Temat: Krzesełko do karmienia?
z badań - dzieci, które oglądają bajki w "młodym wieku" mają mniejszy zasób słów niż te które nie oglądają, dziecko inaczej odbiera słowa, które są wypowiadane przez żywą osobę a inaczej na ekranie
kiedy rozmawiamy z drugim człowiekiem bardzo ważnym komunikatem są emocje, które dziecko odczytuje u żywej osoby
dzieci, które nie oglądają bajki wypowiadają o wiele więcej słów i komunikują się dużo intensywniej
poza tym długie oglądanie telewizji sprzyja nadwadze
a także kłopotom z koncentracją w wieku szkolnym, dzieci, które w wieku 2-3 lat oglądają bajki dłużej niż 30 minut dziennie mogą mieć takie kłopoty, bo telewizor wymusza taką koncentrację uwagi i daje taką stymulację, że potem na zwykłych lekcjach dziecko nie jest w stanie utrzymać uwagi
moje doświadczenie i moich znajomych to pewna obserwacja: pierwsza, że psycholodzy pracujący w żłobkach mówią że w porównaniu z kilkoma latami wstecz dzieci teraz później zaczynają mówić - podejrzewają o to telewizję tym bardziej że wielu rodziców przyznaje się, że dziecko przez większą część czasu po powrocie ze żłobka ogląda bajki
moje dziecko też lubi teletubisie, ale oglądało je w wieku 3-5 lat, tymczasem wiem, że niektóre mamy sadzają dzieci i puszczają im tą bajkę w wieku 16 miesięcy i "uczą" dziecko oglądać bajkę bo mają wrażenie, że dziecko się szybciej rozwinie
z drugiej strony, jeśli troskliwy rodzic ogląda z dzieckiem powyżej dwóch lat bajkę przez piętnaście do trzydziestu minut dziennie i dziecko się rusza i bawi to nie stanie mu się pewnie nic złego
ale też nie zdarzy się nic specjalnie dobrego (dzieci tańczą i śmieją się jak zobaczą reklamę - czy to znaczy, że ona też jest dla nich rozwijająca?)
nie ma żadnych dowodów na to, że oglądanie teletubisiów czy jakichkolwiek innych bajek wpływa korzystnie na rozwój tak małego dziecka
a bardzo mądra pani Olechnowicz w swojej książce Jaskiniowcy zagubieni w XXI wieku napisała, że dziecko musi najpierw rozwijać zmysły bliskie - dotyk, węch, smak, równowagę dopiero w dalszej kolejności wzrok i słuch gdyż do tego zostaliśmy biologicznie przygotowani - dlatego najbardziej rozwijające są te zajęcia które angażują wiele zmysłów naraz, jednocześnie ich nie bombardując
nie podam źródeł, bo doniesień na temat wpływu telewizji na dzieci jest tak dużo że nie kolekcjonuję ich, ale w każdej księgarni psychologicznej jest cała półka z książkami na ten temat