Temat: Paszkwil w dzisiejszej (28 maja) Gaz. Wyb.
A są?
Ja tam niby nie rekonstruuję IIWW więc "zwłaszcza" mnie nie dotyczy, ale i poza tym nie odczułem monitoringu nigdy. Nikt z moich znajomych rekonstruktorów też raczej nie.
Co się zaś tyczy artukułu - zgadzam się, że jest rzetelny inaczej, ale to norma. O rekonstrukcji średniowiecza też jak się pisze to głownie, że to jacyś wariaci i się przebierają w rajtuzy...
Niemniej jednak nadawanie sobie stopni i odznaczeń utrzymanych w symbolice nazistowskiej za "zasługi" dla grupy rekonstrukcyjnej, albo za udział w jej działalności uważam osobiście za lekkie przegięcie. Podobnie jak posługiwanie się stopniami, czy przybranymi nazwiskami "w tym klimacie" poza samymi imprezami. Ja rozumiem, że ktoś na evencie jest sturmbahnfuhrer, bo takiego właśnie odtwarza, ale jak w cywilu też się tak określa i zwraca tak do innych to wyraźnie sugeruje mi to niezdrową już fascynację tematem.
No chyba, że to wszystko jest wyssane z palca i nie ma faktycznie miejsca. Wtedy odpowiednie osoby czy organizacje powinny głośno zadać gazecie kłam.