GoldenLine
Zaloguj się
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Dzień dobry,
potrzebuję rady - co można zrobić, żeby przez rok ominąć obowiązek szkolny.
Moja córka ma 6,5 roku i zerówkę zaliczyła w zeszłym roku. Od września miała iść do pierwszej klasy ...ale...
W związku z możliwymi zmianami miejsca zamieszkania (powody zawodowe) chciałbym żeby przez rok była z żoną w domu a od przyszłego roku jako 7-latka pójdzie do 1 klasy.
Czy sądzicie że jest legalny sposób na taki scenariusz?

Jeśli istnieje jakiś ...indywidualny tryb, albo zajęcia przedszkolne w domu, to podpowiedzcie mi coś.

Dzięki!
:)
Link do wypowiedziLink
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

A jesteś pewien, że taki obowiązek szkolny jest? Z tego co się orientuję, to przesunięto reformę o kilka lat zatem 6-latki nie muszą iść do 1 klasy.
Inna pytanie - a czy Wasza córka jest już mentalnie i motorycznie gotowa na pierwszą klasę? Bo jeśli tak, to czy dobrze, że wstrzymacie jej rozwój. Moja córka poszła do szkoły właśnie w wieku 6,5 roku, w dodatku nie po zerówce tylko po najstarszej grupie przedszkolnej i teraz po roku widać, że jest jedną z najlepszych uczennic. Wynudziłaby się, jak pies, jakby nie poszła do szkoły.
Link do wypowiedziLink
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Tu masz podstawę prawną. Obowiązek szkolny 6-latków przesunięty na 2014 rok
http://www.men.gov.pl/index.php?option=com_content&vie...
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Przemysław Lisek:
A jesteś pewien, że taki obowiązek szkolny jest? Z tego co się orientuję, to przesunięto reformę o kilka lat zatem 6-latki nie muszą iść do 1 klasy.

Hej Przemek, dzięki za odpowiedź, problem w tym, że 6 latki muszą iść do zerówki, więc raczej obowiązek jest.
Zula jest gotowa i spokojnie sobie poradzi, dylemat polega na tym:
- czy zaczynać pierwszą klasę i przenieść się w ciągu roku do innego miasta, czy nie zaczynać?
...albo trzecia opcja zacząć i dokończyć rok ale bez taty, który się przeprowadzi i będzie przyjeżdżał na weekendy .... :(
Link do wypowiedziLink
Dawid Dwernicki

Dawid Dwernicki Dyrektor Działu
Zakupów

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

jakże aktualne pytanie również z mojej strony. Mam bardzo podobną sytuację choć nie zwiazaną z pracą. Na razie nasza córka idzie do przedszkola. Dzięki za info czy ten obowiązek można jakoś ominąć.
Link do wypowiedziLink
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

A skąd pewność, że po roku albo za dwa lata znów Ci się coś w życiu nie zmieni?

A jeśli chodzi obowiązek zerówki, hmmmm... chyba mamy specyficzny przypadek. No bo wy obowiązek puszczenia do zerówki 5-latki spełniliście. Z drugiej strony nie macie obowiązku puszczenia do pierwszej klasy. Temat do sprawdzenia :)
Link do wypowiedziLink
Dawid Dwernicki

Dawid Dwernicki Dyrektor Działu
Zakupów

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Przemek dałem "like'a" przez przypadek :-)

Pierwsze zdanie - oczywiście zawsze w naszej managerskiej sytuacji tak może być

Obowiązek chodzenia do zerówki jest i nie ma co tego kwestionować.
Wyraźnie jest powiedziane, że ostatni rok przedszkola jest obowiązkowy.
Przy okazji dla mnie w tej chwili to głupota bo moja córka po wielu testach pod koniec ostatniego roku była zakwalifikowana do szkoły. Dlaczego więc będąc nadal w przedszkolu - ten obowiązek istnieje. Niestety tak jest
Link do wypowiedziLink
Magdalena Wegner

Magdalena Wegner Trener, coach,
mediator,
www.wyspa-zmian.pl

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Zawsze można starać się o edukację domową.
Acz nie wiem czy jest to coś o co Wam chodzi.
W przypadku edukacji domowej występuje się do dyrektora szkoły rejonowej z wnioskiem o to.
Dyrektor szkoły ustala zasady na jakich się to będzie odbywać - często obowiązują semestralne lub roczne egzaminy.
Ale to by oznaczało, że córka rok będzie uczyć się w domu a w przyszłym roku poszłaby do 2 klasy.

Możesz też udać się do Poradni Pedagogicznej - rejonowej (możesz sprawdzić w szkole jaka jest w Twoim rejonie). Tam formalnie można odroczyć rozpoczęcie nauki w szkole, ale potrzebne jest uzasadnienie tego - np. niedojrzałością emocjonalną.
Pytanie jeszcze, czy jeśli ma 6,5 roku to 7 lat skończy dopiero w 2013? Jeśli tak może nadal być w przedszkolu (o ile przedszkole jej "nie wykopie"). Zostają jeszcze przedszkola niepubliczne.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Magdalena Wegner:
Zawsze można starać się o edukację domową.
Acz nie wiem czy jest to coś o co Wam chodzi.

Tak, dokładnie o to. Dzięki!
W takim razie spróbuję z Dyrektorem.
Pytanie jeszcze, czy jeśli ma 6,5 roku to 7 lat skończy dopiero w 2013? Jeśli tak może nadal być w przedszkolu (o ile przedszkole jej "nie wykopie"). Zostają jeszcze przedszkola niepubliczne.

Tak 7 lat skończy w styczniu. Dlatego mamy dylemat: Startować do pierwszej klasy i za ok 2 miesiące wejść w tryb edukacji domowej, czy powtarzać zerówkę ...
Link do wypowiedziLink
Magdalena Wegner

Magdalena Wegner Trener, coach,
mediator,
www.wyspa-zmian.pl

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

To jeśli o to chodzi to zajrzyj sobie

http://www.edukacjadomowa.pl/

Są tam przepisy, informacje...
Link do wypowiedziLink
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Magdalena Wegner:
Pytanie jeszcze, czy jeśli ma 6,5 roku to 7 lat skończy dopiero w 2013? Jeśli tak może nadal być w przedszkolu (o ile przedszkole jej "nie wykopie"). Zostają jeszcze przedszkola niepubliczne.
Magda, dziewczyna była już w zerówce a Ty sugerujesz oddanie ją do przedszkola? Chyba poza przeczekaniem roku Grześkowi jeszcze zależy nam na rozwoju córki.
Edukacja domowa jest świetnym pomysłem, o ile Grzesiek i jego żona są gotowi się tego podjąć.
Link do wypowiedziLink
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

No i już wszystko wiem.

Żeby uzyskać zgodę Dyrektora szkoły na edukację domową (bo to on podejmuje decyzję)
Należy spełnić kilka warunków:
1. Zgłosić taką chęć do 31 maja (zatem już "po ptakach")
2. Przedstawić opinię poradni pedagogicznej
3. Dopełnić biurokrację ... oświadczenia, zobowiązania...

Procedura do przejścia, ale tylko wtedy gdy planuje się to z dużym wyprzedzeniem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Moim zdaniem nie ma podstaw by nie spełniać "obowiązku szkolnego" i raczej nie da się tego ominąć ze względu na możliwość przeprowadzek. Można opóźnić pójście do szkoły jeśli dziecko ma negatywną opinię dotyczącą cech, charakterystyki itp. uniemożliwiających naukę na poziomie pierwszej klasy.
Trzeba mieć też dobre argumenty na wprowadzenie edukacji w domu: najczęściej dotyczy dzieci niezdolnych pobierać nauki w szkole ze względu na stan zdrowia.
Po co kombinować? Czy to będzie dobre dla dziecka?
W szkole pozna nowe osoby, przyswoi wiedzę i dokończy pierwszą klasę w nowym miejscu. Bez straty roku w życiorysie.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna N.

Katarzyna N. bardzo

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Po co kombinować? Czy to będzie dobre dla dziecka?
W szkole pozna nowe osoby, przyswoi wiedzę i dokończy pierwszą klasę w nowym miejscu. Bez straty roku w życiorysie.

Tym bardziej, że gdyby została tutaj i miała tatę przyjeżdżającego na weekendy, to po roku i tak byście ją przenosili do nowej szkoły, prawda?
Link do wypowiedziLink
Magdalena Wegner

Magdalena Wegner Trener, coach,
mediator,
www.wyspa-zmian.pl

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Przemysław Lisek:
Magdalena Wegner:
Pytanie jeszcze, czy jeśli ma 6,5 roku to 7 lat skończy dopiero w 2013? Jeśli tak może nadal być w przedszkolu (o ile przedszkole jej "nie wykopie"). Zostają jeszcze przedszkola niepubliczne.
Magda, dziewczyna była już w zerówce a Ty sugerujesz oddanie ją do przedszkola? Chyba poza przeczekaniem roku Grześkowi jeszcze zależy nam na rozwoju córki.
Edukacja domowa jest świetnym pomysłem, o ile Grzesiek i jego żona są gotowi się tego podjąć.

Jeśli przedszkole jest sensowne i prowadzi "zerówkę" to ja nie widzę w tym nic złego.

Edukacja domowa jest świetnym wyjściem, ale jeśli się na nią zdecydują, za rok się przeniosą, to ich córka pójdzie do nowej szkoły dołączając do klasy II - a tego jak zrozumiałam chcieli też uniknąć.
Link do wypowiedziLink
Brak B.

Brak B. brak

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

1. Zgłosić taką chęć do 31 maja (zatem już "po ptakach")

Nigdy nie jest "po ptakach" uwierz mi;-)

Terminy ustalane w urzędach i t.p. nie rzadko da się obejść.

Trzeba tylko trafić na CŻŁOWIEKA.

Pozdr i powodzenia

p.s.Poziom edukacji w szkole nie powala na kolana.
W przedszkolu i w zerówce dzieci nie raz więcej poznają niż w 1klasie ale takie już sa Polskie realia;-/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Wyjściem z sytuacji jest edukacja domowa:

http://www.edukacjadomowa.pl/faq2.html

http://www.edukacjadomowa.piasta.pl/pytania.html

http://www.edukacjadomowa.piasta.pl/matyszkowicz.html

Można tez wspomagać dziecko programami komputerowymi do nauki czytania dostępnymi na rynku. Arleta Z. edytował(a) ten post dnia 01.09.12 o godzinie 10:01
Link do wypowiedziLink
Magdalena K.

Magdalena K. Lubię to co robię,
robię to co lubię...

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Nasza córka też zmieniła miejsce zamieszkania i szkoły na początku pierwszej klasy (6 lat i 9 miesięcy jak rozpoczęła 1 klasę). Moja rada jako rodzic i matka:
- niech dziecko idzie do szkoły, nie zatrzymuj córki w domku.
- Nie martw się o zmianę miejsca zamieszkania i szkoły w trakcie roku szkolnego, rozmawiaj dużo z córką o zmiana jakie nastąpią dużo przed
- tak czy owak będzie musiała zmienić środowisko i "coś" przerwać, im szybciej tym lepiej
- opcja z utratą taty na rok jest bardziej traumatyczna dla dziecka niż zmiana otoczenia
Nasza córka była przygotowywana 3 miesiące przed zmianą miejscowości i szkoły przez nas, jezdziła w weekendy do nowego domku, sama wszystko wybierała, przygotowywała. Nie ukryje, ale przez kilka pierwszych nocy...płacz i koniec świata dla niej nastąpił (bo nastąpiły zmiany), po zaledwie 2 tygodniach zaaklimatyzowała się, poznała nowe koleżanki/kolegów i nie było już mowy o powrocie na "stare smieci" :) Bardzo ważną kwestią jest rozmowa, tłumaczenie, oraz aktywne uczestnictwo dziecka we wszystkim co wiąże się z nowym miejscem zamieszkania i szkołą. Poza tym to my - dorośli bardziej przeżywamy kwestię zmian związanych ze zmianą miejscem zamieszaknia etc...Przyznam szczerze, że mnie częściej zbierało na płacz i żal za starymi śmieciami niż moją córkę, bardziej to wszystko przeżywałam i sama dłużej się klimatyzowałam w nowych warunkach i w nowym otoczeniu...

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink
Wojciech Jończyk

Wojciech Jończyk Przewodnik górski
tatrzański,
Instruktor
Narciarstwa Wyso...

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Grzegorz Zenka:
Dzień dobry,
potrzebuję rady - co można zrobić, żeby przez rok ominąć obowiązek szkolny.
Moja córka ma 6,5 roku i zerówkę zaliczyła w zeszłym roku. Od września miała iść do pierwszej klasy ...ale...
W związku z możliwymi zmianami miejsca zamieszkania (powody zawodowe) chciałbym żeby przez rok była z żoną w domu a od przyszłego roku jako 7-latka pójdzie do 1 klasy.
Czy sądzicie że jest legalny sposób na taki scenariusz?

Jeśli istnieje jakiś ...indywidualny tryb, albo zajęcia przedszkolne w domu, to podpowiedzcie mi coś.

Dzięki!
:)
Są takie możliwości, ale zrobisz dziecku krzywdę. Po co?
Link do wypowiedziLink
Magdalena Wegner

Magdalena Wegner Trener, coach,
mediator,
www.wyspa-zmian.pl

Temat: Obowiązek szkolny - prośba o radę

Są takie możliwości, ale zrobisz dziecku krzywdę. Po co?

A skąd wiesz, że właśnie tym zrobi?
Może zrobić krzywdę edukacją domową,
może zrobić krzywdę zostawiając dziecko na rok w zerówce,
może zrobić krzywdę wysyłając do szkoły i zmieniając szkołę za rok,
może zrobić krzywdę w jeszcze jakiś inny sposób.

My rodzice zazwyczaj staramy się robić to, co naszym zdaniem jest najlepsze dla naszych dzieci.

A dzieci też są różne, mają różne potrzeby.

To są trudne decyzje i raczej wydaje mi się, że rodzice mają większe szanse na ocenę co zrobi a co nie zrobi krzywdy ich dziecku. Znają je najlepiej.

Ale też rodzice popełniają błędy... zazwyczaj daje się je jednak naprawić...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Nowy rok szkolny




Wyślij zaproszenie do
Anuluj