Magdalena Wegner

Magdalena Wegner Trener, coach,
mediator,
www.wyspa-zmian.pl

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

I jeszcze - mam dwoje dzieci.
Dla jednego z nich zmiana nie stanowiłaby większego problemu.
Dla drugiego zaś stanowiłaby problem OGROMNY.

Wiem, że dysponuję całym szeregiem środków które mogę zastosować aby zmniejszyć stres dziecka - takie jak pisała Magda - czyli przygotowanie dziecka na to co się będzie działo.

To nie zmieni jednak faktu, że ja dla tego mojego dziecka wolałabym minimalizować zmiany. Nie wykluczone, ze w podobnej sytuacji też rozważałabym edukację domową gdybym miała taką możliwość.
Magdalena K.

Magdalena K. Lubię to co robię,
robię to co lubię...

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Moja córka ma ogromny problem ze zmianami, wszystko, nawet mały drobiazgi wywołuje u niej stres. Tak czy siak przeprowadzki nie unikniesz i wg mnie lepiej wybrać mniejsze zło, czyli: odpowiednio przygotować dziecko do zmian niż czekać, zatrzymywać czas przed czymś co i tak ma się stać. Poza tym sama zmiana szkoły/klasy nie jest tak traumatyczna jak zmiana lokalizacji, domu, sąsiadów, znajomych dzieci"z podwórka"...Moja mała nie płakała za szkołą i dziećmi z klasy, płakała bo nagle znalazła się w innym domu, z innym ogródkiem i innym wszystkim wokół...W nowej szkole po 3 dniach miała już nowe koleżanki i tylko o nich mówiła. Mogę nawet śmiało powiedzieć, że dzięki nowej szkole z dnia na dzień poznała sąsiadów (dzieci z klasy) i znacznie lepiej zniosła przeprowadzkę :) Po 5 dniach mówiła, że wychodzi z domku bo Hania czy inna koleżanka już ja zaprosiła do domku :)
Wg. mnie problem ze zmianą lokalizacji etc mamy my - dorośli i sami ubieramy swoje dzieci we własne obawy...Prawda jest taka, że dziecko znacznie szybciej potrafi się dostosować do nowego otoczenia niż my sami i ja sama przekonałam sie o tym na własnej skórze...
Pozdrawiam i dobrego wyboru życzę :)

Magdalena Wegner:
I jeszcze - mam dwoje dzieci.
Dla jednego z nich zmiana nie stanowiłaby większego problemu.
Dla drugiego zaś stanowiłaby problem OGROMNY.

Wiem, że dysponuję całym szeregiem środków które mogę zastosować aby zmniejszyć stres dziecka - takie jak pisała Magda - czyli przygotowanie dziecka na to co się będzie działo.

To nie zmieni jednak faktu, że ja dla tego mojego dziecka wolałabym minimalizować zmiany. Nie wykluczone, ze w podobnej sytuacji też rozważałabym edukację domową gdybym miała taką możliwość.
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Magdalena Wegner:
Są takie możliwości, ale zrobisz dziecku krzywdę. Po co?

A skąd wiesz, że właśnie tym zrobi?
Może zrobić krzywdę edukacją domową,
może zrobić krzywdę zostawiając dziecko na rok w zerówce,
może zrobić krzywdę wysyłając do szkoły i zmieniając szkołę za rok,
może zrobić krzywdę w jeszcze jakiś inny sposób.

My rodzice zazwyczaj staramy się robić to, co naszym zdaniem jest najlepsze dla naszych dzieci.

A dzieci też są różne, mają różne potrzeby.

To są trudne decyzje i raczej wydaje mi się, że rodzice mają większe szanse na ocenę co zrobi a co nie zrobi krzywdy ich dziecku. Znają je najlepiej.

Ale też rodzice popełniają błędy... zazwyczaj daje się je jednak naprawić...
Nie wszystkie daje się naprawić.
Albina L.

Albina L. Kto szuka ten w
końcu znajdzie :)))

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Obowiązek szkolny został przesunięty do 2014 roku i dziecko może powtórzyć zerówkę. Należy go tylko zapisać do placówki przyszkolnej i mają obowiązek go przyjąć. Jak dla mnie szkoda dzieciaka, żeby "marnował" rok w domu. Chyba, że żona ma wykształcenie pedagogiczne albo jest ku temu powód zdrowotny dziecka.
Znajomi w tym roku znaleźli się w podobnej sytuacji i bez problemu zapisali dziecko do placówki przyszkolnej i młody chodzi do zerówki i mega zadowolony.

Pozdrawiam
Krzysztof K.

Krzysztof K. Project Manager,
Nestlé Nutrition

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Ja bym osobiście dał jednak córkę do szkoły, nawet jeżeli w połowie roku musiałaby zmienić szkołę.
Myślę, że lepiej zmienić szkołę w 1 klasie, niż np. w klasie 3 czy 4.
Takie maluchy jeszcze akceptują nowych i są dla nich ciekawostką. Im dzieci starsze, tym nowi muszą zaskoczyć i zaimponować czymś bardziej nowe otoczenie. Mówię to z własnego doświadczenia i obserwacji.
Nauczanie domowe jest fajne, ale potem dziecko w 2 klasie trafia do zżytej ze sobą klasy i tu może, ale nie musi być problem.
Im wcześniej córka trafi do nowej i zapewne ostateczniej grupy równieśników, tym lepiej.
Może to co napiszę będzie śmieszne, ale w sumie my dorośli inaczej postrzegamy różne sprawy, a dzieci inaczej. W klasie lepiej być starszym, niż młodszym, i to z innego rocznika.
Wspominałeś, że córka jest ze stycznia. Pamiętam, jak u mnie w szkole podstawowej dzieci poznawały daty urodzenia i były takie licytacje, kto starszy, kto młodszy. Dla dziecka to może być problem, jak się okaże, że jest najmłodsze w klasie i do tego rocznikowo odstaje.

konto usunięte

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Myślę, że Pan Grzegorz podjął już decyzję bo przecież już 10 wrzesień.
Powiem jednak jako wieloletni pedagog : jeżeli zmiana środowiska musi nastąpić wcześniej czy póżniej to należy to zrobić najwcześniej jak się da. Dziecko im młodsze to mimo stresu /on jest zawsze/ szybciej i łatwiej przystosuje się do nowych warunków.Barbara K. edytował(a) ten post dnia 10.09.12 o godzinie 21:28
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Dziękuję wszystkim za rady.
Decyzja podjęta, czas pokaże czy słuszna.
Mysza po pierwszym tygodniu w 1 klasie prze-szczęśliwa i gotowa na zmianę, choć wie że data jeszcze nie ustalona. Zdecydowałem też że przez jakiś czas będę weekendowym tatą.
Oby jak najkrócej.
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Grzesiek, mam znajomych, którzy z racji stylu pracy co rok-dwa zmieniają miejsca zamieszkania. A dzieci zawsze podążały za nimi. Mówią, że za pierwszym razem faktycznie był to dla dzieci spory wysiłek emocjonalny. Ale teraz (już 4 przeprowadzka) traktują to, jak coś co trzeba przyjąć. Zamiast myśleć o tym, co i kogo zostawiają myślą o tym kogo nowego poznają.

Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Pewnie to temat dla psychologów. Ale tak sobie myślę, że warto się zastanowić jaki świat chcemy dzieciom pokazać - stabilny, przewidywalny, ciepły i bezpieczny, czy może turbulentny, zmienny, do których to zmian trzeba umieć się szybko dostosowywać i czerpać z nich radość i korzyści. Czy chcemy wychować kogoś, kto będzie szukał w życiu stabilizacji i bał się nowości, czy kogoś kto będzie szukał wyzwań.

konto usunięte

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Przemysław Lisek:
Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Pewnie to temat dla psychologów. Ale tak sobie myślę, że warto się zastanowić jaki świat chcemy dzieciom pokazać - stabilny, przewidywalny, ciepły i bezpieczny, czy może turbulentny, zmienny, do których to zmian trzeba umieć się szybko dostosowywać i czerpać z nich radość i korzyści. Czy chcemy wychować kogoś, kto będzie szukał w życiu stabilizacji i bał się nowości, czy kogoś kto będzie szukał wyzwań.
czy też kogoś, u kogo częste przeprowadzki spowodują nawyk nieprzyzwyczajania się do ludzi i niewchodzenia w blizsze relacje...
różnie może dziecko się wychować dzięki takim doświadczeniom.
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Pewnie to temat dla psychologów. Ale tak sobie myślę, że warto się zastanowić jaki świat chcemy dzieciom pokazać - stabilny, przewidywalny, ciepły i bezpieczny, czy może turbulentny, zmienny, do których to zmian trzeba umieć się szybko dostosowywać i czerpać z nich radość i korzyści. Czy chcemy wychować kogoś, kto będzie szukał w życiu stabilizacji i bał się nowości, czy kogoś kto będzie szukał wyzwań.

Pewnie świat nie jest taki jednoznaczny, ale z dwojga wyborów .... wybieram trzeci!
BTW. Jakie Ty masz lekkie pióro ... podziwiam :)
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

różnie może dziecko się wychować dzięki takim doświadczeniom.


różnie... najczęściej niezależnie od naszych intencji.
A za wszystkim stoi potrzeba bezpieczeństwa i posiadania możliwości.
:)
Justyna K.

Justyna K. ''człowiek we
własnym wnetrzu
marzenia przycina do
mozliw...

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

a dlaczego Twoja córka nie może w nowym miejscu zamieszkania, raz jeszcze iść do zerówki? to że przerobiła materiał to jedna kwestia, ale będzie miała możliwość obcowania z dziećmi, poznania nowych rówieśników, z którymi potem może spotka się w szkole. nie rozumiem po co izolować dziecko, w tym wieku musi mieć kontakt z rówieśnikami, siedzenie przez rok w domu na pewno nie jest dobrym rozwiązaniem. Taki ,,klosz'' może tylko zaszkodzić

konto usunięte

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Witam serdecznie,
wydaje mi się, że moglibyście zastanowić się nad opcją puszczenia córki po raz kolejny do kl."0" . Wiem, że taka możliwość istnieje. Nie straci w ten sposób kontaktu z rówieśnikami, a i na pewno w jakiś sposób uzupełni wiedzę i nie będzie się nudzić. Po pół roku i przeprowadzce, może dokończyć kl "0" w nowym miejscu, poznając jednocześnie nowe dzieci i wchodząc w nową grupę rówieśników. Edukacja szkolna przynosi dziecku o wiele więcej stresu niż przedszkolna, a istnieje duże prawdopodobieństwo, że z dziećmi, które pozna w nowym miejscu, pójdzie też do klasy 1. Będzie je już więc znała, co najmniej pół roku. Im młodsze dzieci, tym łatwiej i chętniej przyjmują do swojego grona nowe osoby. Polecam rozważyć tą opcję. Pozdrawiam serdecznie. Agata Szymendera
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Agata Szymendera Akademia Kompetencji Rodzinnych Fajna Rodzinka:
Witam serdecznie,
wydaje mi się, że moglibyście zastanowić się nad opcją puszczenia córki po raz kolejny do kl."0" .

Już dziękowałem wszystkim i pisałem, że decyzja podjęta, więc kolejne rady już nic nie wnoszą...
Ale jestem ciekaw skąd się bierze, takie przekonanie, że powtarzana zerówka jest lepsza niż normalny rozwój i pójście do pierwszej klasy?
:)
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Justyna K.:
a dlaczego Twoja córka nie może w nowym miejscu zamieszkania, raz jeszcze iść do zerówki?

A po co?
Ja nie miałem dylematu czy posłać córkę do zerówki czy do pierwszej klasy, tylko jak spełnić obowiązek szkolny gdyby miała mieszkać okresowo w dwóch różnych miastach.
...ale już pisałem że decyzja podjęta więc nie ma o czym gadać.
:)
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Grzegorzu,jesteś dupek.

Zrobiłeś literówkę, ale każdy się przedstawia jak umie.
Witaj Dupku, jestem Grzegorz.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Magdalena H.

Magdalena H. Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

"Zaliczyłam" 4 podstawówki, jakoś psychiki mi to nie zryło, fajnie by było gdyby kazdy pracował tam gdzie chce pracować...

Spuść z tonu bo jest niesmaczny.

Andrzej Sawa:
A na koniec po co robiliście sobie dziecko,skoro nie potraficie mu ustalić miejsca,a tylko raz tu,a raz tu.

Andrzej Sawa

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

A na koniec po co robiliście sobie dziecko,skoro nie potraficie mu ustalić miejsca,a tylko raz tu,a raz tu.

Czytając takie teksty, już rozumiem dlaczego boisz się pokazać twarz.
EoD

Następna dyskusja:

Nowy rok szkolny




Wyślij zaproszenie do