Marcin Ożarek

Marcin Ożarek Prezes Zarządu,
iTaxo Sp. z o.o.

Temat: APIFOOD

Cześć, znacie i używacie ApiFOOD czy nie używacie a może nie polecacie ?? Ostatnio wpadł mi w oko ten produkt ale nie wiele o nim można wyczytać odnośnie polecania bądź nie polecania niestety...

konto usunięte

Temat: APIFOOD

zerknij na fora gdzie jest więcej uzytkowników. Widziałem różne opinie. Ale jak zawsze trzeba mieć dystans... ilu pszczelarzy tyle zdań na jeden temat.
Marcin Ożarek

Marcin Ożarek Prezes Zarządu,
iTaxo Sp. z o.o.

Temat: APIFOOD

Z opiniami to wiem i poruszyłem na moim blogu ten temat odnośnie uli a co do forów i opisu APIFOOD to nigdzie nie było żadnych konkretów gadanie akademickie bez poparcia faktami niestety...
Czarek M.

Czarek M. zaje.com.pl

Temat: APIFOOD

Witam,
pogrzebałem i znalazłem kilka konkretnych wypowiedzi. Kolega "Nefar, doświadczony pszczelarz" napisał:
"Inwert zawiera od 70 do 80% suchej masy. Czyli można przyjąć, że 1 kg inwertu posiada około 0,75kg cukru.

Ale to 0,75kg cukru z inwertu, jest lepsze niż 0,75kg cukru białego. A skąd taka teza?

1. inwert zawiera dużo cukrów prostych, których pszczoły nie muszą rozkładać.
2. inwert posiada mniej wody do odparowania niż syrop z cukru białego.
3. inwert nie skłania do rabunków

Pszczoły mniej energii będą musiały zużyć, aby przygotować dla siebie zapasy z inwertu. Oznacza to, że więcej go pozostanie na zimę.

Inwert ma też swoje minusy. Główny z nich to zwiększony osyp zimowy. Karmiąc syropem z cukru białego pszczoły znacznie się męczą. Starsze pszczoły umierają podczas tego procesu. Do kłębu zimowego wchodzą prawie same pszczoły młode. W przypadku inwertu pracy jest mniej. Do kłębu zimowego wchodzą również pszczoły starsze, które zimy nie przeżyją i padają zwiększając osyp."

Inni pisali też, że po zimowli syrop nie skrystalizował w plastrach i pszczoły dobrze to wyczyściły.
Osobiście podałem pszczołom gotowy syrop poprzedniej jesieni i było dobrze. Ostatniej jesieni przerobiłem sam 100 kg cukru na syrop z domieszką probiotyków ApiBioFarma i pojałem ile to pracy.
W przyszłym sezonie zdecydowanie użyję Apifoodu lub innego syropu, zwłaszcza że dostaje się dobre wiadra w symbolicznej cenie wliczonej w cenę produktu.

Poczytałem dalej i znalazłem wypowiedź użytkownika "hwafel":
Jeśli chodzi o nazwy syropów to ściema troszkę jest, te apifoody, apistary, apifortuny to taki - jak to było w tym skeczu o chińskiej restauracji - "chłit marketingowy".

Syropy tzw. pszczelarskie to syropy glukozowo-fruktozowe dla przemysłu spożywczego z domalowaną etykietką "dla pszczół". W Europie jest dwóch wielkich producentów takich syropów: Ickowicz (Francja) i Cargill (akurat syropy robi we Wrocławiu). Jak jest u Ickowicza nie wiem, ale Cargill produkuje kilkadziesiąt wersji syropów, różniących się zawartością cukrów. Syrop sprzedawany przez Orion to CTruSweet 10730, dostałem karty analizy tego syropu i są toczka w toczkę jak Apifood.
Kolejna sprawa. Pod tą samą nazwą w różnych latach mogą być sprzedawane rózne syropy. Dla przykładu Holger Food sprzedawał swój syrop pszczelarski (nie dorobili się biedaki ładnej nazwy) w zeszłym roku z Cargilla w tym roku z Francji.

Nie za bardzo się orientuję dlaczego tak mocno są promowane syropy w których jest tyle wielocukrów (maltozy i maltotriozy głównie), które składają się z samych cząsteczek glukozy, skoro w tej samej cenie można dostać syrop o składzie: glukoza, fruktoza i sacharoza w równych proporcjach, czyli takim jak najdroższy pokarm dla pszczół - inwert (inwert produkuje się w innym procesie ale skład jest taki sam).

Pszczoły pobierając syrop lub nektar w procesie przygotowania do spożycia (bo nie trawią cukrów złożonych) dodają do niego różne enzymy, które po pierwsze rozbijają cukry na cząsteczki proste a po drugie inwertują czyli zamieniają część glukozy na fruktozę.

W przypadku syropu cukrowego mamy 100% sacharozy czyli 50% fruktozy i 50% glukozy. Z tej ostatniej jakaś ilość zostanie przetworzona na fruktozę.
W przypadku karmy Apifood jest po rozbiciu na cukry proste 25% fruktozy i 75% glukozy, bilans trochę przerażający ale jak widać pszczoły sobie z nim radzą.

W kontekście elementarnych informacji nt. odżywiania pszczoły NIE ROZUMIEM dlaczego mówi się że syropy nie są przerabiane przez pszczoły tylko składowane od razu w komórkach, że nie zaleca się rozcieńczania, żeby karmić późno. Przecież każdy cukier nie będący glukozą lub fruktozą jest nieprzyswajalny dla pszczół czyli zapełnia jelito.

Bardzo dobry jest syrop stosowany przez Polbarta CSweet 10710: 33% fruktoza, 33% glukoza i 33% sacharoza czyli tak jak syrop cukrowy tylko część roboty została za pszczoły wykonana.Jest on niedostępny jednak dla maluczkich, trzeba brać cysternę... albo kupić inwert za 4,50zł - ten sam skład.

Kolejny post mówi o tym że ten inwert można kupić pod nazwą Apistar. Czarek M. edytował(a) ten post dnia 23.01.13 o godzinie 19:11

Temat: APIFOOD

Ja używam co roku na zimę pokarmu od Łysonia, a dokładnie syropu. Wolny od zanieczyszczeń i dobrze przyswajalny, po prostu pełnowartościowy pokarm na bazie buraka cukrowego, dzięki czemu nie zawiera cukrów, które nadmiernie obciążałyby pszczoły, tutaj link http://apikand.pl/ jest tam jeszcze do kupienia ciasto pszczele.



Wyślij zaproszenie do