Peweł Michnowicz

Peweł Michnowicz Manager, Start
Rymanów

Temat: SWPS, a matura z matematyki :)

Witam, w tym roku czeka mnie ciężki wybór wyboru uczelni na której będe studiował :) Chciałbym zaznaczyć, że od zawsze interesowała mnie nauka o zachowania ludzkich jaką jest psychologia, wydaję mi się ona nad wyraz ciekawa, ale niestety ktoś u góry tak chciał, że stworzył mnie umysłem ścisłym, który zdaje na maturze matematyke rozszerzoną :) Więc raczej porzuciłem myśl studiowania psychologi, jednak ostatnio pomyślałem o uczelniach prywatnych no i wyczytałem że jeśli chodzi o psychologie to uczelnią naprawdę liczącą się jest SWPS. Pytaniem jest czy nie ucząc się od gimnazjum praktycznie nic Polskiego i innych przedmiotów humanistycznych będe miał szanse utrzymać się na SWPS, albo inaczej czy jest w ogóle sens studiowania psychologi? Jak widzicie umysł ścisły na takowym kierunku ?
Anna S.

Anna S. Doradca zawodowy /
specjalista ds.
szkoleń , rozwoju

Temat: SWPS, a matura z matematyki :)

jest stronka http://wybierzstudia.nauka.gov.pl tam znajdziesz informacje jakie przedmioty "pasują" do jakiego kierunku. Wbrew pozorom "umysł ścisły" przydaje się na psychologii. Trzeba analizować itd. Na UW wymagana była matematyka (psycholog przecież może wykonywać też testy / psychometra)
Gabriel Hadło

Gabriel Hadło Psycholog, serwisant
PC, na słuzbie
społecznej

Temat: SWPS, a matura z matematyki :)

Psychologia jest tak rozległa, że można wykorzystać zarówno cechy umysłu ścisłego, jak i humanistycznego (a najlepiej jedno i drugie). Twarda analiza zmiennych pozyskanych w sposób standaryzowany, znormalizowany itp jest konieczna do np: zrozumienia testów - co, w jakim stopniu i jak dokładnie mierzą. Ale zrozumienie testu jest bezużyteczne, jeśli nie rozumie się człowieka, jego zachowania, a tego nie da się ograniczyć tylko to algorytmów. Nawet jeśli ktoś skupia się tylko na projektowaniu i procedurach normalizacyjnych dla metod, czy po prostu badaniach nuakowych, to nie może skupić się tylko na matematyce, bo chociaż będzie ona stanowić 95% jego pracy, to bez 5 % myślenia humanistycznego, nie zrobi swojej roboty dobrze. I odwrotnie - zdolność do nieszablonowego myślenia nie da żadnej korzyści, jeśli nie potrafimy posługiwać się szablonami - bardzo użytecznymi jeśli rozumie się jak i do czego je stosować, koniecznymi żeby w ogóle zrobić sensowny użytek z wiedzy. Do tego przydałoby się umieć pisać ładne opinie i wnioski, zrozumiałe dla laika, jednocześnie redagować je w sposób utrudniający możliwość podważenia, nie poddając się naciskom czy manipulacjom innych ludzi, środowisk, a nawet własnych emocji.

Także umysł ścisły będzie miał dobrze, a nawet będzie miał pole do popisu (tak samo jak umysł humanistyczny, tylko w innej "działce"), ale trzeba go odrobinę zhumanizować (a humanistyczny musi opanować podstawy przedmiotów ścisłych) :-) To nie tylko kwestia matematyka vs. język polski, ale też przydadzą się też podstawy filozofii, logiki i etyki, czy innych przedmiotów, które przez dłuższy czas mogą wydawać się bezużyteczne.



Wyślij zaproszenie do