Temat: Psychoterapia a coaching

Ciekawi mnie czemu jest Pan - Panie Jerzy taki cięty na tych psychologów?
żeby więcej ludzi mogło chodzić do psychologa trzeba zacząć od poważnych zmian w systemie opieki nad pacjentami w szpitalach i przychodniach, gdzie dyrekcje rozkładają ręce i mówią "nie ma pieniędzy na nowe etaty... a bardzo byśmy chcieli". co to jest jeden psycholog cały szpital... ludzie chętnie przychodzą do placówek prywatnych, gdzie jest miło i przyjemnie i łożą kasę. Psychologów jest pełno, tylko budżetówka kuleje w tej działce bardzo. jest naprawdę wiele do zrobienia, a ustawa, jak dla każdego innego zawodu jest potrzebna, bo w tej chwili jest niezła samowolka.

konto usunięte

Temat: Psychoterapia a coaching

Ustawa nie załatwi problemów budżetówki. To zupełnie różne sprawy i dobrze byłoby ich nie mieszać. Już psycholodzy transportu chcieli sobie zrobić szerszy rynek usług, podobnie było z pomysłem badania właścicieli psów.

To są pomysły rodem z byłej epoki. PTPS zamiast próbować monopolizować zawód w oparciu o zmyślone problemy powinno się raczej zająć poprawą jakości oraz odbioru społecznego środowiska. Ponadto kto zabrania psychologom lobbować u prywatnych ubezpieczycieli, aby jako opcję dodatkową wprowadzali opiekię psychologiczną.

Niestety w Polsce zawód psychologa przy obecnej konwencji jest dość bezużyteczny. Większość nie ma pojęcia o terapii... za to zabrania się kształcić terapeutów-niepsychologów. Znaczny odsetek psychologów kończy te studia zamiast pójść na własną terapię. Superwizja jest fikcją, zaś dobrzy psycholodzy mają w poważaniu państwowe instytucje i PTPS bo po prostu trzepią kasę. Psycholog w Polsce nie może zapisać najprostszych medykamentów, bo to robią tylko psychiatrzy, więc jakiekolwiek powazniejsze leczenie powoduje, że muszą być w nie zaangażowane 2 a nawet trzy osoby. Ktoś, kto ma płacić za głupawe wizyty u psychiatry już nie zapłaci za terapię wspierającą, bo go nie stać...

No ale na to jest sposób ;-) Niech Ci co są mają monopol a służba zdrowia obowiązkowo każdego wysyła do psychologa ;-)

konto usunięte

Temat: Psychoterapia a coaching

Odpowiedź krótko: uważam, że to co próbuje robić teraz środowisko psychologów to nic innego ja to co zrobili biegli rewidenci, notariusze i adwokatura.

Wolę, żeby roprutą nogę zszył mi felczer, niż mam leżeć w polu i wykrwawiając patrzyć się na piękny szpital kliniczny dla wybranych.

Temat: Psychoterapia a coaching

Szczerze mówiąc bardzo dziwi mnie takie Pana jednoznacznie negatywne i źle oceniające środowisko psychologów spojrzenie...

konto usunięte

Temat: Psychoterapia a coaching

Ono:
1. Nie ocenia całego środowiska
2. Nie jest jednoznaczne
3. Odnosi się głównie do lansowanej ustawy i związanej z jej potrzebą koncepcji przedstawianej przez grupę zaangażowanych w to ludzi.
Leszek Zawlocki

Leszek Zawlocki coaching, szkolenia,
zarządzanie,
mentoring,
superwizja

Temat: Psychoterapia a coaching

Trochę muszę naprostować temat, co by się przypadkiem za bardzo nie upolitycznił.
Gdzie coaching w tym wszystkim? :-)

konto usunięte

Temat: Psychoterapia a coaching

Nigdzie, ale jak chcesz prostować, to może coś o nim napisz ;-)

Choć może i gdzieś jest: tak między psychologiem przekonanym, że jest guru a wróżkami ;-)

konto usunięte

Temat: Psychoterapia a coaching

To ja chyba będę tu rozjemcą.
Na pewno nawet we własnym warzywniaku ,trzeba wykazac sie wiedzą.

Szczególnie w pracy z ludzmi, wymagana jest odpowiedzialnośc za popełnione błedy.
Dlatego 5 lat studiów czasem nie wystarczy.

Jednak dobrze sobie powiedziec ,że zawód psychologa ,lekarza ,czy pedagoga jest zawodem usługowym i warto czasem sie zastanowić , dlaczego ludzie zamiast pójśc do lekarza ida do kręgarza. Zamiast do psychologa ida do wróżki itp ,itd , oddają dzieci do szkół o których nic nie wiadomo.
Możę ten kierowca ,zootechnik ,zielarz potrafią to, czego my nie umiemy.
Znam wielu mądrych lekarzy ,ktorzy stosuja metody np holistycznego leczenia i oficjalnie sie przyznaja do uprawiania homeopatii.
Wiedza jest ważna ,jednak praktyki nie zastąpi .
I jak zawsze sprawdza sie powiedzenie "sukces miara prawdy".

Osobiście uważam ,że wazna jest chociazby medyczna znajomość ludzkiego ciała ,by nie uczynic więcej szkody niż pożytku .A do tego najlepiej przygotowują profesjonalne studia.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Psychoterapia a coaching

Katarzyna C.:
Ciekawi mnie czemu jest Pan - Panie Jerzy taki cięty na tych psychologów?
żeby więcej ludzi mogło chodzić do psychologa trzeba zacząć od poważnych zmian w systemie opieki nad pacjentami w szpitalach i przychodniach, gdzie dyrekcje rozkładają ręce i mówią "nie ma pieniędzy na nowe etaty... a bardzo byśmy chcieli". co to jest jeden psycholog cały szpital... ludzie chętnie przychodzą do placówek prywatnych, gdzie jest miło i przyjemnie i łożą kasę. Psychologów jest pełno, tylko budżetówka kuleje w tej działce bardzo. jest naprawdę wiele do zrobienia, a ustawa, jak dla każdego innego zawodu jest potrzebna, bo w tej chwili jest niezła samowolka.
Ale jak własciwie to, co robi PTP ma się do zatrudniania psychologow w budzetówce?...Bardzo chcialabym wiedziec bo pod tym względem jestesmy chyba 100 lat za Murzynami...
A czy środowisko psychologów poprzez zwalacznie wrózek samo przypadkiem sie nie osmiesza?...wszędzie w świecie klientów znajdują zarówno jedni jak i drudzy i nikt nie prowadzi nagonki na nikogo...Czy jeszcze nie dojrzelismy do tego?...nie chcę sie powtarzać bo pisałam już gdzies, że osobiscie najbardziej sobie cenię pewnego psychiatre, psychoterapeutę i astrologa w jednej osobie...
Cy nie warto korzystac zarowno ze zdobyczy wiedzy akademickiej jak i nie akademickiej?A na marginesie podobno tylko ta druga nazywa się mądrością...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Psychoterapia a coaching

Katarzyna C.:
Poza tym chyba masz jakieś kompleksy skoro tak Ci psycholodzy solą w oku... może jakaś mała terapijka by się przydała ;-)
Kasiu, nie uwazasz, ze to jest niesmaczne, co powiedzialas?...mam nadzieje, zę tylko Ci sie nieopacznie wypsnęło ale wstyd powiedziec, ze taka jest niestety etyka wiekszosci psychoterapeutów-co mówię- PSYCHOTERAPEUTÓW- przecież to nie jakies tam szare myszki psycholożki jak ja...cóż, wychodzą moje kompleksy, przydałaby mi sie jakas terapijka...ale co i rusz sie terapeutyzuję a jakos najczęsciej tylko to o nocnik rozbić...dziwne, że jak ide do CUDu na 7 zasad Huny od razu działa...Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 19.09.07 o godzinie 12:00
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Psychoterapia a coaching

Jerzy B.:
Poza tym chyba masz jakieś kompleksy skoro tak Ci psycholodzy
solą w oku... może jakaś mała terapijka by się przydała ;-)

Fajnie się "psychologizowało"? :-))
Mój kompleks to mój pogląd na istnienie w Polsce kilkunastu samorządów zawodowych, które blokują wolny rynek i poprawę jakości usług, za to promują miernoty z formalnymi dokumentami a w niektórych przypadkach z plecami: adwokatura, notariusze, biegli rewidenci... ostatnio psycholodzy.

Jeszcze trochę a warzywniak w tym kraju będzie mógł prowadzić tylko magister od warzyw.
Ja, choc osobiscie chciałabym aby psycholodzy byli jakos zrzeszeni, w pełni się z Tobą zgadzam- samorządy zawodowe robią wiecej szkody niz pożytku...przeciez jak jest z lekarzami czy adwokatami?...Ich Izby budzą w społeczenstwie wręcz odruch wymiotny...
Tylko zauważ, że z prawnikami cos sie ruszyło choc dokladnie nie wiem, na czym to polega w praktyce sadowej ale juz przeciez nie tylko do adwokatów i radców prawnych idzie sie po pomoc prawną.Z psychologami jest niesttey dokladnie odwrotnie:(Mają byc jacys lepsi w PTP i gorsi nie będący w nim.Tylko jak się to ma do ewentualnie złożonej skargi na psychologa?przeciez wg mnie będzie to tak samo nieskuteczne jak jest obecnie w przypadku lekarzy...
Wg mnie to wszytsko jest u nas kompletenie chore, np. we Francji jest bardzo łatwo ukarac lekarza czy nawet pozbawic go czasowo prawa wykonywania zawodu wskutek skargi pacjenta, u nas jest to praktycznie niewykonalne...Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 19.09.07 o godzinie 12:21

konto usunięte

Temat: Psychoterapia a coaching

Zrzeszanie sie czyli tkz Logby zawodowe na ogół ma na celu ograniczenia dostępu do brazy ,ludziom spoza branży.
To jest dobre i złe.
Jak widzimy w srodowisku prawniczym wyszło na złe.
Efektem takiej działaności był nepotyzm i monopol na usułgi.
Konkurencja jest potrzebna i pobudza skutecznośc działania.

Jezeli chodzi o usługi psychologiczne , to Tu w tej branży jest ciągle jeszcze poprzedni system -czyli praca głównie państwowa,podobnie ma sie z pedagogami ,jezeli nie gorzej.
W tej dziedzinie jest jeszcze wieksza kontrola - bo w końcu chodzi o dzieci i "przyszły naród" który zawsze kształtuje sie na obraz i podobieństwo Państwa.
Spójzmy na Zachód , gdzie powstaje mnóstwo szkół o autorskich sytemach wychowczych .
Niektore padaja ,bo nie sprawdzaja sie, inne sa sztandarem dla pozostałych.
Jednak To czyni konkurencja.
Oczywiście mozna dyskutowac , czy na takim materiale jak dziecko można eksperymentowac i czy nie lepiej stosowac stare sprawdzone systemy - jak bardzo wadliwe , to włąsnie wiedzą psychologowie zajmujący sie dorosłymi ofiarami własnych np domów rodzinnych.
Uważam ,że być twórczym w tym co sie robi nalezy być otwartym na wszelkie wątki i cedzić je przez sito.
To drugie nie jest jednak trudne ,kiedy ma sie przygotowanie uniwersyteckie z danej dziedziny.

konto usunięte

Temat: Psychoterapia a coaching

No więc niestety generalnie środowisko psychologów jest przekonane, że nie szkodzić pacjentom można tylko po 5 letnich jednolitych studiach magisterskich, bodaj rocznej praktyce i po zrobieniu minimum 3 letniego szkolenia terapeutycznego. Efekt? Terapeutą zostaje się w wieku około 29 lat. Żeby takiego fachowca wyszkolić państwo musi wypłacić kolosalne pieniądze a później tenże musi jeszcze żyć marzeniami, aby skończyć szkolenie. Jak już zacznie pracować - to będzie niemiłosiernie drogi, żeby dojść do swego w ciągu pozostałych mu lat życia.
Na studiach kształci się znikomą liczbę psychologów w stosunku do epidemiologicznych potrzeb. Tylko część z nich wybiera kierunek kliniczny, tylko ułamek z nich nadaje się do tego zawodu, jeszcze mniej kończy terapię własną i szkolenie... zostają pojedyncze jednostki, które w dodatku okazują jakiś dziwny paniczny lęk przed konkurencją... albo też po prostu nie odzywają się i koszą kasę pracując z klientami.
Nic dziwnego, że u nas tak dużo strasznych wróżek, skoro rynek usług psychologicznych nie istnieje... to ekonomicznie powiązane problemy: czemu nie ma samochodów tankowanych na wodór? Bo nie ma stacji z wodorem, a czemu ich nie ma? Bo nie ma samochodów na wodór.
Katarzyna K.

Katarzyna K. Ośrodek "Do Celu" -
właścicielka

Temat: Psychoterapia a coaching

Dorota S.:
Katarzyna C.:
Poza tym chyba masz jakieś kompleksy skoro tak Ci psycholodzy solą w oku... może jakaś mała terapijka by się przydała ;-)
Kasiu, nie uwazasz, ze to jest niesmaczne, co powiedzialas?...mam nadzieje, zę tylko Ci sie nieopacznie wypsnęło ale wstyd powiedziec, ze taka jest niestety etyka wiekszosci psychoterapeutów-co mówię- PSYCHOTERAPEUTÓW- przecież to nie jakies tam szare myszki psycholożki jak ja...cóż, wychodzą moje kompleksy, przydałaby mi sie jakas terapijka...ale co i rusz sie terapeutyzuję a jakos najczęsciej tylko to o nocnik rozbić...dziwne, że jak ide do CUDu na 7 zasad Huny od razu działa...Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 19.09.07 o godzinie 12:00

;-) oznacza że daną wypowiedź należy traktować z przymrużeniem oka i myślę że Jerzy zrozumiał co miałam na myśli
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Psychoterapia a coaching

Tina W.:
Zrzeszanie sie czyli tkz Logby zawodowe na ogół ma na celu ograniczenia dostępu do brazy ,ludziom spoza branży.
To jest dobre i złe.
Jak widzimy w srodowisku prawniczym wyszło na złe.
Efektem takiej działaności był nepotyzm i monopol na usułgi.
Konkurencja jest potrzebna i pobudza skutecznośc działania.

Jezeli chodzi o usługi psychologiczne , to Tu w tej branży jest ciągle jeszcze poprzedni system -czyli praca głównie państwowa,podobnie ma sie z pedagogami ,jezeli nie gorzej.
W tej dziedzinie jest jeszcze wieksza kontrola - bo w końcu chodzi o dzieci i "przyszły naród" który zawsze kształtuje sie na obraz i podobieństwo Państwa.
Spójzmy na Zachód , gdzie powstaje mnóstwo szkół o autorskich sytemach wychowczych .
Niektore padaja ,bo nie sprawdzaja sie, inne sa sztandarem dla pozostałych.
Jednak To czyni konkurencja.
Oczywiście mozna dyskutowac , czy na takim materiale jak dziecko można eksperymentowac i czy nie lepiej stosowac stare sprawdzone systemy - jak bardzo wadliwe , to włąsnie wiedzą psychologowie zajmujący sie dorosłymi ofiarami własnych np domów rodzinnych.
Uważam ,że być twórczym w tym co sie robi nalezy być otwartym na wszelkie wątki i cedzić je przez sito.
To drugie nie jest jednak trudne ,kiedy ma sie przygotowanie uniwersyteckie z danej dziedziny.
Tino, jaka praca panstwowa po psychologii?? zmiłuj się...tej prawie nie ma...nie wiem czy moze do dzis istnieje przepis w szkolach, ze musi byc min. 700 uczniów by był w niej psycholog na pół etatu...;(
Psycholodzy wg mnie albo pracują prywatnie- ale to wiadomo, że w duzych miastach jest wlasciwie niewykonalne jesli nie zainwestuje się w zrobienie licencji psychoterapeuty- za duza konkurencja...albo są psychologami biznesu...
Zostaje praca w III sektorze czyli stowarzyszeniach i fundacjach- bardzo pożyteczna praca ale własciwie dla pasjonatów...Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 19.09.07 o godzinie 19:42
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Psychoterapia a coaching

Katarzyna C.:

;-) oznacza że daną wypowiedź należy traktować z przymrużeniem oka i myślę że Jerzy zrozumiał co miałam na myśli
Ale widzisz...choćby na moim przykladzie widac, że są jednak ludzie którzy są bardziej podatni na niekonwensjonalną pomoc psychologiczną niz fachową psychoterapię...dlatego moze nie ma co tak zwalczać wszelkiego typu specjalistów...
Choć u psychologa może tez pewnie wynikać to z tego, że zna sie na technikach psychoterapii i nie tak łatwo poddaje się im...Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 19.09.07 o godzinie 19:49
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Psychoterapia a coaching

Jerzy B.:
No więc niestety generalnie środowisko psychologów jest przekonane, że nie szkodzić pacjentom można tylko po 5 letnich jednolitych studiach magisterskich, bodaj rocznej praktyce i po zrobieniu minimum 3 letniego szkolenia terapeutycznego. Efekt? Terapeutą zostaje się w wieku około 29 lat. Żeby takiego fachowca wyszkolić państwo musi wypłacić kolosalne pieniądze a później tenże musi jeszcze żyć marzeniami, aby skończyć szkolenie. Jak już zacznie pracować - to będzie niemiłosiernie drogi, żeby dojść do swego w ciągu pozostałych mu lat życia.
Na studiach kształci się znikomą liczbę psychologów w stosunku do epidemiologicznych potrzeb. Tylko część z nich wybiera kierunek kliniczny, tylko ułamek z nich nadaje się do tego zawodu, jeszcze mniej kończy terapię własną i szkolenie... zostają pojedyncze jednostki, które w dodatku okazują jakiś dziwny paniczny lęk przed konkurencją... albo też po prostu nie odzywają się i koszą kasę pracując z klientami.
Nic dziwnego, że u nas tak dużo strasznych wróżek, skoro rynek usług psychologicznych nie istnieje... to ekonomicznie powiązane problemy: czemu nie ma samochodów tankowanych na wodór? Bo nie ma stacji z wodorem, a czemu ich nie ma? Bo nie ma samochodów na wodór.
Mnie sie wydaje, że na studia psychologiczne przyjmuje sie wielu studentów w porownaniu z innymi kierunkami...a fakt, ze niewielu z nich dostaje sie na psychologie kliniczną choc chciałoby wielu...a np. na moich stusiach byla tylko Psychologia ogólna...
Potem juz zeby robic specjalizacje kliniczną to juz mozna tylko znalazłszy zatrudnienie w tym względzie...
z tego co widzę,żeby dostac sie na większosc atestowanych przez PTP kursów psychoterapeutycznych tez trzeba juz posiadac takie zatrudnienie i jakies doswiadczenie...o kasie, którą trzeba wyłożyć na taki kurs nie wspomnę...(nie jest wiec tak, jak piszesz, że to kształci ich panstwo...na studiach psychologicznych prawie w ogóle nic nie ma z psychoterapii)...ale najbardziej nieprzyzwoite wg mnie są koszmarnie drogie obowiązkowe superwizje w trakcie takiego kursu a co dla mnie jest najdziwniejsze, co poniektórzy superwizorzy zachowują sie tak, jakby w życiu nie przeszli własnej psychoterapii;(:((

Tak więc ogólnie, choc pewnie najlepiej, zeby psychoterapeutą był ktoś po studiach z nauk społecznych- jesli nie po psychologii, to wszystko i tak wygląda wg mnie bardzo dziwnie...ja nie wiem jaki jest poziom merytoryczny tych kursów dla psychoterapeutow i dlaczego jedne są atestowane przez PTP a inne nie ale ja osobiście dwóch krakowskich superwizorów uważam za bardzo zaburzonych i wg mnie chocby z tego względu nie powinni superwizowac pracy innych.Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 19.09.07 o godzinie 20:16
Katarzyna K.

Katarzyna K. Ośrodek "Do Celu" -
właścicielka

Temat: Psychoterapia a coaching

Ale widzisz...choćby na moim przykladzie widac, że są jednak ludzie którzy są bardziej podatni na niekonwensjonalną pomoc psychologiczną niz fachową psychoterapię...dlatego moze nie ma co tak zwalczać wszelkiego typu specjalistów...

Nie chodzi o zwalczanie tylko o właściwe nazywanie. Jeżeli idę do astrologa to wiem że będzie mi stawiał horoskop, jeżeli idę do psychoterapeuty to będzie stosował psychoterapię. Problem jest jeżeli dajmy na to wróżka otwiera gabinet psychoterapii - jest to już manipulacja, powiem więcej - psychomanipulacja :) Klient powinien wiedzieć za co płaci i tyle.
Choć u psychologa może tez pewnie wynikać to z tego, że zna sie na technikach psychoterapii i nie tak łatwo poddaje się im...Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 19.09.07 o godzinie 19:49

Podobno najtrudniej robić terapię psychologom, ale ja jeszcze nie próbowałam :-)

konto usunięte

Temat: Psychoterapia a coaching

Doroto
Myśle ,że włąsnie Ty dostrzegasz ta róznicę miedzy etatem, a praca usługowa.
Obecnie tego Rynek wymaga.
Oczywiście jak ze wszystkim -można wylac dziecko z kąpiela.
I poniekąd rozumiem argumenty o przygotowaniu fachowym do zawodu.
Zauważ jednak jak wielu psychologów /spotykamy sie w tych samych grupach;)/ ostro reagują na "wszelką" konkurencje .
To niestety jest myślenie z przed lat.
Pielegnowane go na studiach.
Wykładowcy wpająja swoim studentom ,jak to ten profil jest dla "narodu wybranego" -podobnie ma sie z medycyną.
Lekarze często uważali sie za ludzi wyjątkowych i teraz tez niewiele sie zmieniło /mam 2 siostrzeńców na Akademi Medycznej/.To swoisty styl bycia , za który płaci się bykowe w realnej dzisiejszej rzeczywistości .
Stąd takie rozgoryczenie i roszczenia ,wsród tych grup zwodowych.
Niestety czas "ludzi wybranych" sie skończył, na swój autorytet trzeba zarobić własną pracą.
O tym czy lekarz jest dobrym specjalistą ,powiedzą jego pacjenci .
Podobnie jest z psychologiem,pedagogiem.
I Tutaj działa zasada konkrencji - wybieramy tych ,którzy pomgaja.Tina Wieczorek edytował(a) ten post dnia 19.09.07 o godzinie 20:20
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Psychoterapia a coaching

Katarzyna C.:
Ale widzisz...choćby na moim przykladzie widac, że są jednak ludzie którzy są bardziej podatni na niekonwensjonalną pomoc psychologiczną niz fachową psychoterapię...dlatego moze nie ma co tak zwalczać wszelkiego typu specjalistów...

Nie chodzi o zwalczanie tylko o właściwe nazywanie. Jeżeli idę do astrologa to wiem że będzie mi stawiał horoskop, jeżeli idę do psychoterapeuty to będzie stosował psychoterapię.
No niezupełnie bo Zenon Dudek świetnie łączy psychoterapię z astrologią na co pewnie niejeden psycholog czy psychiatra sie oburzy ale do tego trzeba sie znać na astrologii...horoskop to nie tylko przepowiadanie przyszłości bo to jest horoskop progresywny, zwykle zaczyna sie od horoskopu urodzeniowego.
Problem jest jeżeli dajmy na to wróżka otwiera gabinet psychoterapii - jest to już manipulacja, powiem więcej - psychomanipulacja :) Klient powinien wiedzieć za co płaci i tyle.
Choć u psychologa może tez pewnie wynikać to z tego, że zna sie na technikach psychoterapii i nie tak łatwo poddaje się im...Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 19.09.07 o godzinie 19:49

Podobno najtrudniej robić terapię psychologom, ale ja jeszcze nie próbowałam :-)
Ale pewnie przechodzilas psychoterapię własną...albo moze rzeczywiscie psycholog powinien sie terapeutyzowac tylko na kursie dla psychoterapeutów bo mają tam do tego odpowiednie podejście?...

Następna dyskusja:

Psychoterapia Gestalt




Wyślij zaproszenie do