Temat: Biuletyn motywacyjny :)

Dla inspiracji...

Zamieszczam tekst ze strony: http://republika.pl/kolodziej_b/Przeslanie.html

"UWALNIANIE SIĘ OD PRZYWIĄZAŃ" - przekazała Ronna Herman

Ukochani mistrzowie, każdy kolejny poziom rozwoju wewnętrznego/ewolucji odsłania prawdy wyższego rzędu oraz stwarza nowe wyzwania i sposobności, by w jeszcze większym stopniu

stać się panem siebie. Wymaga to jednak zwiększenia dyscypliny, uważności i zdecydowania. Im bardziej panujesz nad swoim ciałem egoiczno-pragnieniowym i pozwalasz się prowadzić

swemu Wyższemu Ja, tym łatwiej ten proces przebiega. W miarę tego jak poszerza się świadomość, zaczynasz patrzeć na życie z wyższego punktu widzenia i zmienia ci się perspektywa.

Nie skupiasz się już na tym, co ujemne, co złe - w twoim życiu i w twoim otoczeniu. Wyrabiasz sobie pozytywny światopogląd, a w ludziach zaczynasz dostrzegać dobro. Uczysz się cenić

piękno przyrody i to, co na świecie dobre. Liczne cuda przydarzające się tobie i tym, wśród których żyjesz, budzą wdzięczność i coraz żywsze poczucie cudowności istnienia.

Najtrudniej porzucić przebrzmiałe stereotypy myślowe lub uprzedzenia oraz nawyki. Zakorzenione przyzwyczajenia, tradycyjne normy, a także społeczne, rasowe i religijne wpływy z

przeszłości to tylko niektóre takie okowy. Musisz je zrzucić, stając się jednym z wyzwolonych duchów w nowej rzeczywistości, jaka się właśnie wyłania. Nie tylko poszczególni ludzie, ale

i cały rodzaj ludzki wciąż jeszcze tkwi w pułapce półprawd i wyobrażeń sprzed tysięcy lat. Każdy z was stanowi złożoną całość wszystkich przeżyć i doświadczeń, nie tylko tych z

przeszłych wcieleń, lecz wszystkich, jakich doznał od czasu swego pierwszego przejawienia się jako zindywidualizowana manifestacja świadomości Stwórcy. Wiele z tych utrwalonych

stereotypów myślowych nie ma już racji bytu w twoim nowym świecie, świecie poszerzonej świadomości. Jeśli chcesz się dalej wznosić po spirali rozwoju do wyższych sfer

Światła/Mądrości, musisz uwolnić się od tego rodzaju ujemnych wpływów.

A teraz po raz kolejny dokonajmy przeglądu twego życia. Uświadom sobie, z czego się wyzwoliłeś w ciągu ostatnich pięciu lat. Jakie nieaktualne poglądy straciły dla ciebie znaczenie, jakie

odrzuciłeś nawyki lub obowiązki i co je zastąpiło? Od czego jeszcze musisz się uwolnić lub odciąć?

Czy pojąłeś już, że nie jesteś ofiarą losu, że panujesz nad swoim przeznaczeniem? Jak korzystasz z tej nowoodkrytej władzy?

Nikt i nic stamtąd niczego ci nie narzuca. Masz w ręku wszystkie narzędzia tworzenia i masz prawo do całego piękna i bogactwa, jakim ten wszechświat może cię obdarzyć. To przyrodzone

ci Boskie prawo. Możemy ci pomagać, prowadzić cię i inspirować, ale to ty jesteś twórcą i budowniczym swojego świata i rzeczywistości, w jakiej istniejesz. Dzień po dniu

wypromieniowujesz myślokształty, uczucia i intencje, które tworzą twoją jutrzejszą rzeczywistość. Jeżeli nie podoba ci się to, co już wytworzyłeś i czego doświadczasz obecnie, zmień swoją

postawę, dostrój myślenie do wyższych częstotliwości i obserwuj, jak twój świat zmienia się na lepsze. Pamiętaj, że kiedy zdobędziesz umiejętność przemyślanego działania, krok po kroku,

spotęguje się twoja moc tworzenia tego, co dobre, albo tego, co złe.

Czy rola współtwórcy własnego życia zaczyna ci odpowiadać i czy jesteś gotów przyznać, że zarówno te dobre, jak i te złe przeżycia, to twoja własna zasługa/odpowiedzialność?

Rodzaj myślokształtów, jakimi emanujesz, można poznać obserwując, na jakiego typu ludzi kierujesz swoją uwagę. Czy ci, wśród których się obracasz, bardzo źle na ciebie reagują, czy twoje

relacje z otoczeniem są negatywne? Czy często pozwalasz się wykorzystywać, żeby się poczuć coś wartym? Jak często, wyświadczywszy komuś przysługę, czujesz się zharmonizowany

wewnętrznie i pełen miłości, a jak często rozdrażniony i wykorzystany?

Już lepiej byłoby nic dla kogoś nie zrobić, niż zrobić to z niewłaściwych pobudek. Pamiętaj, że nie sam uczynek, ale rodzaj wibracji, jakie wysyłasz, decyduje o tym, czy to, co zrobiłeś, jest

dobrym uczynkiem . Przechodzisz teraz przez proces odzyskiwania równowagi i harmonii i musisz we wszystkim zachować równowagę. Każda myśl, każde działanie wiąże się z jakąś

wymianą energii . Kiedy bezustannie coś komuś dajesz nie otrzymując w zamian dobrej energii, zostaje zaburzona równowaga, która niebawem się przejawi jako pretensja albo poczucie winy,

a często jako poczucie wyższości lub niższości. Będąc w takiej relacji nie sposób obdarzać drugiej osoby bezwarunkową miłością.

Czy nauczyłeś się nie przywiązywać do rzeczy i ludzi i postępować tak, by twoje decyzje i działania były podejmowane z intencją służenia najwyższemu dobru? To jeden ze

sprawdzianów/wyzwań na drodze do opanowania siebie.

Nie oznacza to, że trzeba się będzie wyrzec wszystkiego lub wszystkich. Możesz być jednak poddany próbie, by sprawdzić, czy rzeczywiście twoje uczynki są zgodne z tym, co głosisz.

Kurczowe trzymanie się ludzi bądź rzeczy i opór wobec zmian, to główne przyczyny ludzkiego bólu i cierpienia, gdyż, prawdę powiedziawszy, nie posiadasz niczego, a już z pewnością nie

posiadasz kogoś. Wszystko, czego można być pewnym, to chwila obecna, ta chwila, która jest TERAZ.

Każda rzecz i każdy człowiek może ci zniknąć z pola widzenia w okamgnieniu. I ty możesz zniknąć ze tego świata w jednej chwili. Nie chcemy cię zatrwożyć, pragniemy jednak uświadomić i

wpoić ci tę prawdę, że wszystko, co istnieje w twoim dzisiejszym życiu, jest nietrwałe i przeminie. Czego jeszcze kurczowo się trzymasz? Co jeszcze powoduje twój ból i sprawia, że masz

złe samopoczucie? Czego jeszcze ma cię ten ból nauczyć? Czy nie pora porzucić już takie cierpienie i zacząć żyć łatwo i bez zbędnego wysiłku.

Czy jesteś posiadaczem swojego mienia, czy też to ono posiada ciebie? Czy masz wobec innych dług lub zobowiązania tak wielkie, że brak ci czasu, by się cieszyć życiem? Czy przez cały

czas krzątasz się, pucujesz, naprawiasz albo spłacasz swój dobytek? Pamiętasz, mówiliśmy już o tym, że rzeczy nie dają szczęścia. Co najwyżej chwilę satysfakcji, po czym znowu

zaczynasz szukać czegoś lub kogoś, by móc sycić swe egoiczne ciało pragnieniowe. Szczęście, radość i zadowolenie płyną z wewnątrz, z głębi. A tym, za czym tęsknisz, jest jakość życia

albo stan istnienia

Kiedy ostatnio wyszedłeś na spacer, na łono przyrody? Spokojnie wpatrywałeś się w gwiazdy, kształty obłoków na niebie. Jak dawno temu boso biegałeś po trawie, wczuwając się w rytm

pulsu Matki Ziemi? Kiedy ostatnio usiadłeś w spokoju, żeby posłuchać śpiewu ptaków czy poprzyglądać się ludziom, starając się odbierać ich uczucia i wibracje?

Czy w tym życiu, pełnym pośpiechu, nie pora, by już zwolnić biegu i zaznać wspaniałości chwili obecnej? Stwarzać sobie i mnożyć chwile doskonałe, zamiast gorączkowych, jakie w

dzisiejszym świecie dla wielu ludzi stanowią normę i wzór stylu życia.

Czy bezustannie musisz się czymś zabawiać lub stymulować z zewnątrz, aby uciec przed nudą swojego położenia życiowego ?

Z czego możesz zrezygnować, żeby uprościć życie i sprawić, by codzienne doznania przynosiły ci więcej zadowolenia?

Jak często spędzasz czas w samotności, czerpiąc radość z własnych myśli i własnego towarzystwa?

Czy rzeczywiście ciągle potrzebujesz muzyki, telewizji lub innej rozrywki z zewnątrz, żeby tylko nie myśleć i nie poznawać siebie samego? CZY LUBISZ PRZEBYWAĆ ZE SOBĄ

SAM NA SAM?

Jeżeli chcesz nawiązać kontakt z Duchem, musisz się nauczyć wstępować w ciszę swego wnętrza , gdyż twoje Wyższe Ja i Boskie Ja tylko czekają, żebyś się włączył w magiczny potok

Światła Boskiej Świadomości. Wyczuwamy, jak bardzo tęskni do tego wiele milionów dusz, pragnących się porozumiewać z własnym Wyższym Ja i z nami. A przecież to takie proste.

Trzeba jedynie wyrazić taką intencję i praktykować wkraczanie w nieporuszoną ciszę wewnątrz siebie, tak byśmy mogli udrożnić przewody i wzmocnić połączenie, które już istnieje, chociaż

z powodu niewłaściwego używania lub niewykorzystywania uległo atrofii.

Jakich nałogów lub niedobrych nawyków się wyzbyłeś? Jakimi dobrymi nawykami je zastąpiłeś - i co z tego wynikło? Przekonasz się, że zaczynając widzieć rezultaty pozytywnych

działań, z coraz większą łatwością będziesz porzucał negatywne nawyki i myślokształty. Kto się staje obserwatorem własnych myśli i pobudek, kto uświadamia sobie, jakie wzorce

myślowe wysyła wokół i jakich używa słów, ten zaczyna automatycznie zestrajać i harmonizować swoje świadome działania. Zawsze używaj słów, które niosą siłę, i monitoruj paplaninę

swego umysłu .

Czy łatwiej ci już kochać bezwarunkowo, niż pod warunkiem ? Najpierw musisz wybaczyć sobie i najpierw siebie bezwarunkowo pokochać. Tego, czego nie ma się w sobie, nie można

wysyłać ani dawać komu innemu. To wcale nie oznacza, że nie trzeba starać się doskonalić i w coraz wyższym stopniu stawać się panem siebie. Chodzi o to, żebyś się akceptował i kochał

takim, jakim jesteś teraz, oraz robił wszystko, by coraz doskonalej przejawiać wewnętrzną Boskość i Światłość.

Pamiętaj: uzdrów przeszłość, układaj scenariusze na przyszłość i żyj w chwili obecnej. Lęk o przyszłość wynika z braku zaufania do siebie, do decyzji, jakie się podjęło i podejmie.

Przyczyna tkwi w głęboko zakorzenionych wspomnieniach minionych porażek i bolesnych przeżyć (z tego życia lub z wielu poprzednich). Poczucie winy i wstydu to także emocje

związane z ego, które kiedyś nie osiągnęło zamierzonych celów albo doskonałości. Te lęki, winę i wstyd często rzutujemy na innych, którzy jak lustro odbijają nasze własne niezrównoważone

wibracje. Trzeba je zrównoważyć lub zharmonizować, aby się od nich uwolnić. Kiedy się nauczysz wypromieniowywać harmonijną, przepełnioną miłością energię, odzwierciedlą to i

ludzie, z którymi wejdziesz w kontakt, i twoje codzienne przeżycia.

Zastanów się, które z przywiązań, jakie żywisz, nie służą już twojemu najwyższemu dobru, stanowiąc przeszkodę w rozwoju. Zdecydowanie uwolnij się od nich, a pustkę, jaka po nich

pozostanie, wypełnij czystą, krystaliczną substancja Światła.

Nie zapominaj korzystać z potęgi Fioletowego Płomienia, który przeistacza. Często używaj tego magicznego eliksiru, by wspomóc przemianę negatywnych/niezrównoważonych wzorców

wibracyjnych.

Postaraj się przeciąć wszelkie ograniczające cię więzy przywiązań do ludzi, jakich los postawił ci na drodze. Zobacz wewnętrznym okiem, jak te powrozy przywiązania wracają do tego,

kto trzyma je w dłoni. Bacznie i uważnie rejestruj czyjeś próby podłączenia się do ośrodka mocy twego splotu słonecznego. Z miłością odsyłaj te energie wysyłającemu.

Na życie i na to, co dzieje się wokół ciebie, staraj się patrzeć z dystansem. Pozostawaj obserwatorem i powściągaj sądy. Poszukuj własnej prawdy i zgodnie z nią żyj. Umiłowany,

przechodzisz przez fazę intensywnych przemian. Z samej głębi twego jestestwa wydobywa się na powierzchnię cały ujemny ładunek przeszłości. Stare energie, chorobliwe objawy,

myślokształty, a może i ból ukazują ci to, od czego masz się uwolnić. Twoje intencje już stworzyły nadchodząca prawdopodobną przyszłość. Podejmij wyzwanie, przyjrzyj się swoim

marzeniom/pragnieniom i zdecyduj, czy rzeczywiście gotów jesteś je urzeczywistnić. Dobrze rozważ i zbadaj, jak rysuje się owa prawdopodobna przyszłość, której projekt już zaistniał i

jeśli ci się nie spodoba, ZMIEŃ GO. Bo jeśli tego nie uczynisz, to tak jak pewne jest, że po nocy nastąpi nowy dzień, twoje wizje staną się twoją rzeczywistością.

Jesteśmy z tobą, odkąd narodziłeś się w świadomości tego wszechświata i będziemy z tobą przez wieczność. Z wnętrza serca naszego Boga Ojca/Matki spływają na ciebie nieskończone

błogosławieństwa. Jesteś umiłowany do głębi.

Temat: Biuletyn motywacyjny :)

źródło wskazówek,
warto wracać do tej treści , pozytywnie dostraja