Jarosław
Żeliński
Analityk i
Projektant Systemów
Temat: apel w sprawie Syndromu PAS
Małgorzata Bazan:nawoływań, zajmijcie się ludzie swoimi dziećmi a Ci co ich jeszcze nie maja ....... w kubeł....
Zacznę od tego, że nie podoba mi się ostatnie zdanie. Ale niech będzie. Może są tacy, którzy nie mogą mieć dzieci i właśnie kogoś dotknąłeś... Szkoda, że nie pomyślałeś...
Nikogo nie dotknąłem, bo nie żartuję sobie i nie atakuję nikogo kto ma kłopoty z posiadaniem dzieci, napisałem tylko, że osoba nie mająca własnych dzieci ich po prostu nie ma i nie ma podstaw do dyskusji o wychowaniu dzieci nie licząc "czytałam i wydaje mi się, że". Podobnie jak ja np. nie wyrywam się do zabierania głosu na temat przerywania ciąży mimo tego, że temat jest interesujacy dla mnie choćby z powodów etycznych.
Apel... Ten tekst ma być przyczyną do dyskusji na ten temat. Wielokrotnie wypowiadałam się na temat tego, że oto chętnie wysłucham opinii drugiej strony. Do tej pory nie było mi to dane. Jestem w posiadaniu opinii, że oto coś takiego jak Syndrom PAS nie istnieje. Pisałam na ten temat na innym forum, ale Pan Wojewódka kasował dokładnie moje i Romka posty i nie dowiedziałam się niczego, co mogłoby zmienić moje dotychczasowe zdanie na ten temat. Usłyszłam natomiast, że podając opinię Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego jestem nieustabilizowaną emocjonalnie blondynką:)
No czego bym tu teraz nie powiedział to i tak se nagrabię więc ciii ;)
Chyba jednak chciałabym przejść do meritum problemu. Z klasą, Jarku, z klasą...
Jestem w Naszej Klasie zapisany...;)
W kwestii np. wszelkich syndromów zachowuję ogromną ostrożność. Życie uczy, że teorie snute przez entuzjastów jakiegoś populistycznego poglądu i podtrzymywane przez jakąś rzesze jej wyznawców to za mało jak na naukę. Takich pseudonaukowych teorii jest nie mało. W tym przypadku ja własnie zachowuje daleko idący sceptyzcyzm a apele o takie teorie, wybacz, traktuję jak maile o darowzny i inne łańcuszki.
Nie chce się wypowiadać o Panu Wojewódce bo go nie znam jednak moge ocenić tezy prezentowane tam o PAS: kazda jedynie słuszna teoria szufladkująca 100% przypadkow jest dla mnie pseudoteorią.