GoldenLine
Zaloguj się
Sylwia Wojtysiak

Sylwia Wojtysiak Poznański Ośrodek
Psychoterapii
Integratywnej -
Certyfiko...

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Ciekawe domysły, ale to tylko domysły. Badania pokazują, że pierwotne wykształcenie nie ma żadnego wpływu na postępy w psychoterapii przez pacjenta, jest bez znaczenia dla głębokości i trwałości relacji terapeutycznej, i tym podobne.

Ale jeśli choć w części jest tak, że psycholodzy najlepiej traktują drugiego człowieka jak człowieka, to jetem przerażona... bez urazy.

Poza tym, czy to nie jest zbyt zarozumiałe twierdzić, że wykonywany zawód czy wykształcenie jest miarą człowieczeństwa? Bo o to chyba chodzi w psychoterapii?!?!
Link do wypowiedziLink
Sylwia Wojtysiak

Sylwia Wojtysiak Poznański Ośrodek
Psychoterapii
Integratywnej -
Certyfiko...

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Poza tym, zdaje się że Koleżanka nie czytała poprzednich postów mówiących o tym, że psychoterapeuta to osobny zawód, który wymaga wieloletniego kształcenia, superwizji i własnej terapii. I bez znaczenia jest kim się jest na starcie, tylko jakim się wychodzi...
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Wiesz, nie wiem o co pytasz.O jakie człowieczeństwo i "lepsze" traktowanie kogoś, dlatego nie podejmuję się odpowiedzi na Twoje pytania.
A coaching Twoim zdaniem nie jest związany z odpowiednim podejściem do człowieka?...
Jeśli korzystasz z terapii własnej, to sądzę, ze sama powinnaś najlepiej wiedzieć czy jest róznica w kontakcie z socjologiem i dajmy na to psychologiem.Ja uważam, że wykształcenie w znacznym stopniu ukierunkowuje podejście do człowieka i świata.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Wojtysiak

Sylwia Wojtysiak Poznański Ośrodek
Psychoterapii
Integratywnej -
Certyfiko...

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

I tu się nie zrozumiemy, ponieważ ja swoją terapię odbywam u psychoterapeuty a nie u psychologa czy socjologa.

Jeśli nie wiesz czym jest człowieczeństwo i jakie są jego przejawy w pacjencie, to skąd możesz wiedzieć, czy jest różnica w podejściu do człowiek przez osoby z różnym wykształceniem? A odnośnie lepszego to nawiązanie do Twojej wypowiedzi.

Wykształcenie ukierunkowuje, ale to nie znaczy że wystarcza. A wykształcenie psychoterapeutyczne nie tylko ukierunkowuje ale jeszcze uczy jak pomagać...
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Sylwia Wojtysiak:
Poza tym, zdaje się że Koleżanka nie czytała poprzednich postów mówiących o tym, że psychoterapeuta to osobny zawód, który wymaga wieloletniego kształcenia, superwizji i własnej terapii. I bez znaczenia jest kim się jest na starcie, tylko jakim się wychodzi...

Tak, czytałam.I wiem, że superwizja to często coś co istnieje tylko w teorii- terapeuci narzekają na jej bardzo wysoki koszt a tez nie mają żadnego formalnego obowiązku superwizowania swojej pracy.A nie czarujmy sie ale superwizja tylko w trakcie szkolenia to jest stanowczo za mało.
O pracy własnej nie wypowiadam się ale znam bardzo wielu zaburzonych psychoterapeutów, ktorzy ewidentnie nie przepracowali wielu swoich własnych problemów. Oczywiście pewnie nie mają obowiązku tego robić ale pod warunkiem, ze własnych problemów nie przenoszą na pacjentow. A niesttey przenoszą.
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Sylwia Wojtysiak:
A odnośnie lepszego to nawiązanie do Twojej wypowiedzi.

Sorry ale chyba odzywają sie jakies Twoje kompleksy bo ja nigdzie nie wypowiadałam sie na temat "lepszego "podejścia do człowieka a INNEGO podejścia.Dziwi mnie, że tego nie odróżniasz.Powiem Ci również, że osobiście znacznie wyżej cenię pedagogów jako terapeutów niż psychologów gdyż pedagodzy mają we krwi znacznie większe dążenie do pewnego ładu i uporządkowania.To oczywiście moja preferencja, ktoś inny może to odbierać i postrzegać inaczej- stąd było moje pytanie, jak to wygląda z punktu widzenia pacjenta.
Jesli uważasz, ze róznicą jest tylko czy ktoś jest psychoterapeutą czy nie to moim zdaniem grubo się mylisz bo podstawowym wykształceniem jest to główne - magisterskie, pozostałe- podyplomowe, np. psychoterapeutyczne jest tylko dodatkowe.Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 01.12.12 o godzinie 18:23
Link do wypowiedziLink
Sylwia Wojtysiak

Sylwia Wojtysiak Poznański Ośrodek
Psychoterapii
Integratywnej -
Certyfiko...

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Zgadzam się z Tobą w zupełności!

Dlatego ważne jest, jaką szkołe się wybiera i z jakiego powodu ten zawód się wybiera. Bo jeśli ktoś czuje, np. że to jest jego pasja, czuje pewnego rodzaju misję i chce to robić profesjonalnie i odpowiedzialnie, to jest, tak przypuszczam mniejsze prawdopodobieństwo, że będzie zaniedbywał ten zawód, siebie i pacjentów.
I myślę, nawiązując, że tu też nie ma większego znaczenia pierwotne wykształcenie, tylko jakim się jest człowiekiem... po prostu.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Wojtysiak

Sylwia Wojtysiak Poznański Ośrodek
Psychoterapii
Integratywnej -
Certyfiko...

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Dorota Magdalena S.:
Wydaje mi się, że pedagodzy i socjolodzy lepiej sprawdzają się w coachingu.Nawet mawia się czasem, że coach to innymi słowy po prostu pedagog, tylko namnożyło się nam tych różnych tworów pomagania.A psycholodzy chyba jednak lepiej są widziani w psychoterapii. Choć to pewnie może też zależeć od danej szkoły i metody psychoterapii.

Pomijając moje kompleksy, o których wspominasz to niechcęcy wytknę tekst, który napisałaś, używając co najmniej raz słowa "lepiej".

Więc jeśli nie chcesz, żeby się czepiać, nie czepiaj się, po prostu! Ciekawa jest maniera na forach psychologicznych, że zawsze znajdzie się ktoś chętny do postawienia diagnozy, nakreślenia problemu. Dziękuję, ale o to nie prosiłam. I jak już wspomniałam, myślę że problem moich ewentualnych kompleksów zdążyłam poruszyć podczas 530 godzin terapii własnej. Dzięki za zaangażowanie, ale chyba się nie przyda :)
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Sylwia Wojtysiak:
I myślę, nawiązując, że tu też nie ma większego znaczenia pierwotne wykształcenie, tylko jakim się jest człowiekiem... po prostu.
Sądzę, ze sie mylisz. Uważam, że absolwenci kierunków humanistycznych jak psych. ped, soc .czesto sami nie zauważają, ze studia te moze dają mniej konkretnej wiedzy niż np. studia techniczne ale za to w znacznej mierze ukierunkowują człowieka. Kazdy człowiek "po prostu" jest człowiekiem, jak piszesz ale tego rodzaju studia dają jednak znacznie szersze a tez w pewien sposób odmienne spojrzenie na człowieka.Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 01.12.12 o godzinie 18:38
Link do wypowiedziLink
Sylwia Wojtysiak

Sylwia Wojtysiak Poznański Ośrodek
Psychoterapii
Integratywnej -
Certyfiko...

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Dorota Magdalena S.:
Sylwia Wojtysiak:
A odnośnie lepszego to nawiązanie do Twojej wypowiedzi.

Sorry ale chyba odzywają sie jakies Twoje kompleksy bo ja nigdzie nie wypowiadałam sie na temat "lepszego "podejścia do człowieka a INNEGO podejścia.Dziwi mnie, że tego nie odróżniasz.Powiem Ci również, że osobiście znacznie wyżej cenię pedagogów jako terapeutów niż psychologów gdyż pedagodzy mają we krwi znacznie większe dążenie do pewnego ładu i uporządkowania.To oczywiście moja preferencja, ktoś inny może to odbierać i postrzegać inaczej- stąd było moje pytanie, jak to wygląda z punktu widzenia pacjenta.

Odpowiedziałam Ci - liczne badania wskazują, że nie ma to najmniejszego znaczenia.
Jesli uważasz, ze róznicą jest tylko czy ktoś jest psychoterapeutą czy nie to moim zdaniem grubo się mylisz
Ciekawy wniosek - możesz rozwinąć?
bo
podstawowym wykształceniem jest to główne - magisterskie, pozostałe- podyplomowe, np. psychoterapeutyczne jest tylko dodatkowe.

I tu się nie rozumiemy, ponieważ dla rozpoczęcia szkoły nie ma znaczenia pierwotne wykształcenie
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Sylwia Wojtysiak:
Pomijając moje kompleksy, o których wspominasz to niechcęcy wytknę tekst, który napisałaś, używając co najmniej raz słowa "lepiej".
To moze sprawdź w jakim kontekście...Zauważę jako filolog, że wszelcy pomagacze niestety czesto zapominają, że posługują się tym samym- ojczystym językiem.

Więc jeśli nie chcesz, żeby się czepiać, nie czepiaj się, po prostu!
Nie, ja sie nie czepiam, to Ty ciągniesz dyskusję w kierunku czepiania się, podczas gdy moje pytanie było do pacjentów a nie do terapeutów, ktorzy lubią miedzy sobą konkurować.
Ja Ci nie stawiam diagnozy- sorry jesli tak zabrzmiało ale to konkurowanie i przekomarzanie się, kto jest lepszy a kto lepsiejszy jest tu niesttey jak na dłoni.Myślę, ze terapeuci moze zanadto traktują swoj zawod jako bardzo elitarny (moze dlatego, ze to droga i długa droga zawodowa) i dlatego są przewrażliwieni na swoim punkcie.Powiem Ci, ze osobiscie zauważam wsrod terapeutów bardzo dużo narcystycznych jednostek. Żeby nie było- to nie do Ciebie, ja Cie nie znam :)Dorota Magdalena S. edytował(a) ten post dnia 01.12.12 o godzinie 18:39
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Sylwia Wojtysiak:
Odpowiedziałam Ci - liczne badania wskazują, że nie ma to najmniejszego znaczenia.
A ja nie pytam o badania a o to na ile pacjent dobrze czuje się w danej relacji terapeutycznej, na ile jemu to odpowiada i w czym pomaga.
Link do wypowiedziLink
Sylwia Wojtysiak

Sylwia Wojtysiak Poznański Ośrodek
Psychoterapii
Integratywnej -
Certyfiko...

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Dorota,

bez sensu się wkręcać w typową rozgrywkę. Mam wiele różnych zawodów i różne wykształcenie, i mnie osobiście to nie tyka. Po prostu znam ten świat od podszewki...

i jeśli nadal zastanawiasz się jak to jest z perspektywy pacjenta, to Ci jeszcze raz odpowiem, że badania wykazały, że nie ma to najmniejszego znaczenia. I to nie jest mój osąd, i nie twierdzę że ktokolwiek sądząc inaczej się myli - bo to są fakty i konkretne wyniki wielu różnych osób - polecam zainteresować się badaniami nad psychoterapią.
Głównie Orlinsky.

Pozdrawiam i miłego wieczoru!
Link do wypowiedziLink
Sylwia Wojtysiak

Sylwia Wojtysiak Poznański Ośrodek
Psychoterapii
Integratywnej -
Certyfiko...

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

A ja mówię o badaniach na pacjentach na ile czują, że terapeuta im pomógł, jak im z nim było i podobne itemy...
Dorota Magdalena S.:
Sylwia Wojtysiak:

Odpowiedziałam Ci - liczne badania wskazują, że nie ma to najmniejszego znaczenia.
A ja nie pytam o badania a o to na ile pacjent dobrze czuje się w danej relacji terapeutycznej, na ile jemu to odpowiada i w czym pomaga.
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Sylwia Wojtysiak:

I tu się nie rozumiemy, ponieważ dla rozpoczęcia szkoły nie ma znaczenia pierwotne wykształcenie
I tu, myślę, wracamy do punktu wyjścia. Nie ma znaczenia tylko formalnie ale każda osoba chcąca studiować psychoterapię jest już ukształtowanym w okresie studiów człowiekiem.
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Sylwia Wojtysiak:

i jeśli nadal zastanawiasz się jak to jest z perspektywy pacjenta, to Ci jeszcze raz odpowiem, że badania wykazały, że nie ma to najmniejszego znaczenia. I to nie jest mój osąd, i nie twierdzę że ktokolwiek sądząc inaczej się myli - bo to są fakty i konkretne wyniki wielu różnych osób - polecam zainteresować się badaniami nad psychoterapią.
Głównie Orlinsky.

Wszelkie znane mi badania skupiają się tylko na ich efektach końcowych.
A wiesz, ile razy pacjenci zmieniają terapeutę zanim trafią na odpowiedniego dla siebie?
Link do wypowiedziLink
Sylwia Wojtysiak

Sylwia Wojtysiak Poznański Ośrodek
Psychoterapii
Integratywnej -
Certyfiko...

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Zdaje się, że Ty nie szukasz odpowiedzi.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Z pozycji pacjenta: nie mam pojęcia jakie wykształcenie mieli terapeuci z którymi miałam styczność, nie obchodzi mnie to i nie obchodziło. Ważna była relacja i to co się w niej dzieje.

Spotkałam w swoim życiu całkiem sporą grupę psychologów, socjologów, pedagogów, którzy z rozumieniem, empatią itd. niewiele mieli wspólnego. Uważam, że żadne studia nie kształtują człowieka bez jego czynnego udziału. Myślę, że odpowiedzialni pomagacze wszelkiej maści mają całkiem sporo wspólnych cech, które wykraczają poza wykształcenie uniwersyteckie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Pisząc o wykształceniu "moich" terapeutów miałam na myśli jakie studia kończyli przed zdobyciem zawodu psychoterapeuty.
Link do wypowiedziLink
Łukasz Krawętkowski

Łukasz Krawętkowski Superwizor, Trener,
Psychoterapeuta,
Psycholog,

Temat: własny gabinet psychologiczny Tylko z tytułem mgr...

Dorota Magdalena S.:
Sylwia Wojtysiak:
Pomijając moje kompleksy, o których wspominasz to niechcęcy wytknę tekst, który napisałaś, używając co najmniej raz słowa "lepiej".
To moze sprawdź w jakim kontekście...Zauważę jako filolog, że wszelcy pomagacze niestety czesto zapominają, że posługują się tym samym- ojczystym językiem.

Więc jeśli nie chcesz, żeby się czepiać, nie czepiaj się, po prostu!
Nie, ja sie nie czepiam, to Ty ciągniesz dyskusję w kierunku czepiania się, podczas gdy moje pytanie było do pacjentów a nie do terapeutów, ktorzy lubią miedzy sobą konkurować.
Ja Ci nie stawiam diagnozy- sorry jesli tak zabrzmiało ale to konkurowanie i przekomarzanie się, kto jest lepszy a kto lepsiejszy jest tu niesttey jak na dłoni.Myślę, ze terapeuci moze zanadto traktują swoj zawod jako bardzo elitarny (moze dlatego, ze to droga i długa droga zawodowa) i dlatego są przewrażliwieni na swoim punkcie.Powiem Ci, ze osobiscie zauważam wsrod terapeutów bardo nycznych jednostek. Żeby nie było- to nie do Ciebie, ja Cie nie znam :)
Niechcæcy dałem plusa za powyższą wypowiedź.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Jaki polecicie mi gabinet p...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj