Barbara Ostrowska

Barbara Ostrowska psycholog,
nauczyciel,
szkoleniowiec

Temat: zainteresowania

Co tu tak cicho? Jest grupa a na forum cisza?! Napiszcie proszę co was interesuje w psychologii sportu i jaki sport uprawiacie (uprawialiście) lub jaki was najbardziej interesuje.
Ja jestem instruktorem towarzyskiego tańca sportowego i interesuje mnie aplikowanie zasad psychologii sportu do treningu tanecznego, ale generalnie uwielbiam lekką atletykę i sporty zimowe :-)

konto usunięte

Temat: zainteresowania

Bo zawsze jest tak że ktoś musi zacząć pierwszy . . .
Ćwiczę Taekwondo ITF, powiedziałbym że nisza jeszcze nie przebadana przez psychologów.
Barbara Ostrowska

Barbara Ostrowska psycholog,
nauczyciel,
szkoleniowiec

Temat: zainteresowania

ogolnie sztuki walki nie sa za bardzo przebadane, ale taniec rowniez... tylko badac :-)

konto usunięte

Temat: zainteresowania

Badać, ale co.
Generalnie w sportach walki zawsze można badać profil osób które to robią, radzenie sobie ze strachem, funkcjonowanie przed, w trakcie i po walce. I takie tam różne. A jak to jest z tańcem? Bo rozumiem że problemy są inne, tylko jakie.
Barbara Ostrowska

Barbara Ostrowska psycholog,
nauczyciel,
szkoleniowiec

Temat: zainteresowania

Ireneusz D.: A jak to jest z tańcem? Bo rozumiem że problemy są inne, tylko jakie.


Taniec jest jak każdy inny sport. Ja na przykład zajmowałam się badaniem obrazu ciała i jego związku z osiągnięciami (mniej więcej). A w tańcu dochodzi również osobowość, radzenie sobie ze stresem, koncentracja, stawianie celów, radzenie sobie z kontuzjami, funkcjonowanie w trakcie treningów, w fazie startów i po zawodach. Dokładnie tak samo jak w innych sportach. Taniec sportowy ma taką samą formułę :-) Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: zainteresowania

Takiej samej formuły jak w sportach walki raczej nie ma. Nie występuje bezpośrednie starcie z przeciwnikiem.
Inna sprawa to że dwie osobowości muszą (również w odróżnieniu) ze sobą współpracować.
Barbara Ostrowska

Barbara Ostrowska psycholog,
nauczyciel,
szkoleniowiec

Temat: zainteresowania

Z tymi osobowościami to prawda, ale nie zgodzę się z pierwszym zdaniem - owszem nie ma bezpośredniego kontaktu fizycznego z przeciwnikiem, ale bezpośrednie starcie jest. Może bardziej istnieje ono na płaszczyźnie psychicznej...
Chodzi o to, że dobrzy tancerze wiedzą kto może się z nimi równać i z kim jeszcze nie wygrali i to z tymi tancerzami "walczą". Ci, którzy wygrywają są pewni siebie, mają psychiczną przewagę, ale nieraz jak się obserwuje turnieje to widać te bezpośrednie starcia.
Jeśli chodzi o formułę to mnie bardziej chodziło o cykl treningowo-startowy :-)
Jolanta B.

Jolanta B. doradca zawodowy,
psycholog, pedagog -
zastępca
dyrektora...

Temat: zainteresowania

Ja od ok. 2 lat kibicuję koszykarzom na wózkach (pracowałam z osobami z niepełnosprawnością ruchową - niektóre z tych osób uprawiały koszykówkę). W Łodzi jest niezła drużyna. Dwa razy w roku organizowane są międzynarodowe turnieje. Chętnie włączyłabym się do badań nad tą grupą sportowców, bo - moim zdaniem - to bardzo ciekawa i chyba jeszcze mało poznana dziedzina.

konto usunięte

Temat: zainteresowania

Najwyraźniej pod pojęciem bezpośredniego starcia mamy na myśli inne rzeczy.
Jak wyglądaja zawody taneczne? Jednocześnie oceniana jest tylko jedna para czy więcej? I co masz na myśli pisząc "widać te bezpośrednie starcia".
Moje wyobrażenie o tym jest takie, że głównie odbywa się to w sfezre psychicznej. I tutaj wracam do poprzedniego pytania o to czy na parkiecie jednocześnie znajduje jedna czy więcej par. Jeżeli więcej, to skąd te słabsze pary wiedzą że są słabsze - werdyk jury, własne obserwacje przeciwników? Te ostatnie moga rozpraszać podczas tańca i być jednym z elementów pogarszających wynik. Ciekawe mogą być strategie radzenia sobie ze stresem.
Barbara Ostrowska

Barbara Ostrowska psycholog,
nauczyciel,
szkoleniowiec

Temat: zainteresowania

No i zaczęło się od zainteresowań, a wywiązała się ciekawa dyskusja. Owszem na parkiecie znajduje się więcej par, czasami nawet 10. "Bezpośrednie starcia" to takie kiedy, szczególnie pary mistrzowskie, bawią się tańcem i na przykład "flirtują" z partnerką przeciwnika albo zachodzą drogę przeciwnikom. To drugie zdecydownanie nie jest fair play, ale się zdaża. Pary słabsze wiedzą, że są słabsze głównie od trenerów i na podstawie miejsc zajmowanych na kilku turniejach :-) Pozdrawiam
A chodzi o koszykówkę osób niepełnosprawnych to na pewno badania mogły by być ciekawe, bo jakby nie było jest to jeden ze sposobów radzenia sobie ze swoją niepełnosprawnością...

konto usunięte

Temat: zainteresowania

Osiołkowi w żłobie dano . . .. tak sobie nucę. Dwie dyskusje jednocześnie i nie wiadomo która jest pierwsza a która druga ;-).
Niech będą tancerze.
Okiem laika, to ci lepsi zajmują sie po prostu dekoncentracją konkurencji, wtedy ci drudzy zapewne zaczną popełniać więcej błędów. Zachodzenie drogi (w/g mnie ) to działanie w tej samej kategorii, tylko poziom finezji drastycznie spada. Być może ci "lepsi" lepiej się koncentrują, być może potrafią się wyłączyć na działanie bodźców z zewnątrz lub je filtrować. Zostajemy wtedy tylko MY (my jako tancerze), przestrzeń w której się poruszamy, a inne pary funkcjonują w tle, bez szczegółów - tzn. są ale interesują nas tylko tyle żeby np. sie z nimi nie zderzyć.

Pani Jolanto. Żeby opisać sytuację badań koszykarzy to wracam do mojego pierwszego zdania - osiołkowi . ..
Generalnie problem jest taki że jak jest nie przebadana jakaś nisza ekologiczna to nie wiadomo za co sie złapać. Nie piszę że na pewno, ale jestem przekonany że mają b. silny system motywacyjny (w tym sensie że każdy motywuje sam siebie, a nie jako motywacja z zewnątrz). Silny system m. może być jednocześnie nieskomplikowany. Wspólnym mianownikiem jest efekt końcow - gra w koszykówkę mimo problemów z poruszaniem się. Każdy ma swoja fenomenologię i przyczyny podjęcia takiej aktywności mogą być bardzo różne. Więc na pewno cechy osobowościowe + ... no i właśnie co? nie wiemy w jakim wieku są ci panowie/panie, czy mamy do czynienia z osobnikami ustabilizowanymi emocjonalnie, z jakich grup społecznych pochodzą . . . tyle możliwości a sam nie wiedziałbym co badać. Może zebrać na razie najbardziej podstawowe dane, ale nie tylko tej drużyny i dyscypliny. Po pierwsze jest co porównywać. Po drugie floreciści (też są tacy na wózkach) mogą mieć podobne wyniki - w sumie sytuacja jest niemalże identyczna tylko wybrana forma aktywności inna.
Pozdrawiam,
Irek.
Barbara Ostrowska

Barbara Ostrowska psycholog,
nauczyciel,
szkoleniowiec

Temat: zainteresowania

Nie miała wczoraj czasu nic napisać...
Masz rację Irku co do tego, że jest to próba dekoncentracji, pokazania kto jest lepszy. Podobnie w innych sportach (np. lekkoatletyce) można zauważyć zachowania mające zdekoncentrować przeciwnika. A filtrowanie bodźców jak wiadomo jest jedną z lepszych technik koncentracji. Kiedyś czytałam o technice ognistego kręgu. Tancerz w czasie zawodów miał sobie wyobrazić, że tańczy w ognistym kręgu i nic poza nim nie ma. Aczkolwiek jak większość spraw związanych z tancerzami, tak też sprawy koncentracji są nieprzebadaną tajemnicą... póki co :-)

A jeśli chodzi o niepełnosprawnych to nic tylko badać, badać, badać :-)

konto usunięte

Temat: zainteresowania

Wydaje mi się że sama dekoncentracja przebiega jednak inaczej wśród tancerzy - podejmują działanie sami jednak muszą zachować wysoki poziom wykonania tańca, i w ich wypadku ognisty krąg nie ma szans - wyobrażając go sobie nie mogli by wpływać na innych. Być może nie dla wszystkich taniec jest tak samo naturalny, i ci mniej zdolni muszą się bardziej skoncentrować. Ale to być może . . .
Oprócz ognistego kręgu (praca mentalna) można (tu znak zapytania, sam sie zastanawiam) sięgnąć do behawioryzmu po dodatkowe wsparcie. A mianowicie zafundować w okresie treningowym dystraktory takie same jak wystepują w trakcie tańca na zawodach. Nie wiem czy ktoś z tego korzystał i czy się sprawdziło, ale . . . taką mam koncepcję ;-).
Barbara Ostrowska

Barbara Ostrowska psycholog,
nauczyciel,
szkoleniowiec

Temat: zainteresowania

Hmmm, myślę, że to postępuje naturalnie, ponieważ rzadko zdarza się, żeby na sali trenowała tylko jedna para. Zwykle są to zajęcia grupowe i tzw. practice'y, na których jest dużo par. A co do ognistego kręgu to akurat można go stosować ale chyba właśnie w celu wzmożenia koncentracji, szczególnie u tych osób, u których stres powoduje dekoncentrację :-)
A jakie techniki koncentracji stosuje się w sztukach walki?

konto usunięte

Temat: zainteresowania

Jak to una s wygląda? Bardzo różnie, wygląda na to że to sprawa bardzo indywidualna. Przed walką można sie wyciszyć, odciąc od bodźców z zewnątrz i wychodzisz jako tabula rasa. Możesz też zapełnić myśli tym co będziesz za chwilę robić i tylko o tym myślisz.
Często do walczących zawodników wykrzykują swoje uwagi trenerzy. I tutaj następuje podział na takich którzy "słuchają" lub nie. A tak naprawdę u niektórych percepcja zawęża się do tego stopnia że nie zawsze reagują na komendy sędziego.
Czasami formy są nazywane medytacja w ruchu. Raz na jakiś czas podczas wykonywania wyłącza się na chwilę świadomość. Wykonujesz układ bez przerwy ale w pewnym momencie jakbyś wychodziła z czarnej dziury. I teraz jeżeli będziesz kontynuowała bez zastanawiania się dokończysz. Jeżeli tylko na chwilę zaczniesz myśleć o tym jaki jest następny ruch nic ci nie wyjdzie.
Generalnie pracuja dwie koncepcje: buddyjska i naturalistyczna. Buddyjska bazuje na wyczyszczeniu umysłu ze wszystkich myśli, każdy docierający sygnał (nawet jeżeli sie powtarza) jest przyjmowany jak nowy.
Naturalistyczna - popatrzmy na tańce indian północnoamerykańskich, muay boran - naśladuje się ruchy z walki, umysł wypełnia się wyobrażenia nie samej. Koncentracja na celu.
Wracając do tańca, nawet jeżeli kilka par ćwiczy na parkiecie to raczej nie będą sobie wchodziły w drogę. Ale zawsze można jedną parę specjalnie w takim właśnie celu.
Barbara Ostrowska

Barbara Ostrowska psycholog,
nauczyciel,
szkoleniowiec

Temat: zainteresowania

Oj wchodzą sobie wchodzą :-)

konto usunięte

Temat: zainteresowania

No to mój misterny plan upadł i się potłukł ;-)
Barbara Ostrowska

Barbara Ostrowska psycholog,
nauczyciel,
szkoleniowiec

Temat: zainteresowania

A jaki był ten misterny plan? :-P

konto usunięte

Temat: zainteresowania

Jednak plan to zbyt duże słowo - raczej koncepcja z dystraktorami. Okazało się że to funkcjonuje i wywazam otwarte drzwi.

konto usunięte

Temat: zainteresowania

Mnie mocno zainteresowała sprawa psychologi w sportach walki, osobiście mam kontakt z MUay Thai. Podobnie jak w innych dyscyplinach bojowych chyba główny nacisk jest położony na redukcję stresu w związku z walką a już szczególnie z zawodami. Okazuje się że bardzo dobrzy na sparingach zawodnicy, na zawodach po prostu psychicznie siadają.
Kolejna rzecz to wyłączenie emocji w walce. Gdy w walce włanczają się emocje takie jakie dla nas przygotowała natura, to zazwyczaj błyskawicznie wypalamy zapasy energetyczne organizmu.
Ogranicza się pole widzenia, siła ciosu z ciała spiętego jest dużo słabsza niż z rozlużnionego. Kto się w walce boi lub złości szybko się kończy na ringu czy macie. Po prostu pada ze zmęczenia.
W czasie walk treningowych, więc bardzo wazna jest nauka walki w stanie relaksu emocjonalnego a zarazem koncentraci umysłowej i wyeliminowanie odruchu rywalizacji na zasadzie "kto komu dokopie".
Czasem zawodnicy bardzo ambicjonalnie podchodzą do walk, przez co niepotrzebnie marnują siłę. To już myslę robota albo dla psychologa, albo zmiany podejścia. Dobrze tu działa zalecienie bo w walce się skupiać, nie na wyniku ale na poprawnosci wykonywanych technik. Podobnie było z Andrzejem Małyszem któremu jeden z prowadzących go nie gdyś psychologów nastawiał tak by nie myślał o wyniku czy zwycięstwie tylko zaangazował się po prostu w wykonanie dobrego skoku.Krystian Baran edytował(a) ten post dnia 05.04.07 o godzinie 18:45

Następna dyskusja:

Nowa grupa Zainteresowania ...




Wyślij zaproszenie do