Artur
Król
Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...
Temat: Sugestywny masażysta czy pospolity zboczeniec?
Rafał Jaworski:
Ojej od razu "na chama", a chciałem być subtelny:( ja zawsze intelektualizm odbierałem jako bardziej opresywny od emocjonalizmu. To na kursie psychoterapii ucżą mnie by najpierw poczuć później poddać to ewentualnej krytyce rozumowej.
Bo i większość systemów psychoterapeutycznych preferuje manipulację niedyrektywną, emocjonalną, zamiast dyrektywnej, intelektualnej.
Gorzej, że rzadko kiedy otwarcie o tym mówią i często adeptom systemów niedyrektywnych wydaje się, że wcale nie ingerują w świat klienta, podczas gdy w praktyce warunkują klienta dużo ostrzej niż dowolny behawiorysta.
Swoją drogą, czysto fizycznie, nie da się zrobić inaczej, niż najpierw poczuć, a potem ocenić rozumowo. To nie podlega naszej decyzji, tak po prostu jesteśmy zbudowani na poziomie neurologicznym ;) Co prawda różnica nie jest duża - 0.5 sekundy - ale jest nieunikniona.
Tam gdzie potrzebny jest refleks trzeba zaufać pierwszemu wrażeniu, co nie znaczy, że nie powinniśmy poddać naszych sądów ostrzu racjonalnej krytyki, które i tak niestety czasem bywa kruche:(...
Refleks jest potrzebny, jak idziemy po ulicy i ktoś zaczyna strzelać, ale zdecydowanie nie jest potrzebny w linczowaniu potencjalnie niewinnego człowieka. Bo wtedy to już nie refleks - to pośpiech.
Domniemanie niewinności jest podstawą prawa od dość długiego okresu czasu. Prawdopodobnie jest ku temu jakiś sensowny powód.
Choć, żeby być uczciwym, kto wie? W końcu limit bagażu w dzisiejszych samolotach jest efektem takiego limitu w XIX-wiecznych dyliżansach... ;)