Artur
Król
Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...
Temat: Emocje to trudny orzech do zgryzienia... Czy napewno?
Ryszard Niklas:
Ja natomiast pozostawiam Twoje potrzeby emocjonalne Twojej decyzji i ufam, ze jezeli bedziesz potrzebowac superwizji lub terapii własnej to ja podejmiesz , a nie ufalbym swoim przypuszczeniom, ze miałbym w tej kwestii racje, bo mógłbym urazic tym Twoja godnosc, gdybym sie mylil, a najprawdopodobniej mylilbym się znając cie tak krótko i poprzez jedynie to forum.
Zastanawiam się tylko, czy to świadomie wciąż używasz tego bojowego stylu, czy nie jesteś świadomy tego co robisz. Ale pewnie tego się nigdy nie dowiem, więc podejrzewam, że najzdrowiej będzie Cię po prostu na przyszłość ignorować.
Proponuje zając sie kwestia wątku- pracy z emocjami pacjenta. Co Ty na to?
Mam wrażenie, że poza Twoimi dwoma osobnymi wtrąceniami p.t. "ale to wcale nie to" (raz wobec Agnieszki i mnie, raz wobec Piotra/Joanny) wszyscy tym się właśnie zajmowali :D