GoldenLine
Zaloguj się
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: BARDZO powazny temat

tak

choć nie na 100%

ten sposób polega na tym co napisała Jola, na szanowaniu granic dziecka w każdej sytuacji i dawaniu mu przyzwolenia na to żeby ich broniło zawsze, nawet w kontaktach z najbliższymi i nawet wtedy kiedy najbliżsi się zgadzają
(np. u lekarza czy z babcią)

dzieci uwodzone to przeważnie te, które w swoich rodzinach czują się opuszczone i osamotnione, takie dziecko łatwo jest "kupić" za odrobinę zainteresowania i czułości

natomiast opowiadanie dziecku jak wygląda uwiedzenie i straszenie go, że inni mogą mu zrobić krzywdę niewiele daje
budzi tylko lęk a czasami ciekawość tego przed czym rodzice przestrzegają

(jeśli rodzice powiedzą dziecku że nie wolno dotykać narządów płciowych innych dzieci to pierwsze co zrobi to pójdzie i sprawdzi o co w tym chodzi i jak to jest)

z nastolatkami jest trochę inaczej, ale to temat na inny wątek
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BARDZO powazny temat

no i tu bym dyskutowala. Sznowanie granic dziecka w kazdej sytuacji- to jasne ale oprocz tego jesli dziecku nie powiesz o pewnych sprawach nie bedzie moglo nawet sprobowac skojarzyc z tym o czym rodzice przestrzegali bo dzieci sa ufne. Zgadzam sie z tym,ze ktos kto chce zrobic dziecku krzywde wie jak to zrobic by zdobyc jego uwage i zaufanie ale uwazam,ze zaopatrzenie malucha w dodatkowe zabezpieczenia jest tylko pozytywne. Poza tym nie wydaje mi siebym mowila o uswiadamianiu pociech poprzez straszenie- jestem od tego bardzo daleka i nigdy moich dzieci niczym i nikim nie straszylam. kazdy temat mozna poruszayc madrze tlumaczac- jakos zadne z nich nie mialo lekow ani obsesji,ze ktos czyha na nie.

Zgadzam sie takze z tym,ze latwo uwiesc dzieci opuszczone i osamotnione ale nie oszukujmy sie- dzieci z normalnych rodzin takze w odpowiedni do ich stanu sposob. W ogole uwazam,ze temat uwodzenia dzieci nie ma jednej okreslonej formy bo wszystko zalezy od wielu , wielu czynnikow skladajacych sie na te sytuacje.Marta G. edytował(a) ten post dnia 28.10.10 o godzinie 19:51
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: BARDZO powazny temat

oczywiście, że możesz dyskutować

ja piszę tylko o tym co wiem z mojego doświadczenia zawodowego - z pracy z dziećmi z których wiele było ofiarami przemocy, także seksualnej

i o tym, że ja własnemu dziecku nie mówię o złym dotyku i uważam, że jest dobrze zabezpieczony

nie każdy musi się z tym zgadzać
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BARDZO powazny temat

wiec podziel sie tym jak juz prosila Marta wyzej-w jaki sposob zabezpieczyc dziecko?
Link do wypowiedziLink
Anna Czupryniak-Fabin iak

Anna
Czupryniak-Fabin
iak pedagog zdrowia,
health coach,
autorka, trenerka

Temat: BARDZO powazny temat

Wybaczcie, że wtrącę swoje trzy grosze, ale po przeczytaniu wszystkich postów z wielką uwagą, nadal zastanawiam się nad tamtym chłopcem, który dotykał syna Magdaleny.
Chciałabym nieco odnieść się do zachowań tego chłopca właśnie.

U dzieci w wieku przedszkolnym sfera emocjonalna pełni rolę kierunkową w rozwoju, co oznacza że ma ona pierwszoplanową rolę w procesie przystosowania. Zaburzenia w tej sferze mogą wynikać z wielu czynników, począwszy od życia płodowego,poprzez zakłócenie równowagi życia rodzinnego, tj. jakieś zdarzenie urazowe a skończywszy na nie zaspokajaniu podstawowych potrzeb dziecka.

To, że synek Magdaleny zareagował (opowiedzeniem o tym) na zachowanie swojego rówieśnika, to w moim odczuciu był jak najbardziej przejaw niezgody na tego typu praktyki, w jego ujęciu. Zdrowy przejaw niezgody:-) i jednocześnie tym samym, swego rodzaju komunikat od syna dla Magdaleny: "Ufam Ci, więc dlatego Ci o tym mówię.Pomóż mi uporać się z tym".
To, że jego kolega nadal stosował takie praktyki raczej każe mi martwić się o to, co dzieje się w domu lub otoczeniu tamtego chłopca, że zachowuje się właśnie tak. 6 letnie dzieci rozładowują swoje emocje przez szereg zachowań, a jednym z nich jest naśladowanie innych,szczególnie dorosłych.

W stanach szczególnych napięć emocjonalnych, braku poczucia bezpieczeństwa lub poczucia osamotnienia, wszyscy potrzebujemy rozładować swoje emocje, dzieci także. Powszechnym zachowaniem jest płacz lub ataki złości. Każde zachowanie dziecka jest sygnałem dla dorosłego, co się dzieje z emocjami jego dziecka. Mama jest barometrem uczuć swojego dziecka i jeśli "coś" podpowiada jej, że jakieś zachowanie jest niewłaściwe, to zwykle ma rację.
I nawet jeśli jest to przedszkole integracyjne i tamten chłopiec może mieć z kolei problem z nadaktywnością sfery seksualnej,zachowania seksualne u dzieci, które powtarzają się, są natarczywe lub stosowane pod naciskiem, ZAWSZE należy wziąć pod lupę. Przyjrzeć się im, porozmawiać z osobami, które także mają możliwość wnikliwej obserwacji, w tym wypadku z Paniami Przedszkolankami.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BARDZO powazny temat

Aniu, dzieki,ze sie tu pojawilas i wpisalas sie bo to "Twoja dzialka" wiec przynajmniej mamy zdanie profesjonalisty....
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: BARDZO powazny temat

Marta G.:
wiec podziel sie tym jak juz prosila Marta wyzej-w jaki sposob zabezpieczyc dziecko?

wydawało mi się, że odpowiedziałam Marcie na to pytanie, ale ty się z tym nie zgadzasz
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BARDZO powazny temat

ten sposób polega na tym co napisała Jola, na szanowaniu granic dziecka w każdej sytuacji i dawaniu mu przyzwolenia na to żeby ich broniło zawsze, nawet w kontaktach z najbliższymi i nawet wtedy kiedy najbliżsi się zgadzają
(np. u lekarza czy z babcią)- to nie jest dla mnie wskazowka Agnieszko, nie zabezpiecza dziecka przed zlym dotykiem...
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: BARDZO powazny temat

moje zabezpiecza

nie słyszałaś jak moje dziecko się drze kiedy ktoś je dotknie bez pytania ;)

znacząca większość sytuacji wykorzystania ma miejsce w relacji dziecka z osobą, którą dziecko dobrze zna

to jest naprawdę najlepsza wskazówka jaką mogę dać

tak z innej beczki: czy myślisz, że ludzie którzy wiedzą że istnieją złodzieje nigdy nie padają ofiarą kradzieży?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BARDZO powazny temat

Mysle,ze to kwestia natury dziecka- jedno lubi byc pieszczone, glaskane inne omija szerokim lukiem takie zabawy. Mam przyklad z moimi. Tak wiec wydaje mi sie,ze nie moze byc to regula dla wszystkich :-)

Co do pytania ze zlodziejami- wiedzac o ich istnieniu zabezpieczaja sie lepiej lub gorzej i jestem pewna,ze dzieki temu wielu udalo sie uniknac kradziezy ;-) znow przyklad od sasiadow- pies zrobil swoje i wystraszyl gosci....

Mysle Agnieszka, ze nie ma zlotego srodka dla wszystkich-nie musimy sie zgadzac z metodami innych ale uwazam,ze zawsze cos trzeba robic -mowie ogolnie o zyciu teraz- bo wiedza potrafi bardzo pomoc :-)

dziekuje Ci za Twoje opinie- ucza mnie nowych rzeczy :-)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka S.

Agnieszka S. attachment parenting
www.dzikiedzieci.pl

Temat: BARDZO powazny temat

ja też ci dziękuję, uczysz mnie precyzyjnie wyrażać moje myśli

zawsze mam wątpliwości rozmawiając z dzieckiem na poważne tematy: jak dużo to ono potrzebuje wiedzieć a ile to ja mu chcę przekazać

i jaka jest właściwa kolejność

co do szeroko pojętej sfery seksualności chciałabym, żeby moje dziecko wiedziało najpierw jak wygląda to co piękne, zdrowe i normalne
zanim dowie się jak wygląda to co chore

na razie mówię mu tylko na wiele sposobów to co on sam kiedyś pięknie powiedział: to ty synu rządzisz swoim ciałkiem
jeśli nie chcesz żeby ktoś ci coś robił, dotykał cię (nawet klepał po głowie) to masz prawo protestować, wrzeszczeć, wzywać pomocy, nie zgadzać się

(może to cię trochę usatysfakcjonuje)

to samo powiedziałam mu kiedy poskarżył się, że pani w przedszkolu go chciała nakarmić
bo to też bardzo poważne naruszenie granic dziecka

moje dziecko bardzo lubi być przytulane, głaskane itp ale wtedy kiedy on tego chce, jak mówi - nie dotykaj mnie zawsze ma do tego prawo
choć czasem musimy negocjować
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: BARDZO powazny temat

No i wreszcie Ci sie udalo :-) he he- bardzo mi sie podoba ta wypowiedz :-) dzieki.
Agnieszka S.:
ja też ci dziękuję, uczysz mnie precyzyjnie wyrażać moje myśli

zawsze mam wątpliwości rozmawiając z dzieckiem na poważne tematy: jak dużo to ono potrzebuje wiedzieć a ile to ja mu chcę przekazać
hmmm-bardzo wazne spostrzezenie...

i jaka jest właściwa kolejność

co do szeroko pojętej sfery seksualności chciałabym, żeby moje dziecko wiedziało najpierw jak wygląda to co piękne, zdrowe i normalne
zanim dowie się jak wygląda to co chore

Moje dzieci poznaja seksualnosc w zdrowy sposob, wiedza,ze nie jest to cos zlego czy wstydliwego. Ogladaja sceny gdzie sie caluja bo uwazam,ze wlasnie to jest piekne i naturalne-ktos madrze powiedzial: swiat zwariowal-dzieciom daje sie ogladac przemoc w TV ale milosci (seksu) nie-bo jest zly.(mowa o pieknym seksie-nie wulgarnym). Osho to powiedzial i absolutnie sie z nim zgadzam. zastanawiam sie jak to bylo u praludow , jak to jest dzis w plemionach-czy dzieci od poczatku wiedza,ze istnieje akt seksualny itp...poza tym ja odpowiadam na wszelkie pytania jakie mi zadaja z calkowita naturalnoscia i tak oni postrzegaja te dzialke zycia...

na razie mówię mu tylko na wiele sposobów to co on sam kiedyś pięknie powiedział: to ty synu rządzisz swoim ciałkiem
jeśli nie chcesz żeby ktoś ci coś robił, dotykał cię (nawet klepał po głowie) to masz prawo protestować, wrzeszczeć, wzywać pomocy, nie zgadzać się

(może to cię trochę usatysfakcjonuje)

ha ha ha....zgadlas :-) bardzo madrze- u nas na szczescie nie ma problemu z karmieniem na sile w przedszkolach...

to samo powiedziałam mu kiedy poskarżył się, że pani w przedszkolu go chciała nakarmić
bo to też bardzo poważne naruszenie granic dziecka

moje dziecko bardzo lubi być przytulane, głaskane itp ale wtedy kiedy on tego chce, jak mówi - nie dotykaj mnie zawsze ma do tego prawo
choć czasem musimy negocjować

No wiec okazuje sie,ze podobnie myslimy i podobnie wychowujemy ( powiedzmy,ze ja z pewna "nadgorliwoscia" :-)
Mysle,ze bardzo wazna jest empatia w zyciu i wlasne doswiadczenia z dziecinstwa no i madre ksiazki....
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj