Ida Karolina Kasprzyk

Ida Karolina Kasprzyk ręcznie malowane
koszulki i body
dziecięce:
https://www.f...

Temat: Kochani, ważna sprawa jest!

U nas życie przez te 2,5 roku postawione na głowie, bo to nie jest normalne życie. Stan gotowości na szpital 24 godz. na dobę, codziennie. Było tak, że jedno z nas spało w ubraniu, żeby w razie Szymkowych wyskoków szybko nie tracić czasu na przebierkę. Jak o tym myślę, to nie wiem, jakim cudem my jeszcze zipiemy. Człowiek to bestia, co się przystosowuje.

To jest fragment maila. Napisała do mnie dawna przyjaciółka ze studiów, mama dwóch chłopców. Starszy, Mikołaj, jest zdrowy, drugi, Szymek, też miał być zdrowy. Ale kiedy się urodził, to jakoś wcale nie był.
Nie wiem i mam nadzieję, że nigdy się nie dowiem, jak się czują rodzice, którzy słyszą, że ich dziecko raczej nie ma szans na to, że będzie żyć. I potem, kiedy lekarze dają im nadzieję, że może jednak się uda - a wciąż się nie udaje, kolejne operacje kończą się dramatycznie, a na końcu orzeka się, że wyczerpały się już możliwości.
Dwuipółletniego dziecka.
Wyczerpały się.

Tylko że Szymek, chłopiec z wesołymi chochlikami w oczkach, ciągle żyje i ma w trąbce komunikaty o wyczerpanych możliwościach. Całkiem mu się tu podoba i nigdzie się nie wybiera.
Zapisał się nawet na operację do Wielkiego Profesora, sztukmistrza od łatania malutkich serduszek, bo kto mu pomoże, jak nie Profesor?!

Ale operacja ma być już na początku przyszłego roku. Co mamy? Grudzień?
Operacja ma być lada dzień.
I trzeba zebrać na nią pieniądze.
Procedury wyceniono na 36 000 euro. To prawie 150 tysięcy złotych.
Mama i tata Szymka ciężko pracują na to, żeby się udało.
Ale sami nie dadzą rady.

Proszę, bardzo proszę Was o gest, za który będzie Wam bardzo wdzięczne nie tylko to jedno chore serduszko, ale i strapione serca rodziców i dziadków Szymka, ofiarne serca ich przyjaciół i wszystkie wrażliwe serca tych, którzy rozumieją, jak to jest zastanawiać się nad tym, co stanie się z naszym dzieckiem, jeśli nie znajdą się ludzie chętni pomagać.

Mamy naprawdę mało czasu!

Szymon jest podopiecznym fundacji Cor Infantis i tu można przeczytać więcej o nim i jego chorobie:
http://www.corinfantis.org/index.php?news=205

Szymkowi można pomóc dokonując wpłaty na rachunek:
Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis
86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Szymon Stasiak”

Dla wpłat zagranicznych:
USD PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 "Szymon Stasiak "
EUR PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 "Szymon Stasiak "
Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk

Szymkowi można przekazać też 1% podatku, o szczegółach tego, jak to zrobić, można przeczytać na stronie fundacji (w podanym wyżej linku).

Szczegóły dotyczące m.in. losowania koszulek pośród osób, które coś wpłacą i dopiszą się w komentarzu - na moim blogu: http://drugie-notki-idyjotki.blogspot.com/2012/12/u-na....
Malgorzata D.

Malgorzata D. tłumacz przysięgły
języka
holenderskiego
POLNET, taal, ad...

Temat: Kochani, ważna sprawa jest!

Ida, doloze swoja mala cegielke.

Racja, trudno sobie wyobrazic lek, troske, rytm dnia... W zasadzie zapada w sercu tylko glucha cisza...
Jezeli wiec cos tak potwornie wspolmiernego jak ''pieniadze'' moga pomoc, to po prostu dokonam przelewu, a i swoich (letnich/maloletnich) domownikow poprosze, by ''spuscili ze swiatecznego tonu'', bo przez to ta cegielka moze stac sie choc ciut wieksza.

Bede trzymala kciuki za Szymka i jego najblizszych!
Ida Karolina Kasprzyk

Ida Karolina Kasprzyk ręcznie malowane
koszulki i body
dziecięce:
https://www.f...

Temat: Kochani, ważna sprawa jest!

Malgorzata D.:
Ida, doloze swoja mala cegielke.

Bardzo Ci dziękuję
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Kochani, ważna sprawa jest!

ja mogę tylko 1% odpisać i namówić wszystkich znajomych, żeby też na Szymka odpis zrobili



Wyślij zaproszenie do