Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Emocje to trudny orzech do zgryzienia... Czy napewno?

Ryszard Niklas:
Ja natomiast pozostawiam Twoje potrzeby emocjonalne Twojej decyzji i ufam, ze jezeli bedziesz potrzebowac superwizji lub terapii własnej to ja podejmiesz , a nie ufalbym swoim przypuszczeniom, ze miałbym w tej kwestii racje, bo mógłbym urazic tym Twoja godnosc, gdybym sie mylil, a najprawdopodobniej mylilbym się znając cie tak krótko i poprzez jedynie to forum.

Zastanawiam się tylko, czy to świadomie wciąż używasz tego bojowego stylu, czy nie jesteś świadomy tego co robisz. Ale pewnie tego się nigdy nie dowiem, więc podejrzewam, że najzdrowiej będzie Cię po prostu na przyszłość ignorować.
Proponuje zając sie kwestia wątku- pracy z emocjami pacjenta. Co Ty na to?

Mam wrażenie, że poza Twoimi dwoma osobnymi wtrąceniami p.t. "ale to wcale nie to" (raz wobec Agnieszki i mnie, raz wobec Piotra/Joanny) wszyscy tym się właśnie zajmowali :D
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Emocje to trudny orzech do zgryzienia... Czy napewno?

Ewa W.:
Piotr Szczotka:
>
No taki niepozorny mięsień bródkowy, mentalis muscle. No ciekawe że zowie się mentalis :)
Wiesz Piotrze, nie znam się na Twoim fachu ni w ząb, więc nawet nie wchodzę w dyskusje merytoryczne. Jednak sposób, w jaki o tym piszesz jest przyjemnie lekki i bez zadęcia. Więcej! Więcej! :)

Nie chciałbym rozdrabniać głównego wątku, ale jeśli cię to interesuje to proszę bardzo. Taki bardziej poglądowy artykuł, z innej strony http://www.imbw.pl/?p=86
Ewentualnie dalsze na prv. ok :)
Pozdrawiam
Wracając do tematu :)

Następna dyskusja:

emocje...




Wyślij zaproszenie do