Temat: Kopi Luwak - najbardziej luksusowa kawa prosto ze źródła.

Witam,

Do niedawna, wydawało mi się, że nikt nie zna się lepiej na kawie niż ja. Dopiero szwędając się po jednej z sumatrańskich wiosek, na linii równika, usłyszałem: "Cywet nikt nie przebije". Spróbowałem. Wyraźny, specyficzny, rozwijający się, lekko czekoladowy aromat. Te gryzonie, nie tylko potrafią wybrać najlepsze i najsłodsze owoce kawy, ale jeszcze dokładnie je oczyścić..... a właściwie to przeczyścić. Enzymy znajdujące się w układzie pokarmowym cywety, rozpuszczają zewnętrzną skórkę i miazgę owocu, nadając ziarnu wyjątkowy aromat. Po wydaleniu, kupki są zbierane. Jest to praca jeszcze żmudniejsza niż zbieranie pojedynczych jagód z krzaków. O ile, w Wietnamie - największym producencie Kopi Luwak, cywety się hoduje, o tyle w Indonezji, te małe futrzaki pląsają sobie wesoło po dżungli podjadając to z tego krzaczka, to z tamtego. Oczywiście, jak to zwierzątka, nie mają w zwyczaju załatwiać swoich potrzeb w toalecie. Do znalezienia kawowych odchodów luwaków, potrzebny jest sokoli wzrok i dużo szczęścia. Dlatego:

- Rocznie, na świecie produkuje się jedynie ok. 300-400 kilogramów Kopi Luwak.
- Cena jednego kilograma może osiągnąć nawet ponad 7.000 dolarów.
- Filiżanka tej kawy może kosztować nawet 65 dolarów.
- Kopi Luwak potwierdza regułę "przez żołądek do serca"

Ponieważ zatrzymałem się na chwilę w jednym miejscu i posiadam, w miarę stały - przynajmniej na najbliższy miesiąc - dwa, adres, zapraszam na moje aukcje (pierwsza - opakowanie 7gr. w cenie 10 zł; druga - opakowanie 185gr. w cenie 100zł):

http://allegro.pl/kopi-luwak-7gr-indonezja-i2598889784...

http://allegro.pl/kopi-luwak-185gr-indonezja-i25988902...

Pozdrawiam gorąco z równie gorącego i słonecznego Maumere na indonezyjskiej wyspie Flores.

Michał Przybylski
http://singlenomad.pl