Temat: Pomysł na "ocieplenie" REKRUTACJI WEWNĘTREZNEJ" ? Prośba...

Witajcie,

zdiagnozowałem, że w mojej firmie ludzie niezbyt często decydują się na udział w rekrutacjach wewnętrznych jeśli sprawa dotyczy przejścia do innego działu a nie pionowego awansu.

Główne obawy to:
1) co powie mój przełożony i co zrobię gdy nie dostanę tego stanowiska i dalej będę musiał z nim pracować.
2) czy poradzę sobie z pracą w innym dziale i z nowymi obowiązkami

Na rekrutacje wewnętrzne jest zielone światło a nawet parcie z samej góry od prezesa poczynając na kierownikach kończąc - problem leży tylko w zmianie nastawienia ludzi.
Może ktoś z Was już przerabiał podobny problem lub macie jakieś pomysły na skuteczne zmiany poprzez odpowiednią komunikację ?
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Liczę na Wasze doświadczenia.
Pozdrawiam
Przemek

Temat: Pomysł na "ocieplenie" REKRUTACJI WEWNĘTREZNEJ" ? Prośba...

A czy próbowałeś organizować coś w rodzaju "happy hours", na których jako przedstawiciel HR-u odpowiedział byś na wszelkie zapytania związane z danym stanowiskiem i nie tylko - miałbyś również okazję poznać opinię ludzi i może motywy takiego postępowania. Miałobny to charakter nieformalnego spotkania w cztery oczy - to sprzyja szczerej rozmowie. To się sprawdza.

Temat: Pomysł na "ocieplenie" REKRUTACJI WEWNĘTREZNEJ" ? Prośba...

Rafał - wielkie dzięki za pomysł - to strzał w dziesiątkę i na pewno wykorzystam to w praktyce.
Kiedy tak czytam wszystkie odpowiedzi - klaruje mi się jeden pomysł. Za nim ogłosimy informację - trzeba będzie spisać zasady takiej rekrutacji - bo w chwili obecnej działa to na zasadzie dużej dowolności. I nim ogłosimy rekrutację wysłać komunikat do wszystkich pracowników dodając "best practice". Odrębna skrzynka jest, ogłoszenie zawsze trafia do wszystkich pracowników - ale świetnym pomysłem jest to co podpowiedział Rafał-wstępne-poufne spotkanie w 4 oczy - takie happy hour z działem HR. Myślę, że warto też będzie pomyśleć nad wsparciem już po rekrutacji. Raz dla kandydata w nowym miejscu, dwa dla menadżera z wypełnieniem powstałego wakatu.
Co do informowania przełożonego - to myślę, że po pierwszym spotkaniu - kiedy wybierzemy już grono osób do AC - na tym etapie przekażemy informację menadżerom. Zastanawiam się tylko czy powinien to czynić sam zainteresowany czy może przy wsparciu HR menadżera ?
Pozdrawiam
Przemek

Rafał Wolf:
A czy próbowałeś organizować coś w rodzaju "happy hours", na których jako przedstawiciel HR-u odpowiedział byś na wszelkie zapytania związane z danym stanowiskiem i nie tylko - miałbyś również okazję poznać opinię ludzi i może motywy takiego postępowania. Miałobny to charakter nieformalnego spotkania w cztery oczy - to sprzyja szczerej rozmowie. To się sprawdza.

Temat: Pomysł na "ocieplenie" REKRUTACJI WEWNĘTREZNEJ" ? Prośba...

Odpisałem na ten temat na wątku grupy Zarządzania Talentami ale jako, że i w tej grupie się on pojawił to zacytuję swoją wypowiedź :) :

"Rzeczywiście metoda "promujących przykładów" jest bardzo skuteczna, ponieważ najważniejsze jest, aby pracownicy wiedzieli, że rekrutacja wewnętrzna nie działa na zasadzie podkradania ludzi między działami, tylko przynosi korzyści zarówno firmie jak i pracownikowi. Dlatego ważne jest komunikowanie spójności tego procesu z np. wartościami firmy. Promowanie takich zachowań (otwartości na nowe wyzwania; samoświadomości pracownika, w którym dziale byłby najefektywniejszy, itp.) z pewnością zachęci do udziału w rekrutacjach wewnętrznych. Myślę, że kluczową role w procesie przejścia musi odgrywać manager działu, z którego dana osoba ma zamiar aplikować, ponieważ to jego postawy i opinie są dla osoby uczestniczącej w rekrut. wew. najważniejsze. Dlatego niesłychanie ważna jest rozmowa z pracownikiem oraz jego wsparcie, gdzie dział HR jest swoistym facylitatorem tego procesu.
Niedawno pojawił się również artykuł na portalu Employer Branding Club, który szerzej opisuje problem rekrutacji wewnętrznej.
Link do artykułu: http://employerbrandingclub.com/rekrutacja-wewnetrzna-... "