konto usunięte
Justyna Korszeń:Ja uwazam, ze drugie imie jest dobre.
a nie, to u nas nie było takich analiz :)
A drugich imion nasze skarby mieć nie będą.
Katarzyna
K.
pedagog specjalny,
arteterapeuta,
nauczyciel
Montessori
Miłka P. człowiek
Joanna Rębacz:
A ja widziałam na liście do szkoły Dżastina ;) No comment.
U nas mąż wybrał dla córki imię Natalia, a ja synowi dałam na imię Mateusz :)
konto usunięte
Rafal G.:
Justyna Korszeń:Ja uwazam, ze drugie imie jest dobre.
a nie, to u nas nie było takich analiz :)
A drugich imion nasze skarby mieć nie będą.
Chocby dlatego, ze znam calkiem sporo osob, ktore uzywaja tego drugiego, bo pierwsze bylo pod wplywem serialu, ksiazki czy innej "chwilowej fascynacji" rodzicow.
Jak w tym starym kawale z czasow kiedy 11ka Gmocha wygrywala jak chciala.
Jak syn to "Robert" jak corka to "Gadocha" :)
konto usunięte
Miłosława P.:
Joanna Rębacz:
A ja widziałam na liście do szkoły Dżastina ;) No comment.
U nas mąż wybrał dla córki imię Natalia, a ja synowi dałam na imię Mateusz :)
A siostrzeniec mego męża ma w klasie Michaela (czyt. Majkela) ;-)
Edyta
S.
Realizacja własnych
marzeń - moja własna
firma
Grzegorz
Zenka
Senior Supply Chain
Manager
nie jestem pewnien czy cokolwiek wspolgra z Kapusta lub Piszczalka :)) to chyba problem nazwiska.
konto usunięte
Jolanta S. Fizjonomika
Konrad W.:Mąż chciał właśnie młodszemu nadać Jarema, ale zgodziłam się na Jeremi (choć czytałam, że źródło jest to samo), jakoś lepiej mi pasowało. Starszy nazywa się Mikołaj.
Mój syn miał mieć na imię Jarema albo Cyryl. To ważne dla nas imiona. Ale doszliśmy do wniosku, że mogą byc kłapotliwe dla dziecka - później dałby sobie radę... i został Stanisławem Jaremą :)
konto usunięte
Justyna Korszeń:Zgadzam się. Jesteśmy Polakami, nadawajmy imiona polskie. Mój syn ma na imię Mateusz, a nie Matthew (Metiu). Jeżeli ktoś bardzo chce, to może dać dziecku imię, które ma swoje odpowiedniki w innych krajach. Bo np. Jessica, to w Polsce należało by napisać Dżesika, dziwnie.
Miłosława P.:
Joanna Rębacz:
A ja widziałam na liście do szkoły Dżastina ;) No comment.
U nas mąż wybrał dla córki imię Natalia, a ja synowi dałam na imię Mateusz :)
A siostrzeniec mego męża ma w klasie Michaela (czyt. Majkela) ;-)
o rany... rodzice pewnie Polacy, ale synek musi być Michael...?żenada.
To tak, jak byśmy z mężem dali na imię ew.drugiemu synkowi David (Dejwid)a nie jak planujemy DAWID. Kurka, w końcu jesteśmy Polakami, mieszkamy w Polsce, więc po jaki gwint nadawać imiona, które pisze się nie po polsku, bądź nadawać imiona nie po polsku, które mają odpowiednik polski (tak, jak Michael), albo nadawanie imion typu Nelly czy inne śmieszne imiona??? ( śmieszne , gdy polscy rodzice nadają polskiemu dziecku w Polsce).
Aż się sama zakręciłam...:)
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Anna B. www.emendo.pl
Cezary
T.
współwłaściciel,
Casting Service Film
Agencja Artystyczna
Agnieszka
B.
Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla
konto usunięte
konto usunięte
Anna
Smoczyńska
Student, Uniwersytet
Gdański
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
