Marek Jaros

Marek Jaros psycholog -
psychoterapeuta

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Poczułem się ugryziony - cytat z wątku "oferty szkoleń", ogłoszenie Akademii NLP, czy jakoś tak:

"Jeśli szukasz terapii i roztkliwiania się nad sobą oraz szukasz winnych, to idź w inne miejsce."

Pytanie retoryczne mam takie: jak mam zachować szacunek dla NLP, kiedy takie kretynizmy pod tym szyldem widzę? Bo albo autorka tegoż ma pojęcie o psychoterapii na poziomie (no pomyślmy) gimnazjalisty, albo świadomie wprowadza potencjalnych klientów w błąd. Podejrzewam niestety to pierwsze...

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Pudło

NLP nie jest terapią, choć wiele osób próbuje tak je kwalifikować.
I to jest oczywisty błąd w rozumieniu idei. Nazwijmy go gimnazjalnym błędem.
NLP nie oczekuje niczyjego szacunku, ponieważ jest tylko zbiorem narzędzi.
Jesteś psychoterapeutą i chyba nie umknęło Ci, jak sadzę w trakcie studiów, że terapia behawioralna ani poznawcza nie koncentruje się przesadnie na chorobie i dysfunkcjach a już na pewno nie korzeniach w tkwiących przeszłości ale oddziałuje na stan obecny w modelu zdrowia. Pamiętasz?
Oczywiście, że pamiętasz, ponieważ w tym nurcie się poruszasz.
Po prostu trochę nie wiesz na czym polega NLP.
Może też zapomniałeś, że wywodzi się w prostej linii z Gestalt i zajmuje się tym, czym się chwalisz na swojej stronie, tylko troszkę nie używasz tego skrótu.

Wreszcie, co najważniejsze. Treningi certyfikowane NLP NIE SĄ TERAPIĄ i być nią nie mogą, ponieważ jest to nauka umiejętności posługiwania się pewnymi narzędziami a NIE proces.
Pewnie nie zdajesz sobie sprawy jak wiele osób nie odróżnia tych dwóch celów.

Psycholog czy biznesmen na szkoleniach NLP uczą się NARZĘDZI. Nie ma tam zaglądania w swoją przeszłość. Na to jest miejsce na WARSZTATACH autorozwojowych. A tym szkolenia te NIE są.

Mam wrażenie, że masz niewielką wiedzę na temat NLP, znacznie mniejszą niż emocje, które Ci towarzyszą.Malwina Anna Użarowska edytował(a) ten post dnia 18.10.08 o godzinie 02:42
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Marek Jaros:
Poczułem się ugryziony - cytat z wątku "oferty szkoleń", ogłoszenie Akademii NLP, czy jakoś tak:

"Jeśli szukasz terapii i roztkliwiania się nad sobą oraz szukasz winnych, to idź w inne miejsce."

Pytanie retoryczne mam takie: jak mam zachować szacunek dla NLP, kiedy takie kretynizmy pod tym szyldem widzę?

Marku - podobne kretynizmy znajdziesz też pod szyldem każdej innej dziedziny wiedzy, w tym również pod szyldami psychologii i psychoterapii. Zapewne będą mniej widoczne, bo bezdyskusyjnie typowi terapeuci są mniej aktywni w reklamie swoich usług niż typowi trenerzy czy coachowie NLP - czy to dobrze czy źle, trudno mi osądzić.

Ale kretynizmy tego typu pojawiają się w każdej dziedzinie, pojawiały się i pojawiać się będą. Jest to problem ludzi, a nie samej dziedziny.

Jednocześnie zgodzę się, że zwłaszcza w przypadku tego jak NLP jest zwykle przedstawiane (w Polsce) w opozycji do psychologii (co jest z mojej perspektywy absurdem), ta szczególna odmiana kretynizmu jest całkiem popularna. Tym niemniej, podobne przykłady znajdziesz w innych dziedzinach - weźmy np. wzajemne utarczki poszczególnych szkół terapeutycznych. Albo dogmatyczne przywiązanie do metod i postrzegania jednej szkoły terapeutycznej - coś, co skłoniło jednego z moich przyjaciół do zmiany szkoły psychoterapii po prawie roku studiowania, gdy nie był w stanie wytrzymać z absurdami serwowanymi mu przez jego terapeutę. Tylko pytanie, czy ten terapeuta miał być od razu rzecznikiem całej psychoterapii?
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Malwino, mam wrażenie, że Markowi chodziło raczej o to, że obecne sformułowanie reklamy Akademii NLP może sugerować czytelnikowi interpretację:

"Terapia = roztkliwianie się nad sobą oraz szukanie winnych"

Co jest oczywiście bzdurą w wypadku dobrze prowadzonej terapii.

Oczywiście, na poziomie czysto semantycznym, z tego zdania nie wynika powyższe sformułowanie. ALE, choćby przez prosty fakt wymienienia tych rzeczy w takiej formie jak zostały wymienione, z dużym prawdopodobieństwem będą one łączone poznawczo - co faktycznie jest wprowadzaniem czytelnika w błąd. Może i w formie białego kłamstwa, zamiast kłamstwa zwykłego, ale efekt ten sam.
Marek Jaros

Marek Jaros psycholog -
psychoterapeuta

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Nic dodać nic ująć Arturze. Właśnie o to mi chodziło, choć ująłeś to bardzo elegancko. Pozwolę sobie nie być dyplomatyczny: to zdanie wprost definiuje (w nieprawdziwy sposób) terapię. Z głupoty/niewiedzy, czy ze świadomego zamierzenia wprowadza w błąd. To co mnie ugryzło to bijąca z takiego myślenia pogarda.

No i rozumiem, ze kretynizmów na świecie pełno. To walczmy z nimi. Szkoda, że tak się dzieje, bo akurat zgadzam się z Tobą, że przeciwstawianie psychoterapii NLP jest nieco absurdalne. Zresztą psychoterapii, czyli czego? Bo w tym pojemnym pojęciu jest naprawdę dużo miejsca.

Kontrowersje między szkołami psychoterapii oczywiście są. Generalnie środowisko dzieli się na wyluzowanych i ciekawych świata oraz Wyznawców Sekty Jedynej Prawdy (zazwyczaj ubrani na czarno, bardzo poważni i sztywni). Przy czym sekt, które posiadły Jedyną Prawdę są oczywiście dziesiątki. Wolę nie myśleć, co by było gdyby dać im broń.

Moja strategia radzenia sobie w tej skomplikowanej rzeczywistości jest taka: ponieważ nie jestem w stanie rozumieć wszystkiego i poznać wszystkich podejść, szkół, filozofii, najpierw oceniam przedstawicieli. Kiedy orientuję się, ze mam do czynienia z "talibem NLP" albo innym "prorokiem psychoanalizy" - uciekam.

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

A mi się, Marku, wydaje, że wyjąłeś zdanie z kontekstu, nadałeś mu inne znaczenie i intensywnym zapachem znaczysz teren.

Nie stawiam równości między terapią a roztkliwianiem się.

Zgadzam się, że sformułowanie i skrót myślowy nie był zbyt fortunny.
No cóż, nołbadyzperfekt.
Mam na myśli to, że trening NLP nie jest grupą wsparcia i nie jest miejscem na terapię. A przede wszystkim nie chcę nikogo wprowadzać w błąd. Nie wezmę pieniędzy od kogoś, kto przyszedł na trening naprawiać się i szukać terapii. To byłoby nieuczciwe.

Z całego tekstu promującego NLP nie wynika jak postrzegam terapię. Mam wrażenie, że zabawiłeś się w telepatę i strzeliłeś pudło.
Tak bywa.
Jeśli zadałbyś mi pytanie, co sądzę na temat terapii, prawdopodobnie nie znalazł byś wielu różnic pomiędzy naszymi poglądami na ten temat.
Widocznie jednak nie to było Twoim celem.Malwina Anna Użarowska edytował(a) ten post dnia 18.10.08 o godzinie 12:59
Marek Jaros

Marek Jaros psycholog -
psychoterapeuta

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Malwino
No to bardzo się ciesze - znaczy, że rozumiemy terapię i NLP podobnie. To zdanie było niefortunne i tylko o nie mi chodziło. Moim zdaniem takie właśnie zdania generują nieporozumienia i niechęć do NLP, a szkoda by było.

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Masz rację.
Postaram się zmienić to zdanie we wszystkich miejscach.
Jeśli jedną osobę wprowadziło w błąd. Na pewno jest więcej takich wrażeń.
Pozdrawiam serdecznie
M
Leszek Zawlocki

Leszek Zawlocki coaching, szkolenia,
zarządzanie,
mentoring,
superwizja

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Moje wtrącenie w tym wątku - by nie przesadzać z marketingiem, do czego NLPerzy mają skłonność :)

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Dlaczego?
Leszek Zawlocki

Leszek Zawlocki coaching, szkolenia,
zarządzanie,
mentoring,
superwizja

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Jestem z gatunku tych, co nie pytają i nie odpowiadają na pytania dlaczego :)))

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Czyli nie umiesz odpowiedzieć na pytanie dlaczego uważasz, że intensywny marketing jest niewłaściwy. :))))
OKMalwina Anna Użarowska edytował(a) ten post dnia 21.10.08 o godzinie 07:26
Anita K.

Anita K. Psychoterapeuta,
Psycholog,
Nauczyciel
Mindfulness.

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Malwina Anna Użarowska:
Czyli nie umiesz odpowiedzieć na pytanie dlaczego uważasz, że intensywny marketing jest niewłaściwy. :))))
OKMalwina Anna Użarowska edytował(a) ten post dnia 21.10.08 o godzinie 07:26

Zbyt intensywny marketing może po prostu odnieść odwrotny do zamierzonego skutek. jest to nachalne narzucanie się które może spotkać się z silnym oporem. A przecież chodzi o to aby marketing przyciągał klientów a nie odrzucał, prawda ?
Lepiej więc nie przesadzać.

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

jesteś pewna?
Anita K.

Anita K. Psychoterapeuta,
Psycholog,
Nauczyciel
Mindfulness.

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Malwina Anna Użarowska:
jesteś pewna?

Tak to czuję.

konto usunięte

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Malwina Anna Użarowska:
Jesteś psychoterapeutą i chyba nie umknęło Ci, jak sadzę w trakcie studiów, że terapia behawioralna ani poznawcza nie koncentruje się przesadnie na chorobie i dysfunkcjach a już na pewno nie korzeniach w tkwiących przeszłości ale oddziałuje na stan obecny w modelu zdrowia. Pamiętasz?
Oczywiście, że pamiętasz, ponieważ w tym nurcie się poruszasz.

Myślę, że Markowi nie umknęło to co Tobie umknęło. Jeśli terapia poznawcza to dla Ciebie Bandura i nie skupianie się na chorobie i przyczynach tkwiących w przeszłości, to Twoja wiedza na temat tego nurtu zatrzymała się na latach 70-tych... a może i wcześniej. Zanim więc zaczniesz podawać takie przykłady na temat terapii poznawczej sprawdź, czy czasem Tobie coś nie umknęło.

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Nie doczytałeś dalszej części rozmowy. Proponuję to zrobić.
Ani również mojej wypowiedzi: "terapia behawioralna ani poznawcza nie koncentruje się przesadnie na chorobie"Malwina Anna Użarowska edytował(a) ten post dnia 22.10.08 o godzinie 12:44
Anna Flak

Anna Flak Coach, psycholog,
trener, ekspert w
branży Public
Relations

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Czy ktoś poza mną zwrócił uwagę, jak dużo złości jest w wypowiedziach wielu członków tej grupy?

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

To prawda. No cóż... Komunikat nadany...
Leszek Zawlocki

Leszek Zawlocki coaching, szkolenia,
zarządzanie,
mentoring,
superwizja

Temat: Wrrrr... (rzecz o NLP)

Anna D.:
Czy ktoś poza mną zwrócił uwagę, jak dużo złości jest w wypowiedziach wielu członków tej grupy?
A po czym to poznać? :)))

Następna dyskusja:

Zaprzaszam do nowej grupy -...




Wyślij zaproszenie do