konto usunięte
Temat: Niechęć przed wychodzeniem z kąpieli (1 roczna córa)
Cześć wszystkim,Roczna córka daje mi na co dzień w kość co akurat nikogo nie dziwi:) Problem z którym liczę że ktoś z was mógł się zetknąć a przez to mi pomóc jest następujący:
„mała” średnio chętnie daje się przygotować do kąpieli - przy zmęczeniu po całym dniu nie jest to może jakieś nadzwyczajne. Wejście do wanny (kąpiel wspólna albo w wanience) też przechodzi jakoś bez większego kłopotu... to momentu wyciągania małej z wody. Tu jest po prostu histeria. Sprawy nie rozwiązuje ani noszenie spodni na głowie w charakterze Stańczyka ani inne wygłupy typu małpa - świnia. W łazience nie jest ani za zimno, ani ciemno a zainteresowanie czymś nowym zdaje egzamin w coraz to rzadszych przypadkach.
Sprzeciw objawia się oczywiście protestami dźwiękowymi w postaci dydydydydy oraz płaczem przechodzącym w spazmy a’la wypędzanie demona przez egzorcyzmy. Zawsze po kąpieli ubieramy małą z żoną na przewijaku, na którym bez sprzeciwu siedzi ale nie chce się na nim położyć. Nie jest jakiś niewygodny czy nachylony pod dziwnym kątem. Martwię się o psychikę małej bo sprawa się nasila i nie chcę mieć podejścia na przeczekanie tego problemu.
Większość forów na Necie opisuje przypadki strachu przed kąpielą… tu sprawa jest nieco inna bo dotyczy tylko wychodzenia z wanny. Dolewanie wody i wydłużanie czasu kąpieli nie wiele dało i mała wyczekała naszą cierpoliwość.
BTW: ile czasu kąpaliście/kąpiecie swoje maluchy w tym wieku? (10-14m)
Liczę na odzew i rady doświadczonych podobnymi przypadkami rodziców.
Pozdrawiam,