konto usunięte

Temat: techniki projekcyjne

Techniki projekcyjne - czy ich stosowanie w diagnozie psychologicznej jest uzasadnione merytorycznie?

W dniu 24 lutego na stronie Klubu Sceptyków Polskich ukazała się informacja na temat protestu zorganizowanego „przeciwko stosowaniu szkodliwych testów przez psychologów sądowych i klinicznych (...), przede wszystkim testu Rorschacha”. Jednocześnie rozpętała się burza medialna wokół tego protestu. Argumentacja protestujących ma charakter często niemerytoryczny i odwołujący się do stereotypów.Jednocześnie pojawiają się zdjęcia tablic testu Rorschacha, a upublicznianie także w Internecie narzędzi diagnostycznych czy ich fragmentów jest nie tylko naruszeniem praw autorskich, ale także jest sprzeczne z etyką zawodu psychologa. Niepokojąca wrzawa wokół warsztatu diagnostycznego psychologa wymaga komentarza.Traktowanie na równi wszystkich technik projekcyjnych, podobnie jak i różnych celów diagnozy (terapeutycznego, sądowego, orzeczniczego, opiniodawczego itd.) jest wyrazem nieuprawnionej generalizacji. Ponadto niektóre zarzuty (np. porównania do wróżenia z fusów) odwołują się do stereotypów sprzecznych ze stanem wiedzy psychologicznej.

Polskie Towarzystwo Psychologiczne chce podjąć dyskusję w kręgu profesjonalistów nad zaletami i wadami różnorodnych technik diagnozy psychologicznej. Poniższym tekstem inicjujemy taką dyskusję, czekamy na Państwa glosy.

Techniki projekcyjne, podobnie jak inne narzędzia psychologiczne, posiadają zarówno walory, jak i słabe strony. Psycholog, który się nimi posługuje powinien dobrze znać i uwzględniać możliwości metody w diagnozowaniu zgodnie ze współczesnym stanem wiedzy na jej temat. Im słabiej opracowane są wartości psychometryczne testu, tym trudniej ustosunkować się do stopnia prawdopodobieństwa uzyskiwanych informacji i wówczas mogą one służyć jedynie jako hipotezy interpretacyjne. Test Rorschacha w opracowaniu Exnera (Comprehensive System), zgodnie z obecnym stanem wiedzy, w najwyższym stopniu spośród wszystkich testów projekcyjnych spełnia warunki psychometrii. Istnieje bogata literatura naukowa przedstawiająca badania, które to dokumentują .

W wypadku opiniowania dla potrzeb sądu (podobnie jak w każdym innym konkretnym celu) zastosowane metody powinny spełniać także inne kryteria metodologiczne. Muszą być przede wszystkim dobrane adekwatnie do problemu diagnozowanego. Istotna jest też ich użyteczność. Żadna diagnoza psychologiczna nie może być przygotowana w odwołaniu wyłącznie do jednego narzędzia diagnostycznego. Psycholog dobiera wiele różnorodnych metod także uwzględniając własne kompetencje w ich stosowaniu. Można sformułować także zarzuty wobec kwestionariuszy osobowości spełniających wszelkie wymogi psychometryczne. Testy odwołujące się do samopoznania, choć niektóre z nich w pełni spełniają warunki psychometrii, okazują się często nie spełniać kryterium użyteczności, ponieważ są w znacznie bardziej podatne na manipulację (np. popularny obecnie i posiadający obszerną literaturę naukową NEO-PI-R). Osoby badane dla potrzeb sądu mają bowiem motywację do pokazywania się badającemu zgodnie z postawą przyjętą w procesie (w lepszym świetle - dysymulacja; w gorszym świetle - symulowanie zaburzeń). Postawa ta nie zawsze jest w pełni świadoma. Techniki projekcyjne - przeciwnie - są mało podatne na manipulację. Istotnym kryterium wartości diagnostycznej stosowanych metod jest odwołanie się do najświeższej wiedzy oraz autorytetów naukowych. W odniesieniu do testu Rorschacha według systemu Exnera warto wymienić I. Weinera, G. Meiera, M. Acklina, P. Erdberga, S. Finna, R. Ganellena, M. Hilsenrotha, D. Viglione'a, R. Meloya, C. Gacono itd. Istnieje stała grupa krytyków: J. Wood, S. Lilienfeld, i H. Garb M. Nezworsky i W. Stejskal, którzy uważają, iż test nie spełnia w wystarczającym stopniu warunków walidacji, jednak stawiane przez nich zarzuty są odpierane w sposób udokumentowany naukowo. W 2006 r. powstały też dwie książki w języku polskim, które relacjonują oba stanowiska (Alicja Czerederecka Test Rorschacha w psychologicznej ekspertyzie sądowej. Wykorzystanie systemu Exnera. Kraków: Wyd. IES oraz Michał Stasiakiewicz, Test Rorschacha, Wyd. Scholar). Dyskusja na ten temat jest trudna do jednoznacznego rozstrzygnięcia, gdyż krytycy mogą popełniać błędy ze względu na słabą znajomość bardzo złożonych zasad posługiwania się tym testem, natomiast zwolennicy mogą wyolbrzymiać pozytywne rezultaty swoich badań (efekt Rosenthala). Podjęcie jej na gruncie polskim jest jeszcze trudniejsze, gdyż wiedza akademicka na temat testu Rorschacha w niewielkim stopniu odbiega od wiedzy potocznej.

Zorganizowania akcji protestacyjnej, w którą włączają się także studenci psychologii wskazuje, iż niezbędne jest podjęcie dyskusji w środowisku specjalistycznym, profesjonalnym na temat przydatności poszczególnych narzędzi stosowanych w psychologii, zarówno ze względu na ich mierzalność, jak i inne istotne kryteria metodologiczne.

Na zakończenie warto podkreślić znaczenie jeszcze dwu kryteriów doboru metod psychologicznych - są one oczywiste, lecz nie zawsze satysfakcjonująco realizowane. Po pierwsze - psycholog powinien wybierać te narzędzia, które dobrze zna, ściśle stosować się do obowiązującej procedury, a posługując się nimi, dostosowywać język informacji zawartych w interpretacji i wnioskach do stopnia pewności uzyskanej wiedzy. Nie ulega wątpliwości, że przyswojenie sobie procedury posługiwania się testami projekcyjnymi jest zazwyczaj trudniejsze niż w odniesieniu do testów kwestionariuszowych (a test Rorschacha wymaga długiego okresu nabywania wiedzy, a następnie praktyki). Po drugie - przygotowując diagnozę indywidualną (w tym dla potrzeb sądu) psycholog powinien posługiwać się kilkoma różnymi metodami, które wzajemnie się uzupełniają i weryfikują).

W każdym wypadku niezbędne jest uzyskanie zgody osób badanych na poddanie się zaproponowanym technikom, a w razie braku zgody, zastosowanie zastępczych. Całkowita odmowa udziału w badaniach skutkuje zazwyczaj brakiem możliwości sporządzenia diagnozy (niewydaniem opinii dla potrzeb sądu).


http://www.ptp.org.pl/modules.php?name=News&file=artic...

konto usunięte

Temat: techniki projekcyjne

No cóż. Dyskusję na pewno trzeba podjąć. Mam już dość czytania opinii, w których psycholog na podstawie wykonania JEDNEGO TESTU (Rorschacha) opiniuje, że wynik WYKLUCZA u badanej osoby jakiekolwiek zaburzenia sfery seksualnej. Dwa razy widziałam taką opinię, według mnie dwukrotnie błędnie postawiono diagnozę. Życie weryfikuje, ale konsekwencji cofnąć się nie da. Zwłaszcza dla ofiar.

Poza tym, z tego co wiem, matryce w/w testu wraz z dość dokładnym opisem zostały już umieszczone na amerykańskiej wikipedii... to troszkę psuje test :/

Sama niejednokrotnie korzystam z testów projekcyjnych, lecz tylko jako uzupełnienie do innych testów i jako składową całego procesu diagnostycznego - nie jedyny bazowy element.
W końcu diagnoza to pewien proces, opierający się na wielu aspektach i kontekstach nie tylko psychometrycznym.

No nic... trzymam kciuki żeby mądre głowy coś ustaliły :) Mądrego oczywiście.
Marcin D.

Marcin D. Psycholog /
Psychoterapeuta

Temat: techniki projekcyjne

Dyskusja na temat metod projekcyjnych, jak pokazały ostatnie dni, jest konieczna. W moim odczuciu metody owe są często niezastąpione przy stawianiu hipotez i nawiązywaniu kontaktu w trakcie terapii. Co do akcji rozpoczętej przez Klub Sceptyków Polskich, ufam, iż w dobrej wierze, metody obrane do realizacji celu nie koniecznie wydaja mi się uczciwe zarówno w stosunku do innych psychologów, jak również w stosunku do ich klientów. Niepotrzebnie podważa się wiarygodność psychologów i uznanych instytucji bez uprzedniej dyskusji w środowisku. Nie da się ukryć, że również wśród psychologów znajdują się osoby nie do końca kompetentne, ale w innych profesjach też takie osoby da się odnaleźć. Dlatego też lepiej byłoby uświadomić sądy odnośnie tego jakie cechy powinna mieć opinia psychologiczna, a nie publikować metodę i uogólniać zarzuty odnośnie "wróżenia z fusów" na całe środowisko.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: techniki projekcyjne

Co tu dużo mówić, Klub Sceptyków Polskich to po prostu Klub Promocji Witkowskiego, ze sceptycyzmem, ani merytoryczną dyskusją nie mający niestety nic wspólnego. Wolą afery, bo wtedy mają szansę na nagłośnienie, nawet, jeśli bezzasadne.

Niestety, robią sporo szkód i sceptycyzmowi i psychologii.

konto usunięte

Temat: techniki projekcyjne

Szkoda, bo porządna dyskusja naprawdę by nam się przydała :/
Maciej Chabowski

Maciej Chabowski Psycholog społeczny
/ Trener biznesu

Temat: techniki projekcyjne

Tja...tylko, że sam PTP chowa jak zwykle głowę w piasek "merytoryczną" dyskusję zaczynając Arturze od oszczerstw:

http://ptp.org.pl/modules.php?name=News&file=article&s...

http://www.psychologia-spoleczna.pl/felietony-czytelni...

Co do samej akcji to inicjował ją faktycznie KSP, ale zdecydowanie poza osobę Tomka akcja wychodzi. Nie widzę szkody w nagłaśnianiu skandalu, jakim jest podtrzymywanie stosowania nierzetelnego narzędzia w diagnozie i orzecznictwie sądowym. Podważa się tez faktycznie wiarygodność psychologów, ale przez innych psychologów, którzy na nierzetelne praktyki się nie godzą. A skoro dyskusja w środowisku jest nie możliwa to nie pozostaje nic innego jak stygmatyzacja złych praktyk. Proste!

konto usunięte

Temat: techniki projekcyjne

Kolejny głos w dyskusji - Katedra Metod Diagnostycznych i Zastosowań Psychologii Uczelni Chodkowskiej (list otwarty) Prof. Katarzyna Stemplewska-Żakowicz i Bartosz Szymczyk

"Jak nie wylewać dziecka z kąpielą?"
Autorzy piszą między innymi:

Można by bowiem oczekiwać, że skoro Klub występuje w obronie rozumu i nawołuje do przestrzegania standardów nauki, to również sam będzie tych standardów przestrzegał, a rozum – a nie konformizm – u swych odbiorców będzie cenił. I do rozumu owych odbiorców – a nie uprzedzeń - będzie adresował swój przekaz. Niestety na razie teksty publikowane na stronach Klubu nie spełniają tych oczekiwań, raczej przeciwnie - pojawiły się w nich liczne uchybienia wobec naukowej rzetelności.

a dalej:

"Mówienie w sposób niezróżnicowany o całej grupie technik projekcyjnych, bez interesowania się tym, które z nich mają podstawy empiryczne, a które nie – przynosi więcej szkody, niż pożytku. Niezróżnicowanie to już wdziera się do publikacji dziennikarskich, będących przewidywanym przecież przez organizatorów efektem akcji."

Cały list: dostępny na stronie Wydziału Psychologii Uczelni ChodkowskiejEwa W. edytował(a) ten post dnia 12.03.12 o godzinie 18:12
Krzysztof Srebrny

Krzysztof Srebrny psychoanalityk,
psychoterapeuta
psychoanalityczny,
superw...

Temat: techniki projekcyjne

wreszcie mądrze!

konto usunięte

Temat: techniki projekcyjne

ciąg dalszy - odpowiedź na powyższe

http://www.stopmanipulacji.org.pl/?p=952#more-952
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: techniki projekcyjne

Maciej Chabowski:
Tja...tylko, że sam PTP chowa jak zwykle głowę w piasek "merytoryczną" dyskusję zaczynając Arturze od oszczerstw:

http://ptp.org.pl/modules.php?name=News&file=article&s...

http://www.psychologia-spoleczna.pl/felietony-czytelni...

No właśnie nie do końca od oszczerstw, tylko od konkretów, odpowiedź brzmi "nie łamie, bo mamy taką opinię" - ale bez konkretów tej opinii - jest niepoważna. Ale też od KSP niczego więcej nie oczekuję - na spotkaniu w SWPS w sprawie NLP pokazali cudnie swoją prawdziwą, dość żałosną, twarz.

A PTP generalnie robi prostą kwestię - odpowiada profesjonalnie i unika karmienia trolla - bo inaczej Witkowskiego już od dawna nie sposób nazwać.

BTW. Logiczne sprzeczne jest zawarcie w jednym zdaniu stwierdzenia, że PTP "chowa głowę w piasek" i jednocześnie "podejmuje dyskusję". Jeśli podejmuje dyskusję, to można atakować styl tej dyskusji, ale twierdzenie, że stanowi ona chowanie głowy w piasek to absurd.

Głowę to akurat chowa w piasek Witkowski, gdy konfrontuje się go z poważnymi naruszeniami etyki jakich on dokonuje w tym i wielu innych przypadkach ;) Bo on od jakiejkolwiek dyskusji ucieka, tam gdzie może kasując wręcz takie uwagi na swój temat.
Co do samej akcji to inicjował ją faktycznie KSP, ale zdecydowanie poza osobę Tomka akcja wychodzi.

Tak, wychodzi do KSP, czyli kultu Witkowskiego :D
Nie widzę szkody w nagłaśnianiu skandalu, jakim jest podtrzymywanie stosowania nierzetelnego narzędzia w diagnozie i orzecznictwie sądowym.

Ja widzę szkodę w nieprofesjonalnej i niemerytorycznej formie stosowanej przez KSP. Cel nie uświęca środków, ZWŁASZCZA dla osób powołujących się na sceptycyzm i racjonalizm.

PTP ma swoje wady, nawet bardzo liczne. Ale w porównaniu z KSP to po prostu anioły.Artur Król edytował(a) ten post dnia 21.03.12 o godzinie 00:09
Maciej Chabowski

Maciej Chabowski Psycholog społeczny
/ Trener biznesu

Temat: techniki projekcyjne

Przepraszam Artur, że ustosunkowuję się do Twojej wypowiedzi dopiero teraz, ale dość zapracowany jestem ostatnio:
Artur Król:
Maciej Chabowski:
Tja...tylko, że sam PTP chowa jak zwykle głowę w piasek "merytoryczną" dyskusję zaczynając Arturze od oszczerstw:

http://ptp.org.pl/modules.php?name=News&file=article&s...

http://www.psychologia-spoleczna.pl/felietony-czytelni...

No właśnie nie do końca od oszczerstw, tylko od konkretów, odpowiedź brzmi "nie łamie, bo mamy taką opinię" - ale bez konkretów tej opinii - jest niepoważna. Ale też od KSP niczego więcej nie oczekuję - na spotkaniu w SWPS w sprawie NLP pokazali cudnie swoją prawdziwą, dość żałosną, twarz.

A PTP generalnie robi prostą kwestię - odpowiada profesjonalnie i unika karmienia trolla - bo inaczej Witkowskiego już od dawna nie sposób nazwać.

Czyli, że idziemy w stronę, że mamy udowadniać swoją niewinność bardziej niż PTP naszą winę? Słabe to chyba czy nie?

Po za tym, starczy, że odpowiednią frazę w Google wpiszesz łącząc hasła typu "prawa autorskie" i "Rorschach". Średnio zorientowany w temacie specjalista powinien nie mieć tutaj wątpliwości: https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ix=...

Już sobie podaruj nawet analizę stron, na których pojawia się Tomek, (skoro go tak nie lubisz - Twoje prawo), ale starczy poszukać także w innych źródłach czy na stronach zagranicznych.

Ze strony PTP oskarżenie o łamanie praw autorskich boleśnie świadczy o tym, że ktoś, kto to pisał nie za bardzo orientuje się w temacie. Niepoważne jest dla Ciebie powołanie się na konkretą opinię (KSP), ale poważne jest rzucanie komuś na twarz bez podania konkretnych dowodów na jego winę (PTP)? Relatywizujesz trochę czy nie? ;-)
BTW. Logiczne sprzeczne jest zawarcie w jednym zdaniu stwierdzenia, że PTP "chowa głowę w piasek" i jednocześnie "podejmuje dyskusję". Jeśli podejmuje dyskusję, to można atakować styl tej dyskusji, ale twierdzenie, że stanowi ona chowanie głowy w piasek to absurd.

Pierdu, pierdu. Dobrze, złapałeś mnie na nielogicznym wywodzie. Rzecz w tym, że dla mnie "dyskusja meryotryczna" z kimś, kto zaczyna od obrzucenia mnie kałem jest jakąś totalną pomyłką. No zastanów się, jak zareagujesz jak usłyszysz ode mnie na początek debaty tekst w stylu "Jesteś złodziejem, robisz głupie i nieodpowiedzialne rzeczy, ale jestem otwarty na dyskusję, więc jak chcesz to napisz"...taki jest wydźwięk tekstu, który pojawia się na stronie PTP...
Głowę to akurat chowa w piasek Witkowski, gdy konfrontuje się go z poważnymi naruszeniami etyki jakich on dokonuje w tym i wielu innych przypadkach ;) Bo on od jakiejkolwiek dyskusji ucieka, tam gdzie może kasując wręcz takie uwagi na swój temat.

Głowa w piasek...i Tomek Witkowski? Nie żartuj! A znasz jeszcze kogoś kto w naszym środowisku jest większym nonkomformistą? Ja nie...

Kodeks Etyczny Psychologa...który dokładnie Twoim zdaniem punkt łamie Tomek tą akcją? Tomek kasuje uwagi na swój temat? Proszę Cię... Wejdź na jego stronę i porównaj ilość krytycznych wpisów z ilością krytycznych wpisów, na które pozwalają np. polscy guru NLP ;-)
Co do samej akcji to inicjował ją faktycznie KSP, ale zdecydowanie poza osobę Tomka akcja wychodzi.

Tak, wychodzi do KSP, czyli kultu Witkowskiego :D

No nie właśnie. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. KSP to tylko jedna z instytucji biorących udział akcji. Poparcie dla akcji wyrazili również:

prof. dr hab. Ryszard Stachowski
Wydział Psychologii, Wyższa Szkoła Finansów i Zarządzania w Warszawie
dr Aneta Brzezicka
SWPS Warszawa
dr Konrad Maj
SWPS, Warszawa
dr Maciej Zatoński
Akademia Medyczna, Klub Sceptyków Polskich, Wrocław
dr Barbara Gujska
Stowarzyszenie Stop Manipulacji,
Polskie Towarzystwo Higieny Psychicznej, Warszawa
mgr Jarosław Świątek
Redaktor Naczelny Polskiego Portalu Psychologii Społecznej
mgr Tomasz Garstka
Lecznica Prosen-SMO Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej
i Ośrodek Badań Klinicznych, Warszawa
mgr Eligiusz Baranowski
Poradnia Rodzinna – Fabryka Pięknych Planów
Stowarzyszenie „Nocotytato” Portal rodzicielski „wstroneojca.pl”
mgr Karolina Kossakowska
Zakład Psychopatologii i Psychologii Klinicznej
Instytut Psychologii UŁ
mgr Kamil Izydorczak
Stowarzyszenie Psychologii Praktycznej „Empiria”

Do tego dodaj jeszcze Darka Dolińskiego i całą rzeszę "anonimowych" psychologów takich jak ja.

Ja sam kultystą Tomka bez wątpienia nie jestem (spieraliśmy się już kilka razy), a że zaliczam się do grona uczestników akcji to czuję się takim uogólnieniem w Twojej ocenie osobiście dotknięty.
Nie widzę szkody w nagłaśnianiu skandalu, jakim jest podtrzymywanie stosowania nierzetelnego narzędzia w diagnozie i orzecznictwie sądowym.

Ja widzę szkodę w nieprofesjonalnej i niemerytorycznej formie stosowanej przez KSP. Cel nie uświęca środków, ZWŁASZCZA dla osób powołujących się na sceptycyzm i racjonalizm.

Artur, sorka jeżeli napiszę coś dla Ciebie oczywistego, ale nie wiem na ile jest Ci temat wieloletniej dyskusji o teście Rorsacha znany z Twojej praktyki. Wcześniejsze działania zmierzające do usunięcia go z listy narzędzi stosowanych w orzecznictwie sądowym nie przyniosły niestety rezultatów.

Tym samym od wielu, wielu lat PTP, środowiska akademickie, a także sam resort sprawiedliwości nie podjął żadnych kroków, aby obecną sytuację zmienić. Pracowałem w instytucjach (RODK, zakład poprawczy, służby mundurowe) prowadzących orzecznictwo na rzecz sądów i znam olbrzymią skalę tego problemu. Stosowanie tego testu jako materiału nośnego dla diagnoz, z którymi wiążą się wyroki sądu niesie za sobą zbyt duże ryzyko...Stary ja czytałem opinie w aktach oparte o "analizę" tego testu i powiem Ci Chłopie, że bywało, że ciarki mnie przechodziły.

Dla mnie publiczne zdeprecjonowanie tego testu to w chwili obecnej najskuteczniejsza droga do tego, aby przyśpieszyć proces jego wycofania z profesjonalnego orzecznictwa.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: techniki projekcyjne

Maciej Chabowski:
Czyli, że idziemy w stronę, że mamy udowadniać swoją niewinność bardziej niż PTP naszą winę? Słabe to chyba czy nie?

Raczej poszełbym w stronę - jak KSP chce się powoływać na termin sceptycyzm, to niech robi to bez szkody dla tego terminu. Jak dotąd niestety robi coś ewidentnie odwrotnego.
Po za tym, starczy, że odpowiednią frazę w Google wpiszesz łącząc hasła typu "prawa autorskie" i "Rorschach". Średnio zorientowany w temacie specjalista powinien nie mieć tutaj wątpliwości:

PTP wyciął więc tą kwestię ze swojej odpowiedzi. Tyle, że to bez znaczenia, KSP stosuje stary trik retoryczny (opisany choćby przrez Schopenaheura), pt. "przyczep się do jednego argumentu rozmówcy i dzięki temu zignoruj inne, mniej wygodne". Prawidłowo prowadzona dyskusja wymaga odniesienia się do wszystkich argumentów.
Ze strony PTP oskarżenie o łamanie praw autorskich boleśnie świadczy o tym, że ktoś, kto to pisał nie za bardzo orientuje się w temacie. Niepoważne jest dla Ciebie powołanie się na konkretą opinię (KSP), ale poważne jest rzucanie komuś na twarz bez podania konkretnych dowodów na jego winę (PTP)? Relatywizujesz trochę czy nie? ;-)

Niepoważne są dla mnie marne triki retoryczne. Z których Witkowski i KSP słyną. Robiąc tym samym krecią robotę sceptycyzmowi w Polsce. Co mnie jako sceptykowi i fanowi np. SBM bardzo przeszkadza osobiście.
Pierdu, pierdu. Dobrze, złapałeś mnie na nielogicznym wywodzie. Rzecz w tym, że dla mnie "dyskusja meryotryczna" z kimś, kto zaczyna od obrzucenia mnie kałem jest jakąś totalną pomyłką.

W takim razie jakiekolwiek dyskusje z Witkowskim i KSP z definicji są totalną pomyłką, ponieważ to to środowisko zaczyna od obrzucania kałem i rzadko kiedy kończy.
No zastanów się, jak zareagujesz jak usłyszysz ode mnie na początek debaty tekst w stylu "Jesteś złodziejem, robisz głupie i nieodpowiedzialne rzeczy, ale jestem otwarty na dyskusję, więc jak chcesz to napisz"...taki jest wydźwięk tekstu, który pojawia się na stronie PTP...

Zareaguję, prosząc o konkrety i dowody :) Stabilność emocjonalna to podstawa w dyskusji :) Maćku, ja debatowałem już w naprawdę zdecydowanie bardziej hardkorowych warunkach, wystarczy, że poszukasz tu na GL np. moje debaty z MLMowcami.
Głowa w piasek...i Tomek Witkowski? Nie żartuj! A znasz jeszcze kogoś kto w naszym środowisku jest większym nonkomformistą? Ja nie...

On nie jest nonkonformistą - jest aferzystą, który swoje afery wykorzystuje biznesowo (łamiąc przy tym wszelkie standardy etyczne). A głowę w piasek chowa gdy mu się te etyczne nadużycia wykazuje i to raz za razem, zarówno na forum jak i w realnym spotkaniu ;)
Kodeks Etyczny Psychologa...który dokładnie Twoim zdaniem punkt łamie Tomek tą akcją?

Nie trzeba nawet wchodzić w KSP - nieetyczność ze strony Witkowskiego to np. ataki na psychoterapię przy nie atakowaniu coachingu (gdy te same jego argumenty odnoszą się do obydwu tych działek, do coachingu nawet bardziej) w momencie gdy jego firma prowadzi szkołę coachingu. Zarówno jego ataki na psychoterapię jak i NLP to po prostu ataki na konkurencję biznesową, co zresztą środowisko, przynajmniej psychoterapeutyczne, dość dobrze rozumie (stąd m.in. mała reakcja z PTP).
Tomek kasuje uwagi na swój temat? Proszę Cię... Wejdź na jego stronę i porównaj ilość krytycznych wpisów z ilością krytycznych wpisów, na które pozwalają np. polscy guru NLP ;-)

Znów prosty trik retoryczny, argumentacja typu "ja jestem chudy, bo on jest gruby". Nie rozmawiamy o "guru NLP"- błędy tych zachowań sam podkreślam w innych miejscach (np. w niedawnym cyklu artykułów na swoicm blogu). Rozmawiamy o Witkowskim i KSP. Możemy założyć oddzielny wątek o cenzurze na forach NLP (albo możesz poszukać moich wypowiedzi na GL gdzie na tą cenzurę wskazywałem sam). Tu natomiast trzymajmy się Witkowskiego.

Btw. skąd nagle przejście na NLP? Mówiliśmy o PTP i Witkowskim, więc może trafniejszym argumentem byłaby cenzura na forach psychologicznych? ;)
No nie właśnie. Nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. KSP to tylko jedna z instytucji biorących udział akcji. Poparcie dla akcji wyrazili również:
dr Maciej Zatoński
Akademia Medyczna, Klub Sceptyków Polskich, Wrocław

"Poparcie do KSP wyraził również KSP" ;)
dr Barbara Gujska
Stowarzyszenie Stop Manipulacji,
Polskie Towarzystwo Higieny Psychicznej, Warszawa
mgr Jarosław Świątek
Redaktor Naczelny Polskiego Portalu Psychologii Społecznej
mgr Tomasz Garstka
Lecznica Prosen-SMO Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej
i Ośrodek Badań Klinicznych, Warszawa
mgr Eligiusz Baranowski
Poradnia Rodzinna – Fabryka Pięknych Planów
Stowarzyszenie „Nocotytato” Portal rodzicielski „wstroneojca.pl”
mgr Karolina Kossakowska
Zakład Psychopatologii i Psychologii Klinicznej
Instytut Psychologii UŁ
mgr Kamil Izydorczak
Stowarzyszenie Psychologii Praktycznej „Empiria”

Do tego dodaj jeszcze Darka Dolińskiego i całą rzeszę "anonimowych" psychologów takich jak ja.

Doliński jest bezpośrednio powiązany finansowo z Witkowskim (wykłada u niego), więc bez komentarza ;) Nie chce mi się przeszukiwać pozostałych, ale podejrzewam, że nieco innych też się znajdzie w takich rlacjach.

Niewielu tych konkretnie popierających, jak na mój gust, więc zostanę przy tezie fanów Witkowskiego jako dominującej siły akcji.
Ja sam kultystą Tomka bez wątpienia nie jestem (spieraliśmy się już kilka razy), a że zaliczam się do grona uczestników akcji to czuję się takim uogólnieniem w Twojej ocenie osobiście dotknięty.

Ok, w takim razie przepraszam, dopuszczam, że są tam pojedynczy niekultyści. Nie zmienia to jednak ogólnego wydźwięku akcji. Doszło już dawno do sytuacji, gdy Witkowski swoją osobą sabotuje realną wartość takich akcji.
Tym samym od wielu, wielu lat PTP, środowiska akademickie, a także sam resort sprawiedliwości nie podjął żadnych kroków, aby obecną sytuację zmienić. Pracowałem w instytucjach (RODK, zakład poprawczy, służby mundurowe) prowadzących orzecznictwo na rzecz sądów i znam olbrzymią skalę tego problemu. Stosowanie tego testu jako materiału nośnego dla diagnoz, z którymi wiążą się wyroki sądu niesie za sobą zbyt duże ryzyko...Stary ja czytałem opinie w aktach oparte o "analizę" tego testu i powiem Ci Chłopie, że bywało, że ciarki mnie przechodziły.

Kwestia tego, że absurdalne opinie znajdziesz oparte o każdy test, łącznie z niesamowicie mocno zweryfikowanymi. To IMO jedna z wad testów psychologicznych w ogóle, ale to lepiej (choć w ciężkim stylu) wykazał zdecydowanie większy (a przy tym mający nieporównywalnie większą klasę) nonkonformista w psychologii, o którego pytałeś, czyli Roman Zawadzki.
Dla mnie publiczne zdeprecjonowanie tego testu to w chwili obecnej najskuteczniejsza droga do tego, aby przyśpieszyć proces jego wycofania z profesjonalnego orzecznictwa.

Podłącz pod to KSP i Witkowskiego i ich styl i masz gwarancję, że uzyskasz odwrotny efekt. Paradoksalnie ta akcja bez KSP i Tomasza miałaby zdecydowanie większe szanse powodzenia. Ale nie służyłaby jako platforma do promocji Witkowskiego, a o to mu głównie chodzi.
Marek G.

Marek G. Patrz, którędy
idziesz byś nie
stąpnął na kawałek
Lasu pr...

Temat: techniki projekcyjne

Może trochę z innej beczki. Mam wrażenie, że sceptycyzym wobec metody H.Roschacha pojawiło się całkiem niedawno, w którymś z tygodników opinii (polityka lub Wprost). Ma to oczywiście drugorzędne znaczenie, bo ważniejsze jest uzyskanie wiarygodnego potwierdzenia skuteczności/braku skuteczności TP.
Piszę to choćby w kontekście ostatnich orzeczenie zespołu psychologów i psychiatróe dot.
A. Breivika...

btw. Czy ktoś może wie jakie metody tam zastosowano?

pozdrawiam
M.

konto usunięte

Temat: techniki projekcyjne

zupełnie obok tematu tego wątku - podczytuję sobie to forum czasami i.. mógłby mi ktoś wyjaśnić dlaczego przyczynek do jakiejś rzeczowej dyskusji zazwyczaj kończy się tu wzajemnym obrzucaniem się błotem? smutne to.
Wojciech K.

Wojciech K. Psycholog, pasjonat
japońskiego budo &
bujutsu

Temat: techniki projekcyjne

A czytasz inne fora? Na pozostałych jest to samo. Ot natura ludzka.

A tak a propos tematu mam dwie uwagi:

1. Czy podejmoanie decyzji diagnostycznej na podstawie JEDNEGO testu (niezależnie czy jest to test projekcyjny, czy WAISS, czy EPQ-R) nie jest błędem w sztuce?

2. Czy tylko mnie się wydaje, że fakt istnienia klucza/standardów dla testów projekcyjnych jest trochę zaprzeczeniem samej idei tych testów? Jeśli test projekcyjny ma z definicji wydobywać indywidualne ukryte treści osobowości osoby badanej, to jak można tworzyć do niego klucz pt. "jak narysowałeś drzewo z dziuplą, znaczy byłeś molestowany w dzieciństwie"?Wojciech K. edytował(a) ten post dnia 12.04.12 o godzinie 13:26
Przemysław C.

Przemysław C. opis umarł śmiercią
tragiczną :)))

Temat: techniki projekcyjne

Każdy widzi to co chce widzieć.Niektórzy na tym forum widzą tylko czubek swego nosa.

konto usunięte

Temat: techniki projekcyjne

Mimo, ze emocje trochę maleją, dyskusja wciąz trwa w środowisku. Przytaczam.

tu: List Otwarty do Polskiego Towarzystwa Psychologicznego

http://www.stopmanipulacji.org.pl/

My, niżej podpisani studenci i pracownicy naukowi wydziałów psychologii Uniwersytetu Warszawskiego i oddziałów Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie i Wrocławiu oraz aktywni zawodowo psychologowie, troszcząc się o kondycję oraz wizerunek nauki, której zdecydowaliśmy się poświęcić znaczną cześć swojego życia, postanowiliśmy wystosować niniejsze pismo do Polskiego Towarzystwa Psychologicznego jako do najstarszej i największej organizacji zrzeszającej polskich psychologów i reprezentującej środowisko naukowej psychologii.

tu: Suplement do odpowiedzi KSP na polemikę K. Stemplewskiej-Żakowicz i B. Szymczyka

http://sceptycy.org/?p=880

Szanowni Państwo,
formułując swoją odpowiedź na Państwa stanowisko zbyt pochopnie przyznaliśmy Państwu rację w jednym z punktów. Anne Anastasi nie wycofała się ze swojego zdania sformułowanego w 1982 r., tak jak Państwo utrzymujecie, a co do czego zgodziliśmy się.
Przemysław C.

Przemysław C. opis umarł śmiercią
tragiczną :)))

Temat: techniki projekcyjne

Jaki jest sens pisania do PTP jakichkolwiek listów otwartych skoro PTP umywa ręce i nie widzi w tym problemu.Najwidoczniej Tuskowa bezodpowiedzialnośc za cokolwiek w materii społecznej dotyka także organ psychologów.Może należało by zmienic władze w PTP i po kłopocie.
Konrad Maj

Konrad Maj wykładowca, SWPS

Temat: techniki projekcyjne

Zapraszam wszystkich do udziału w dyskusji "face to face" o testach projekcyjnych:

O wylewaniu plam atramentowych z kąpieli.

9 Maja 2012 r. (środa) o godz. 18.00 w warszawskiej SWPS

http://www.psyche.pl/news,pl,64,spotkanie+o+wylewaniu+...
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: techniki projekcyjne

Konrad Maj:
Zapraszam wszystkich do udziału w dyskusji "face to face" o testach projekcyjnych:

Biorąc pod uwagę nieetyczne zachowania ze strony KSP (np. cenzurę przez nich stosowaną), podejmowanie z nimi dyskusji byłoby w chwili obecnej podnoszeniem znaczenia akcji PRowskiej Witkowskiego i niczym więcej.

Jeśli organizatorzy dyskusji tego nie dostrzegają, lub nie chcą dostrzec, to dość smutne.

Cała prawda o Witkowskim i KSP:
http://blog.krolartur.com/?p=806

Następna dyskusja:

testy projekcyjne - kursy, ...




Wyślij zaproszenie do