Ola Mulik Student, SWPS
Marcel
Kucaj
Lingwistyka i służba
zdrowia w służbie
zdrowia i języka.
Temat: studia
Ola Mulik:Bawi mnie porównywanie, że na takim i takim kierunku jest ciężko, a na innym lekko. Jeśli chcesz się uczyć, bo robisz to dla siebie - a nie dlatego, że Cię namówili - to wszędzie będziesz poświęcała czas i energię na naukę, a jeśli nie, to będziesz się ślizgać zaliczając na minimum bez względu na kierunek studiów. Pytanie więc nie "co", ale "po co" studiować.
Od tego roku zaczęłam ciężkie studia (inżynierskie) wybrałam je z przypadku. Zawsze marzyłam o studiowaniu psychologii. Jednak zasłyszałam opinii od kilku osób na temat aktualnych studiów no i jestem. Niestety nie jest tak ciekawie jak mówiono. Jest bardzo ciężko. Ostatnio doszło do tego że wylądowałam w szpitalu, ponieważ uczę się cały czas i czasami doprowadzam się do złych stanów, co spowodowało totalne osłabienie. Nawet w święta nie mogłam w spokoju odpocząć bo cały czas myślałam o nauce(po świętach znowu powrót i znów od pierwszego tygodnia same zaliczenia) W sumie mówią tez ze to pierwszy rok jest najcięższy i trzeba jakoś przebrnąć. I tak jest od początku zaczął się drugi tydzień studiów i zaczęły się same koła i ani chwili wytchnienia. Może ktoś orientuje się jak to jest ze studiami na psychologii? I czy warto teraz zrezygnować i zacząć od przyszłego roku coś co chcę naprawdę robić? Proszę o odpowiedź.
Ja zjazdy miałem co tydzień na pierwszym roku i w sumie niemalże co tydzień na drugim. Do tego dochodziła zwyczajna praca na etacie i rehabilitacja. Jeśli jednak są chęci, to uważam, że poradzisz sobie. Bo dlaczego nie? Nie słuchaj tego, co inni mają do powiedzenia, bo Ty jesteś centrum swojego świata i tylko Ty masz prawo podejmować decyzje o swoim życiu. Powodzenia!Marcel Kucaj edytował(a) ten post dnia 09.01.13 o godzinie 14:46
Ola Mulik Student, SWPS
Temat: studia
Nie porównuje. Napisałam, że są to ciężkie studia bynajmniej dla mnie. Wkładam w nie dużo swojego czasu i sił, a i tak zaliczam zazwyczaj 3 albo 4. Ale żeby to ogarniać choć w minimalnym stopniu to naprawdę tracę mnóstwo nerwów. Nie wiem czy tak jest na większości studiach, bo na innych nie byłam. Dlatego pytam o poradę na temat psychologii?Toska K. psychologia
Temat: studia
Niestety nikt tutaj nie jest w stanie stwierdzić, czy będzie to dla Cebie trudne czy łatwe, bo nie znamy Twoich predyspozycji i ograniczeń. Proponuję konsultację z doradcą zawodowym.Sprawdź czy nie ma takiej osoby na Twojej uczelni.
Aleksandra
W.
psycholog, coach,
szkoleniowiec
Temat: studia
Mi też się zdarzyło najpierw studiować coś innego niż psychologię. Też się obawiałam zmiany kierunku. Z polibudy przeskoczyłam na psychologię i obecnie uważam, iż mimo, że była to jedna z najtrudniejszych decyzji w moim życiu, była jak najbardziej trafna. Nie ma sensu tracić w życiu czas na coś w czym się nie czujemy i mamy podejrzenia, że nigdy nie będziemy w tym ekspertami. Obecnie jestem psychologiem pracującym w zawodzie i do tego dostaję informacje zwrotne, że odwalam kawał dobrej roboty. Nie wiem, czy byłabym równie dobrym inżynierem. Jak nie czujesz klimatu to nie brnij w to, ale nie kieruj się ocenami! Najlepiej pogadać z tymi, co wykonują zawód, jaki Cię czeka po twoich studiach. Pozdrawiam.Podobne tematy
-
PSYCHOLOGIA, PSYCHOTERAPIA » studia podyplomowe z arteterapii -
-
PSYCHOLOGIA, PSYCHOTERAPIA » psychologia - studia bez przyszłości? -
-
PSYCHOLOGIA, PSYCHOTERAPIA » Studia psychologiczne. -
-
PSYCHOLOGIA, PSYCHOTERAPIA » Studia Podyplomowe Psychoterapia...hmmm... -
-
PSYCHOLOGIA, PSYCHOTERAPIA » Droga do zostania psychoterapeutą - studia -
Następna dyskusja: