konto usunięte

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Jak radzicie sobie z fenomenem wszystkich Spidermanów, Batmanów etc. w życiu swoich dzieci (3-5 lat)? Mój syn przytargał z przedszkola koncepcję strzelającego do potworów superbohatera, też chce taki być i otaczać się podobnymi przedmiotami (np. superbroń). Tłumaczę mu, że Ci goście byli tacy wspaniali, bo walczyli sprytem i dobrymi pomysłami, nie agresją, ale chyba go to nie przekonuje.

Nie wyruguję pewnie tych postaci z jego życia, ale nie mam pojęcia jak się ustosunkować do takiego Spidermana (wspaniale to brzmi). On jest zły czy dobry? Na ryskunkach Marvela dla mnie wygląda strasznie, no ale teoretycznie czynił dobro... Chociaz też się bił z innymi... To jak to był "dobry", skoro bił, a my się uczymy, że nie wolno bić. Przerasta mnie temat interpretacji przemocy. Jakies pomysły?
Jolanta S.

Jolanta S. Fizjonomika

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Mam wrażenie, że tylko po prostu być z synem, odpowiadać na jego pytania. Jeśli masz jakieś konkretne, ale mało popularne poglądy, to się tego trzymać niezależnie od opinii otoczenia, bo i tak będzie musiał się z tym zmierzyć i kiedyś sobie zweryfikować.
Myślę, że słuchać i rozmawiać, słuchać i rozmawiać...

konto usunięte

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Mam wrażenie że popadłaś w skrajność drugiej strony.
też się bił z innymi... To jak to był "dobry", skoro bił, a my się uczymy, że nie wolno bić.
A w samoobronie lub obronie słabszego ?
Spiderman jest dobry bo walczy ze złymi - akurat jedna z najbardziej klarownych postaci w świecie Marvela.
Przeglądałaś troszkę dogłębniej chociaż bajki , komiksy z tymi postaciami ?
Chyba nie i nie dziwie się ze syna Twoje argumenty nie przekonują....
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Na pocieszenie : to jest dopiero czubek góry lodowej :)
Zastanów się jak wychowasz swoje dziecko i jak go pokierujesz, żeby w sytuacji, gdy wielki dres bije młodego chłopaczka w autobusie zachował się jak człowiek.
Może właśnie Spiderman Ci pomoże.

konto usunięte

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Adrian Banaś:
Mam wrażenie że popadłaś w skrajność drugiej strony.
też się bił z innymi... To jak to był "dobry", skoro bił, a my się uczymy, że nie wolno bić.
A w samoobronie lub obronie słabszego ?
Spiderman jest dobry bo walczy ze złymi - akurat jedna z najbardziej klarownych postaci w świecie Marvela.
Przeglądałaś troszkę dogłębniej chociaż bajki , komiksy z tymi postaciami ?
Chyba nie i nie dziwie się ze syna Twoje argumenty nie przekonują....

Adrian, rozumiem, że poczułeś się osobiście dotknięty moją wypowiedzią nt. Supermana i dlatego w ramach samoobrony oceniłeś mnie zamiast podzielić się swoimi doświadczeniami w tym temacie. Natomiast to właśnie osobiste refleksje rodziców - czyl superbpohaterowie vs. dzieci - byłyby dla mnie wartościowe. A rady czy pocieszanie, już raczej nie.Katarzyna K. edytował(a) ten post dnia 06.06.11 o godzinie 07:26

konto usunięte

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Katarzyna K.:
Adrian, rozumiem, że poczułeś się osobiście dotknięty moją wypowiedzią nt. Supermana i dlatego w ramach samoobrony oceniłeś mnie zamiast podzielić się swoimi doświadczeniami w tym temacie. Natomiast to właśnie osobiste refleksje rodziców - czyl superbpohaterowie vs. dzieci - byłyby dla mnie wartościowe. A rady czy pocieszanie, już raczej nie.
Źle zrozumiałaś :)
Czuł bym się dotknięty jakieś 20 lat temu bo sam zaczytywałem się w takich komiksach.
Więc nie bardzo widzę gdzie ty Tu widzisz samoobronę ?
Moja osobista refleksja jest taka że dopóki Twój syn nie bedzie próbował latać albo lać każdego jak Conan to należy mu tłumaczyć czemu spiderman zachowuje się tak a tak, a superman inaczej.
Komiksy/Bajki powinaś tak samo traktować jak inne media - spokojnie sama ocenisz czy dany zeszyt z przygodami danego super herosa nadaje się do poziomu wieku Twojego dziecka.
Aaa i najfajniejsze może właśnie na komiksach nauczysz go ciekawości do książek.
Zresztą Spiderman lepszy niż obecne bajki na Cartonach - tego bym się obawiał.
Robert Luty

Robert Luty Dziennikarz
sportowy, nauczyciel

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Witam. To ja mam inne pytanie. Mam syna, który jest w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Spidermany, Batmany, do tego dodam różnego rodzaju lego itd. Jak rozwiązać problem zabierania zabawek do szkoły??? Z jednej strony dzieci nie powinny tego brać bo wtedy jest to czymś, co ja nazywam szpanowaniem przed innymi. Staram się uczyć mojego synka takiej skromności. I nie do końca wiem czy robię to dobrze. Jedne dzieci mają takie zabawki, inne nie. Nie chciał bym, aby jakąś wytyczną w dobieraniu sobie kolegów było posiadanie czegoś. Dzisiaj chciał zabrać do szkoły taką nową zabawkę a ja mu nie pozwoliłem. Powiedziałem synkowi dlaczego, ale to nie pomogło... Wiadomo, jestem zły. Kłopot w tym, że sam się nad tym zastanawiam. Czy przypadkiem nie postawiłem sprawy zbyt ostro. Może ja jestem niedzisiejszy???

konto usunięte

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Może porusz temat na zebraniu klasowym - bo co z tego że Ty zabronisz skoro inny rodzic zapakuje dzieciakowi zabawkę do plecaka.
A tak pozostaje chyba tylko cierpliwe tłumaczenie że zabawki do szkoły nie idą - z pewnością z początku bedzie bunt ale z czasem powinien zrozumieć.
Robert Luty

Robert Luty Dziennikarz
sportowy, nauczyciel

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Adrian Banaś:
Może porusz temat na zebraniu klasowym - bo co z tego że Ty zabronisz skoro inny rodzic zapakuje dzieciakowi zabawkę do plecaka.
A tak pozostaje chyba tylko cierpliwe tłumaczenie że zabawki do szkoły nie idą - z pewnością z początku bedzie bunt ale z czasem powinien zrozumieć.
Logiczna, banalna, prosta i trafna odpowiedź. Dzięki
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Robert Luty:
Adrian Banaś:
Może porusz temat na zebraniu klasowym - bo co z tego że Ty zabronisz skoro inny rodzic zapakuje dzieciakowi zabawkę do plecaka.
A tak pozostaje chyba tylko cierpliwe tłumaczenie że zabawki do szkoły nie idą - z pewnością z początku bedzie bunt ale z czasem powinien zrozumieć.
Logiczna, banalna, prosta i trafna odpowiedź. Dzięki
Zdecydowanie to jedyna skuteczna metoda. Z praktyki :)Najgorzej jest po komuniach , więc warto wprowadzić wcześniej :)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 06.06.11 o godzinie 21:34
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

nie rozumiem trochę o co chodzi z tym noszeniem zabawek do szkoły

to kiedy dzieci mają się bawić razem jak teraz prawie się nie odwiedzają w domach tylko po szkole siedzą na świetlicy?

jak dziecko nie zabierze do szkoły to będzie opowiadać - tego nie da się już zabronić
Robert Luty

Robert Luty Dziennikarz
sportowy, nauczyciel

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Ok, tylko weź pod uwagę, że nie wszystkie dzieci stać na te przynoszone zabawki. Bo nie zabierają za sobą wszystkiego co popadnie. Raz jest moda na to, raz na coś innego.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

nie wiem dlaczego dzieci mają się bawić w szkole (po szkole też się da - ja się nie bawiłam i żyję. Moje dzieci też nie nosiły zabawek do szkoły, bo taki był deal).
Chyba nie o to tu chodzi. A jeśli szkoła zamierza wprowadzać zabawki to może niech je kupi - wtedy nikt nie poczuje się gorzej.
Dziś zabawki - jutro telefony, laptopy etc i płacz, że "bo mi Jasio zepsuł" - a jak wiadomo wypadki chodzą po ludziach. Tylko dlaczego mam kupować komuś sprzęt za 4.000 , bo pozwolił swojemu dziecku zabrać go do szkoły ?.
Ponadto mam wrażenie, że to element kształtowania osobowości - nie jest fajny ten, który ma bardziej wypasioną zabawkę, tylko ten, ktory ma więcej do powiedzenia (mądrze) - więc może lepiej jak poopowiada ? :)

P.S. wczoraj syn koleżanki spuścił w klozecie bakugana kolegi. Rozpacz w kratkę - bo to przedszkole. Teraz koleżanka się zastanawia ile ją to będzie kosztowało. A w zasadzie to chyba jej syn za to zapłaci - po urodzinach uzbierał już na nowego bakugana :):) W sumie to też wychowawcze - ale na laptopa może uzbiera do końca podstawówki :)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 08.06.11 o godzinie 01:45
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Dagmara D.:
nie wiem dlaczego dzieci mają się bawić w szkole

bo szkola jest po to aby uczyc bawiac?;-)
(po szkole też się da - ja się nie bawiłam i żyję. Moje dzieci też nie nosiły zabawek do szkoły, bo taki był deal).

kiedys nie trzeba bylo zapinac pasow w samochodzie i sie przezylo;P
Chyba nie o to tu chodzi. A jeśli szkoła zamierza wprowadzać zabawki to może niech je kupi - wtedy nikt nie poczuje się gorzej.


Mowimy raczej o drobnych zabawkach typu figurki bohaterow filmwych, ktoe latwo wziac ze soba. Sam "tocze wojny" z moimi maluchami o wynoszenie zabawek do pzedszkola;-) Dobrze wiemy ze kazde z dziecakow ma jakies swoje ulubione i w chwilch kiedy jest czas na zabawe chetnie sie bawia wlasnie soimi ulubionymi gadzetami.
Dziś zabawki - jutro telefony, laptopy etc i płacz, że "bo mi Jasio zepsuł" - a jak wiadomo wypadki chodzą po ludziach. Tylko dlaczego mam kupować komuś sprzęt za 4.000 , bo pozwolił swojemu dziecku zabrać go do szkoły ?.

wszystko z rozsadkiem. Uczmy przy okazji tego samego dzeciakow.

Ponadto mam wrażenie, że to element kształtowania osobowości - nie jest fajny ten, który ma bardziej wypasioną zabawkę, tylko ten, ktory ma więcej do powiedzenia (mądrze) - więc może lepiej jak poopowiada ? :)

to tez;-)


P.S. wczoraj syn koleżanki spuścił w klozecie bakugana kolegi. Rozpacz w kratkę - bo to przedszkole. Teraz koleżanka się zastanawia ile ją to będzie kosztowało. A w zasadzie to chyba jej syn za to zapłaci - po urodzinach uzbierał już na nowego bakugana :):)

bardzo wychowawcze niech sie uczy ze ponosi sie konsekwencje swoich czynow
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Wiesz, fajnie jak czyn jest popełniany ze świadomością konsekwencji. Pewnie wiesz,że bakugany otwierają się jak się nimi rzuci. No i dziecko koleżanki rzucało na zmianę z właścicielem bakugana. Ale to on miał pecha :)
Więc to już drugi bakugan na jego koncie.

W moich przedszkola był ustalony jeden dzień w tygodniu na przynoszenie zabawek. W pierwszej klasie tak było tylko w I semestrze. W II sprawa została zamknięta. Nie zauważyłam traumy w tym roczniku :)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 08.06.11 o godzinie 10:20
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Dagmara D.:
Wiesz, fajnie jak czyn jest popełniany ze świadomością konsekwencji.


tego sie powinno uczyc dzieci od najmlodszych lat.
Pewnie wiesz,że bakugany otwierają się jak się nimi rzuci.

Nie wiem-moj maly jest na etapie gormitow i bajoniklow;-)
No i dziecko koleżanki rzucało na zmianę z właścicielem bakugana. Ale to on miał pecha :)
Więc to już drugi bakugan na jego koncie.

Lepiej teraz jakis bakugan niz pozniej np.laptop czy komorka.

W moich przedszkola był ustalony jeden dzień w tygodniu na przynoszenie zabawek.

Tez tak u mnie jesti uwazam ze to ok.
W pierwszej klasie tak było tylko w I semestrze. W II sprawa została zamknięta. Nie zauważyłam traumy w tym roczniku :)

Jesli nie ma traumyto nie ma prblemu;-)
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Gormitów i bajoniklów ? Łaaaaał :):) Idę pogoglować gormitów (bo bionicle znam :)):)

konto usunięte

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

To jeszcze nic, tu we Wloszech maja karty, ta moda jest tu od paru ladnych lat-same potwory -ja nawet na niektore nie moge patrzec- i te postacie oczywiscie maja jakies tam moce, punkty, zycia itd... w pierszych latach podstawowki zabronilam sie mojemu bawic tym z kolegami, ktorzy oczywiscie przynosili do szkoly. Po jakims czasie zaczely sie prosby o zakup takich kart. Ja nieugieta-nie. Za jakis czas pojawiaja sie karty w domu bo koledzy maja podwojne ( sprzedawane w paczkach po iles tam sztuk wiec trafiaja sie duble). W koncu po paru latach jako prezent na ur wybral sobie te karty i koniec. Niemajac ich znal zasady gry, potwory, ich moce itp... i tak gral i tak. Poddalam sie bo zdaje sobie sprawe ,ze trudno mi zaakceptowac dzisiejszy swiat zabaw dzieci i mlodziezy i czesto gubie sie w tym jak reagowac bo moj system myslenia jest w latach mojego dziecinstwa i mlodosci i ciezko mi przestawic sie na dziejsze nowosci...
Robert Luty

Robert Luty Dziennikarz
sportowy, nauczyciel

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

piotr K.:
Dagmara D.:
nie wiem dlaczego dzieci mają się bawić w szkole

bo szkola jest po to aby uczyc bawiac?;-)


A szkoła przypadkim nie ma uczyć?? :)

wszystko z rozsadkiem. Uczmy przy okazji tego samego dzeciakow.

No właśnie ten rozsądek jest czasami największym problemem. Pytanie, co jest jego granicą.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Bohaterowie pop-kultury: jak to ugryźć

Robert Luty:
piotr K.:
Dagmara D.:
nie wiem dlaczego dzieci mają się bawić w szkole

bo szkola jest po to aby uczyc bawiac?;-)


A szkoła przypadkim nie ma uczyć?? :)

a co ja napisalem?;-)

wszystko z rozsadkiem. Uczmy przy okazji tego samego dzeciakow.

No właśnie ten rozsądek jest czasami największym problemem. Pytanie, co jest jego granicą.

strywializuje: zdrowy rozsadek;-)



Wyślij zaproszenie do