeba wierzyć:-)Aleksandra Jędrzejek edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 08:44
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Zgadzam się, reklama jak dla mnie paskudna, tyle że ja decydując o sposobie leczenia czy prowadzenia profilaktyki nie opieram się na reklamach a wiedzy zaufanego lekarza.
I chyba każdy rozsądny rodzic powinien polegać na lekarzu a nie tv w której pełno bzdur.Magdalena Hacia edytował(a) ten post dnia 06.03.10 o godzinie 09:31
Nataliya Kozova

Nataliya Kozova specjalista ds.
Handlu
Zagranicznego,
import/export

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Magdalena Hacia:
Zgadzam się, reklama jak dla mnie paskudna, tyle że ja decydując o sposobie leczenia czy prowadzenia profilaktyki nie opieram się na reklamach a wiedzy zaufanego lekarza.
I chyba każdy rozsądny rodzic powinien polegać na lekarzu a nie tv w której pełno bzdur.

Marze, że kiedyś znajdę takiego u którego na czole będzie napisane "zaufany". Do każdego pediatry są kolejki i ludzie którzy chwalą lub narzekają. Tak naprawdę, to każdy lekarz ma co innego do powiedzenia na ten sam temat. Nawet diagnozy stawiaja rózne.
To tak refleksywnie ;)) Bo wydaje mi się, że gdyby każdy bezwarunkowo wierzył swemu lekarzowi, to temat skończyby się na pierszym poście.Nataliya Kozova edytował(a) ten post dnia 08.03.10 o godzinie 14:18
Bogusława K.

Bogusława K. Staraj się odnaleźć
swoją własną prawdę
a przyszłość przy...

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

ja się zastanawiam czy szczepić i powiem szczerze nadal nie wiem :(
zobaczę
Jestem osobą, która nie ulega reklamom. Gdybym im wierzyla to pewnie juz dawno poleciałabym zaszczepić synka.

Ide niedługo na obowiązkowe szczepienia to sie podpytam co i jak i zdecyduje, ale nie ukrywam że kasa tez tu jest ważna, bo wydać ok.260 zł za dawke nie problen, ale problem pojawia się gdy bedzie koniec miesiaca a w portfelu grosze :( ale nie o tym

Joanno piszesz, że Gore-tex chroni przed zimnem?? oj nie chroni :) jest wodoszczelna, wiotroszczelna i oddychająca, ale w ogóle nie uchroni przed zimnem. Spróbuj założyć samą kurtkę na cienką koszulkę chocby przy takiej pogodzie jak dzisiaj - powodzenia - ciepło Ci nie będzie. Owszem jeśli założysz polar lub ciepły sweter to moze wiać, lać a będzie komfortowo :)
Ja swojemu dziecku jak bedzie mnie na to stać sprawie taką kurtkę (oczywiście jak będzie starsze) - i nie dlatego, że jestem zapobiegliwą, przewrażliwioną, miasteczkową mamusią tylko dlatego, że są to bardzo dobre kurtki.
Aha wychowałam się na wsi a do 4 roku życia ciągle chorowałam :) a nie byłam chowana pod kloszem :)

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Bogusia K.:
Aha wychowałam się na wsi a do 4 roku życia ciągle chorowałam:) a nie byłam chowana pod kloszem :)
Bo do ok 3-5 roku życia każde dziecko powinno wychorować to, co chce się pozbyć organizm poprzez chorobę. Choroby infekcyjne nie są czymś złym, wręcz przeciwnie, kichania, smarkania, temperatury są zdrowym objawem dobrze funkcjonującego układu odpornościowego. Przerywanie choroby lekami powstrzymuje proces oczyszczania organizmu z toksyn, martwych komórek, które wcześniej zostały 'obrobione' przez bakterie wraz z wirusami. Tak nas zaprogramowała natura, ale człowiek chce być mądrzejszy i postanowił leczyć choroby, które są po to, aby zrobić od czasu do czasu porządek.

Dlaczego pierwsze lata są takie ważne, ponieważ dziecko jeszcze w brzuchu mamy pływało sobie min w smółce, własnych produktach przemiany materii, a więc dość sporo toksyn różnego rodzaju, które potem w pierwszych latach życia, tak to stworzyła natra, powinno się pozbyć właśnie poprzez choroby infekcyjne. Im bardziej potem rodzice ingerują w ten proces poprzez leki, antybiotyki itd, tym bardziej dziecko choruje. Naturalną drogą oczyszczania są drogi oddechowe (katar, kaszel), skóra (poty). Każda infekcja przebiega min wg takiego schematu:
-obniżenie temperatury (dreszcze), bakterie, wirusy namnażają się
-bakterie, wirusy obrabiają uszkodzone komórki
-temperatura się podnosi szykując paczkę śmieci do wyrzucenia, 'śmieci' to min ropa, śluz i to wszystko musi zostać wykasłane wypocone itd.

Właściwa odporność to naturalne reakcje chorobowe organizmu, których nie powinno się przesadnie przerywać lekami.Aneta K. edytował(a) ten post dnia 08.03.10 o godzinie 18:45
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Dziecko nei plywa w smolce...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sm%C3%B3%C5%82ka_%28medyc...

Reszty az nie chce mi sie prostowac...

Koncz wasc wstydu oszczedz...
BLAGAM.....

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

to powikuj jeszcze skąd się bierze smółka płodowa
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Wlasnie JA wiem

http://www.poradnikmamy.pl/Noworodki-i-Niemowlaki/Zdro...

"Maluch powinien zrobić pierwszą kupę ( czyli smółkę) w ciągu 24 godzin po urodzeniu."

Nie wiem jak ma w tym plywac, ale widac masz inne pojecie....

Dodatkowo jesli dziecko plywalo w smolce to od razu wody plodowe robia sie zielone, czego chyba ZADNEJ matce nie zycze.

Nadal Anetko... skoncz i .... naprawde sie doksztalc a nie takie kocopoly wypisujesz, ze az nie wiadomo, czy plakac czy sie smiac.

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

No to inaczej napiszę, żeby nie było, że ktoś nie zrozumie o co chodzi.
Każdy noworodek ma w sobie toksyny, pochodzące z krwi matki oraz smółki, pozbywa się ich przez ok trzy lata. Nie powinno zatem dziwić, że dziecko często choruje, bowiem w ten właśnie sposób jego organizm próbuje pozbyć się toksyn. Do całkowitego oczyszczenia i związanego z nim nabycia odporności organizm dziecka potrzebuje zachorować średnio 50 razy, więc nie ma nic dziwnego w tym, że dzieci często chorują, bowiem dla ich organizmów choroby nie są problemem. Problemem są próby ich leczenia.

Większość z tych chorób przebiega prawie niezauważalnie.

Źródło http://www.bioslone.pl/profilaktyka-zdrowotna/trzy-lat...Aneta K. edytował(a) ten post dnia 08.03.10 o godzinie 20:58
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Magdalena B.:
Wlasnie JA wiem

http://www.poradnikmamy.pl/Noworodki-i-Niemowlaki/Zdro...

"Maluch powinien zrobić pierwszą kupę ( czyli smółkę) w ciągu 24 godzin po urodzeniu."

Nie wiem jak ma w tym plywac, ale widac masz inne pojecie....

Dodatkowo jesli dziecko plywalo w smolce to od razu wody plodowe robia sie zielone, czego chyba ZADNEJ matce nie zycze.

Nadal Anetko... skoncz i .... naprawde sie doksztalc a nie takie kocopoly wypisujesz, ze az nie wiadomo, czy plakac czy sie smiac.

Niechcąco zagłosowałam :) Zamiast tego chciałam odpisać i zwrócić uwagę na coś, na co Ty kiedyś zwróciłaś tu uwagę: nie oceniaj poziomu wiedzy innych ludzi, bo nie masz ani kompetencji, ani kwalifikacji, ani też nikt Cię do tego nie upoważnił. Nie jesteś ani lekarzem, ani biologiem, ani jakimkolwiek autorytetem z dziedziny medycyny prenatalnej by oceniać i podważać wiedzę innych. Możesz się z kimś zgadzać, albo i nie, natomiast nie pisz innym "naprawde sie doksztalc a nie takie kocopoly wypisujesz", bo to zdanie może dotyczyć także Ciebie, a już z pewnością jeśli idzie o język polski i ortografię, coś z pracą też marnie, więc może pomysł z dokształcaniem nie jest taki zły...
Maria Magdalena B.

Maria Magdalena B.
Poradnikautystyczny.
pl

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

I to jest wlasnie poziom ;))))

Jak nie ma sie do czego przypieprzyc (slowo specjalnie dobrane), bo ani nie mozna zarzucic merytorycznosci ani faktow to trzeba wsadzic noz w nery ;))))

Typowo polskie ;)
Uwielbiam to ;)

A ze kilka watkow wczesniej robilas to samo, czyli dowalasz tylko brak pracy, bo nic innego nei umiesz.. to wybacz, ale dla mnie dyskusja staje si ena poziomie "a u was bija Murzynow" i staje sie bezprzedmiotowa.
nadal wysylam was juz obie na doksztalcenie, bo majac dzieci nie macie obie pojecia, co to jest smolka, a szkoda (chyba powinnyscie)

PS
Co do wyksztalcenia.. obawiams ie, ze nie mam gorszego niz Ty, a publikacje akurat mam z dziedziny... MEDYCYNY ;)))
Jutro zas sie ukacuje .. o autyzmie. Przedziwne no nie?Magdalena B. edytował(a) ten post dnia 08.03.10 o godzinie 21:59
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: pneumokoki? szczepić czy nie?

Parę wątków wcześniej odpowiedziałam na pytania zawarte w treści czyli szczepić czy nie - napisałam, że wg mnie nie i uzasadniłam mój punkt widzenia. Nie napisałam nikomu, że ma się dokształcać, chociaż po drodze padło wiele zdań świadczących o nieznajomości tematu (jak np pani, która chce zaszczepić córkę szczepionką "pneumokokową" bo ona cierpi na infekcję wywołaną przez pneumo).

Co do Twoich wypowiedzi:

No to jest poziom, kiedy pani z forum, absolwentka szkół, o których nigdy wcześniej nie słyszałam będzie wysyłała innych na dokształcanie, to jest poziom, kiedy pani z forum pisze mi, że ja nie wiem co to smółka, podczas gdy nie napisałam ani jednego zdania na temat smółki :) To jest poziom..



Wyślij zaproszenie do