Izabela S. :)
Temat: "Wywałka" od zwykłego artykułu?
Witajcie,chciałabym podzielić się z Wami swoim spostrzeżeniem dotyczącym "wywałki" spowodowanej artykułem o UA, który czytałam sobie w wannie... Generalnie sądziłam, że takie silne emocje jakich wtedy doświadczyłam są możliwe tylko podczas sesji? Nie chcę się zbytnio rozpisywać nad szczegółami tego przeżycia, faktem jest, że spędziłam w wannie 2 godziny próbując dojść do siebie (odliczając wszystkie opisane w tekście emocje, które wywoływały kolejną falę łez ), to jeszcze trzymało mnie przez kilka kolejnych dni... Myślałam że to incydentalny przypadek, że miałam może kiepski dzień itp. Aż do dzisiaj kiedy to podobna sytuacja spotkałam mnie również podczas czytania innego artykułu na inny temat ... i to będąc w pracy;) (Oczywiście nie dopuściłam do kumulacji emocji i jak tylko poczułam że broda zaczyna mi dziwnie drżeć a do oczu napływają łzy to zrezygnowałam z dalszej lektury;) Dlatego zwracam się do Was z zapytaniem, czy ktoś z Was miał może podobne doświadczenia w tym temacie? Proszę o jakieś sugestie, jak mam to interpretować? Czy to jakaś przejaw chwilowej nadwrażliwości? Pozdrawiam :)