Marta K. nicnierobie
- 1
- 2
Magdalena
H.
Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.
Temat: Niesforny trzylatek
Agnieszka S.:
Ja mam dziecko zdiagnozowane w przedszkolu a potem wporadni psychologicznej, jak dziecko nadpobudliwe i nie traktuję tej diagnozy jako plakietki i nigdy wychowawca czy to w przedszkolu czy w szkole nie dał mi odczuć tego, że moje dziecko nie mieści się w jakiś normach, przeciwnie!
Ja jako matka dziecka które ma trudności ze skupieniem i pamięcią, które jest lekko nadpobudliwe, jestem dopingowana przez wychowawców i chwalona za postępy syna.
Właśnie w piątek wychowawczyni mojego syna powiedziała mi, że Damian zrobił milowy krok w rozwoju w ostatnim czasie, że postępy są niewyobrażalne i zaskakujące, otrzymuję cenne porady jak postępować w niektórych sytuacjach które nie zawsze są dla mnie proste.
Dla mnie psycholodzy są bardzo pomocni.
Benita P. ubezpieczenia
Temat: Niesforny trzylatek
Uważam, że wszystko zależy od przedszkola i od cioć w przedszkolu. Ja posłałam swoje 3 letnie dziecko do przedszkola na 4 godziny dziennie, żeby się przyzwyczaiło. Uważam, że trafiłam na fajne, mądre przedszkole. Moje dziecko potrafiło walnąć dziecku bo nie dało jej zabawki. Przedszkolanka powiedziała, że jest bitne, ale zobaczymy, bo miała różne dzieci. I okazuje się po 3 tygodniach, że to był tylko pretekst do zdobywania znajomych u Gabi. Przedszkole jest małe 1 grupa 25 osobowa od 2,5 lat do 6. Gabi jest ciekawa i nie lubi jak jej się w czymś przeszkadza ale słucha co się do niej mówi. Nie lubi jak się w czymś ją ogranicza, ale krytykę przyjmuje z pokorą. Mimo, że jest upominana to słucha i nie neguje wychowawców. Uważam, że moje dziecko jest ciekawskie i za prędkie ale jak się trafi na fajne panie to mogą dziecku pomóc. Pierwszego dnia mieli jej dosyć wszyscy i wychowawcy i dzieci. teraz już się ładnie zaadaptowała i dogaduje się z dziećmi.Na pierwsze wrażenie powiedziała bym, że ma adhd, bo wszędzie jej pelno ale jak pół godziny potrafi obserwować ślimaka to na adhd mi nie pasuje.
Może teraz życie jest szybkie to i dzieci są szybkie.Benita P. edytował(a) ten post dnia 10.06.12 o godzinie 09:44
konto usunięte
Benita P. ubezpieczenia
Temat: Niesforny trzylatek
Karolina Ł.:
Benita P.:a czemu odgrzebałaś tak stary wątek?
Bo to ciekawe. Jak ostatnio byłam po małą w przedszkolu i popatrzyłam co te dzieci wyrabiają to stwierdzam, że one chyba wszystkie mają adhd.Benita P. edytował(a) ten post dnia 10.06.12 o godzinie 09:47
Bogumiła
G.
Nauczycielka
przedszkolna
Temat: Niesforny trzylatek
Benita P.:
Jak ostatnio byłam po małą w przedszkolu i popatrzyłam co te dzieci wyrabiają to stwierdzam, że one chyba wszystkie mają adhd.
Wszystkie to nie :)
Temat: Niesforny trzylatek
trochę zbyt szybko szafuje sie stwierdzeniem adhd - to taki klucz wymówka, nie neguje faktu istnienia tego schorzenia ale - ruchliwy 3latek jest po po prostu zdrowym, dobrze rozwijającym sie dzieckiem, ciekawym świata, nieograniczanym przez dorosłych.Helenka we wrześniu skończy 3 lata, od kwietnia tego roku chodzi do przedszkola i na początku Panie miały z nia kłopot bo wszędzie jej było pełno wszystko było dla niej interesujące, nowe - ale szybko sie dostosowała i jest ok
Magdalena
H.
Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.
Temat: Niesforny trzylatek
Ja tam wolę rozbrykane i wesołe dzieci niz zahukane mruczki. Choć czasami ma się ochotę posiadać pilota do dzieci z funkcją OFF :DBenita P. ubezpieczenia
Temat: Niesforny trzylatek
popieram nawet te "ideały" czasami potrafią dać popalić. Pilot fajna sprawa. Ale niestety jeszcze do naszych modeli nie zrobili.Benita P. edytował(a) ten post dnia 14.06.12 o godzinie 18:27
Magdalena
H.
Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.
Temat: Niesforny trzylatek
Ja to jeszcze czasami sobie mówię "kurde, jak fajnie było m ieć jedno dziecko" hahha przy trójce to człowiek czasami nie wie jak się nazywa :p
Bogumiła
G.
Nauczycielka
przedszkolna
Temat: Niesforny trzylatek
Magdalena Hacia:
Ja to jeszcze czasami sobie mówię "kurde, jak fajnie było m ieć jedno dziecko" hahha przy trójce to człowiek czasami nie wie jak się nazywa :p
Trójka? Co to jest trójka dzieci? :P
Magdalena
H.
Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.
Temat: Niesforny trzylatek
Nie nadawałabym się na nauczyciela przedszkolnego, ani na żadnego pozabijałabym chyba gromadę hahahaNie mam cierpliwości do cudzych dzieci za grosz, do swoich mam masę, ale jakby mi przyszło pracować z cała grupą to ja bardzo dziękuję :)
Benita P. ubezpieczenia
Temat: Niesforny trzylatek
jak przychodzę po swoją pociechę do przedszkola to jestem pełna podziwu dla tych Pań. Jedna tylko jest koło 50 i 3 młode dziewczyny koło 25-30 lat. Jeszcze pełne werwy i entuzjazmu i widać, że wiedzą jak się z dzieciakami obchodzić i jak je podejść, by robiły to co ona chcą. Czasami zazdroszczę im takiego podejścia i tych sposobów na maluchy. Nauczyły w tydzień moje dziecko zakładania butów. Wiem, że dużo angażują starsze dzieci do tego aby pokazywały młodszym jak się robi pewne rzeczy i to jest fajne, bo dzieciaki się uczą pomagać.( U mnie jest 1 grupa od 2,5-6 lat.)Widzę, że tu Pani Bogumiła jest fachowcem to może sprzeda nam jakieś sztuczki :)
a co do cierpliwości do dzieci to fakt, że przedszkolanki mają dużo cierpliwości i miłości do dzieci. z 25 dzieci może być ciężko. U mnie w przedszkolu mają łatwiej bo dzieci dochodzące do grupy są nieliczne i jest dużo starszaków "ułożonych" więc na pewno im łatwiej niż z grupą 25 świeżych dzieci. ale i tak pełen szacun.
A co do ilości dzieci czasem łatwiej jest z 2 lub z 3, bo jedynak jak nie ma kontaktu z dziećmi i idzie do przedszkola to jest mu ciężko, bo nie wszystko jest jego, bo trzeba się dzielić i że już nie jest pępkiem świata.Benita P. edytował(a) ten post dnia 15.06.12 o godzinie 18:09
Magdalena
H.
Zrozumieli, że
idealny świat jest
podróżą, nie
miejscem.
Temat: Niesforny trzylatek
Benita P.:
A co do ilości dzieci czasem łatwiej jest z 2 lub z 3, bo jedynak jak nie ma kontaktu z dziećmi i idzie do przedszkola to jest mu ciężko, bo nie wszystko jest jego, bo trzeba się dzielić i że już nie jest pępkiem świata.
No nie mogę się z tym zgodzić, akurat między moim najstarszym a średnim dzieckiem jest różnica 4,5 roku, syn dzielił się zabawkami, kochał nad życie i nadal kocha swoje rodzeństwo, chętnie się dzieli zabawkami i sprząta po maluchach (starszy ma teraz skończone 8 lat).
Generalnie nie mam co narzekać, ale jak wpadną w szał zabawowy albo zaczną się bić (szczególnie te młodsze bo starszy nie uczestniczy w bójkach) to głowa pęka, ale jak było jedno dziecko to było zdecydowanie mniej problemu :)
Sylwia A. smakuję życie
Temat: Niesforny trzylatek
Przecież to facet. Malo mowi duzo robi;-))))Spokojnie, to naormalne. Zamiast szarpać dziecko po fachowcach,przeczytaj pierwszy lepszy podrecznik psychologi dziecka. Nie to ze mam cos przeciwko fachowcom ale uwazam,ze kazde dziecko powinno dzialac we wlasnym tempie.Swoja droga Albert Einstain nie gadał do 4 roku zycia. Nic nie gadał.
Katarzyna
Z.
....a wariatka
jeszcze tańczy ....
Temat: Niesforny trzylatek
"Kiedyś podwórka były pełne dzieciaków zwisających z trzepaka, łażących po drzewach albo lepiących pączki z błota. Może nie były idealnie czyste i nie znały nazw wszystkich księżyców Jowisza, ale o dyslektykach czy dysgrafikach nikt wtedy nie słyszał. Dzisiaj nasze dzieci mają świat podany na talerzu. Dzięki telewizji, komputerom szybko zdobywają wiedzę, ale mają ogromne deficyty w doświadczeniach zmysłowych i ruchowych. Za tym idą m.in. problemy z koncentracją uwagi czy koordynacją ruchową."Więcej... http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,125594,11971756,Papralnia...Katharina Katarzyna Z. edytował(a) ten post dnia 21.06.12 o godzinie 12:32
Dorota
S.
małpa
człekokształtna
Temat: Niesforny trzylatek
obiema nogami i ręcami podpisuję się pod tym cytatem - a mam porównanie - jak przeprowadziłam się do mniejszej miejscowości i wynajęłam mieszkanie na fabrycznym blokowisku, to się napatrzyłam na miejscowych małych "chuliganów" - znienawidzonych przez starsze pokolenie... w dzisiejszych czasach to trudno przesiadywać całymi dniami na trzepaku, na boisku, na łące, grać w kapsle, gumę, dwa ognie, nie ma czasu na buszowanie po piwnicach i zabawę w podchody, ganianie bezdomnych kotów i strzelanie z procy do gołębi itd.kiedy patrzyłam na te dzieci, współczułam, takie bez opieki, takie osaczone przez te "starsze pokolenia" itd., teraz moje tak latają, a ja za nimi, bo młode jeszcze :/ - i... w domu nie chcą siedzieć, dzień bez podwórkowej ekipy - dniem straconym - szaleją, do szkoły jeszcze nie chodzą i obowiązków nie mają, to niech się ganiają! co komu to przeszkadza, żę się huśtają na wierzbie i wrzeszczą pod oknami?
jak jadę do znajomych z W-wy, którzy mają dzieciaki w wieku moich, to też jakoś dziwnie, bo jak 6-latka pogrywa na kompie jak stary facet - w mortale i inne kombaty :), a 3-latek zna na pamięć scenariusze wszystkich części Shreka, a kręgosłupy krzywe, matka wiecznie po ortopedach, na rowerach nie umieją jeździć, ba! w paletki nie umieją grać, w gumę nie umieją skakać, piosenek śpiewać, ba! nożyczek i kredek nie umieją w ręcach utrzymać,... to gdzieś tu chyba się ktoś pogubił w tym "wychowywaniu dzieci"?
biega, lata, wrzeszczy, po kumplach łazi - źle, bo się nie uczy
siedzi w domu, przed kompem - źle, bo... się nie uczy ;) głupoty ogląda...
ale warto chyba dać dziecku się wybiegać, wykazać, wyszaleć, wybrudzić, a nie zamykać, ograniczać, dyrygować - i co gorsza dawać sobie wmawiać, że ma ADHD?Dorota S. edytował(a) ten post dnia 18.07.12 o godzinie 19:29
- 1
- 2
Podobne tematy
-
humor - dowcip » NIESFORNY JASIO ;) -
-
West Highland White Terrier » Niesforny westie ;) -
-
EEE ???? » niesforny komputer - problemy z "klatkowaniem" -
-
PRZEDSZKOLA » trzylatek z kredką - pytanie do wszystkich mających z... -
-
Adopcje psów » Tofik, trzylatek o niespożytej energii -
-
Schroniska i adopcje dla... » Tofik, trzylatek o niespożytej energii! -
Następna dyskusja: