Joanna
Bartkowiak-Wiecz
orek
genetyk/ pełnomocnik
ds. jakości
Temat: Czy kocham za bardzo?
Witam,mój problem polega na tym, że Opiekunka mojego dziecka (kobieta w wieku około 50 lat, typ Superniani - Doroty Zawadzkiej)zarzuca mi, ba, a nawet jest na mnie wściekła, że za dużo przytulam dzieci, że jestem dla nich zbyt mało "ostra".
Zarzuty te kieruje do mnie, ponieważ, kiedy wychodzę do pracy, dziecko ze stresu zaczyna mocno płakać i wymiotować, wtedy Je przytulam i próbuję uspokoić. Zdaniem Pani Opiekunki powinnam konsekwentnie nie zwracać uwagi i pokazać, że mnie to denerwuje oraz nakazać się dziecku uspokoić.
Prawda jest taka, że Opiekunka nie zna mnie na co dzień, nie zna moich relacji, kiedy jestem sam na sam z dziećmi (drugie dziecko chodzi do przedszkola, nie mam tego problemu z drugim), więc niewiele może wiedzieć o mojej konsekwencji wobec dzieci, ale może to jest tylko moje usprawiedliwienie....? Ranga problemu jest o tyle duża, że Kobieta zaczęła mnie przez to nie lubić i próbuje mnie lekceważyć i ustawiać. Co o tym myślicie?