Czarek M. zaje.com.pl
Temat: Rozbudowa pasieki
Witajcie pszczelarze,Tej jesiennej zimy, nie ma zbyt wiele prac w pasiece, zwłaszcza jeśli jest to tylko kilka uli.
Mój pszczelarski mentor twierdzi, że można swobodnie się utrzymać z pasieki liczącej 20 uli. Ta liczba pni jest także konieczna do uzyskania dopłat i dofinansowań oraz do wpisu do rejestru weterynaryjnego. Dlatego też dążę do zwiększenia liczebności pszczelich rodzin pod moją grabieżczą opieką;)
Pytanie brzmi jaki jest najlepszy sposób na osiągnięcie tego celu?
Wielu starych pszczelarzy wyprzedaje część uli lub nawet całe pasieki, czasem można znaleźć w gospodarstwach, opuszczone zaniedbane ule, które po opaleniu palnikiem i remoncie mogą służyć jeszcze kilka lat. Wiadomo jednak że dążąc do standaryzacji w pasiece, pragniemy uniknąć zbędnego chaosu z różnymi rodzajami ramek, więc może warto zlecić budowę ula w stolarni lub samemu zająć się ich produkcją, aby mieć pewność najwyższej jakości schronień dla naszych Apisów;)
Jakie są wasze doświadczenia z nowymi ulami? może lepiej użyć uli bezramkowych, lub styropianowych? Używam uli bez nadstawek, starego typu, wzorowane na niemieckich przedwojennych pniach, często z szybą na tylnej ścianie. Ale tradycja, tradycją, a czasy się zmieniają i technika idzie naprzód. Więc może warto inwestować w nowym kierunku?
Z pozdrowieniami,
pierwszoroczny pszczelarz
Czarek