Temat: Jak się bawić?

Bawicie się z dziećmi? Dla mnie to wyzwanie. Nie potrafię znaleźć radości w zabawie z dziećmi, nudzi mnie to po prostu niemiłosiernie. W rezultacie jak już się zabiorę za zabawę to wychodzi zmuszanie się i jakieś spełnianie przykrego obowiązku rodzicielskiego. Umiecie bawić się z małymi dziećmi tak aby sie przy tym nie wypalać? Jak to robicie?

Temat: Jak się bawić?

Jacek Bogel:
Bawicie się z dziećmi? Dla mnie to wyzwanie. Nie potrafię znaleźć radości w zabawie z dziećmi, nudzi mnie to po prostu niemiłosiernie. W rezultacie jak już się zabiorę za zabawę to wychodzi zmuszanie się i jakieś spełnianie przykrego obowiązku rodzicielskiego. Umiecie bawić się z małymi dziećmi tak aby sie przy tym nie wypalać? Jak to robicie?
w kosmitów, nie jestesmy sami we wszechswiewiecie

http://www.youtube.com/watch?v=M6ikanPHq_A

konto usunięte

Temat: Jak się bawić?

Ciesze sie ze nie jestem jedynym takim ufoludkiem ...
Po pierwsze - im starsze, tym wiecej sprawia mi to przyjemnosci. Po drugie - staram sie zastanowic sie jaka zabawa mnie bedzie sprawiac przyjemnosc tez (np - czytanie ksiazek - tak, zabawa w latanie samolotami - nie), i bawic wlasnie w ten sposob.
A jak nalega na zabawe samolotami, to mowie - OK, ale ja sobie tu tylko obok ciebie posiedze.

Temat: Jak się bawić?

Ucz go sztuk walki!

konto usunięte

Temat: Jak się bawić?

Swietny pomysl.
Ktore konkretnie uwazasz ze sa sensowne dla 5 latka i 3 latki? Pytam jak najbardziej serio

Temat: Jak się bawić?

Marta Polak:
Swietny pomysl.
Ktore konkretnie uwazasz ze sa sensowne dla 5 latka i 3 latki? Pytam jak najbardziej serio

Zapasy!:) Ewentualnie judo:) Boks raczej nie!:)
Joanna Kamycka (Drwal)

Joanna Kamycka (Drwal) senior account
manager Brave Brain

Temat: Jak się bawić?

ja polecam zabawy plastyczne,
dajesz dziecku w zależności od wieku farbki, kredki i wymyślacie co może narysować, dziecko zajęcie na dłuższą chwilę i dodatkowo rozwija swoje zdolności manualne, na koniec malowania możecie omówić rysunek (w zależności od wieku różnie można do tego podejść),
jeśli nie masz ochoty wymyślać tematów do rysunków ściąg z internetu gotowe malowanki do wydrukowania (jest ich w internecie bardzo dużo), np. na astraland.pl
dodatkowo na tym portalu znajdziesz też dużo innych pomysłów na zabawę z dziećmi,

konto usunięte

Temat: Jak się bawić?

Jacek Bogel:
Bawicie się z dziećmi? Dla mnie to wyzwanie. Nie potrafię znaleźć radości w zabawie z dziećmi, nudzi mnie to po prostu niemiłosiernie. W rezultacie jak już się zabiorę za zabawę to wychodzi zmuszanie się i jakieś spełnianie przykrego obowiązku rodzicielskiego. Umiecie bawić się z małymi dziećmi tak aby sie przy tym nie wypalać? Jak to robicie?

Wielki szacunek za przyznanie się wprost do tego, co wielu po cichu myśli. To faktycznie problem, ale do przejścia. Nie wiem ile Twoje dzieciaki mają lat, ale jest podobno bariera 2 lat, kiedy mężczyźnie łatwiej się porozumieć z potomkiem. Dziecko staje się wówczas bardziej komunikatywne, mobilne i staje się partnerem do zabawy a nie obiektem do zabawiania ;)
Jeśli chodzi o radę - nie zmuszaj się, bo dzieciaki to czują. Jak kompletnie nie masz ochoty i pomysłu, to pobaw się z nimi w Mauzoleum Lenina - połóż się i śpij, a oni niech bawią się obok sami. A jak masz ochotę, a tylko pomysł jest potrzebny - spróbuj przekazać im swoje hobby. Idźcie razem na ryby, pooglądajcie mecz, ugotujcie coś fajnego, pobiegajcie, zróbcie latawiec. Facet może być naprawdę bardzo inspirujący dla dziecka!
Agnieszka S.

Agnieszka S. Najpiękniejszy
uśmiech ma ten, kto
wiele wycierpiał...

Temat: Jak się bawić?

w zależności od wieku dziecka można zabawy wymyślać które będą przyjemnością i radością dla obu ze stron

gry planszowe, malowanie, rysowanie...
tworzenie figurek z gipsu dentystycznego potem malowanie
pieczenie czegoś z dziećmi potem ozdabianie
na dużym kartonie namalowanie czegoś z dziećmi wycięcie otworu na głowę potem robieni zdjęć
przebieranie się w różne rzeczy malowanie twarzy i zdjęcia...
nawet ganianie się po lesie i trafianie szyszkami do celu

konto usunięte

Temat: Jak się bawić?

Joanna Drwal:
ja polecam zabawy plastyczne,
dajesz dziecku w zależności od wieku farbki, kredki i wymyślacie co może narysować, dziecko zajęcie na dłuższą chwilę i dodatkowo rozwija swoje zdolności manualne, na koniec malowania możecie omówić rysunek (w zależności od wieku różnie można do tego podejść),
jeśli nie masz ochoty wymyślać tematów do rysunków ściąg z internetu gotowe malowanki do wydrukowania (jest ich w internecie bardzo dużo), np. na astraland.pl
dodatkowo na tym portalu znajdziesz też dużo innych pomysłów na zabawę z dziećmi,

u mnie odpada:) góra 20 minut zajęcia...teraz na miesiąc zamkneli żłobek i dopiero mam problem:) bo musze pogodzić pracę z zabawą z dzieckiem:) 3 letnie dziecko chce więcej uwagi i więcej czasu spędzać z rodzicami i szybciej się nudzi:(Agnieszka Rądlewska edytował(a) ten post dnia 30.06.10 o godzinie 20:22

konto usunięte

Temat: Jak się bawić?

Zabawy samodzielne:
moja trzylatka uwielbia zabawe woda. Miska + kilka pojemniczkow ktorymi mozna przelewac - i potrafi sie tak bawic naprawde dlugo.
A malowanie zdecydowanie przegrywa z wycinankami - wszystko jedno co, najlepiej rolka jakiejs tasmy papierowej i sobie skubie po kawaleczku.
fakt po jednym i drugim zostaje bajzel, no ale cos za cos.

I jeszcze jedno - "gotowanie" - z pudelka po jakiejs zabawce zrobilismy kuchnie (palniki przyklejone koklka z folii aluminiowej, zakretka od butelki jako pokretlo, klapka sie zamykala jako piekarnik) - kochaly to pudleko miloscia wielka, gotowaly ile sie dalo (fakt trzeba potem kosztowac i zachwycac sie, ale przynajmniej wyobrazone jedzenie nie tuczy)i jak sie calkiem rozlecialo ryk byl jak po zadnej zabawce do tej pory.

Jak Mala ma cierpliwosc - nawlekanie drewnianych czy plastikowych koralikow na sznurek.

I najlepiej sie sprawdzajace - zabawy z drugim dzieckiem :-)
warto nawet umowic sie z inna mama na wymiane, zajmowanie sie dwojka jest duzo mniej wymagajace niz jednym dzieckiem :-)
Katarzyna S.

Katarzyna S. psycholog, interwent
kryzysowy

Temat: Jak się bawić?

Moja 10-miesieczna córeczka uwielbia zabawę wszelkiego rodzaju pudełkami i pudełeczkami
bo mozna je otwierać i zamykać (choć to drugie jeszcze z pewnym trudem;))
bo można z nich coś wyjąć
bo można w nich coś schować

Wyjmowanie różnych przedmiotów z jakiegoś większego schowka (torby, pudła, szuflady)jest dla niej szczególnie fascynujące :)))

Temat: Jak się bawić?

- z pudła po czymś dużym( tv, lodówka, kosiarka) można robić domki albo rakiety kosmiczne - malowanie doklejanie elementów
- do butelek po wodzie można wrzucać różne drobne rzeczy i robić grzechotki z wodą
- zabawki "ekologiczne" ze śmieci typu stare opakowania można zrobić zamek sklejając taśmą
- z szafy powyciągać dawno nie używane rzeczy i bawić się w "pokaz mody" lub w przebieranie za innych członków rodziny
- domek pod stołem, trzeba zrobić ściany np. z prześcieradeł
- woda oczywiście, np. pranie albo mycie plastikowych butów
- jeż z wykałaczek i połówki jabłka
- pociąg : powiązać sznureczkami pudełka po butach lub inne i udawać pociąg ciągnąc, mogą do niego wsiadać zabawki
- gotowanie zupy : wyjąć garnki i garnuszki dać po trochu kaszy , mąki, grochu itp. kubki z wodą i łyżki
- urodziny lalek, na małym stoliku poustawiać niby zastawę i suchy prowiant( dla dziewczynek)
- gumowy młotek i deska do krojenia + orzechy lub plastelina( dla chłopców)
- kolorowa woda: w szklane naczynia ponalewać wodę i barwić ją np wkładem od flamastra, burakiem, krepiną, tuszami - kolory można łączyć, przelewając
- orkiestra: garnki poodwracane dnem do góry i drewniane łyżki, poszukiwania przedmiotów wydających dźwięki
- wtykanie klucza do dziurki (maluchy około roku)
- archeolog - wyciągnąć szufladę z różnymi "szpejami" typu kuchenne drobiazgi bez oczywiście ostrych noży lub gwoździ i dziecko sobie w tym miesza
- torebka mamy : pożyczmy nieużywaną torebkę i wkładamy podobne rzeczy jakie nosi mama ( dla dziewczyn)

Generalnie uważam, że bez chociaż lekkiego bałaganu nie ma pasjonującej zabawy. Ładne zabawki też nie zawsze są dzieciom potrzebne - akcja to jest to co wciąga, działanie, poznanie "organoleptyczne".
Wiem, że zabawy mogą "wyjść nosem" ale wtedy myślę sobie, że zabawa to jest sytuacja kiedy mogę dziecku coś pokazać i opowiedzieć o świecie. A przecież chyba wszyscy chcemy, aby nasze dzieci wyrosły na interesujących ludzi. Kto inny jak nie rodzic otworzy dziecku wyobraźnię?Anna Adamaszek-Druzd edytował(a) ten post dnia 05.07.10 o godzinie 16:04

konto usunięte

Temat: Jak się bawić?

Marta Kaszyńska:
Jacek Bogel:
Bawicie się z dziećmi? Dla mnie to wyzwanie. Nie potrafię znaleźć radości w zabawie z dziećmi, nudzi mnie to po prostu niemiłosiernie. W rezultacie jak już się zabiorę za zabawę to wychodzi zmuszanie się i jakieś spełnianie przykrego obowiązku rodzicielskiego. Umiecie bawić się z małymi dziećmi tak aby sie przy tym nie wypalać? Jak to robicie?

Wielki szacunek za przyznanie się wprost do tego, co wielu po cichu myśli. To faktycznie problem, ale do przejścia. Nie wiem ile Twoje dzieciaki mają lat, ale jest podobno bariera 2 lat, kiedy mężczyźnie łatwiej się porozumieć z potomkiem. Dziecko staje się wówczas bardziej komunikatywne, mobilne i staje się partnerem do zabawy a nie obiektem do zabawiania ;)
Jeśli chodzi o radę - nie zmuszaj się, bo dzieciaki to czują. Jak kompletnie nie masz ochoty i pomysłu, to pobaw się z nimi w Mauzoleum Lenina - połóż się i śpij, a oni niech bawią się obok sami. A jak masz ochotę, a tylko pomysł jest potrzebny - spróbuj przekazać im swoje hobby. Idźcie razem na ryby, pooglądajcie mecz, ugotujcie coś fajnego, pobiegajcie, zróbcie latawiec. Facet może być naprawdę bardzo inspirujący dla dziecka!
Wszystko fajnie i Ok,też mam nieraz sama nie bardzo chęć na zabawę,a mąż to bardzo rzadko ma chęci.Tylko pytanie czy "Mauzoleum Lenina" jest "grane cały czas czy tylko czasami.Bo jeżeli dziecko będzie widzieć że tata lub mama leżą cały czas w łóżku z gazetą lub pilotem,to w przyszłości niech nie mają żalu do swoich dzieci że nie będą przychodzić do nich ze swoimi rozterkami,no bo po co tata lub mama leżą cały czas to i tak nie pomogą.

konto usunięte

Temat: Jak się bawić?

Ula O.:
Marta Kaszyńska:
Jacek Bogel:
Bawicie się z dziećmi? Dla mnie to wyzwanie. Nie potrafię znaleźć radości w zabawie z dziećmi, nudzi mnie to po prostu niemiłosiernie. W rezultacie jak już się zabiorę za zabawę to wychodzi zmuszanie się i jakieś spełnianie przykrego obowiązku rodzicielskiego. Umiecie bawić się z małymi dziećmi tak aby sie przy tym nie wypalać? Jak to robicie?

Wielki szacunek za przyznanie się wprost do tego, co wielu po cichu myśli. To faktycznie problem, ale do przejścia. Nie wiem ile Twoje dzieciaki mają lat, ale jest podobno bariera 2 lat, kiedy mężczyźnie łatwiej się porozumieć z potomkiem. Dziecko staje się wówczas bardziej komunikatywne, mobilne i staje się partnerem do zabawy a nie obiektem do zabawiania ;)
Jeśli chodzi o radę - nie zmuszaj się, bo dzieciaki to czują. Jak kompletnie nie masz ochoty i pomysłu, to pobaw się z nimi w Mauzoleum Lenina - połóż się i śpij, a oni niech bawią się obok sami. A jak masz ochotę, a tylko pomysł jest potrzebny - spróbuj przekazać im swoje hobby. Idźcie razem na ryby, pooglądajcie mecz, ugotujcie coś fajnego, pobiegajcie, zróbcie latawiec. Facet może być naprawdę bardzo inspirujący dla dziecka!
Wszystko fajnie i Ok,też mam nieraz sama nie bardzo chęć na zabawę,a mąż to bardzo rzadko ma chęci.Tylko pytanie czy "Mauzoleum Lenina" jest "grane cały czas czy tylko czasami.Bo jeżeli dziecko będzie widzieć że tata lub mama leżą cały czas w łóżku z gazetą lub pilotem,to w przyszłości niech nie mają żalu do swoich dzieci że nie będą przychodzić do nich ze swoimi rozterkami,no bo po co tata lub mama leżą cały czas to i tak nie pomogą.

Oj Ula... Najbardziej w zabawie z dziećmi przydaje się poczucie humoru.

Temat: Jak się bawić?

No tak, ambicje ambicjami ale są takie dni kiedy na hasło mamo pobaw się zemną, przychodzi mi do głowy tylko jedna zabawa : w wilka, który chce pozagryzać bezbronne owieczki...
Iwona C.

Iwona C. pedagog, wychowawca
świetlicy,
oligofrenopedagog

Temat: Jak się bawić?

Jacek Bogel:
Bawicie się z dziećmi? Dla mnie to wyzwanie. Nie potrafię znaleźć radości w zabawie z dziećmi, nudzi mnie to po prostu niemiłosiernie. W rezultacie jak już się zabiorę za zabawę to wychodzi zmuszanie się i jakieś spełnianie przykrego obowiązku rodzicielskiego. Umiecie bawić się z małymi dziećmi tak aby sie przy tym nie wypalać? Jak to robicie?
trzeba zejść do poziomu dziecka, czyli taki powrót do przeszłości
jako dziecko uwielbiałam z siostrą bawić się w sklep, teatrzyki, aktorki, szkołę, w kosmitki,i uwielbiałam urządzać niby swoje mieszkanko- koce rozkładane na meblach niby namioty,
moim synkom(10 lat) rozłożyłam namiot w ogrodzie, a i nauczyłam grać w remika- świetna gra i ćwiczy matematykę;)

Temat: Jak się bawić?

Ja zazwyczaj jak jest zima to układam klocki z Igorem http://radiodance.com.pl/ rozwijamy kreatywność , latem natomiast standard kopiemy piłę.

Następna dyskusja:

Jak uczy się Twoje dziecko?




Wyślij zaproszenie do