Andrzej J.

Andrzej J. Manager HR i tata z
zamiłowania

Temat: Dziecko 8+ ze smartfonem a nadzór rodziców

Witam,

praktyczne pytanie. Wiele dzieci w wieku 8 lat i starsze używają smarftony i tablety, które mają do wyłącznego użytku.

Jakie są skuteczne sposoby nadzoru tego, jak nasze pociechy z nich korzystają w szczególności z internetu?
Jakie programy na Androida się sprawdzają?

PROSZĘ O RADĘ, PODPOWIEDŹ

Dobrego dnia
Piotr T.

Piotr T. Wciąż poJEEPany...
;)

Temat: Dziecko 8+ ze smartfonem a nadzór rodziców

Mam akurat tę dobrą sytuację, że moje dziecko jest otwarte i lubi się ze mną dzielić wszelkimi informacjami. Ma konto na FB, prowadzi jakieś blogi o koniach i wilkach, używa smartfona. Mam dostęp do jej konta FB, blogi mi pokazuje, konto mailowe ma powiązane z moim - nie śledzę jej korespondencji, ale dostanę informację, jak np. zechce się przede mną schować i zmieni hasło. Tak samo jest ze smartfonem - abonament ma powiązany z moim, więc mam podgląd do jej bilingu i widzę, czy nie pojawiają się jakieś nowe numery.

Co do kontroli to według mnie najlepsze efekty daje zainteresowanie tym, czym się dziecko interesuje, a często też wspólne oglądanie tego, chwalenie czy podpowiedzi, jak zrobić lepiej. Jeśli dziecku czegoś zabronimy albo wprowadzimy kontrolę - umknie nam. Jeśli będziemy uczestniczyć w tym życiu - będziemy wiedzieć właściwie wszystko.

konto usunięte

Temat: Dziecko 8+ ze smartfonem a nadzór rodziców

To co zabronione najbardziej interesuje...

Z dzieckiem trzeba rozmawiać, nauczyć je dzielenia się nowościami.

Dziecko to nie więzień i moim zdaniem rodzic powinien uświadamiać i trzymać wartę, a nie zakazywać. Blokowanie stron, telefonów często będzie odbierane jako brak zaufania, a w rezultacie bunt dziecka. Tak czy siak, zobaczy co chce u znajomego lub w innym miejscu.
Edyta H.

Edyta H. „Trendy się
zmieniają, ale styl
pozostaje"Coco
Chanel

Temat: Dziecko 8+ ze smartfonem a nadzór rodziców

Zgadzam się ,zakazany owoc lepiej smakuje .Trzeba być bacznym rodzicem ,interesować się i rozmawiać z dzieckiem .Musi wiedzieć, że zawsze może polegać na nas rodzicach .Tak samo nie jestem zwolennikiem kar ,ale to już inna bajka .
Anna Fedorowicz

Anna Fedorowicz Psycholog -
terapeutka - trener,
Gabinet
Psychologiczno-T...

Temat: Dziecko 8+ ze smartfonem a nadzór rodziców

Ani to złe ani dobre. Lepiej rozmawiać z dzieckiem od pierwszego momentu zetknięcia z komputerem, niż blokować. Bywa i tak, że rodzice wchodzą na różne strony, które nie są wskazane dzieciom. Komputery są zawirusowane, wchodzą przekierowania stron i blokady zdają egzamin. Lecz bardziej wartościowe jest towarzyszenie dziecku przy komputerze i jasna umowa co do korzystania z netu i zabezpieczenie ogólne.
Andrzej J.

Andrzej J. Manager HR i tata z
zamiłowania

Temat: Dziecko 8+ ze smartfonem a nadzór rodziców

Dziękuję za Wasze dotychczasowe komentarze.

Zupełnie się z Wami zgadzam, że trzeba być z dzieckiem, zagłębiać się w jego zainteresowania, towarzyszyć mu, rozmawiać z nim o tym, co robi i co go interesuje, a przy okazji uczyć. Zgadzam się też, że ślepe blokowanie daje skutki odwrotne. Co do tego nie mam wątpliwości.

Wiem jednak z doświadczenia i z rozmów z innymi rodzicami, że dzieci nie o wszystkim mówią rodzicom. I nie dlatego, że nie chcą, ale bo zapominają lub uważają za mniej ważne. Co więcej specjaliści zajmujący się problematyką dzieci w internecie uświadamiają całą masę zagrożeń. Na przykład dzieci ze strony z bezpiecznymi grami mogą nieświadomie 2-3 kliknięciami przejść na niewłaściwe treści (i nie mówię tu tylko o pornografii). Niestety niektórzy twórcy stron świadomie tę niewiedzę i niekompetencję dzieci wykorzystują. I wszystko jest OK, jeśli dzieje się to w domu, na domowym komputerze w asyście dorosłego. Wtedy jest to świetny moment na rozmowę. Gorzej, jeśli dzieje się to poza domem, bez wiedzy rodziców np. w gronie rówieśników. Osobiście widziałem poinstalowane na dziecięcych smartfonach gry 18+ (niestety z aprobatą rodziców tych dzieci) i niebezpieczne strony www, które dzieci odwiedzają (już bez wiedzy rodziców).

Pytanie czy zawsze mamy czas na to, by towarzyszyć dziecku w każdym momencie w poznawaniu świata. Z moich obserwacji wynika, że nie i zdani jesteśmy często na to, by monitorować to, co dziecko robi na jego urządzeniach elektronicznych od czasu do czasu.

Z mojego mini-badania zrobionego wśród rodziców wynika, że 80% dzieci 9-11-letnich posiada własne telefony i tablety, a tylko 5% rodziców faktycznie monitoruje to, co dzieci robią na swoich urządzeniach. Pytani czemu tego nie robią - rodzice odpowiadają, że nie mieli świadomości zagrożeń, nie wiedzą jak to zrobić, nie mają na to czasu.

Z drugiej strony smartfon czy tablet to świetne narzędzie do poznawania świata przez dzieci. W internecie, oprócz rzeczy niebezpiecznych jest przecież mnóstwo fajnej wiedzy. Co więcej, jak wynika z ogólnoświatowych badań, dzieci obecnie wynoszą ze szkoły zaledwie 6% wiedzy, reszta pochodzi z innych źródeł. Warto więc pokazywać dziecku internet jako źródło rozwijającej wiedzy, obok której znajdziemy też masę śmieci i rzeczy dla nich niebezpiecznych.

Dlatego też uważam, że jest to nasze rodzicielskie i prawo ale i obowiązek, by sprawować mądry nadzór nad tym, co dzieci robią na swoich urządzeniach elektronicznych.

Jedno z rozwiązań, które widziałem u znajomych to software na tableta, który daje dwa tryby użytkowania: administratora - rodzica - z pełnym dostępem i użytkownika - dziecka - z ograniczonym dostępem. Dzięki takiemu rozwiązaniu to rodzic może zdecydować, jaką grę dziecku wgrać, a jaką nie, a ewentualne veto powinien dziecku uzasadnić. Jeśli dziecko chce wgrać sobie nową grę to przychodzi do rodzica, dzięki czemu od razu mamy okazję do rozmowy. Takie rozwiązanie daje też możliwość sprawdzania, na jakie strony dziecko wchodzi, co też może być podstawą do rozmowy i wspólnych zainteresowań.
Niestety ww. software jest dla dzieci do 6-7 roku życia - interfejs jest napisany w bajkowym stylu, którego starsze dzieci już nie akceptują, poza tym mają już inne potrzeby i większe umiejętności.

Czy możecie polecić podobne i sprawdzone przez Was rozwiązania na Androida, które pozwalają mądrze towarzyszyć dzieciom starszym (8+)?
Piotr T.

Piotr T. Wciąż poJEEPany...
;)

Temat: Dziecko 8+ ze smartfonem a nadzór rodziców

Andrzej J.:
[...]
Czy możecie polecić podobne i sprawdzone przez Was rozwiązania na Androida, które pozwalają mądrze towarzyszyć dzieciom starszym (8+)?
To rozwiązanie, o którym piszesz, jest fajne, choć powoduje, że dziecko musi za każdym razem się "prosić" u rodzica. Nie stosuję takich ograniczeń oprócz jednego - nie dla jakichkolwiek płatnych aplikacji. Moje dziecko to stosuje, ale ja mam prościej - zafundowałem jej smartfona z egzotycznym systemem Bada, który wychodzi z użytku i nie jest napastowany przez hackerów ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.11.13 o godzinie 13:09



Wyślij zaproszenie do