Temat: Defekt Muzgó - reaktywacja

Co sądzicie o reaktywacji Defektu? Szczerze mówiąc nie wiem za bardzo co to wszystko ma na celu. Na chwilę obecną wygląda mi to na promocję niejakiego Ireneusza Jeża. Na stronie Defektu jest on określany mianem lidera (?!) i drugiego wokalu. Widziałem kilka filmików na youtubie i gość jest dla mnie co najmniej kosmiczny: mało estetyczne ruchy na scenie, głos średniawy, nie bardzo czuje rytm, a do tego ma problemy z wysłowieniem się. Na nowej płycie Defektu jest na okładce, a nazwa Defekt Muzgó pojawia się dopiero na odwrocie płyty. Zauważyłem, że coraz więcej kapel się reaktywuje, ale większości z nich nie wychodzi to na dobre. Obawiam się, że Defekt nie będzie tutaj wyjątkiem... a szkoda, bo zrobili kupę dobrego dla polskiego punk-rocka.

Temat: Defekt Muzgó - reaktywacja

http://defektmuzgo.pl/ - Michał, rzuć okiem i tam znajdziesz odpowiedź na Twoje wątpliwości :)