konto usunięte

Temat: Być ojcem - syna

Mój syn - przyszły mężczyzna. Jest już na tyle duży, że widać jego charakter i pierwsze wady. Jest już na tyle duży, że jestem z niego dumny. Co mam mu przekazać? Jak sprawić by był sobą, był szczęśliwy, a jednocześnie dostał ode mnie całe dobro które mogę dla niego zebrać? Jak uchronić go przed moimi błędami. Jak nauczyć go wychodzenia z własnych? Co zrobić, żeby kiedyś mówiono o nim "Jaki to wspaniały młody mężczyzna! Jego ojciec musi być dumny z takiego syna!". Oto wyzwanie.

Zapraszam do zmierzenia się z tą misją. I do dawania. I do lektury mądrych książek. I do cieszenia się ojcostwem. I do dzielenia się dobrem.

konto usunięte

Temat: Być ojcem - syna

Obawiam sie, ze mimo wielkiej milosci do naszych pociech, nie jestesmy w stanie ustrzec ich przed pewnymi bledami. Zawsze bedzie tak - ze najlepiej czlowiek uczy sie na wlasnych bledach.

konto usunięte

Temat: Być ojcem - syna

Ma Pan syna? To zapraszam - proszę się podzielić swoimi osiągnięciami. Ma Pan córkę? - tuż obok założyłem wątek i o nich.

BŁAGAM, choć raz nie polemizujmy na tematy teoretyczne! Obiecuję się też powstrzymać!

konto usunięte

Temat: Być ojcem - syna

Witam

Ja jestem tatą dwóch synów i córki (12, 10 i 7 lat). Pomimo tego, że Pawła wypowiedź zabrzmiała tak teoretycznie, to jest to prawda.
I właśnie o teorię tu chodzi. Czy mamy być teoretycznymi, czy praktycznymi nauczycielami życia dla naszych pociech?
Jest takie powiedzenie "Jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz". Wszystko zależy od charakteru dziecka. Jedne dzieci są bardziej podatne na sugestie inne mniej. To można zaobserwować na przykład odprowadzając dzieci do przedszkola i obserwując co się dzieje w szatni. Które dziecko ubiera się samo, które nie, jak zachowują się wtedy rodzice, czy dziadkowie. Czy dzieciom, które chcą zrobić coś "same" będą "pomagać" i je ubierać lub rozbierać? Czy staną z boku i w razie potrzeby pomogą w trudniejszych czynnościach? Czy dzieci, które są w porównaniu do rówieśników mniej samodzielne, będą uczyć samodzielności i niezależnie od tego jak radzi sobie dziecko nie pomagać, a potem porównać do Bartka z grupy, który tak ładnie się ubiera?
Takie pytania można by mnożyć, bo przykładów jest mnóstwo. W zależności od wieku dziecka również.
Prawda jest taka, że dzieci będą popełniać błędy, a naszym zadaniem jest być przy nich blisko. Dziecko bardziej ambitne popełni tych błędów więcej czy tego chcemy, czy nie. Naszym zadaniem jest przekonać je, że zawsze może liczyć na naszą pomoc, a przede wszystkim nauczyć poszukiwania pomocy u innych. Przecież nie zawsze będziemy w pobliżu, a nie ze wszystkim można sobie poradzić samemu.

konto usunięte

Temat: Być ojcem - syna

Mirosław M.:Witam

Ja jestem tatą dwóch synów i córki (12, 10 i 7 lat). Pomimo tego, że Pawła wypowiedź zabrzmiała tak teoretycznie, to jest to prawda.


A jak Pan to rozwiązuje?

konto usunięte

Temat: Być ojcem - syna

Piotr S.:Ma Pan syna? To zapraszam - proszę się podzielić swoimi osiągnięciami. Ma Pan córkę? - tuż obok założyłem wątek i o nich.

BŁAGAM, choć raz nie polemizujmy na tematy teoretyczne! Obiecuję się też powstrzymać!

Moja pociecha ma 11 miesięcy - ciężko mi wypowiadać się praktycznie w tej chwili. Ale na pewno to się zmieni :)

konto usunięte

Temat: Być ojcem - syna

Panowie, obiecuję sam się też podzielić swoimi osiągnięciami. Tymczasem z całego serca polecam książkę która zadecydowała że w relacji z synam w ogóle mam osiągnięcia (Rafał ma 6 lat).
To do znydzenia reklamowana przez mnie Johna Eldredge'a "Dzikie Serce".
Jeśli ktoś ma inne SPRAWDZONE OSOBIŚCIE - proszę, rekomendujcie!

konto usunięte

Temat: Być ojcem - syna

Kocham Cię- to słowa magiczne, ktore powodowały, że moi synowie tulili się do mnie każdego wieczoru jak kociaki, to coś co pozostawia trwały ślad w ich pamięci. Właśnie dlatego, że są mężczyznami juz prawie (12 i 15 lat) powinni słyszeć te słowa tak często jak to możliwe. TO DZIAŁA. I to im pomoze zbudować trwałe związki.

konto usunięte

Temat: Być ojcem - syna

Witold/Tomasz R.:
Kocham Cię- to słowa magiczne, ktore powodowały, że moi synowie tulili się do mnie każdego wieczoru jak kociaki, to coś co pozostawia trwały ślad w ich pamięci. Właśnie dlatego, że są mężczyznami juz prawie (12 i 15 lat) powinni słyszeć te słowa tak często jak to możliwe. TO DZIAŁA. I to im pomoze zbudować trwałe związki.


Przyznam, że mnie, dorosłemu już synowi, zawsze tego brakowało ze strony mojego ojca. Wiem natomiast, że tego błędu nie popełnię w relacjach z moim (już 11 miesięcznym) synem:) Ja mu mówię Kocham, a on mnie całuje:)
Strasznie zmiękłem po jego przyjściu na świat.
Mariusz Lipinski

Mariusz Lipinski Nowe Wyzwania !

Temat: Być ojcem - syna

Ireneusz J.:
Witold/Tomasz R.:
Kocham Cię- to słowa magiczne, ktore powodowały, że moi synowie tulili się do mnie każdego wieczoru jak kociaki, to coś co pozostawia trwały ślad w ich pamięci. Właśnie dlatego, że są mężczyznami juz prawie (12 i 15 lat) powinni słyszeć te słowa tak często jak to możliwe. TO DZIAŁA. I to im pomoze zbudować trwałe związki.


Przyznam, że mnie, dorosłemu już synowi, zawsze tego brakowało ze strony mojego ojca. Wiem natomiast, że tego błędu nie popełnię w relacjach z moim (już 11 miesięcznym) synem:) Ja mu mówię Kocham, a on mnie całuje:)
Strasznie zmiękłem po jego przyjściu na świat.
Dziecko z największego Twardziela potrawi zrobić Wspaniałego Kochającego Ojca! Ja też Bardzo się staram być lepszym Tatą od swego ojca! Pozdrawiam! Mario.

Następna dyskusja:

Być ojcem - córki




Wyślij zaproszenie do