konto usunięte
Temat: SWPS - psychologia dla magistrów
Z zawodem psychoterapeuty jest bardziej skomplikowana sprawa. Ja już na ten temat wypowiadałem się wielokrotnie na różnych grupach.Nigdy nie wyeliminuje się różnych innych "terapeutów", tak jak np. medycyny alternatywnej. I wg mnie nie chodzi o to, żeby im pracy zabraniać, tylko o to, że była jasna granica. Są podejścia w psychoterapii oparte o teorie i sprawdzane w badaniach naukowych, zweryfikowane i są utworzone pewne standardy. A bywają podejścia też zupełnie inne i jeśli ludzie chcą z nim skorzystać, to niech korzystają, ale z wiedzą i świadomością, że jest to podejście alternatywne/nie zweryfikowane i robią to na własne ryzyko.
Inną kwestią jest, że aby w Polsce zostać certyfikowanym psychoterapeutą trzeba wydać spore pieniądze - pomijam czy są one adekwatne zawsze do tego co się w zamian otrzymuje.
I dlatego ja byłbym bardziej za państwową licencją niż certyfikatami wielu towarzystw.
Co do ustawy o zawodzie psychologa, to ze względu prawnych muszą nastąpić jakieś zmiany. Aktualnie ustawa jest uchwalona i jest obowiązującym aktem prawnym w Polsce - stosuje się jej wszystkie zapisy, które nie wymagają rozporządzeń (czyli np. o tajemnicy zawodowej). Przepisy, które powinny być doprecyzowane rozporządzeniami (np. dot. Izb Psychologicznych) są martwe.
Zatem ustawa musi być albo znowelizowana (zmieniona) albo całkowicie uchylona.
Z tego co mi wiadomo prace nad ustawą ciągle się toczą, więc na razie kierunek jest w stronę nowelizacji (a nie uchylenia).
Co do certyfikatu:
1. Certyfikat dotyczy psychologów, a nie psychoterapeutów.
2. Certyfikat jest jedynie potwierdzeniem posiadanych kwalifikacji - ukończone 5letnie studia psychologiczne, odbyty roczny staż i przestrzeganie zasad etyki.
Zatem nie ma tu żadnych szkoleń i nie będzie.
3. Każdy kto spełnia warunki (wymogi) będzie mógł o certyfikat się ubiegać, posiadanie go jest dobrowolne, a jego brak niczego nie powoduje.
4. Certyfikat nie nadaje prawa wykonywania zawodu. Każde państwo reguluje to swoim prawem. Dla psychologów taki dokument będzie pomocny przy emigracji, ponieważ łatwiejsze będzie staranie się o uznanie swoich kwalifikacji w danym kraju na podstawie dokumentu honorowanego w całej Europie (czyli prawdopodobnie np. nie będzie trzeba nostryfikować dyplomu, tłumaczyć go, wykazywać się dodatkowymi zaświadczenia itp., podobny europejski certyfikat mają inżynierowie). Co nie zmienia faktu, że każdy kraj może stawiać dodatkowe wymagania.
5. Dla polskich psychologów oznacza to jedynie tyle, że będą mieć dodatkowy dokument (certyfikat) i będą oni wypisani na stronie internetowej - gdzie będzie można to sprawdzić.
A wydanie certyfikatu kosztuje ze względów administracyjnych. Wydawanie certyfikatu, weryfikacja dokumentów, prowadzenie rejestru - generuje koszt, który opłata ma pokryć.
Certyfikat ma być tylko ułatwieniem (dla chętnych) i nikomu życia nie utrudni :)Daniel Dzida edytował(a) ten post dnia 28.09.11 o godzinie 21:55