Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

a jak ktoś nie chce biec po Politykę
to może tu przeczytać inny fajny artykuł na ten temat

http://www.feminoteka.pl/readarticle.php?article_id=845
Grzegorz Zenka

Grzegorz Zenka Senior Supply Chain
Manager

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Temat sugeruje, że pracownik socjalny, ot tak, zabierze dziecko
rodzicom.

Niestety Maju, temat niczego takiego nie sugeruje.
Zadaje pytanie czy podjęcie "tej" decyzji zostanie umożliwone, oddane w ręce pracownika socjalnego.
Ale nie przejmuj się, dokładne rozumienie czytanego testu nie jest powszechne, o czym świdczą testy kompetencyjne w szkołach ;-)

A mówiąc serio, to wielokrotnie w tym wątku starałem się aby nie sprowadzać tej dskusji do klapsów, odbierania, "przypadku Sebastiana" etc...
Chodzi tu o granice ingerowania pańswa w życie obywatela / rodziny.
... a w konsekwencji o odpowiedzialność za to życie, również za dzieci i ich szczęście.
I jak widać po dyskusji w tym wątku, część osób wyrażająca się w ostrych słowach o tej ustawie, wiedzę w tym zakresie czerpie, li i jedynie z mediów (TV), gdzie, niestety
często, jednostronnie pokazuje się sytuacje będące tematem tejże dyskusji.

Maju, Twoja opinia jest oparta na domniemaniu - skąd ludzie czerpią swą wiedzę, nie możesz tego wiedzieć, a przedstawiasz jako fakt - i to jest właśnie dobry przykład manipulacji.
PozdrawiamGrzegorz Zenka edytował(a) ten post dnia 16.03.10 o godzinie 01:15

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Grzegorz Zenka:
Temat sugeruje, że pracownik socjalny, ot tak, zabierze dziecko
rodzicom.

Niestety Maju, temat niczego takiego nie sugeruje.
Zadaje pytanie czy podjęcie "tej" decyzji zostanie umożliwone, oddane w ręce pracownika socjalnego.
Ale nie przejmuj się, dokładne rozumienie czytanego testu nie jest powszechne, o czym świdczą testy kompetencyjne w szkołach ;-)

A mówiąc serio, to wielokrotnie w tym wątku starałem się aby nie sprowadzać tej dskusji do klapsów, odbierania, "przypadku Sebastiana" etc...
Chodzi tu o granice ingerowania pańswa w życie obywatela / rodziny.
... a w konsekwencji o odpowiedzialność za to życie, również za dzieci i ich szczęście.
I jak widać po dyskusji w tym wątku, część osób wyrażająca się w ostrych słowach o tej ustawie, wiedzę w tym zakresie czerpie, li i jedynie z mediów (TV), gdzie, niestety
często, jednostronnie pokazuje się sytuacje będące tematem tejże dyskusji.

Maju, Twoja opinia jest oparta na domniemaniu - skąd ludzie czerpią swą wiedzę, nie możesz tego wiedzieć, a przedstawiasz jako fakt - i to jest właśnie dobry przykład manipulacji.
PozdrawiamGrzegorz Zenka edytował(a) ten post dnia 16.03.10 o godzinie 01:15

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić, Grzegorzu.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Roman M.:
Agnieszka S.:
Szwecja to staje się materiałem na pisanie kolejnych sensacyjnych artykułów

a jak dobrze poszukać to można się dowiedzieć, że to nie jest dokładnie tak, tylko... normalnie - w Szwecji większość ludzi wie, że nie bije się dzieci i tyle
Trochę mieszkałem w Szwecji,i znam sytuację,i nie z artykułów.
Zupełnie inna kultura,ciepło klasycznie Polskiej rodziny...to u nich pojęcie abstrakcyjne.Zupełnie inny model.

Ja mieszakłam też w Szwecji 8 lat i Boże !!! -:)) jaka jestem szczęśliwa, że tam się znalazłam wtedy i dowiedziałam, że dzieci nie wolno bić i należy je respektować na maksa.

A z tym polskim "ciepełkiem" w polskich rodzinach to wielki mit.

Chyba, że za "ciepełko" uważa się taką rodzinę, w której matka jest urobiona do nieprzytomności przy garach w kuchni i wyraża swoją "miłość" wpychaniem jadła całej rodzinie oczekując w zamian wdzięczności -:))

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Ewa Palińska:
z tym klapsem to już przesada! Każde z nas pewnie nie raz w życiu dostało po dupsku i jakoś wyrośliśmy na ludzi!

no właśnie widać na jakich ludzi wyrośliście -:)) bez EMPATII aleksytymicy na maksa http://www.goldenline.pl/forum/koniec-milczenia/608542.

Rośnie nam pokolenie rozwydrzonych małolatów, którzy nie szanują niczego i nikogo,

> Takim zachowaniem, bezstresowym wychowaniem dzieci sami sobie szykujemy
piekło na starość!

to rodzice wybierają sobie bezstresowe wychowanie a nie dzieci jakby co -:))

Bezstresowe wychowywanie jak wy to nazywaćie to druga negatywan skrajnośc, to brak czasu dla dziecka, olewanie go dla własnej wygody a dziecko potrzebuje obecności rodzica.

Rodzic ma mieć CZAS dla dziecka, ma go RESPEKTOWAĆ ma go CHRONIĆ przed PRZEMOCĄ a nie zadawać ją mu.

I 7 plusików za takie bzdury aż nie mogę uwierzyć, że tyle chetnych po podpisaniem się pod takim tekstem.Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 16.03.10 o godzinie 12:58

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Magdalena Hacia:

Politycy jeśli chcą pomóc dzieciom w istotny sposób to niech najpierw pomyślą o prawdziwej prorodzinnej polityce a nie o tym jak sformułować kilka słów by móc rodzicom szybko dziecko zabrać.

Uświadamiać i dostarczać wiedzę rodzicom jeszcze przed wydanien na świat dziecka, profilkatyka zdrowa psychicznego powinna być priorytetem dla rządzących.

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

o ile nie lubie jak sie debate nt ustawy o przeciwdziałaniu przemocy sprowadza do KLAPSÓW o tyle chciałbym wam zaproponować świetny wg mnie felieton Kurkiewicza:
http://www.przekroj.pl/publicystyka_kurkiewicz_artykul...

AGA
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Sabina Gatti:
Ewa Palińska:
z tym klapsem to już przesada! Każde z nas pewnie nie raz w życiu dostało po dupsku i jakoś wyrośliśmy na ludzi!

no właśnie widać na jakich ludzi wyrośliście -:))


niby na jakich?
bez EMPATII

skad taka opinia? jasnowidzem jestes?


Rodzic ma mieć CZAS dla dziecka, ma go RESPEKTOWAĆ ma go CHRONIĆ przed PRZEMOCĄ a nie zadawać ją mu.

czy ktos tu temu przeczy? Myslisz ze nam cos nowego powiedzilas? Ameryki nie odkrylas:P

I 7 plusików za takie bzdury aż nie mogę uwierzyć,


widocznie masz problemy ze zrozumieniem prostego przekazu a moze po prostu te bzdury to tylko Twoja subiektywna(skrzywiona) opinia wiec moze na przyszlosc uwazaj na slowa.piotr K. edytował(a) ten post dnia 18.03.10 o godzinie 07:34

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Sabina Gatti:
Magdalena Hacia:

Politycy jeśli chcą pomóc dzieciom w istotny sposób to niech najpierw pomyślą o prawdziwej prorodzinnej polityce a nie o tym jak sformułować kilka słów by móc rodzicom szybko dziecko zabrać.

Uświadamiać i dostarczać wiedzę rodzicom jeszcze przed wydanien na świat dziecka, profilkatyka zdrowa psychicznego powinna być priorytetem dla rządzących.
Polityka jest zdecydowania anty-rodzinna. Przynajmniej z ekonomicznego punktu widzenia. Znacznie bardziej sie oplaca byc samotnym rodzicem (nierzadko na papierze) niz zyc w zalegalizowanym zwiazku.

Obawa tez moze byc taka, ze jak zaczniesz uzwiadamiac i dostarczac te wiedze to bedzie zdecydowanie mniej dzieci (nie mowie o tych 50% "wpadek") - ludzie (szczegolnie kobiety) maja jakies strasznie wyidelaizowane obrazy rodzicielstwa.

...profilkatyka zdrowa psychicznego powinna być priorytetem dla rządzących.. - no i tu jest chyba sabaka zaryta. Politycy najpierw sami by musieli byc psychicznie ok - niestety tego po ich akcjach potwierdzic sie nie da. Wiec moze niech lepiej sie za to nie zabieraja.

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Sabina Gatti:
Ewa Palińska:
z tym klapsem to już przesada! Każde z nas pewnie nie raz w życiu dostało po dupsku i jakoś wyrośliśmy na ludzi!

no właśnie widać na jakich ludzi wyrośliście -:))
Tak jak bez kaskow na kazda okazje, specjalnych fotelikow i innych cudow, ktore teraz skutecznie zmuszaja rodzicow do wydawania gory pieniedzy na kazdym kroku. Takie fajne slajdowsiko kiedys bylo.
Bezstresowe wychowywanie jak wy to nazywaćie to druga negatywan skrajnośc, to brak czasu dla dziecka, olewanie go dla własnej wygody a dziecko potrzebuje obecności rodzica.
Bezstresowe wychowanie i olewanie dziecka to diw rozne rzeczy. Tu sama je mylisz. Bezstresowe jest zle bo dziecko (mlodziez) nagle przechodzi straszny szok kiedy caly system (szkolnictwo itd.) zaczyna od nich cos wymagac i stawiac twarde warunki.

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Rafal G.:

Obawa tez moze byc taka, ze jak zaczniesz uzwiadamiac i dostarczac te wiedze to bedzie zdecydowanie mniej dzieci

jest nas tyle, że nie ma obawy, ze wyginiemy -:))

ludzie (szczegolnie kobiety) maja jakies strasznie wyidelaizowane obrazy rodzicielstwa.

trudno nie mieć jak tylko sloganami się "rzuca" typu: tylko poprzez macierzyństwo kobieta może czuć się kobietą, małażeństwo bez dzieci to nie małżeństwo, dzieci dają tyle szczęścia, itp... a nie mówi się głośno o tym jaka to odpowiedzialność, jaka wiedza jest do tego potrzebna, że dzoecko przewraca nam życie do góry nogami itp..

...profilkatyka zdrowa psychicznego powinna być priorytetem dla rządzących.. - no i tu jest chyba sabaka zaryta. Politycy najpierw sami by musieli byc psychicznie ok - niestety tego po ich akcjach potwierdzic sie nie da. Wiec moze niech lepiej sie za to nie zabieraja.

no właśnie i w tym największy problem -:(((

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Sabina Gatti:
Rafal G.:

Obawa tez moze byc taka, ze jak zaczniesz uzwiadamiac i dostarczac te wiedze to bedzie zdecydowanie mniej dzieci

jest nas tyle, że nie ma obawy, ze wyginiemy -:))
Biorac pod uwage trendy - to w tej czesci swiata i biali...to wlasnie wygina.
trudno nie mieć jak tylko sloganami się "rzuca" typu: tylko poprzez macierzyństwo kobieta może czuć się kobietą, małażeństwo bez dzieci to nie małżeństwo, dzieci dają tyle szczęścia, itp... a nie mówi się głośno o tym jaka to odpowiedzialność, jaka wiedza jest do tego potrzebna, że dzoecko przewraca nam życie do góry nogami itp..
Przewraca to przesada, ale najwazniejsze jest to, ze jest inne od tego co faktycznie pokazuja w reklamach. Znam nie jedna kolezanke, ktora niedlugo po urodzeniu dziecka zorientowala sie, ze ... nie jest tak jak sobie wyobrazala. I nie wszyscy sobie z taka mysla potrafia poradzic tak, zeby dziecko na tym nie cierpialo. Dla mnie - tego typu "szczere/prawdziwe/realistyczne" oczekiwania powinny byc komunikowane w ramach takiego uswiadamiania.

Nie bede wspominal moich "nauk przedmalzenskich" - bo do tej pory cisnienie mi skacze na sama mysl (takie glupoty sie tam dzialy w jakichs 80% czasu).

...profilkatyka zdrowa psychicznego powinna być priorytetem dla rządzących.. - no i tu jest chyba sabaka zaryta. Politycy najpierw sami by musieli byc psychicznie ok - niestety tego po ich akcjach potwierdzic sie nie da. Wiec moze niech lepiej sie za to nie zabieraja.

no właśnie i w tym największy problem -:(((
Nie - to jeszcze nie jest najwiekszy prboblem. najwiekszy problem jest w tym, ze oni za wszelka cene chca sie jednak czyms wykazac, zapisac (albo dac sie wybrac na nastepna kadencje). I zaczyna sie zaklinanie rzeczywistosci, "poprawianie prawa", itd.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/news/najpierw-tylk...

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

piotr K.:
http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/news/najpierw-tylk...
Lubie tego goscia. :D
A wiec co mowi bo dzieci ma sporo.
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Im nie chodzi o katowane dzieci, tylko o władzę. Zabranie dziecka to uderzenie w najczulszy punkt. Zabiorą jednemu, tysiąc innych będzie się bać. I o to chodzi. Kiedyś do zastraszenia społeczeństwa wystarczały nabite karabiny i czołgi na ulicach. Obecnie mamy tzw. (przepraszam za wulgaryzm) "demokrację", więc trzeba się trochę nagimnastykować, żeby znaleźć bardziej wyrafinowane metody. Grunt, że efekt ten sam.
No, chyba nikt tak naprawdę nie wierzy, że decydentom tak bardzo na sercu leży los dzieci ;))
Artur Królica

Artur Królica "Droga przesady
wiedzie do pałacu
mądrości (William
Blake)

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Agnieszka S.:
„Art. 12a. 1. W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka, w szczególności kiedy opiekun dziecka znajduje się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, pracownik socjalny wykonujący obowiązki służbowe ma prawo odebrać dziecko z rodziny i umieścić je w rodzinie zastępczej lub w całodobowej placówce
opiekuńczo-wychowawczej.
Czyli stanem bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka może być impreza imieninowa?
to jest ten sporny przepis
Nie tylko ten. Jest jeszcze „narzucanie własnych poglądów” i „krytykowanie zachowań seksualnych". Tutaj już szerokie pole do popisu dla interpretatorów, no i de facto ograniczenie rodzicom prawa do wolności przekonań. Jest różnica między "narzucaniem" a "krytykowaniem", którą w praktyce urzędniczej łatwo zatrzeć.
naprawdę nie wiem skąd się biorą wątpliwościArtur Królica edytował(a) ten post dnia 23.03.10 o godzinie 13:18

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1504098,1,komu-moz...

konto usunięte

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

A ja wciaz nie wierze, ze poprawianie prawa mialoby spowodowac zmiany w niedzialajacym systemie (z wielu innych wzgledow niedzialajacym niz brak wlasciwego prawa).

To jest (i nikt mnie nie przekona ze jest inaczej) polityczna szopka.
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Artur Królica:
Agnieszka S.:
„Art. 12a. 1. W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka, w szczególności kiedy opiekun dziecka znajduje się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, pracownik socjalny wykonujący obowiązki służbowe ma prawo odebrać dziecko z rodziny i umieścić je w rodzinie zastępczej lub w całodobowej placówce
opiekuńczo-wychowawczej.
Czyli stanem bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka może być impreza imieninowa?
jeśli wszyscy są pijani a dziecko pod stołem spija alkohol z kieliszków to tak
to jest ten sporny przepis
Nie tylko ten. Jest jeszcze „narzucanie własnych poglądów” i „krytykowanie zachowań seksualnych". Tutaj już szerokie pole do popisu dla interpretatorów, no i de facto ograniczenie rodzicom prawa do wolności przekonań. Jest różnica między "narzucaniem" a "krytykowaniem", którą w praktyce urzędniczej łatwo zatrzeć.
naprawdę nie wiem skąd się biorą wątpliwościArtur Królica edytował(a) ten post dnia 23.03.10 o godzinie 13:18
czy wolność przekonań wyraża się w tym, że powiesz swojej córce, że ubiera się jak kurwa?
albo do żony że ma za gruby tyłek? (kilkanaście razy dziennie?)
albo, że zdradza cię z każdym sąsiadem (za każdym razem jak wraca do domu)
to są przykłady "krytykowania zachowań seksualnych"

myślę sobie, że to nie chodzi o władzę rodzicielską tylko o święte prawo własności
do dziecka takie samo jak do butów czy do samochodu

a co do zacytowanego przez Piotra artykułu to wybaczcie, ale facet który mówi, że niepełnosprawne dzieci nie powinny chodzić ze zdrowymi do szkoły bo MOGĄ JE ZARAZIĆ nie jest dla mnie autorytetem w żadnej dziedzinie
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Czy pracownik socjalny zdecyduje, czy zabrać dziecko...

Agnieszka S.:

a co do zacytowanego przez Piotra artykułu to wybaczcie, ale facet który mówi, że niepełnosprawne dzieci nie powinny chodzić ze zdrowymi do szkoły bo MOGĄ JE ZARAZIĆ nie jest dla mnie autorytetem w żadnej dziedzinie

nie taka byla intencja JKM (sprostowal to potem)-to media zmanipulowaly te wypowiedz. Faktem jest ze czasami JKM przesadza w swoich wypowiedziach;-)



Wyślij zaproszenie do