GoldenLine
Zaloguj się
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Jak bylo u Was z decyzja o drugim dziecku? Czy zastanawialiscie się na tą decyzją i z góry planowaliście dwójkę?
Link do wypowiedziLink
Katarzyna N.

Katarzyna N. Kierownik Biura

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Arku,
nadal się zastanawiamy :-)
Nie jest łatwo, gdy przez cały tydzień dzieli nas odległość blisko 200 km ;-)

Kasia
Link do wypowiedziLink
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Katarzyna N. - K.:
Arku,
nadal się zastanawiamy :-)
Nie jest łatwo, gdy przez cały tydzień dzieli nas odległość blisko 200 km ;-)


Uuu to cieniutko:-( 200km to kawał drogi:-(
Link do wypowiedziLink
Katarzyna N.

Katarzyna N. Kierownik Biura

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Arek R.:
Katarzyna N. - K.:
Arku,
nadal się zastanawiamy :-)
Nie jest łatwo, gdy przez cały tydzień dzieli nas odległość blisko 200 km ;-)


Uuu to cieniutko:-( 200km to kawał drogi:-(
Arku nie chodzi tylko o tę "przyjemniejszą" stronę, ale ja pracuję ...
Mam synka 5 letniego i praktycznie wszystko już "poukładane"
A drugie dziecko wiadomo, wiele by zmieniło, sama z wszystkimi obowiązkami na codzień ...
Dlatego się zastanawiamy, w przeciwnym razie już dawno by było - tym bardziej, że chciałabym miec córeczkę :-)))))
Link do wypowiedziLink
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Katarzyna N. - K.:

Arku nie chodzi tylko o tę "przyjemniejszą" stronę, ale ja pracuję ...
Mam synka 5 letniego i praktycznie wszystko już "poukładane"
A drugie dziecko wiadomo, wiele by zmieniło, sama z wszystkimi obowiązkami na codzień ...
Dlatego się zastanawiamy, w przeciwnym razie już dawno by było

Chyba bardzo czesto to wlasnie to "pukladnie" stanowi problem.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Ja podziwiam tych, którzy mają czas i kasę na drugiego potomka. W moim przypadku życie srogo mi dało w kość gdy urodziłam Antka. Zaraz potem w zasadzie z dnia na dzień okazało się, że jak mam małe dziecko i chcę trochę czasu tez jemu poswięcić to jestem nieprzydatna jednostka.
Nie umiem zrezygnować z pracy (ciężko walczyłam o swoje miejsce na rynku pracy po powrocie z macierzyńskiego), zreszta nawet mnie na to nie stać- a chyba tyko to dałoby mi możliwość poradzenia sobie z drugim dzieckiem, tak więc..............
Link do wypowiedziLink
Mariusz Lipinski

Mariusz Lipinski Nowe Wyzwania !

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Witam! Patrząc na naszych znajomych którzy mają drugie dziecko lub się spodziewają to razem z żoną też nieraz przychodzi nam chota na drugie dziecko! Maży mi się druga córa ale uwarunkowania genetyczne że na 90% będzie chłopak! Gdybym choć troche lepiej zarabiał i niemusiał pracować w niedziele i święta!!! Bo nasze Państwo nie sprzja pogodzenia rodzicielstwa i pracy zawodowej!:-(!
Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

My mamy jedno dziecko drugie w drodze, ddecyzja była na tak po przemyśleniu że znów po kilku latach będę musiała przerwać pracę i burzyć znów całą harmonię. A tak jedno przy drugim się wychowa i będę mogła spokojnie wrócić do pracy.
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Ciężka decyzja, przed którą także stoimy, póki co chyba jednak jeszcze nie odpoczeliśmy po pierwszym ;) ale z drugiej strony cholera im mniejsza różnica wieku bezie, to będą sobie bliższe chyba dzieciaki. moja siostra jest 5 lat starsza i dopiero teraz ( 31 i 35 lat ) łapiemy jakiś kontakt
Link do wypowiedziLink
Ania M.

Ania M. Dobra Wróżka ;)

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Witam
Ludzie!... nie ma się nad czym zastanawiać! życie jest krótkie, więc jeśli tylko kochacie dzieci - nie zwlekajcie z decyzją o drugim, bo rzadko nadchodzi ten "odpowiedni moment"...
a cała reszta jest tylko kwestią dobrej organizacji :)
Pozdrawiam,
Mama Trójki Pociech
Link do wypowiedziLink
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Ania M.:
Witam
Ludzie!... nie ma się nad czym zastanawiać! życie jest krótkie, więc jeśli tylko kochacie dzieci - nie zwlekajcie z decyzją o drugim, bo rzadko nadchodzi ten "odpowiedni moment"...
a cała reszta jest tylko kwestią dobrej organizacji :)

Dokładnie tak:-)
Link do wypowiedziLink
Mariusz Lipinski

Mariusz Lipinski Nowe Wyzwania !

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Arek R.:
Ania M.:
Witam
Ludzie!... nie ma się nad czym zastanawiać! życie jest krótkie, więc jeśli tylko kochacie dzieci - nie zwlekajcie z decyzją o drugim, bo rzadko nadchodzi ten "odpowiedni moment"...
a cała reszta jest tylko kwestią dobrej organizacji :)

Dokładnie tak:-)
Zgadzam się z moimi przedmówcami, ale wszystko musi być przemyślane! Bo gożej gdy nas to przerośnie a Cierpieć będą Dzieci! Pozdrowienia i Wytrfałości dla Przyszłych Rodziców! Mario
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

HMMmmmm.
Ale jak potem jest?
Bardzo byśmy chcieli mieć drugie dziecko ale dużym problemem byłaby właśnie praca. Po np. rocznej przerwie cieżko jest znowu wystartować i wkręcić się na rynek pracy.
Link do wypowiedziLink
Jolanta G.

Jolanta G. twórca i redaktor
serwisu SuperKid.pl,
autorka
publikacji...

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Alina K.:
HMMmmmm.
Ale jak potem jest?
Bardzo byśmy chcieli mieć drugie dziecko ale dużym problemem byłaby właśnie praca. Po np. rocznej przerwie cieżko jest znowu wystartować i wkręcić się na rynek pracy.


Myślę, że łatwiej się wkręcić niż osobie np. po studiach. Masz już doświadczenie zawodowe, może już jakieś sukcesy na koncie, a przede wszystkim - co pracodawcy lubią - tzw. "ustabilizowane życie rodzinne" (czytaj: nie ma niebezpieczeństwa, że po raz trzeci zachce ci się zajść w ciążę), więc myślę, że nie jest tak źle. Jest to tylko kwestia wytrwałości w poszukiwaniu takiej pracy, na jakiej ci zależy.

A co do dzieci - mam dwójkę (już dość duże ;) ) i NIE WYOBRAŻAM sobie mieć jednego. Jest czasem ciężko - to fakt (zarówno pod względem czasu jak i finansów), ale tym bardziej, gdy rodzice dużo pracują, dziecko powinno mieć rodzeństwo, żeby nie siedzieć samotnie w swoim ślicznym, pustym pokoju...
Link do wypowiedziLink
Joanna N.

Joanna N. ŻYCIE TO SEKRET

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

W pełni zgadzam się z Aliną! Rodzeństwo jest ważne. Sama mam dwie (starsze) siostry. No i teraz już mam dwoje szkrabów: dziwczynkę -11 lat i chłopca -1 roczek. Duża różnica wieku, co mnie trochę przerażało, jak się okazało zupełnie nie potrzebnie. Jest wspaniale. Córcia duzo mi pomaga przy Małym i uwielbia się nim zajmować. Często prosi (na przykład), by to ona mogła go położyć spać. Są kochani i przecudowni.
Poza tym, będąc w ciąży i pracowałam, i studiowałam, a przy tym miałam małe komplikacje ze zdrowiem - wszystko da się jakoś pogodzić.
Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Chrzuszcz Chrabąszcz

Agnieszka Chrzuszcz
Chrabąszcz technik
elektroradiolog,
Mammografia Sp.
zo.o.

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Ja mam 20-miesięczna córkę i za dwa miesiące urodzi mi się syn.
Nie wyobrazam sobie większej przerwy, jedno przy drugim sie wychowa :)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Szymczyk

Krzysztof Szymczyk Korektor.Opole.Pl

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Przepraszam, że się wtrącam w nie swoje forum, ale...
Ale temat jest tak ważny, że nie sposób przejść obojętnie.

Mam (z żoną, nie sam ;)) dwoje dzieci i żałuję, że nie mam trzeciego. Cóż, małżonka odmówiła współpracy... Niestety, ma ważne powody zdrowotne, trudno.
Ale jeśli mowa o alternatywie: jedno dziecko czy dwoje - nie ma żadnych argumentów za jedynakiem. ŻADNYCH! Ludzie, jeśliście zdrowi (daj Wam Boże jak najdłużej!), decydujcie się na drugie czym prędzej. SAMOTNE dziecko wychowuje się źle - na samoluba, egocentryka, słabego człowieka. Nie bójcie się odpowiedzialności. Jeśli dajecie sobie radę z jednym potomkiem, nie mam wątpliwości, że poradzicie sobie z dwójką. To MINIMUM dobrej, odpowiedzialnej rodziny!
Tony książek o tym napisano, więc nie będę się tu dłużej wymądrzał. Namawiam gorąco, a wiem, co mówię. Sam się bałem ojcostwa, odpowiedzialności, byłem przerażony, gdy się miały narodzić. A jednak nie wyobrażam sobie teraz sensownego życia bez moich dwóch córeczek.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich rodziców!
Link do wypowiedziLink
Monika M.

Monika M. www.promama.pl

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

Agnieszka C.:
Ja mam 20-miesięczna córkę i za dwa miesiące urodzi mi się syn.
Nie wyobrazam sobie większej przerwy, jedno przy drugim sie wychowa :)


U mnie jest podobnie. Mamy 16miesięczną córkę, która w lutym (będzie miała wtedy 22msce) będzie miała rodzeństwo:)

Ja poszłam na wychowawczy, jak tylko minął macierzyński - jestem bardzo zadowolona. My ogólnie chcemy duzo dzieci, co jednak jak się okazuje nie jest takie proste (jedno stracilismy w 7tc).

Dziwi mnie kiedy piszecie o tej pracy. Ludzie, na starość nikt z pracy do Was nie przyjdzie zapytać, jak zdrowie. Przyjdą dzieci, jeśli takowe mieć będziecie...
Pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink
Henryk Starowicz

Henryk Starowicz Project Manager

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

My mamy dwójkę (5 i 6,5 lat), oboje pracujemy, do tego żona właśnie skończyła studia (trwały tyle ile lat ma moja córka = wszystkie weekendy spędzałem sam z dziećmi), w międzyczasie budujemy się. Jednak jeśli tylko się chce - czas się znajdzie, i da się pogodzić obowiązki zawodowe z byciem ojcem/matką.

Do czego gorąco zachęcam ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Decyzja o drugim dziecku?

W zasadzie byłam gotowa na kolejne dziecko gdy tylko urodził się Tymon. Naszym założeniem, jasnym, nie wymagającym dyskusji, było posiadanie więcej niż jednego szkraba. Tymek ma 3 latka uznalismy więc, ze czas postarać się o drugie bejbi.
No i chyba się udało! Trzymajcie kciuki, bo to początek :)
Cieszymy się ogromnie i nie myślimy "co to będzie, co to bedzie"... Choć na mojej głowie doktorat, planowanie, układanie... ale optymizm to podstawa. Zaraziłam swoją postawą mojego ukochanego, który, pomimo, iż wdraża się powoli do nowej pracy (stąd brak finansowej stabilizacji) to wierzy - jak ja - że będzie pięknie :)
Jest pięknie (tylko skończmy już ten remont mieszkania!)
Przyznaję, że marzę o większej rodzince, choć moja pensja asystencka na uczelni jest smiesznie niska!
A, no i nie wierzę, że na posiadanie dzieci, czy drugiego dziecka musi nas być stać - często słyszę takie argumenty, ze to drogi biznes... Nie zgadzam się, to jakieś absurdalne tłumaczenie... Trochę wiary! (i przedsiębiorczości)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj